Michał Nowacki

specjalista ds BHP, Ochrony Środowiska, Lean Manufacturing

Wypowiedzi

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Specjalista ds. ochrony środowiska w temacie Jak policzyć emisje z instalacji ładowania akumulatorów?
    9.05.2016, 15:36

    Odkopię bo się uporałem:
    Na podstawie opracowania CIOP 170/1990 pt Metody prognozowania emisji H2SO4 z akumulatorni w trakcie ładowania :
    Emisja H2SO4 = 0,513 x n x l [mg/h]; gdzie:
    n - ilość ładowanych ogniw
    l - średni prąd ładowana [A]

    Odnoszę się tylko do tego jak liczyć. Dlaczego podwyższone - wyjaśniono. Zgłoszenie/ pozwolenie to chyba sprawa jasna.

    Pzdr

    Katarzyna A.:
    Witam,

    Mamy w firmie jedno stanowisko do ładowania akumulatorów z elektrycznych wózków paletowych.
    W zarządzeniach pokontrolnych WIOŚ wpisł nam zalecenie zweryfikowania i uiszczenia podwyższonej opłaty za emisję substancji do powietrza, ponieważ dotychczasowe wykazy nie uwzględniały emisji substancji wprowadzonych do powietrza z instalacji ładowania akumulatorów.

    Jak policzyć taką emisję?
    Czy instalacja wymaga zgłoszenia, a może pozwolenia?
    Dlaczego opłaty podwyższone?

    Proszę o pomoc.
    Pozdrawiam.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.05.16 o godzinie 15:37

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie Metoda Harada
    24.08.2015, 09:25

    Zbigniew B.:

    Lean to inicjatywa firm a nie załóg i nie tylko w Polsce ale wszędzie, więc nie ma czemu się dziwić.

    I tak i nie. Japończykom udało się to pogodzić poprzez budowanie kultury ukierunkowanej na dobre zmiany i takiego też myślenia niemal w każdej sferze. I dochodzi jeszcze to ogólno społeczne poczucie wyższego dobra (będące pewnie wynikiem tego właśnie myślenia). Dlatego to że coś wypaliło w Japonii nie stanowi że wypali w Polsce.

    https://www.youtube.com/watch?v=QuWp3gTrpV0

    I mój ulubiony:

    https://www.youtube.com/watch?v=qLo0phnh-kATen post został edytowany przez Autora dnia 24.08.15 o godzinie 09:26

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie przysłowia polskie - lean interpretacja
    29.07.2015, 11:13

    Cześć. Gdzie robiłeś zdjęcie, które masz w avku?

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie Metoda Harada
    29.07.2015, 08:50

    http://www.forumlean.pl/metoda-harada
    Nie to że sceptycznie podchodzę ale podawanie Japonii jako przykładu tego ze tam się udało jest mocno nie trafione. Jesteśmy tak różnymi społeczeństwami i kulturami, że imo po prostu nie można się nim posiłkować. Japońskie doświadczenia nie znaczą nic w odniesieniu do poligonu jaki mamy u siebie. Dlaczego? Temat na dłuższy wywód ale ogólnie rzecz biorąc różnice w standardach życia, szacunku do siebie, różnice kulturowe, socjal, zarobki i dzikość naszego "kapitalizmu", standardy polityczne i stymulowanie przedsiębiorczości, prawo... Naprawdę, musielibyśmy to wszystko zmienić. Ana to potrzeba pokoleń.

    Metoda Harady to następny level po leanach i six sigmach gdzie my raczkujemy, a w zasadzie taplamy się nieudolnie i mozolnie z leanem w błocie polskich "standardów" życia codziennego.

    Byłem ostatnio na poczcie po odbiór paczki awizowanej i panie rozmawiały że ktoś tam będzie im 5S robił, a w zasadzie S5 (!). "Kiedy mamy to niby zrobić?" "Znowu coś nowego nam dorzucą, a ja na książki dla dziecka nie będę miała w sierpniu", "Podwyżkę by dali zamiast na te bzdury wydawać." Po czym poszła szukać mojej paczki i zajęło jej to kwadrans bez mała (!)

    W Polsce (mam takie wrażenie), że Lean przekłada się na korzyści, owszem - korzyści dla firm, a nie koniecznie załogi. Mówię o wymierności, a nie głaskaniu się po czuprynach jak tu było brudno a jak jest czysto teraz, bo S5 to sprzątanie... Dachem są zawsze zyski i spokój w wymiarze finansowym. Dopóki Grażyna z poczty nie będzie miała zapewnionego tego swojego biologiczno-socjalnego spokoju, dopóty w pracy będzie robiła to co jej każą ale bez przekonania i "na oddolpier", a po wyjściu z pracy wróci do zamartwiania się o książki, prąd, czynsz i tysiąc innych spraw, które nie dają spokoju i absorbują 1000 razy bardziej niż "jakieś samodoskonalenie".

    Ale może się mylę.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie Polećcie proszę firmę kons. organizującą szkolenia...
    22.01.2014, 13:21

    Lean Vision z czystym sumieniem polecam.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie zaLEANspirowany blog
    21.02.2013, 14:24

    Podbijam w 100% to co Ewa napisała. Bardzo fajnie. Pzdr

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie Easy2do - lean management na święta, IPAD DO WYGRANIA...
    18.12.2012, 12:18

    Piernik. Byłeś pierwszy. Gratuluję zwycięstwa i szczupłych (w rozumieniu LM) świąt życzę.Michał Nowacki edytował(a) ten post dnia 18.12.12 o godzinie 12:18

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie Symulacje procesow w Witness
    2.11.2012, 11:41

    :-)))

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    5.10.2012, 12:13

    @Mariusz
    Jakość w tym konkretnym przypadku chyba nie jest tak ważna (w sensie, że problem wymaga głównie skupienia się na niej) jak dostępność i osiągi. Skoncentrowałbym sie bardziej na danych dotyczących czasów i postojów. Analizowanie tego przypadku przez pryzmat jakosci chyba będzie dużo trudniejsze.Michał Nowacki edytował(a) ten post dnia 05.10.12 o godzinie 12:14

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    4.10.2012, 15:32

    Do mierzenia dostepności potrzebowała bedziesz pełnej rejestracji wszytskich postojów z podziałem na planowane (przerwa obiadowa, zmiana brygad, regularne zatrzymania konserwacyjne itd.) i nieplanowane (awarie, oczekiwanie na wsad itp).
    Osiągi - ile wyprodukowaliście (szt.), czas procesu jednostkowego, maksymalna wydajność maszyny (szt.).
    Jakość - ilość braków (szt.) i ilość dobrej produkcji (szt.)

    Dla każdego z etapów te same dane - ichrzetelność to najtrudniejsze z wyzwań. Dalej to tylko kalkulator... tak na szybko.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    4.10.2012, 11:24

    Up.
    Właśnie dlatego należy monitorować pod względem OEE wszytko a nie tylko piec. Wtedy bedzie wiadomo który scenariusz jest grany i co można zmienić.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    4.10.2012, 08:36

    Maciej Wiertel:
    Proponuję zacząć od pieca, bo z danych które podałaś wynika, że to Twoje wąskie gardło, zatem cały proces produkcyjny będzie tak dobry/szybki jak jego najwolniejszy krok.

    Ja bym proponował jednak monitorować OEE na wszystkich maszynach w procesie. Moze się bowiem okazać (jestem prawie pewien, że tak będzie), że OEE tego pieca będzie bardzo wysokie, a spadnie na maszynach za piecem przez dostępność (oczekiwanie na wsad z pieca). Ale oczywiście mogę się mylić, bo przecież macie heijunkę.Michał Nowacki edytował(a) ten post dnia 04.10.12 o godzinie 08:53

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie IX Międzynarodowy Kongres GEMBA KAIZEN
    3.10.2012, 15:27

    Dominika Ł.:
    Prof. Adam Hamrol – „Dlaczego tak trudno osiągnąć doskonałość w zarządzaniu jakością” ?

    Bo coś takiego jak doskonałość nie istnieje? ;-)

    Pozdrawiam serdecznie. Mam nadzieję, że się pojawimy.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    1.10.2012, 14:51

    Ja, jakbym nie był pewien że to ma sens to nie zawracałbym gitary zarządzajacym.

    Też staram się pomóc autorce zwracając uwagę na aspekty o których ty nie wspomniałeś, a o których należy pamiętać. Jesteśmy po tej samej stronie barykady. Uff.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    1.10.2012, 14:13

    Łukasz Dekier:
    Autorka wspomniala o bardzo waznej rzeczy, ktorej pewnie Pan nie zauwazyl otoz ich firma wdrozyla heijunka, a co za tym idzie ilosciowo zawsze produkuja tyle samo, dlatego nie ma skokow produkcji.

    Autorka wspomniała również, że podjęła próbę negocjacji z managmentem zmiany tej heijunki, bo (pewnie) uważa ją za niekorzystną.

    Naprawdę za mało detali znamy żeby móc doradzać w tym konkretnym przypadku i zawsze pojawi sie jakieś "a co jeśli".

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    1.10.2012, 13:53

    Łukasz Dekier:
    Najpierw odpowiem skad moje zalozenia.
    Kazdy transport produktu, ktory nie zostal zamowiony jest marnotrawstwem i kosztem w lean management. Przypominam jedna z zasad lean, push- produkujemy tylko to co zamowil rynek.
    Jakosc. Oki zakladam, ze procentowo ilosc bledow sie nie zwiekszy ale ilosciowo juz tak ,jezeli zaczniemy produkowac wiecej. Uwierz mi jednak, ze im bardziej obciazymy pracownikow tym wiecej brakow sie pojawi.

    Po za tym masz zapasy. Musisz wybudowac magazyny zatrudnic ludzi lub wynajac firme zew.

    To wszystko sa koszty.

    Natomiast zgadzam sie z Toba, ze maszyny musza byc wykorzystywane optymalnie ale zgodnie z zapotrzebowaniem rynku. Jezeli masz ich na linii za duzo, sprzedaj czesc aby nie generowaly kosztow, jezeli masz za duzo ludzi na tej linii zastanow sie, czy nie mozesz ich gdzies przeniesc.

    Dzieki temu maszyny i ludzie beda optymalnie obciazeni, a po za tym nie bedzie kosztow o ktorych wspomnialem na poczatku.

    Ale aby to zrobic najpierw trzeba sie sporo napocic i zrobic wiele analiz.
    Brniemy za daleko. Z każdym postem wymyślamy nowe scenariusze (budowanie magazynów, zatrudnianie ludzi itp.).
    Ale... ;-) możemy również założyć, że w procesie mamy suszenie/wypalanie ze zużyciem gazu ziemnego 2.000 m3/h w cenie 1zł/m3 i mamy urządzenia którymi możemy tą partię zrobić nie w 30 dni tylko w 20 (pomimo tego że klient kupi partię tak czy siak dopiero po 30 dniach). W skali miesiąca będzie to 480.000 zł oszczędności z gazu + 10 pracowników zmianie (czterobrygadówka - praca ciagła) z dniówką 150 zł brutto co daje nam 45.000 zł za 10 dni roboty mniej. Razem - 525.000 zł/miesiąc. Koszt postawienia wiaty magazynowej 500.000 - zwraca się w miesiąc. Maszyn i operatorów pozbyć sie nie mogę bo mam ich tyle żeby zrobić to co mam zrobić. Z brakami już doszliśmy do porozumienia. Więc pytanie jest cały czas aktualne, wydłużamy cykl?

    Aha, zamiast push winno być pull zdaje się.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    1.10.2012, 12:31

    Łukasz Dekier:
    Ok. Produkujesz cos czego rynek nie potrzebuje, ponosisz koszty produkcji, jaka masz pewnosc, ze to.sprzedaz?

    Taką samą jak to, że będą błędy i muda w transporcie. Dlaczego z góry zakładamy że przy optymalnej pracy maszyn i ludzi (bo o takiej mówimy, taką zapewniają nam w tym przypadku urządzenia) pojawi się więcej błędów niż przy produkcji dwa razy wolniejszej od tej optymalnej? Ja zestawiłbym tutaj jedynie koszty zużycia mediów x 2 + koszty pracownicze x 2 vs zapasy i wybrałbym po prostu tańszą drogę.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    1.10.2012, 10:51

    Łukasz Dekier:
    Produkujac wiecej niz potrzeba robisz nadprodukcje, a to generuje zapasy, bledy, zbedne transporty itd
    mysle, ze gdyby controling wyliczylby Tobie jakie koszty to generuje, doszedlbys do wniosku, ze lepiej zwolnic.

    Właśnie tego nie jestem pewien - koszty zużaycia mediów x 2, koszty pracownicze x 2 vs zapasy, błędy, transport.

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    1.10.2012, 09:39

    Mariusz Pawlik:
    I spokojnie Michale, nie odbieram poglądów Innych jako czepianie tylko jako dyskusję z której wszyscy się uczymy, nikt nie jest omnibusem.

    Ja rozumiem, tak tylko mi się rzuciło z tymi wyliczeniami.

    @ Łukasz Dekier

    No nie wiem. Zwiększenie produkcji generuje muda, a dwa razy wolniejsza (bez mała) praca nie generuje? Chociaż faktycznie z czysto ludzkich pobudek jest to lepsze rozwiązanie i jeżeli cały czas się opłaca to jest to najlepsza droga. Chyba...

    Cały czas ciekawi mnie jak Gosia się odnosi do dyskusji. Bo my tu gadugadu a gospodarza ani widu ani słychu.Michał Nowacki edytował(a) ten post dnia 01.10.12 o godzinie 09:42

  • Michał Nowacki
    Wpis na grupie Lean Management w temacie poziomowanie produkcji
    28.09.2012, 15:04

     Zmiana produkcyjna 8 godzin. Pracownik ma zadanie wykonać 800 sztuk produktu x. DTR mówi że maszyna może produkować z prędkością 170 szt.
    1 Case. Maszyna ustawiona na 80 szt/godz. zadanie wykonane za zmianę roboczą
    2 Case. Maszyna ustawiona na 150-160 szt zadanie wykonane za 4 godziny możemy przezbrajać na następną produkcję.

    Nie to, że się czepiam ale przy tych założeniach:
    1 Case - zrobisz 640 szt. - zadanie nie wykonalne w zmianę roboczą przy tych cyferkach
    2 Case - zrobisz 600 - 640 szt. - zadanie wykonane będzie po 5 godzinach.

    Musiałem, bo chcecie coś tam policzyć.

    Co do topicu to przypadek ciekawy, bo ogranicza was takt wysyłek zdaje się, który jest większy od czasu cyklu dla partii. Tak zrozumiałem. Kwestia przekalkulowania czy nie taniej byłoby produkować od poniedziałku do środy/czwartku skoro jest to możliwe (oszczędność z tytułu zużycia mediów przez maszyny przedstawić zarządzajacym?). Tylko jak zagospodarować czwartek/piątek, co z człowiekami i lemurami, jak żyć panie premierze? Zaiste ciekawy przypadek.

     Można mieć super zorganizowaną firmę szczupła do granic anoreksji, a generować straty bo towar nie chce się sprzedawać i firma generuje straty 
    - firma która produkuje na swój magazyn nie jest super zorganizowana ani szczupła.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do