Patrycja Wojsyk

Tłumaczenia specjalistyczne, redakcja, korekta, nauczanie języków

Wypowiedzi

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie Laboratorium......

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 3 PORTAL EDUKACYJNY

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wietnam w temacie wiza
    15.02.2011, 23:49

    Ja polecam wizę on-line: myvietnamvisa.com
    Wyszło nam sumarycznie taniej niż przez ambasadę, a i nie było kłopotów z dojazdem do Warszawy itp. I żadnych problemów na granicy.

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wietnam w temacie Wietnam koleją
    15.02.2011, 23:46

    My bez problemu kupowaliśmy bilety na pociąg (zawsze soft sleepery - kuszetki z pościelą), ale za każdym razem przynajmniej dzień wcześniej - albo w lokalnych biurach podróży albo na dworcach (kilka dolarów taniej). Pociągi zazwyczaj były maksymalnie obłożone (przez turystów), więc myślę, że kupowanie kuszetki w tym samym dniu byłoby dość ryzykowne. Standard - jak to na kolei w państwie niezamożnym. Powiedziałabym, że czyściej niż w PKP, a na pewno tak nie śmierdzi. Ale zdarzają się myszy... I klimatyzacja jest problemem - zwłaszcza na górnych łóżkach - daje tak, że bez czapki ani rusz... Ustawia się ją na cały wagon, więc nawet, jak się wie, gdzie skręcić, to zaraz ktoś inny odkręci. I tak całą noc... Co do planów, to myślę, że można kupować bilety w miarę na bieżąco, zamiast od razu na całą podróż. Czasem rzeczywiście lepszy jest autobus, chociaż ja akurat mam traumatyczne przeżycia... Drogi są bardziej dziurawe niż u nas, kierowcy nie zwalniają, więc co chwilę budził mnie potężny wstrząs i ból pleców. Myślę, że jak ktoś ma słabszy kręgosłup, to sleeping bus nie jest dla niego. To samo, jeśli ktoś musi często korzystać z toalety - te w autobusach... zamknięte na klucz, żeby nie śmierdziało - łatwiej zamknąć niż posprzątać...

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 3 PORTAL EDUKACYJNY

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 2 NARZĘDZIA I TECHNIKI INTERNETU

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 2 INŻYNIERIA MULTIMEDIÓW

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 2 INŻYNIERIA MULTIMEDIÓW

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 2 INŻYNIERIA MULTIMEDIÓW

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie sem 2 INŻYNIERIA MULTIMEDIÓW

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Wirtualna edukacja 2010 w temacie PISMO do kierownika studiów

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wirtualna edukacja 2010

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Klub Cashflow Trójmiasto w temacie Radźcie!!!
    15.10.2010, 09:57

    A ja np. na pierwsze spotkanie trafiłam w wakacje, spodobało mi się, ale od września zaczęły mi się różne dodatkowe zajęcia (taniec, angielski, podyplomówka itd.) i jako że tydzień mam nabity do niemożliwości, a czas dopiero od 20:30 (a i to nie zawsze), to cóż... skończyło się na jednym spotkaniu.Patrycja Wojsyk edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 09:58

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie RYNEK KSIĄŻKI w temacie Księgarenka internetowa - szukam dostawcy książek.
    19.08.2010, 14:39

    Dzień dobry,
    może chodzi o to ostatnie zdanie. Przygotowywanie umowy specjalnie pod jednego klienta ("...która uwzględniałaby opisaną przez mnie specyfikę...") jest dla dużych firm kłopotliwe i czasochłonne, a efekt nieznany. Po prostu przedstawiają swoje warunki (rabaty, zasady wysyłki itp.) w e-mailu, w punktach i albo się to akceptuje, albo nie. Jeśli tak, to po jakimś czasie firma przygotuje odrębną umowę, jeśli się jej o tym przypomni i jeśli współpraca z danym klientem przynosi jej wymierny zysk, a jeśli warunki będą nie do zaakceptowania to firma oszczędzi sobie czasu na przygotowywanie umowy dla kogoś, kto i tak nie jest w stanie spełnić jej warunków...
    Może to przykre, ale prawdziwe.
    Życzę powodzenia.

  • Patrycja Wojsyk
    Wpis na grupie Język japoński w temacie Podręczniki do nauki KANJI
    10.09.2009, 12:40

    Polecam japońskie wydawnictwo http://whiterabbitpress.com, mają 3 zestawy kart do nauki znaków kanji (1 - 284 znaki, 2 - 739 znaków, 3 - 903 znaki), od poziomu podstawowego do zaawansowanego (karty są japońsko-angielskie). Świetnie wykonane. Mają też do tego dodatki audio i zeszyty ćwiczeń.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do