Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Przemek Rey:
... od staroci (drozyszych niz na kole ...

tam juz dawno nie ma staroci tylko podróby sprzedawane w cenach oryginałów :/

konto usunięte

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

post zrozumiałem
a cytowałem nie swoja wypoiwedz
Przemek Rey:
Coz, jesli to takie nieoplacalne zle i wstretne to czemu tylu jest handlarzy? Z roku na rok co raz wiecej...

a konfliktu interesów nie dostrzegam
to nie ja to tak widzę jako konflikt
tak jak na meczu piłkarskim nie ma konfliktu zawodnicy - kibice
( no moze czasem jest jak zawodnicy wiecej pija niz graja )
nawet jak jest zadyma to mecz bez kibiców albo bez zawodników wiekszego sensu nie ma

tak jak przedstawienie teatralne
bez widzów jest moze i ciekawsze ale jak ciekawy moze być teatr bez aktora ....
zupełnie niesamowite przezycia

-:)
to nie ja antagonizuje rycerz do walki z turystami
-:)
ani odwrotnie
ale specjalnie nie musze szukac aby się włąsnie doszukać niekoniecznie w Twoich ale innych wypowiedziach niechetnej postawy wobez widzów
i co wazne
dotyczy to tylko tej imprezy
ZADNA INNA IMPREZA : CZERSK ,KŁUSZYN , WOLIN , czy wiele innych , nigdzie nie ma takiej niechęci wobec turystów , widzów ... jakby ich nie okreslać

I TO NIE JA WYMYSLIŁEM A JEDYNIE OBSERWUJE

na wszystkich imprezach zarówno odtwórcy jak i widzowie są mile widziani
na grunwie musi być inaczej
-:)
tam rycerze jak KTOŚ napisał -:)
Przemek Rey:
Bo odtworcy najchetniej bawili by sie we wlasnym sosie, bez zadnych gapiow etc.


zakładam ze skoro
Przemek Rey:
3. w obozie mamy nie tylko twardzieli z tylkami ze stali ale tez male dzieci, kobiety w ciazy czy osoby powyzej 60 roku zycia

skoro tak jest to tym dzieciom i starcom spiew ( nazwijmy to spiew choc nie wiem czy to własciwe słowo ) do 6 rano dochodzący z obozu rycerskiego nie przeszkadza ?
-:)

moze nawet to lubia ?
-:)

ja nie szukam tam dziury w całym
nie jade tam dla ,,zarabiania " mimo ze swoje sredniowieczne i renesansowe kopie stalorytów sprzedaje
nie jade tam sie wykąpac choć nie mam awersji na mydło
mnie tam rycerze ani ich spiew nie przeszkadza
ale lubie sobie posiedzieć przy garncu zacnego miodu z ludzmi którym rycerze nie przeszkadzają
-:)
a którzy nie sprzedają kiełbasy z rozna ( chociaz przeciwko kiełbasie z rozna tez nic nie mam )
i moze bez rycerzy tez by było miło A Z PEWNOSCIA CISZEJ to nich sobie bedą
-:)
nie róbmy z tego afery

zgódzmy się ze na tak duzej imprezie to ...... nawet indianie (!) znajdą swoje miejsce
indianie tez mi nie przeszkadzali -:)

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Nie pisz Wojciechu "nie róbmy z tego afery", skoro już ją rozpętałeś. Prawdę mówiąc nie wiem o co idzie ale na tym forum jeszcze się nie zdarzyło (a jestem tu ze 3 lata), zeby ktoś miał pretensje podobne do Twoich. Ludzie tu dyskutują poważnie i mniej poważnie ale bez potrzeby wyeksponowania swojej osoby i trolowania - bo tak odbieram Twoje posty.
Czepiasz się o słowa i wyrażenia i nadmuchujesz problem. Skoro nie lubisz RYCERZY, czy ich zachowania pogadaj z jednym czy drugim osobiście i powiedz co Ci leży na wątrobie. Na tym forum chcemy się bawić i czegoś nauczyć a nie czytać słowne potyczki nie mające większego sensu dla istnienia tego wątku.
Dziękuję.

konto usunięte

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Agnieszka P.:
hmm, szkoda tych jezior :( a kukurydzy z tamtych okolic już nie tkne...

pastewnej kukurydzy nie bedziesz jadła
-:)
to tak w związku z powaznym pisaniem
bo nie wiem czy masz pojecie jaka sie w tamtym rejonie uprawia i generalnie w Polsce
-:)

a do tego wkładasz mi w usta rzeczy których nie napisałem
gdzie napisałem ze nie lubie rycerzy ?
nie neguję ze oni mnie moze bardziej lubia -:)
bo po ostatniej imperesie na grunwie miałem osobiscie kilka zaproszen na ich własne imperzy robione przez ich chorągwie
wiec moze oni mnie bardziej lubia
-:)
tylko ze sugestaia ze mając w tym swoje małe moze nawet nie trzy grosze
nie lubię tego jest tak samo rzeczowa jak deklaracja niejedzenia kukuryszy pastewnej
-:)

spróbuj mi niczego nie insynuować a zrozumiec to co piszę
jezdzę tak bo .... TO LUBIĘ
i starałem się to jasno napisac
i nie tylko tam
robie to co lubie i do tego czasem nawet łącze zawodowo

nie lubie narzekania na imprezę na która kazdy jedzie z własnej woli
tego z pewnoscią nie lubię ale rozumiem ze mozna jedzić i narzekac
nie lubię jak ktoś uczestniczy w imprezie która stała się masową ( mniejsza czy to dobrze czy nie ale to fakt ) a skoro tak to sugestia ze ,,rycerze wolą się sami bawic " jest uwazam nie na miejscu
takie jest MOJE ZDANIE i co tego POWAZNE
stwierdzam to z całą powaga : tak uwazam

wprawdzie napisałem ( z emotką ) ze mi nie przeszkadzają rycerze
ale nie napisałem ze ich nie lubię
takie wnioski sa niepowazne i nie mają uzasadnienia

wstarcza sprawdzić na facebooku ze mam przyjaciół wsród odtwórców nawet z Ukrainy
-:)
i to nie tylko z okresu grunwu

pomine wiec fakt ze staroci się nie podrabia
moze antyki ale nie starocie
no chyba ze ktoś lubi
wiec jesli chodzi o pisanie powazne to moge wskazać wiele osób które maja z tym problem
i nie robie ,,afery " a pokazuje inny punkt widzenia niz Przemek
mimo ze ,,mieszkamy po przeciwnej stronie góry " to i tak jedzimy tam własnie dlatego ze to lubimy
moze dlatego patrzymy na to z innej optyki , bo dzieli nas miejsce ,,spoczynku "
moze w tym roku bedę na miejscu ,,historycznych odtwórców rzemiosła " to i optyka mi się zmieniWojciech Szymańczak edytował(a) ten post dnia 14.01.11 o godzinie 15:55

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Nie godnam z Toba dyskutowac. Dziekuje, ze wlozyles tyle wysilku by rozwinac swa wypowiedz na tyle by to ogarnac i wybacz, ze plote trzy po trzy. Z powazaniem...
Przemek Rey

Przemek Rey Zarządzanie i
doradztwo
strategiczne

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Jak dla mnie konflit interesow jest i bedzie. Roznica miedzy nami a zawodnikami i kibicami jest taka ze kibice placa za gre zawodnikow kupujac bilety. My impreze robimy bo... lubimy klimat sredniowiecza. Gdyby na niej nie bylo turystow to by nic sie wielkiego nie stalo - byla by na pewno mniejsza, musielibysmy jeszcze wiecej wylozyc z wlasnej kieszeni etc. Z reszta sa organizowane imprezy zamkniete bez turystow i maja one swietny klimat.
Ale jako ze przyjelismy zalozenie ze robimy impreze taka a nie inna ma to swoje naturalne konsekwencje - tzn tursystwo i ich oczekiwaniami, ktore nie zawsze sa zbiezna z naszymi.
W zadnym razie nie chodzi mi o antagonizowanie ale pokazanie jak wyglada temat od drugiej strony (zdecydowana wiekszosc osob na forum nie bawi sie w odtowrstwo historyczne).
Niechetne postawy wobec turystow nie sa rzadkoscia i jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiale. Mozna powiedziec ze naszym haraczem dla turystow jest inscenizacja bitwy - jest przedstawienie ktore moga obejrzec (i po to przyjedzaja). Ale juz nie koniecznie godzimy sie na zagladanie do naszych namiotow czy ogladanie jak idziemy sie umyc etc. Jest pewien poziom prywatnosci ktory kazdy z nas chce zachowc - to nie Big Brother.
Porownojesz Grunwald do imprez ktore 1) sa mniejsze 2) trwaja krocej przez co odtworcy sa mniej zmeczeni.
Co do spiewow wszystko zalezy od obozow - na grunwaldzie kazda choragiew ma swoj oboz i jak zwykle maja one rozne specyfiki. Jak ktos chce spokoju zglasza sie do choragwii ktora jest dosc spokojna, a jak ktos chce balowac to tez znajdzie sobie dobre do tego miejsce.

konto usunięte

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Ależ ja sie z Tobą zgadzam ze tak jest .
Tye ze ten konflikt o którym piszemy kazdy ze swojego punktu widzenia jest widoczny ale WYŁACZNIE na Grunwaldzie.
Jesli nawet jest na innych imprezach to nie tak widoczny
Wolin trwa pewnie tle samo czasu ale mogę własnie wejsc do kazdej kurnej chaty i ,,znudzone dzieci " mogą obejrzeć to po co własnie tam przyjechały.
,,wikingowie " tez robia to za swoje pieniądze ( jak i kazda inna grupa )
a czy akurat turysci chą oglądać Pana Zenka jak się kąpie to wątpie
może Pania Agnieszke tak ale tu im się zupełnie nie dziwie
-:)

powtórze :
nie mam nic przeciwko takim imprezom bo ...sam w nich uczestnicze ( czasem w kilku w ciągu roku )
nie mam nic przeciwko kąpaniu się rycerzy - sam tez czasem to robię -:)
moje obiekcje dotycza wyłacznie zjawiska które na Grunwie jest drastycznie widoczne -

Przemek Rey:
Niechetne postawy wobec turystow nie sa rzadkoscia i jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiale.

JEST NA TO PROSTA RADA
zamiast co roku powielac model walki z krzyzakami gdzie rezultat jest znany od kilku lat , to moze ....spróbowac spuscić wpier.... turystom ?

-:)

nie bedzie ,,turystwo " się panoszyc
chociaż nie wiem czy bym w zakładach postawił na rycerzy biorąc pod uwagę 100 000 ,,turystwa "

ja tam nie jestem turystą więc patrzę na to jakby z ,,trzeciej strony medalu "
-:)

spróbuj własnie tak na to spojrzec

jak czyje sie petent w urzedzie stojąc w kolejce kilka godzin , gdzie sa tolalety dla ,,lepszych " typu urzedas który nie spieszy się z robotą bo jurto tez przyjdzie i tez bedzie miał prace
i tolalety dla ,,swołoczy " która przyszła do tego urzedu coś załatwic

tak pewnie czują się turysci na Grunwie
( i dotyczy to nie tylko toalet , ale i dojazdu , wyjazdu i innych rzeczy , na które rycerze nie mają wpływu a które to rzeczy świadczą o stosunku władz do ludzi którzy tam jadą )

ale szanując twoją prywatność obiecuję ze nie bedę chodził ogladac cię jak się kąpiesz
-:)
kazdy ma prawo do odrobiny luksusuWojciech Szymańczak edytował(a) ten post dnia 15.01.11 o godzinie 12:27
Przemek Rey

Przemek Rey Zarządzanie i
doradztwo
strategiczne

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Jest pewna zasadnicza roznica miedzy Grunwaldem a innymi polskimi imprezami - jest nia skala.
Na Wolin tak na oko przychodzi max 20 000 turystow - na Grunwaldzie masz ich 10 razy wiecej. Tak jak na duzych koncertach bardziej sie ogranicza mozliwosci poruszania sie fanow w duzo wiekszym stopniu niz na malych tak samo dzieje sie na turniejach, inscenizacjach czy tez festiwalach historycznych. Inna sprawa jest gdy pozwolisz na cos jednemu turyscie a za nim powtorzy to 5 (bo to jest do ogarniecia) ale zupelnie inna sytuacja jest gdy raz pozwolisz jednemu a zaraz masz 300 nastepnych.

Co prawda na Wolinie nie bylem od kilku lat ale za moich czasow bodajze o godz 18 byl likwidowany most umozliwiajacy tursytom szwendanie sie po obozie. A jesli idzie o ilosci wypijanych trunkow to byla to akurat impreza gdzie najwiecej bylo widac betonow lezaych przy ognisku bo nie mieli sily doczolgac sie do namiotu. Nie przypominam sobie by ktokolwiek byl zbytnio otwarty na turystow - no chyba ze impreza tak mocno sie zmienila.

Ale wracajac do tematu podstawowego to przez caly czas nie rozumiem co Ci przeszkadza ze znalazly sie pieniadze na poprawienie warunkow sanitarnych po stronie historycznej - bo taka byla informacja rozpoczynajaca te dyskusje.

konto usunięte

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Przemek Rey:
nie rozumiem co Ci przeszkadza ze znalazly sie pieniadze na poprawienie warunkow sanitarnych po stronie historycznej - bo taka byla informacja rozpoczynajaca te dyskusje.

sugerujesz ze mam coś przecikow higienie rycerzy i wolę zeby ... przepraszam za wyrazenie śmierdzieli ?
-:)
nawet nie wiem czy wobec takich wniosków wypada zapytac o tok myslenia
-:)
nie , nie mam nic przeciwko ich higienie
niech sie myja
-:)

JA NAWET PRZECIWKO SZOWINIZMOWI ( przykłady typu szwendają , turystwo ..)
nic nie mam
widac taka panuja moda wsród ,,rysertfa "
załoze się ze nie wsród wszystkich
i nie dla kazdego TURYSTA = WRÓG

I O TYM PISAŁEM a nie o tym ze się pieniadze na higienę znalazły

podkreslę : ja osobiscie nie spotkałem sie z taką postawą , wrecz przeciwnie
ale na Freha ( bo tam widac to najwyrazniej ) i to wyłacznie w przypadku Grunwaldu TAKA POSTAWA WYDAJE SIĘ RYSOWAC WYRAZNIE

i skala imprezy wcale nie jest tu usprawiedliwieniem pomijając fakt ze 200 000 pod Grunwaldem to nie było
no zgódzmy się na 100 000 ale nie 200
Przemek Rey

Przemek Rey Zarządzanie i
doradztwo
strategiczne

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

Dobra to teraz pora na male wyjasnienie. Freha (czyli forum rekreacji hiostorycznej) to forum poswiecone odtworstwie historycznemu. Jest z nim maly problem - najglosniej i najradykalniej krzycza tam ludzi najmlodsi stazem ktorzy krzykiem i radykalizmem staraja sie zaistniec :P
Co do liczby turystow to w 2009 bylo 120 tysiecy, w tym roku szacowane liczby mowia od 150 do 200 - policja nie byla w stanie oszacowac po liczbie samochodow bo powstalo sporo prywatnych parkingow nie ewidencjonowanych.
Marta T.

Marta T. Wszystko się kiedyś
skończy:
cierpliwość, nerwy,
amunicja...

Temat: Zawód wykonywany: rycerz

http://fakty.tvn24.pl/to-juz-historia,263686.html
czy historia to już historia..fajny reportaż

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

Wykonywany zawód, a firma




Wyślij zaproszenie do