Joanna Ellwart

człowiek pióra, literaturoznawca

Wypowiedzi

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie Jak to jest z tą wagą w ciaży:)))

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie cesarka czy poród naturalny?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie cesarka czy poród naturalny?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie cesarka czy poród naturalny?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie Jak to jest z tą wagą w ciaży:)))

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie Test obciążenia glukozą

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie Jak Wasze brzuszki ?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie zanim się urodzi... w temacie po cesarce...

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy zanim się urodzi...

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Książki, książki, książki... w temacie Co aktualnie czytacie? vol.2
    7.07.2011, 10:02

    Z przymusu zawodowego na rafę czytadeł dziewczyńskich rzucona, rozbijam się o ostre krawędzie literackich popłuczyn i chłamu galaktycznego. Ale teraz na osłodę Joasię Bator i wałbrzyską epopeję mam. Po niej pięć jeszcze cukierków okrutnie żrących z salmiaku, a później ukochańce do ramion tulić mogę: korespondencję Tolkiena i na biegunie dalekim Witkacego, Ciorana, Levinasa i Kołakowskiego, Fabera i Irvinga rzeczy niedoczytane, i klasyków angielskich na soczysty deser. Hurtem ich wszystkich wymieniam, bo czas mnie ściga i może być, że bardzo długo do Was nie zajrzę.

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Grupa Trzymająca Szczęście w temacie Kapselek prawdę ci powie ;)

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Grupa Trzymająca Szczęście

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie warsztaty literackie w temacie zagadki literackie
    7.07.2011, 09:40

    Zaciągnijcie na oknie niebieską zasłonę,
    Siostro, leki stąd weź, niepotrzebne mi są.
    Wiara, Nadzieja, Miłość, poznaję - to one,
    Moje trzy wierzycielki odwiedzić mnie chcą.

    Krótki pobyt na ziemi opłacić przystoi,
    Ale pustą sakiewkę dziś mam, jak na złość...
    - Nie zamartwiaj się, nie smuć, o Wiaro ty moja,
    Pewnie jeszcze dłużników zostało ci dość.

    Resztką sił się obrócę do drugiej z kolei,
    By w ramionach jej ukryć skruszoną swą twarz:
    - Nie zamartwiaj się, nie smuć, o matko Nadziejo,
    Nie jednego wszak syna na ziemi tu masz!

    A gdy usta przycisnę do dłoni tej trzeciej,
    Słyszę jaką czułością głos cichy jej drga:
    - Nie zamartwiaj się, nie smuć, ja sama się przecież
    Zamiast ciebie musiałam roztrwonić do cna.

    - Czyjekolwiek cię w życiu ramiona tuliły,
    Jakikolwiek nieziemski ogarnąłby żar,
    Dług twój ludzkie oszczerstwa w trójnasób spłaciły,
    Więc oczyszczam cię z win i uwalniam od kar.

    Leżę czysty jak łza w pierwszym świtu przypływie,
    Biała flaga pościeli powita mdły brzask.
    Trzy sędziny, trzy matki, trzy siostry cierpliwe
    Otwierają mi kredyt ostatni już raz.Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 07.07.11 o godzinie 09:43

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Książki, książki, książki... w temacie Książka, której autora chciało się zamordować ;)
    4.07.2011, 00:59

    Jest ich a jest. Ostatnio, wyrokiem okrutnego losu, zmuszona byłam czytać babskie pisadła (bo Książka brzmi zbyt dumnie na takie "cosie") kilku autorek rodzimych. Efektem jest rozpacz i skrzywiony zgryz. Ileż można zgrzytać bez szwanku?

    Zakatrupiłabym własnoręcznie i bez najmniejszych skrupułów:

    1. Annę Siwek za "Znów mnie pokochaj" - gniot niewyobrażalny
    2. Wiktorię Zender za "Strefę cienia" - skóra mnie bolała, kiedy brnęłam przez ten mroczny korytarz paradoksu i świadectwa emocjonalnego imbecylizmu
    3. Katarzynę Enerlich za całokształt, od którego zaciąga się pętla na szyi. Dno literackie i intelektualne okraszone potworami językowymi w stylu "ubrać spodnie".

    To jeszcze niepełna lista, ale w obecnym stanie nie wolno mi się denerwować.

    Obrazu niech zatem dopełni autorka obca:
    4. Elka Gilbert za "Jedz, módl się i kochaj" - bełkot nawiedzonej kobity cierpiącej na wściekliznę macicy. Nuda kosmiczna. Nerwy w strzępach. Wolałabym podpiec sobie dowolną część ciała, niż przeczytać choćby jedno jeszcze zdanie jej autorstwa.Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 04.07.11 o godzinie 01:00

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie ASTRUM WYDAWNICTWO LECH TKACZYK w temacie Góralskie anegdoty!
    4.07.2011, 00:33

    Mam cały tom gawęd góralskich. Czeka na doszlifowanie i wydanie. Hej!

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie warsztaty literackie w temacie zagadki literackie
    30.03.2011, 17:19

    Halinka Poświatowska jest to przecie

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Książki, książki, książki... w temacie Co aktualnie czytacie? vol.2
    30.03.2011, 17:09

    Z racji nagłej potrzeby sięgnięcia po lektury relaksacyjne wróciłam do świata autobiografii Joanny Chmielewskiej. Po koszmarze "Marii i Magdaleny" Magdaleny Samozwaniec oddycham z niebotyczną ulgą.

    Na deser mam stosik knig o macierzyństwie...Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 17:12

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie ABY BYĆ SZCZĘŚLIWYM... w temacie Czy aby być szczęśliwym, koniecznie trzeba być z kimś?
    30.03.2011, 13:16

    Nie sadzę, aby można tu mówić o jakichkolwiek regułach. Istnieją ludzie o naturze "wilka stepowego", nie posiadający predyspozycji do bycia w związku, stworzeni do spełnienia jedynie w samotności. Są też tacy, którzy potrafią kreować cudowne, jasne relacje z drugim człowiekiem i dopiero w miłości doznają szczęścia. Najistotniejsze, aby nie zakłamywać siebie, własnej wewnętrznej prawdy, żyć w absolutnej zgodzie ze sobą. Próba bycia z kimś wbrew sobie, dlatego że światu przeszkadza wybrana samotność i krzywo patrzy na jednostki żyjące w osobności, musi z konieczności zakończyć się klęską. Jeśli człowiek nie jest predestynowany do "podwojenia", do zbudowania związku, żadna miłość nie będzie w stanie go spełnić. A jeśli, nie ma szansy zabić głosu wilka w sobie. Ten głos zawsze będzie obecny, wyciszony, ale trwający jak stygmat.Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 13:17

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Piwo w temacie Jakie piwo w tej chwili pijesz?
    28.01.2011, 15:50

    Niestety, mogę sobie tylko z zazdrością poczytać, co też Pijecie, bo przez najbliższy rok, łagodnie licząc, piwo wraz z bracią wszelaką procentami okraszoną, jest dla mnie owocem zakazanym...

    Ot, dola dola...Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 16:48

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Leonard Norman Cohen w temacie najpiękniejszy tekst Cohena wg Was
    28.01.2011, 15:44

    Na tysiąc pieszczot w głąb
    /tłumaczenie Maciej Zembaty/

    dla Sandy

    Koników bieg, panienek wiek
    Zwyciężyć trudno czas
    Raz szczęście jest, a potem cześć
    Znów mówisz tylko pas
    Lecz musisz grać, znów grać
    Nie załamując rąk
    Swym życiem żyć nie wiedząc nic
    Na Tysiąc Pieszczot w Głąb

    Znam każdy trick, znam tak jak nikt
    Na mojej Boogie Street
    Gdy tracisz chwyt, opadasz w mig
    Na Arcydzieła dno
    Zostało mi zbyt mil
    Złożonych ślubów sto
    Jak przetrwać ten kolejny dzień
    Na Tysiąc Pieszczot w Głąb

    A bywa, że w powolną noc
    Łagodny oraz łotr
    Odważą się pospołu zejść
    Na Tysiąc Pieszczot w Głąb

    Pozostał sex, lecz jak tu znieść
    Ciśnienie morskich wód
    Ocean mój należy już
    Do tych co czują głód
    Na statku dziób docieram znów
    Ostatni okręt to
    A potem go sam ślę na dno
    Na Tysiąc Pieszczot w Głąb

    Znam każdy trick, znam tak jak nikt
    Na mojej Boogie Street
    Przymiotów twych nie zmieni nic
    Choć chciałbyś inny być
    I rodzi się spokojna myśl
    Że już do naszych ksiąg
    Nie wpiszą nic, co mogło przyjść
    Na Tysiąc Pieszczot w Głąb

    A bywa, że w powolną noc
    Łagodny oraz łotr
    Odważą się pospołu zejść
    Na Tysiąc Pieszczot w Głąb

    Koników bieg, panienek wiek
    Zwyciężyć trudno czas...


    A Thousand Kisses Deep

    /Leonard Cohen & Sharon Robinson/

    for Sandy

    The ponies run, the girls are young,
    The odds are there to beat.
    You win a while, and then it’s done –
    Your little winning streak.
    And summoned now to deal
    With your invincible defeat,
    You live your life as if it’s real,
    A Thousand Kisses Deep.

    I’m turning tricks, I’m getting fixed,
    I’m back on Boogie Street.
    You lose your grip, and then you slip
    Into the Masterpiece.
    And maybe I had miles to drive,
    And promises to keep:
    You ditch it all to stay alive,
    A Thousand Kisses Deep.

    And sometimes when the night is slow,
    The wretched and the meek,
    We gather up our hearts and go,
    A Thousand Kisses Deep.

    Confined to sex, we pressed against
    The limits of the sea:
    I saw there were no oceans left
    For scavengers like me.
    I made it to the forward deck
    I blessed our remnant fleet –
    And then consented to be wrecked,
    A Thousand Kisses Deep.

    I’m turning tricks, I’m getting fixed,
    I’m back on Boogie Street.
    I guess they won’t exchange the gifts
    That you were meant to keep.
    And quiet is the thought of you
    The file on you complete,
    Except what we forgot to do,
    A Thousand Kisses Deep.

    And sometimes when the night is slow,
    The wretched and the meek,
    We gather up our hearts and go,
    A Thousand Kisses Deep.

    The ponies run, the girls are young,
    The odds are there to beat…Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 28.01.11 o godzinie 15:45

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Dobra literatura w temacie Trzy najwazniejsze ksiazki
    24.10.2010, 08:06

    Jak mam je wybrać spośród tysięcy? Pierwsza myśl, jak grom:

    "Sto lat samotności" Marquez
    "Mistrz i Małgorzata" Bułhakow
    "Droga" McCarthy

    ale przecież:

    "Moje drzewko pomarańczowe" Vasconcelos
    "Momo" Ende
    "Opowieści z Narnii" Lewis

    i

    "Wilk Stepowy" Hesse
    "Z ciała i z duszy" Cunningham
    "Dziecię boże" McCarthy

    i

    "Opowieści o Niewidzialnym" Schmitt
    "Władca pierścieni" Tolkien
    "Blaszany bębenek" Grass

    A Topor, a Vonnegut?! A... Tyle Najważniejszych książek. Choć każda inaczej.Joanna Ellwart edytował(a) ten post dnia 24.10.10 o godzinie 08:07

  • Joanna Ellwart
    Wpis na grupie Byk w temacie Z cyklu "ZABAWA" - Dopisz dymek do osoby powyżej ;)

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Byk

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do