Anna
Ł.
Senior Trainer - EQF
5 European
Qualification
Framework /...
Temat: Imię dla kota
Moja kotka "się nie nazywa", żadne imię jeszcze do niej nie przylgnęło, córka wymyśliła Zofia (Zośka), ale ja nie jestem zwolenniczką dawania ludzkich imion zwierzętom. Na początku zamiast mówić kotek (żeby uniknąć wiadomej reakcji psa) posługiwałyśmy się węgierskim odpowiednikiem - moćka, ale to jak imię krowy. Mam pomysły na imię męskie np. Pangur jak w irlandzkim panegiryku:Oto Pangur Ban i ja,
każdy z nas przy swym rzemiośle,
on myśli o łowach,
a ja o mojej sztuce.
Lubię ślęczeć nad księgą lepsze to niż sława
Gorliwie zgłębiam wiedzę.
Pangur Ban nie zazdrości mi;
On też lubi swój dziecinny kunszt.
Oto jesteśmy tylko we dwóch,
Radzi z naszego domu,
Mamy w czym ćwiczyć swą sprawność;
To niewyczerpane igrzyska.
Nieraz wielkie są czyny nasze:
On schwyta mysz w swą sieć;
A w moją sieć nieraz wpada
Reguła trudna do zrozumienia.
On swoje jasne oczy
Z uwagą kieruje ku ścianie;
Ja moje jasne, ale słabe oczy
Wytężam ku subtelności wiedzy.
On się raduje i skacze,
Gdy mysz legnie pod jego ostrym pazurem;
Kiedy ja uchwycę trudną kwestię,
Tak samo się raduję.
Choćbyśmy przez godziny byli razem,
Jeden drugiemu nie bruździ;
Każdy z nas lubi własne rzemiosło;
Samotny w swojej radości.
On sam jest sobie panem
W codziennych swoich zadaniach;
Ja własną pracę wypełniam,
Przywodząc to, co mroczne, ku światłu.
anonim irlandzki
tłum. Kelly
Może macie jakieś propozycje, jakie są wasze historie nadawania imion kotom :-))))