Małgorzata K.

Małgorzata K. Obecnie pracuję z
rodzinami
wieloproblemowymi.
Do moich z...

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Anna K.:
Myślę, że Pani Małgorzacie chodzi o to, dlaczego firmy rekruterskie w ogóle wchodzą we współpracę z pracodawcami wiedząc, że łamią oni prawa pracownicze.
Pewnie powód jest prozaiczny: kasa...


Tak, dokładnie... na podstawie mojego przykładu prawa pracownicze łamią obie strony, pracodawca i firma pośrednicząca. Więc po co taka firma doradczo-rekrutacyjna istnieje na rynku? powód prosty - cytuję "kasa". A przy okazji jeszcze wyzysk. Zwłaszcza w rejonach z wysoką stopą bezrobocia.

Takie bzdury tylko w Polsce. Tutaj bądź karaluszkiem, żuczkiem, i sie ciesz, że masz pracę.
I dziwić się, że mnóstwo młodych, utalentowanych, kompetentnych osób wyjeżdża za granicę, bo mają już dość tego co się tutaj dzieje.

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Anna K.:
Myślę, że Pani Małgorzacie chodzi o to, dlaczego firmy rekruterskie w ogóle wchodzą we współpracę z pracodawcami wiedząc, że łamią oni prawa pracownicze.
Pewnie powód jest prozaiczny: kasa...

Bzdurny, niczym nie poparty zarzut, zawiera wiele sprzeczności. Co to znaczy "firmy", w liczba mnogiej, ile firm? Co to znaczy "wiedzą", skąd pani Małgorzata wie co oni wiedzą?

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Panie Andrzeju, akurat w tym przypadku również byłabym skłonna zgodzić się z Panią Małgorzatą. Ja także miałam do czynienia z firmami rekruterskimi, działającymi z pełną świadomością, że Pracodawca łamie prawo. Byłam na kilku rozmowach, na których oferowano mi warunki niezgodne z kodeksem pracy. Świadczenie pracy miało znamiona pracy etatowej (z nadgodzinami), natomiast stawka godzinowa była dużo niższa, niż ustawowe minimum. Byłam również na spotkaniu, gdzie pośrednik (nie pracownik danej firmy) proponował kandydatom płatne (przez nich) szkolenie przed podpisaniem umowy.

Pani Małgorzato, ja również życzyłabym sobie, żeby w Polsce (i na świecie) istniały tylko uczciwe, rzetelne fimy, dokładnie sprawdzające i weryfikujące nie tylko kandydatów do pracy, ale i pracodawców i dla zachowania własnej renomy nie przyjmujące wątpliwych moralnie zleceń.
Chciałabym także, aby wszyscy pracodawcy postępowali zgodnie z etyką, szanowali swoich pracowników, klientów i kontrahentów i przestrzegali prawa pracy.
Ale niestety zdaję sobie sprawę, że to tylko moje myślenie życzeniowe i nie mam na to wpływu. :(

To nie wina Pana Andrzeja, że istnieją niepoważni ludzie. Takich można spotkać wszędzie. Złych rekruterów, złych pracodawców, złych pracowników, złych rodziców, złych partnerów i tak dalej. Wszędzie można spotkać "czarne owce".

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Karolina Ł.:
Co do znajomych- nie na każdym stanowisku patrzy się na znajomych, ale nie chcę mieć w zespole zaufanego człowieka, który jej przyjacielem np złodzieja czy oszusta. Z pewnymi osobami powinno się utrzymywać tylko konieczne stosunki, nie powinno się wchodzić w bliskie znajomości, bo to już o czymś świadczy.


To w takim razie zostaje skorzystanie z usług detektywa przy rekrutacji.
Małgorzata K.

Małgorzata K. Obecnie pracuję z
rodzinami
wieloproblemowymi.
Do moich z...

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Andrzej Pieniazek:
Anna K.:
Myślę, że Pani Małgorzacie chodzi o to, dlaczego firmy rekruterskie w ogóle wchodzą we współpracę z pracodawcami wiedząc, że łamią oni prawa pracownicze.
Pewnie powód jest prozaiczny: kasa...

Bzdurny, niczym nie poparty zarzut, zawiera wiele sprzeczności. Co to znaczy "firmy", w liczba mnogiej, ile firm? Co to znaczy "wiedzą", skąd pani Małgorzata wie co oni wiedzą?


Wiedzą o tym... Jeżeli pracodawcą jest firma pośrednicząca, to oni muszą dostać wykaz godzin, które przepracował pracownik w danym miesiącu. Miesiąc ma 20 dni pracujących, czyli daje to 160 godzin przepracowanych zgodnie z kodeksem pracy, nieprawdaż?
Weźmy pod uwagę tegoroczny luty, gdzie wypada 20 dni roboczych, miesiąc ma dni 28. Przy normie pracownik wypracuje 160 godzin, a w tej firmie X pracownik wypracuje 224 godziny. Prosty rachunek:
224 [godz.] - 160 [godz.] = 64 godziny nadliczbowe
To tylko luty, krótki miesiąc.
Firma X musi przesłać dane godzinowe pracownika do pośrednika, bo ten musi mu wyliczyć wynagrodzenie miesięczne, czy nawet adekwatnie do przepracowanych 2 tygodni również takie dane muszą przejść przez pośrednika. Bardzo prosty rachunek.
I teraz skąd się wzięło tyle godzin nadliczbowych w jednym miesiącu? Mamy 40-godzinny tydzień pracy...
A dla pracowników pracujących na stanowiskach zagrażających życiu i zdrowiu, jeszcze krótszy....
I ja wcale nie krytykuję pracy Pana Andrzeja... Mówię o tym co widzę u siebie, w swoim otoczeniuMałgorzata Krasoń edytował(a) ten post dnia 16.02.13 o godzinie 14:02

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Andrzej Pieniazek:
Bzdurny, niczym nie poparty zarzut, zawiera wiele sprzeczności. Co to znaczy "firmy", w liczba mnogiej, ile firm?
Spotkałam się co najmniej z dwoma takimi. Spokojnie. Może meliskę? :)

Obrazek

Ja ostatnio czasem popijam, żeby "nie wyjść z siebie". Polecam. (Mam nadzieję, że się Pan nie obrazi za żarcik. Myślę, że nikt tu nie chciał sugerować, że np. Pańska firma jest niegodna zaufania czy działa w podobny sposób.)
Małgorzata Krasoń:
Wiedzą o tym... Jeżeli pracodawcą jest firma pośrednicząca (...)
Firma pośrednicząca jest pośrednikiem, nie pracodawcą - mam na myśli firmy zajmujące się rekrutacją. Czy chodzi Pani o agencje pośrednictwa pracy?Anna K. edytował(a) ten post dnia 16.02.13 o godzinie 17:49
Małgorzata K.

Małgorzata K. Obecnie pracuję z
rodzinami
wieloproblemowymi.
Do moich z...

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Anna K.:
Firma pośrednicząca jest pośrednikiem, nie pracodawcą - mam na myśli firmy zajmujące się rekrutacją. Czy chodzi Pani o agencje pośrednictwa pracy?

Chodzi o firmę, która nazywa siebie sama doradcą personalnym. Z wiadomych względów nie będę tutaj mowiła ani o tej firmie, ani o tej, która korzysta z jej usług. Niestety są to fakty. Usługodawca nie ma pojęcia kto jest zatrudniany, a pośrednik podpisuje umowy z pracownikami. Liczy się ilość a nie jakość. Firma ta (doradca personalny) w większości właśnie podpisuje tego typu umowy.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Raz mi się zdarzyło odrzucić osobę z powodu imienia..... Mam akurat antypatię do jednego imienia żeńskiego, doświadczenia osobiste ..... czy taki powód miałbym przekazać kandydatce?

Może to i głupie ale współpraca z taką osobą, pomimo iż mogła być świetnym pracownikiem, mogłaby negatywnie oddziaływać na mnie.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Piotr Cieślak:
Raz mi się zdarzyło odrzucić osobę z powodu imienia..... Mam akurat antypatię do jednego imienia żeńskiego, doświadczenia osobiste ..... czy taki powód miałbym przekazać kandydatce?

Może to i głupie ale współpraca z taką osobą, pomimo iż mogła być świetnym pracownikiem, mogłaby negatywnie oddziaływać na mnie.
Ja kiedyś odrzuciłam kandydata z powodu koszmarnego smrodu z ust...
Też bym mu tego nie powiedziała, a i on by chyba nie chciał tego ode mnie usłyszeć.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Piotr Cieślak:
Raz mi się zdarzyło odrzucić osobę z powodu imienia..... Mam akurat antypatię do jednego imienia żeńskiego, doświadczenia osobiste ..... czy taki powód miałbym przekazać kandydatce?


ROTFL.
Ciekawe ile razy ktoś odrzucił Twoją propozycję pracy z powodu Twojego imienia....

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Jolanta I.:
ROTFL.
Ciekawe ile razy ktoś odrzucił Twoją propozycję pracy z powodu Twojego imienia....
Możliwe- takie życie.
Trudno, by pracodawca wybierał sobie np asystentkę, która ilekroć ją zawoła, kojarzyłaby mu się z wredną ex.

Różne są powody odrzucenia kandydata - niektóre merytoryczne, inne nie, zatem wracając do pytania tytułowego - nie każdy powód powinien być znany.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Karolina Ł.:
Jolanta I.:
ROTFL.
Ciekawe ile razy ktoś odrzucił Twoją propozycję pracy z powodu Twojego imienia....
Możliwe- takie życie.
Trudno, by pracodawca wybierał sobie np asystentkę, która ilekroć ją zawoła, kojarzyłaby mu się z wredną ex.

Z całym szacunkiem ale to jest argument niedojrzałego nastolatka a nie dorosłego człowieka, który powinien umieć oddzielić sprawy osobiste od zawodowych.

Różne są powody odrzucenia kandydata - niektóre merytoryczne, inne nie, zatem wracając do pytania tytułowego - nie każdy powód powinien być znany.

A tu pełna zgoda.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Piotr Cieślak:
Raz mi się zdarzyło odrzucić osobę z powodu imienia..... Mam akurat antypatię do jednego imienia żeńskiego, doświadczenia osobiste ..... czy taki powód miałbym przekazać kandydatce?

Może to i głupie ale współpraca z taką osobą, pomimo iż mogła być świetnym pracownikiem, mogłaby negatywnie oddziaływać na mnie.

Co Pana powstrzymało przed powiedzeniem wprost osobie, że nie zatrudni jej Pan, bo nie lubi Pan jej imienia? Szczerze.

Dla kandydatki zapewne byłoby z korzyścią wiedzieć, że to nie jej braki merytoryczne, ale idiotyczne uprzedzenia potencjalnego szefa do jej imienia, spowodowały odrzucenie. Inna sprawa, czy Pan miałby odwagę powiedzieć to wprost kandydatce? Tu podejrzewam jest problem.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Karolina Ł.:
Różne są powody odrzucenia kandydata - niektóre merytoryczne, inne nie, zatem wracając do pytania tytułowego - nie każdy powód powinien być znany.

Z punktu widzenia interesu kandydata poznanie prawdziwych powodów odrzucenia jest ważne. Zawsze. Może stanowić wskazówkę, jakie umiejętności trzeba rozwinąć, czy dotychczasowa strategia poszukiwania pracy jest właściwa. Jeśli powód jest nielegalny, to poznanie prawdziwych przyczyn daje kandydatowi szansę na podjęcie odpowiednich kroków prawnych.

Oczywiście z punktu widzenia rekrutera, który stosuje nielegalne czy nieetyczne powody odrzucenia osoby, korzystniej jest ukrywać te powody, żeby nie narazić się na konsekwencje prawne, albo po prostu nie wyjść na idiotę.Agnieszka O. edytował(a) ten post dnia 17.02.13 o godzinie 03:08
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Pytanie ad meritum - jest retoryczne.
Oczywiście, że powinni być informowani. Jak najszerzej, bo w sumie to pozwala im poprawić swoją wiedzę na tyle, by być może w przyszłości do firmy ponownie aplikować. I ja to praktykuję, ale tu jedna uwaga - zdarza się że przekazuję szeroko informację zwrotną kandydatowi co zaczyna powodować polemiki czasem idące w stronę wręcz wrogości. i tak się nakręca spirala, w ramach której lepiej być może nie informować.

Choć dodam, że informuję merytorycznie a kilkunastoletnie doświadczenie w branży daje mi podstawę by oceniać merytorycznie osobę która dopiero startuje, tudzież ma niewielkie doświadczenie. Zakładam, że jeśli taka osoba startuje do pracy w firmie Juszczyka, to z jego opinią winna się liczyć, czy tez ją choćby uszanować (lub pominąć milczeniem) , o ile nie przyjąć jako jakiejś nauki.

Ale to idealizm, co zrobić :) Nie zmienia to faktu, że uparcie, wysyłam informacje zwrotne.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Piotr Cieślak:
Raz mi się zdarzyło odrzucić osobę z powodu imienia..... Mam akurat antypatię do jednego imienia żeńskiego, doświadczenia osobiste ..... czy taki powód miałbym przekazać kandydatce?

Może to i głupie ale współpraca z taką osobą, pomimo iż mogła być świetnym pracownikiem, mogłaby negatywnie oddziaływać na mnie.

Jeżeli w tym kraju dochodzi do tego że ktoś może nie dostać pracy bo jakiemuś bożkowi imię się nie podoba, to widać że są tu miejsca w których zostały już przekroczone chyba wszystkie granice absurdu i braku szacunku do potencjalnego pracownika. Cała nadzieja w tym że jak historia uczy żaden ustój nie trwa wiecznie, a piewcom takich karygodnych zachowań z dobrego serca przypominam iż czasem podczas zmian ustrojowych jednym z ich atrybutów bywają latarnie, więc może się okazać że czasem warto być człowiekiem ;)
Maciej Hajdamacha

Maciej Hajdamacha Key Account Manager,
Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Człowiek idzie na rozmowę, spina poślady żeby wypaść jak najlepeij i co gorsza, udaje mu się to. Potem zachodzi w głowę co zrobił źle, bo jednak pracy nie dostał. Powód okazuje się banalny - rodzice źle dali mu na imię!!! A jakaś laska o tym samym imieniu zalazła szanownemu pracodawcy za skórę. Żenada.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Czemu zaraz myślicie o eks? Może to była zła macocha lub straszna nauczycielka czy też pani doktor, u której Piotr się kiedyś leczył i nie przyniosło to żadnych pozytywnych skutków. Przecież nie zawsze musi chodzić o złamane serce czy inny podobny przypadek.

Niemniej jednak zgadzam się z tym, że powód odrzucenia z powodu samego imienia jest zupełnie nieprofesjonalny.
Krzysztof G.

Krzysztof G. Informatyk,
Specjalista ds IT,
programista i
serwisant ot...

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Julia Okuńska:
Chwila, a czemu Wy zakładacie, że zatrudniona osoba musiała być w czymś od Was lepsza i że Wam na pewno czegoś zabrakło? Często jest po prostu tak,że kandydatów na podobnym poziomie jest kilku, żaden nie jest wybitnie lepszy, wybiera się więc kierując się tymi mniej istotnymi cechami (jak właśnie głos, wygląd, pierwsze wrażenie itp).
Czy wtedy rekruter wybierając osobę o anielskim głosie (nawet na stanowisko informatyka) zachował się nie fair wobec pozostałych? Niby w jaki sposób? Miał zatrudnić wszystkich nadających się, żeby było ok?

Zgodzę się z Tobą tylko w jednym: nie da się zatrudnić wszystkich kandydatów spełniających kryteria, no bo wiadomo może być np: tylko jedno wolne stanowisko, choć zdarzają się firmy, które stać na to i zatrudniają jednocześnie dwóch kandydatów na okres próbny, a już tylko od nich zależy który zostanie na dłużej.
A teraz zauważ inną rzecz że odrzucając człowieka kierując się tylko jak to określiłaś "mniej istotnymi cechami (jak właśnie głos, wygląd, pierwsze wrażenie itp)", być może skazuję się taką osobą na długotrwałe bezrobocie, bo w wielu firmach może się nie spodobać i to tylko dlatego że jest "mniej atrakcyjny".
Wiedzę, i kompetencje można zawsze uzupełnić, a barwy głosu zmienić się nie da, a wygląd ... to tylko jak kogoś stać na operacje plastyczne.

konto usunięte

Temat: Powody odrzucenia kandydata - powinny być znane?

Myślę, że powodu odrzucenia nie powinno się zdradzac...
Po pierwsze ludzie bywają naprawdę sfrustrowani długim, bezowocnym poszukiwaniem pracy. Przyjście na rozmowę do firmy X jest dla nich epizodem, jednym z kilku (nastu, dziesięciu) i tak sobie myślę - po co kandydatom dokładac negatywnych emocji??? Jest Pan/Pani za...: flegmatyczna, niezbyt sympatyczna, zbyt zestresowana, zamknięta w sobie, brzydka :), nie umie się Pani wypowiadac na poziomie - takie oceny nie mają najmniejszego sensu...I nie wiadomo jaki wpływ wywarłyby na osobę (nie mówiąc o tym, że bywają nie zgodne z prawem i mogą miec wpływ na dobre imię pracodawcy). Fakt - jeden, słysząc powód odrzucenia obróci na korzyśc dla siebie, a inny przy kolejnym falstarcie i odrzuceniu pomyśli: no tak...nie mam szans, ponieważ nie potrafię w dalszym ciągu poradzic sobie z...(i tu przypomni sobie wymieniony wcześniej powód). Może to prowadzic do sporego zaniżenia poczucia własnej wartości na i tak trudnym, bardzo konkurencyjnym rynku pracy.
Uważam, że to stąpanie po dośc "śliskim gruncie" - nie ma się pewności, że podany powód odrzucenia jest dla kandydata funkcjonalny i przyda mu się na przyszłośc.
Właściwie mam pytanie: który, podany powód odrzucenia Waszej kandydatury tak naprawdę Wam pomógł czy odmienił Wasze podejście?
Po drugie Rekruter może byc zwyczajnie omylny...Może kogoś skrzywdzic swoją opinią. Po co?

Przede wszystkim, moim zdaniem - Potencjalny pracodawca nie jest instytucją uświadamiającą, motywującą czy frustrującą - nie na tym polega jego zadanie - wyłącznym celem jest dobranie najbardziej pasujących osób, odpowiednich do schematu działania firmy (strategii, misji).

Naprawdę lepsza opcja powiadomienia, że " niestety nie"... brzmi: Pańska kandydatura została rozpatrzona negatywnie, bardzo dziękujemy za przybycie na rozmowę i życzymy wszystkiego najlepszego.
Z autopsji:
Z siedem lat temu, aplikowałam na stanowisko polegające w dużej mierze na telefonicznej obsłudze klienta. To była jedna z moich pierwszych rozmów w życiu. Usłyszałam od pana powód odrzucenia: "Pewnie byłaby Pani bardzo sympatyczna, ale poszukujemy osób z innym temperamentem jeśli chodzi o osobowośc".
I tak sobie myślę - ile ja od tego czasu załatwiłam spraw przez telefon :-))) z różnymi ludźmi. Mnóstwo całe! Telefon jest dla mnie od lat tak nieodłącznym, zwyczajnym, codziennym narzędziem pracy jak komputer. Z perspektywy czasu - nie mam pojęcia o jaki temperament gostkowi chodziło :-) , ale się zwyczajnie pomylił - tak uważam.
Powiem jeszcze (znów z perspektywy czasu), że nie żałuję w najmniejszym stopniu niepracowania w firmach, które były "na nie" jeśli chodzi o mnie.
I mam wniosek końcowy dotyczący sfery budżetowej: Jeśli tam Rekruterzy mieliby obowiązek podawania kandydatom konkretnych powodów odrzucenia, w 95% odpowiedź brzmiałaby: "Rekrutacja była ustawiona, miejsce pracy jest już dawno zajęte :-)))".Agnieszka T. edytował(a) ten post dnia 17.02.13 o godzinie 13:31

Następna dyskusja:

Astronauta, policjant, stra...




Wyślij zaproszenie do