Maciej Hajdamacha

Key Account Manager, Przedstawiciel Handlowy

Wypowiedzi

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie Praca w temacie HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
    18.02.2013, 19:56

    Pytanie do HR-owców: dlaczego tak długo trzeba czekać na decyzję? Jak słyszę, że proszę spodziewać się odpowiedzi za 3 tygodnie albo nawet dłużej to nie bardzo rozumiem. Sam też parokrotnie rekrutowałem i w zasadzie 5 minut po wyjście ostatniego kandydata wiedziałem kto był najlepszy :)

    Rozumiem jeśli rekrutacja dotyczy jakiegoś wysokiego stanowiska. Ale zwykłe specjalistyczne?? Kupa czekania i jeszcze kilka etapów. Po co to??

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie Praca w temacie HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
    17.02.2013, 22:24

    Piotr Szczurowski:
    Maciej Hajdamacha:
    Wiem, że taka sytuacja to pewnie ewenement, ale jednak wystąpił w rzeczywistości...

    Niestety organizowanie fikcyjnych postępowań rekrutacyjnych, zarówno przez pracodawców, jak i agencje pośredniczące, szczególnie na wyższe stanowiska kierownicze, to nie żaden ewenement, a całkiem powszechna praktyka. Dlatego do zarzutów, które już tu padły dorzucam właśnie organizowanie fikcyjnych rekrutacji, co jest zwykłym oszustwem. Niekiedy to oszustwo jest uzupełniane o kradzież intelektualną polegającą na wykorzystywaniu opracowań przygotowanych przez oszukanych kandydatów.

    No to, że większość to fikcja to jest bezsprzeczne. Chodziło mi tylko, że (mam nadzieję) przykład który podałem jest wyjątkowy...Maciej Hajdamacha edytował(a) ten post dnia 17.02.13 o godzinie 22:25

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie Praca w temacie Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?
    17.02.2013, 10:44

    Człowiek idzie na rozmowę, spina poślady żeby wypaść jak najlepeij i co gorsza, udaje mu się to. Potem zachodzi w głowę co zrobił źle, bo jednak pracy nie dostał. Powód okazuje się banalny - rodzice źle dali mu na imię!!! A jakaś laska o tym samym imieniu zalazła szanownemu pracodawcy za skórę. Żenada.

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie Praca w temacie HR-owcy pod lupą - co macie do zarzucenia rekruterom?
    17.02.2013, 09:59

    Na początku roku uczestniczyłem w pewnej rekrutacji. Miała ona miejsce w hotelu, ale nie w wynajętej salce, tylko w hallu/kawiarni. Gdy czekałem na swoją godzinę, obserwowałem dyskretnie trwającą właśnie rozmowę. Od początku dwóch "pseudorekruterów" maglowało kandydata zadając wiele dziwnych pytań nawet nie ściszając specjalnie głosu. Już wtedy wiedziałem, że nie chciałbym z nimi współpracować, ale do rzeczy...

    Otóż chwilę po skończonej rozmowie wszedł kolejny kandydat. Przywitali go głośno i serdecznie słowami mniej więcej takimi: "No jesteś wreszcie. Siemanko, siadaj, zamów sobie kawkę. Co tam słychać? chwilę pogadamy i załatwimy temat" (!!!) Dodam tylko, że poprzedni kandydat nawet nie zdążył zabrać kurtki z pobliskiej szatni i wszystko doskonale słyszał...

    Nie spodziewałem się absolutnie, że takie rzeczy dzieją się w firmach. Na szczęście okazało się, że to nie moja rekrutacja - w hotelu trwało ich kilka na raz. Ale pytanie jak ten człowiek mógłsię poczuć??? Pytanie z gatunku retorycznych... Wiem, że taka sytuacja to pewnie ewenement, ale jednak wystąpił w rzeczywistości...Maciej Hajdamacha edytował(a) ten post dnia 17.02.13 o godzinie 10:01

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie PILNIE POSZUKIWANY PRACOWNIK w temacie Szukam pracy w strukturach sprzedażowych - woj. lubuskie...

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PILNIE POSZUKIWANY PRACOWNIK

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie Praca w temacie Szukam pracy w strukturach sprzedażowych - woj. lubuskie...
    7.01.2013, 11:55

    Zapraszam na mój profil

  • Maciej Hajdamacha
    Wpis na grupie Podróże w temacie Dubaj
    3.01.2013, 12:38

    Proponuję taksówki. Są bardzo wygodne a z racji niskich cen ropy, śmiesznie tanie. Jechaliśmy kiedyś 30 km za Dubaj, to za kurs strony ok. 50 zł. Było to parę lat tem ale nie sądze, że coś się zmieniło.

    Taksówkarze mówią po angielsku, przeliczają opłatę na monitorze na dolary czy euro a drogę wyznacza GPS. Nikt nikogo nie oszuka.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do