пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Wesołych Świąt :)- 21.04.2011, 10:58
-
Zdrowych i Wesołych Świąt
- 23.12.2010, 10:52
-
Marcin Ludziejewski:
Oczywiście, że nie - moim zdaniem art. 297 kk określa rodzaj przestępstwa a nie podstawę do złożenia doniesienia. Poza tym, wątpię, aby w takiej sytuacji któryś Sąd oskarżył mnie o fałszywe oskarżenie - nawet jeśli Wykonawca był niewinny. Mam potwierdzone (na piśmie!) podejrzenia - składam doniesienie. Więc o czym mowa? Jakie roszczenia? Nie rozśmieszajcie mnie. Jak nie złożę doniesienia sam popełniam przestępstwo. Proszę - nie mąćcie ludziom w głowach. Pzdr. ML
Jak już napisałam mój wywód odnosił się do szachowania doniesieniem jak lekiem na całe zło świata… Trzeba pamiętać o drugiej stronie medalu… czy nie zostanie Pan oskarżony o fałszywe doniesienia będzie zależało czy nie trafi Pan na osobę delikatnie mówiąc zawziętą.. Bo jak Pan pisze, że lepiej złożyć na wszelki wypadek to raczej nie wskazuje Pan na posiadanie jakichkolwiek uzasadnionych podejrzeń…. Oczywiście w opisywanym przypadku podejrzenie jest uzasadnione – mamy potwierdzenie pisemne… Ale nie zawsze tak jest… a na tym wątku jak i zresztą innych czytam nagminnie o cudownym rozwiązaniu jakim jest doniesienie – ale kij ma dwa końce !!!!
Co do szkody np. brak możliwości sprawowania niektórych funkcji w sytuacji postawienia zarzutów karnych – (mówiąc lakonicznie nie zawsze trzeba być skazanym żeby nie móc wykonywać pewnych funkcji)…
Co do art. 297 to czytamy ze zrozumieniem… a nie to co nam się wydaje… -
Szachujecie tutaj doniesieniami jak uprzejmościami… To nie jest tak że idę na Policję i jak jeden z przedmówców używam tego instrumentu na wszelki wypadek (żeby chronić pracodawcę) czy też dla wyeliminowania konkurencji.
Istnienie jeszcze przestępstwo fałszywego oskarżenia. No i oczywiście zaraz się posypią komentarze że jedną z przesłanek jest świadomość fałszywego oskarżania.. więcej nawet niektórzy komentatorzy twierdzą że nie wystarcza świadomość możliwości fałszywego oskarżenia i godzenie się na taką ewentualność. No i oczywiście trudno się z tym nie zgodzić ale trzeba też pamiętać o coraz bardziej drapieżnej rzeczywistości wolnego rynku… I tak myślenie może się odwrócić gdy Wykonawca (oczywiście niewinny) dozna szkody w wyniku takiego zawiadomieniem… Co też nie jest trudne do wykazania... może wtedy zechcieć sięgnąć do kieszeni takiego zawiadamiającego…
I udowodnić, iż ten złożył zawiadomienie pomimo świadomości, że fałszywie oskarża.. Będzie to tym prostsze im bardzie oczywista jest sprawa...
Nie mam nic lepszego do dochodzenia roszczeń finansowych jak proces karny… I nie jest już to takie rzadkie.. Coraz częściej spotykamy oskarżycieli posiłkowych…
Może to przykre (szczególnie dla lubiących pisać doniesienia) ale prawda jest po dwóch stronach i szachowanie zawiadomieniami w szczególności oczywiście bezzasadnymi może się odwrócić… i pewnie zacznie się odwracać ponieważ coraz więcej osób czuje się pokrzywdzona takim przepraszam za wyrażenie ale bezmyślnym stosowaniem przepisów..
Oczywiście z opisu kolegi wynika, że jest spore prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa oraz że ewentualny zawiadamiający jest kryty ponieważ posiada informacje od podmiotu trzeciego o przedstawieniu co najmniej poświadczających nieprawdę dokumentach, a może podrobionych lub przerobionych tego już nie wiemy…
Twierdze jak większość że art. 297 § 2 k.k. nie jest podstawą do wniosków o obowiązku składania zawiadomień w przedstawionej sytuacji. -
Witam,
proponuje swoją pomoc. Choć nie wiem czy siebie można polecać. tel. 508 14 69 67 lub mail k.krzyzewska@krzyzewska.pl
Pozdrawiam Kinga Krzyżewska -
Marcin Ludziejewski:
I nieprawdą jest, że w formularzu trzeba powołać się na konkretne przepisy, czy zdarzenia. To od nas zależy co napiszemy. Można np. napisać "postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego" i to w zupełności wystarczy i odnosi sie do wszystkich sytuacji przewidzianych w Pzp. Ostatnio kilka razy spotkałem się z zaświadczeniem, w którym nie było wpisane nic. Póki co, w Polsce jest tylko jeden rejestr karny obejmujący wszystkie przestępstwa i nie ma znaczenia (najczęściej), co wpiszemy. Ale tu uwaga!!! W niektórych Sądach zamiast tradycyjnej pieczątki NIE FIGURUJE wyrobili sobie inną o treści w stylu "NIE FIGURUJE w wymienionym zakresie" i pomimo, że także odnosi się do całego rejestru - takie zaświadczenie może nie potwierdzać braku podstaw do wykluczenia (w zależności od tego, co napisaliśmy we wniosku. Z mojej strony to tyle. Pzdr. ML
Zgadza się nie trzeba wpisywać zakresu. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Co z sytuacją kiedy zostanie jednak zakres określony??? Oczywiście praktyka (niezgodna z przepisami) jest taka że czy wpiszesz zakres czy nie dostajesz informacje z całego rejestru. Jednak zupełnie co innego wynika z przepisów. Z przepisów wynika że w sytuacji gdy wpiszemy zakres w formularzu uzyskujemy informacje jedynie w tym zakresie, bo informacja musi być zgodna z wnioskiem. Tam gdzie wprowadzono pieczątki zakresowe zrobiono jeszcze większy bałagan, bo czy można wydać więcej informacji, iż wnosi o to zainteresowany. Ktoś może nie być zainteresowany ujawnianiem wszystkich swoich „przewinień”, a skoro ustawodawca wprowadza ograniczenia to do tych ograniczeń powinni się wszyscy stosować. Czy w takiej sytuacji gdy wpiszemy zakres niepokrywający się a zakresem dookreślonym w art. 24 PZP czy taka informacja potwierdzi brak podstaw do wykluczenia??? Niby wszystko dobrze bo mamy pieczątkę „NIE FIRURUJE” ale zakres określił??? Ja mam wątpliwości..Pozdrawiam -
Marcin Ludziejewski:
A wracając do tematu: jeśli jest zapis "NIE FIGURUJE", to nie figuruje w całym rejestrze. Pzdr. ML
No i tu ja się nie zgadzam. Zgodnie z rozporządzeniem można wydać informacje z KRK obejmującą tylko pewien wskazany przez wnioskodawcę zakres (nawet formularz jest tak skonstruowany , że powinno się wpisywać zakres). Jest to także związane z ustawą o ochronie danych osobowych. Co innego jednak wynika z praktyki. Wydawane są tylko informacje pełne - nawet jak określimy zakres swojego wniosku. I tu chyba tkwi problem czy liczy się literalne brzmienie przepisów, zgodnie z którymi gdy wpiszemy zakres mamy informacje okrojoną tylko do wskazanego zakresu czy praktyka, która nie wykształciła informacji zakresowej ???? -
Może trzeba by było "ugryźć" problem od innej strony. Zgodnie z art. 7 PZP postępowanie przygotowuje i przeprowadza Zamawiający. Dotychczasowa praktyka wskazuje na to, iż zamawiający jest zobligowany skonkretyzować warunki generalnie określone w art. 22 ust 1 PZP. Należałoby się zastanowić czy w przedmiotowym postępowaniu nie mamy do czynienia z koniecznością, skonkretyzowania również warunków udziału w postępowaniu generalnie określonych w art. 24 PZP. A tym smym zastanowić się na tym czy doprecyzowanie warunku dotyczącego zakresu aktualności informacji z KRK pozwoliłoby na ocenę spełnienia przez wykonawców przedmiotowego warunku z zachowaniem zasady uczciwej konkurencji.
-
Problem dotyczy wyłącznie interpretacji cywilistycznej podpisanej umowy. Zagadnienie nie ma nic wspólnego z ustawą PZP. W związku z tym decydują tylko i wyłącznie zapisy umowy. Pzdr
-
Cześć :) Pozdrawiam
-
UWIELBIAM ;)
-
góry....
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy flirt
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy flirt
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
