Rafał Kwaśniak

Rafał Kwaśniak Programista
aplikacji
internetowych

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Witam

Moja wspaniała żona kończy kurs zoopsychologii zwierząt i potrzebuje kilka odpowiedzi na jedno pytanie - w celach statystycznych czy coś takiego. Jeśli mogę poprosić o zerknięcie na nie, to będę bardzo wdzieczny.

Link: zoopsycholog.info.

Pozdrawiam i z góry dziękuję w imieniu swoim jak i mojej żony.

P.S.
Uzyskaliśmy już wystarczającą ilość odpowiedzi, wszystkim bardzo dziękuję i pozdrawiam.Rafał Kwaśniak edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 22:48

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Proszę uprzejmie :)
Zrobione.

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Rafale, gratuluje szczerze Twojej zonie, zycze jej powodzenia (i pieniedzy) :)

Mysle, ze nic sie nie stanie, jesli ja, Kleczko, stary prowokator - opublikuje takze na tym forum to, co zamiescil w ankiecie ;)

"Psycholog dla zwierząt jest dla mnie łatą, plasterkiem, protezą dla osób, które chcą mieć zwierzę, a kompletnie sobie z nią nie radzą. Koci czy psi psycholog to pomoc dla osób, które nie potrafią w domu utrzymać najłatwiejszych (po rybach i chomikach) zwierząt domowych. Zoopsycholog to bardziej terapeuta dla ludzi, niż zwierząt, bo tzw. "normalny" człowiek, który ma obycie ze zwierzętami, ma choć trochę empatii i wyczucia oraz wiedzy nie potrzebuje psychologa dla swojego kota czy psa, za to niesie pomoc nieodpowiedzialnym (najczęściej), egzaltowanym (często), niezaradnym zyciowo (w wychowywaniu czy tzw "prostych rzeczach") ludziom. Być może te osoby chcą kochać i są kochani przez zwierzęta, ale to nie jest "zdrowa" miłość.
Psi czy koci psycholog kojarzy mi się jednoznacznie z bogatą, samotną starą panną/wieloletnią wdową, która kompensuje swoje ludzie potrzeby miłością do/od zwierząt i zapewnia im obróżki z diamencikami, fryzjera, biegnie do weterynarza z kazdym kichnięciem pupila i martwiąc się, że jej Pimpuś nie zaszczekał/zamiauczał trzy razy przed miską z rana, pobiegnie także do zoopsychologa.

Uważam ten zawód za bardzo potrzebny w coraz słabszym psychicznie i mentalnie społeczeństwie, myślę, że przyniesie wiele dobrego samym zwierzętom i jednocześnie jest zawodem niezwykle rozwojowym i...
... dochodowym :)

PS: Mój syn marzy o weterynarii. Popieram gorąco jego marzenia, kurs zoopsychologa także mu zasugeruję. Myślę, że jeśli dostanie się na studia, zostanie bogatym człowiekiem i bardzo szanowanym w pewnych kręgach. "
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

zrobione

Jerzy swieta racja ten Twoj komentarz...

...a syna jak najbardziej poperaj w weterynaryjnych zapedach. JA do dzis zaluje ze jednak zdecydowalam nie przysiadac nad biologia i chemia doglebniej i pojsc jednak na co innego, po nieco mniejszej linii oporu.

Ehh, bledy mlodosci...

Jak wlasciciel jest odpowiedzialny i nalezycie wczuty w potrzeby zwierzecia to kazdy problem da rade rozwiazac...

Ja nawet nauczylam mega zastraszona schroniskowa sunie latac za patykiem, mimo ze na poczatku na widok uniesionej reki z kijem od razu uciekala zanim zdarzylam rzucic patyk - troche to trwalo ale dalo sie zrobic...
Rafał Kwaśniak

Rafał Kwaśniak Programista
aplikacji
internetowych

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Mam nadzieję, że jeszcze moja odpowiedź też się przyda :)

pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Koci psycholog to jak np. trener fitnesu.
Krzywdy nie zrobi, potrzebny jest bardzo, wiele osob o niego pyta, i same korzysci przynosi: grube, zapuszczone baby choc troszke sie spoca i choc na godzine odstawia chipsy, batony i przekaski.
Wniosek? Trzeba nam trenerow fitnes!
(I na dodatek na swojej pracy niezle zarobi)
;)
Marta Suchocka

Marta Suchocka Sięgać po
marzenia...

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Zrobione,

a co do odpowiedzi Jerzego, to ja wiele lat temu chodziłam na szkolenie dla psów, które sam trener określał szkoleniem dla ludzi, jak wysłać psu właściwe komunikaty :)

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Jerzy K.:
Rafale, gratuluje szczerze Twojej zonie, zycze jej powodzenia (i pieniedzy) :)

Mysle, ze nic sie nie stanie, jesli ja, Kleczko, stary prowokator - opublikuje takze na tym forum to, co zamiescil w ankiecie ;)

"Psycholog dla zwierząt jest dla mnie łatą, plasterkiem, protezą dla osób, które chcą mieć zwierzę, a kompletnie sobie z nią nie radzą. Koci czy psi psycholog to pomoc dla osób, które nie potrafią w domu utrzymać najłatwiejszych (po rybach i chomikach) zwierząt domowych. Zoopsycholog to bardziej terapeuta dla ludzi, niż zwierząt, bo tzw. "normalny" człowiek, który ma obycie ze zwierzętami, ma choć trochę empatii i wyczucia oraz wiedzy nie potrzebuje psychologa dla swojego kota czy psa, za to niesie pomoc nieodpowiedzialnym (najczęściej), egzaltowanym (często), niezaradnym zyciowo (w wychowywaniu czy tzw "prostych rzeczach") ludziom. Być może te osoby chcą kochać i są kochani przez zwierzęta, ale to nie jest "zdrowa" miłość.
Psi czy koci psycholog kojarzy mi się jednoznacznie z bogatą, samotną starą panną/wieloletnią wdową, która kompensuje swoje ludzie potrzeby miłością do/od zwierząt i zapewnia im obróżki z diamencikami, fryzjera, biegnie do weterynarza z kazdym kichnięciem pupila i martwiąc się, że jej Pimpuś nie zaszczekał/zamiauczał trzy razy przed miską z rana, pobiegnie także do zoopsychologa.

Uważam ten zawód za bardzo potrzebny w coraz słabszym psychicznie i mentalnie społeczeństwie, myślę, że przyniesie wiele dobrego samym zwierzętom i jednocześnie jest zawodem niezwykle rozwojowym i...
... dochodowym :)

PS: Mój syn marzy o weterynarii. Popieram gorąco jego marzenia, kurs zoopsychologa także mu zasugeruję. Myślę, że jeśli dostanie się na studia, zostanie bogatym człowiekiem i bardzo szanowanym w pewnych kręgach. "


O tyle, o ile po części masz rację, to nie zgodzę się z Tobą do końca. Dlaczego? Bo zapominasz o zwierzakach pokrzywdzonych przez ludzi, przez los.. One poszarpane emocjonalnie, bojące się ludzi, otoczenia - im jak najbardziej należy się taki terapeuta..

Jeśli nie wiesz, co mam na myśli - włącz Animal Planet i obejrzyj programy: "Na pomoc zwierzętom", "Na posterunku" i "Policja dla zwierząt".

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Alicja B.:
O tyle, o ile po części masz rację, to nie zgodzę się z Tobą do końca. Dlaczego? Bo zapominasz o zwierzakach pokrzywdzonych przez ludzi, przez los.. One poszarpane emocjonalnie, bojące się ludzi, otoczenia - im jak najbardziej należy się taki terapeuta..


Jak ktos kocha zwierzeta i ma normalne do nich podejscie, ma w sobie know-how i sile, zeby przytulic zwierzaka. Nawet tego pokrzywdzonego przez los.

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Jerzy K.:

Jak ktos kocha zwierzeta i ma normalne do nich podejscie, ma w sobie know-how i sile, zeby przytulic zwierzaka. Nawet tego pokrzywdzonego przez los.

Tia, to w takim razie życzę powodzenia np. z rasami psów agresywnych, które były poniewierane przez ludzi. Zaproś te zwierzę do domu i przedstaw swoim dzieciom. Niech je poprzytulają :/

Widzę, że doskonale znasz zwierzęta.
Powodzenia życzę.

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Alicja B.:
Tia, to w takim razie życzę powodzenia np. z rasami psów agresywnych, które były poniewierane przez ludzi. Zaproś te zwierzę do domu i przedstaw swoim dzieciom. Niech je poprzytulają :/

Po co ten sarkazm?
Mialem kontakt z agresywnym, bo krzywdzonym groznym psem. Byl agrsywny do wszystkich.
Przez jakis czas. Potem "znormalnial".
Znam to, naprawde :)
Wczoraj tez bawilem sie z "groznym" (i troche bitym) psem. :) To było 50 kg szczerej radosci. Z tej radosci nam obie rece pazurami zrysowane dzis :)


Widzę, że doskonale znasz zwierzęta.

Troche znam ;)
Powodzenia życzę.

Dzieki, zawsze sie przyda!

;)

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Oj, bo się zdenerwowałam, że tak zaszufladkowałeś w/w zawód i obecne potrzeby oraz spłaszczyłeś mocno problem zwierząt.

Powiem Ci tak, ja miałam kilka zwierzaków z niewiadomą przeszłością (jedna znajdka i dwa schroniskowe) i każde z nich jest / było nie do końca "normalne". Generowało dziwne zachowania, lękowe, agresywne, itp. I cała moja wrażliwość, uczucie, cierpliwość mogły się do kąta schować. Psychika bowiem tych zwierząt została już dawno mocno nadszarpnięta - tego nie da się wyleczyć.

A w przypadku psów szczególnie ostrożność się by przydała. Nie każda kochająca, wrażliwa osoba nadaje się na właściciela pieska, któremu działa się bóg wie jaka krzywda. I nawet know-how na nic się tu nie zda. Zrozumiałbyś o czym mówię, gdybyś obejrzał programy, które Ci poleciłam.

Takie jest moje zdanie.

I powiem Ci jeszcze jedno - po człowieku nie wiesz czego się spodziewać, to sądzisz, że zwierzęta poznasz na wylot, bo je otulisz uczuciem, ciepłem i bezpieczeństwem? Owszem, może i tak będzie w Twoim przypadku.. ale co jeśli jakimś ruchem, tonem głosu, czynem - uruchomisz wspomnienie, na które zareaguje agresją?

Też uważam, że takim zwierzakom nalezy się ciepło, spokój, miłość, bezpieczeństwo, i takie tam.. Ale nie każdy może sobie z nim poradzić. Nawet jako człowiek poukładany wewnętrznie (psychicznie).

konto usunięte

Temat: Prośba do właścicieli kotów ...

Oj, duzo racji w tym, co napsalas.
A najsutniejsze jest to, ze naprawde wiele, wiele osob, choc bardzo chce, nie powinno miec zwierzaka.

:)



Wyślij zaproszenie do