Dominik
K.
właściciel, PHU
NET-CON
Temat: drugi kot poradźcie
WitamJesteśmy z żoną posiadaczem kota od 3 lat znaleźliśmy go na ulicy i mniej więcej tak oceniony jest jego wiek. Kocurek został wykastrowany i nie znaczy terenu. Jednak wieczorem odgrywa się na nas (głównie na żonie) za to że cały dzień nas nie ma i rzuca się na gołe nogi z zębami i pazurami(ostatnio nawet się stawia jak krzyczymy :-)). Ewidentnie chodzi o wybieganie zwierzaka na co w tygodniu brakuje czasem energii. Jak go wybiegamy, zmęczymy to jest grzeczny. Myślimy o drugim małym kocie szczególnie, że za chwilę przeprowadzimy się do dwa razy większego mieszkania. Byłaby to chyba dobra okazja do zaaklimatyzowania obu zwierzaków poprzez obcy teren? Jest jeszcze jeden problem we wrześniu zostaniemy rodzicami i ten aspekt też chcę wziąć pod uwagę (toksoplazmoza itp.).
Może drugi kot przejąłby ciosy tego dorosłego i pomógł mu się wyszaleć?
Co byście jako praktycy zrobili w tej sytuacji?
Brać czy nie brać drugiego kotka?