Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: Agresywny kot

Od jakiegoś czasu mój kot skacze mi na nogi i drapie mnie i gryzie.
W sumie to zawsze miał takie zapędy, ale ostatnio bardzo sie nasiliły w częstotliwości i sile. Kilka dni temu ugryzł mnie tak mocno, że mam krwiaka wielkości pięści. Czy macie takie doświadczenie, co zrobic, żeby kot przestał atakować i co może być przyczyna?
Paweł Ulicki

Paweł Ulicki Jakość, Bosch and
Siemens Home
Apliance Group

Temat: Agresywny kot

ja swojemu odpłacałem tym samym. Gryzłem jego. Oduczył się :)

konto usunięte

Temat: Agresywny kot

czy on jest wykastrowany?
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Agresywny kot

Moja kotka miała ataki "kotozy" przed i po sterylizacji. Robiła się dzika jak tygrys, żbik - dostawała ataku furii, w czasie którego nie rozpoznawała nas.

Ostatnio, na szczęście, nie miała ataku. Parę razy była na pograniczu wybuchy, ale wtedy pokazywaliśmy, że się nie boimy.

Obeszło się bez Feliway'a, ale może to pomoże?
Magdalena Grzegorzewska

Magdalena Grzegorzewska samozatrudnienie,
dział specjalny
rolnictwa

Temat: Agresywny kot

Aleksandra M.:
Od jakiegoś czasu mój kot skacze mi na nogi i drapie mnie i gryzie.
W sumie to zawsze miał takie zapędy, ale ostatnio bardzo sie nasiliły w częstotliwości i sile. Kilka dni temu ugryzł mnie tak mocno, że mam krwiaka wielkości pięści. Czy macie takie doświadczenie, co zrobic, żeby kot przestał atakować i co może być przyczyna?

Dla mnie to nie jest agresja, tylko chęć zabawy. Zafundować kotu towarzysza zabaw, to byłoby najlepsze wyjście. Różnie ludzie mówią o spryskiwaczu z wodą, Sumińska go polecała. Nie musi być to prosto w pysk,z bliskiej odległości. Nawet z daleka kot najczęsciej boi się samego odgłosu "psikania", nawet jak lubi wodę,czy łapie kropelki z kranu.Magdalena Grzegorzewska edytował(a) ten post dnia 11.02.09 o godzinie 15:13
Natalia Monkovska

Natalia Monkovska export-import
manager, LOTMAR

Temat: Agresywny kot

Aleksandra M.:
Od jakiegoś czasu mój kot skacze mi na nogi i drapie mnie i gryzie.
W sumie to zawsze miał takie zapędy, ale ostatnio bardzo sie nasiliły w częstotliwości i sile. Kilka dni temu ugryzł mnie tak mocno, że mam krwiaka wielkości pięści. Czy macie takie doświadczenie, co zrobic, żeby kot przestał atakować i co może być przyczyna?
Mój kastrat tak ma ale tylko kiedy nie dostanie czegoś czego zapragnął ; kolejnej wycieczki, zabawki lub oglądania ulubionego programu, albo kiedy ja chce pobawić się z nim, a Wielkomożne Państwo chce pogapić się w okno i nie ma czasu dla swojego raba czyli dla mnie. )))Natalia Monkovska edytował(a) ten post dnia 12.02.09 o godzinie 11:49
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: Agresywny kot

A może to po prostu nuuuda?

http://kocia_stronka.republika.pl/problemy.html

konto usunięte

Temat: Agresywny kot

Aleksandra M.:
Od jakiegoś czasu mój kot skacze mi na nogi i drapie mnie i gryzie.
W sumie to zawsze miał takie zapędy, ale ostatnio bardzo sie nasiliły w częstotliwości i sile. Kilka dni temu ugryzł mnie tak mocno, że mam krwiaka wielkości pięści. Czy macie takie doświadczenie, co zrobic, żeby kot przestał atakować i co może być przyczyna?
...oj, to podobnie jak mój kot. Też od zawsze miał takie zapędy i to się nie zmienia od 12-tu już lat. Raz mu się takie zachowanie nasila, potem łagodnieje. Nie wiadomo dlaczego. Najgorzej jest jednak kiedy nie dostanie jedzenia, wtedy potrfi być bardzo groźny :) To już chyba jego taka kocia natura.
Pytałam ostatnio weterynarza o to zachowanie i można spróbować stonować taki "charakter" lekami homeopatycznymi. Jak coś będę konkretnego wiedziała to dam znać.

konto usunięte

Temat: Agresywny kot

Anna N.:
Aleksandra M.:
Od jakiegoś czasu mój kot skacze mi na nogi i drapie mnie i gryzie.
W sumie to zawsze miał takie zapędy, ale ostatnio bardzo sie nasiliły w częstotliwości i sile. Kilka dni temu ugryzł mnie tak mocno, że mam krwiaka wielkości pięści. Czy macie takie doświadczenie, co zrobic, żeby kot przestał atakować i co może być przyczyna?
...oj, to podobnie jak mój kot. Też od zawsze miał takie zapędy i to się nie zmienia od 12-tu już lat. Raz mu się takie zachowanie nasila, potem łagodnieje. Nie wiadomo dlaczego. Najgorzej jest jednak kiedy nie dostanie jedzenia, wtedy potrfi być bardzo groźny :) To już chyba jego taka kocia natura.
Pytałam ostatnio weterynarza o to zachowanie i można spróbować stonować taki "charakter" lekami homeopatycznymi. Jak coś będę konkretnego wiedziała to dam znać.
I co Aniu znalazlaś jakieś leki homeopatyczne? Kotka mojej mamy zachowuje się identycznie... Przy tym jeszcze syczy na właścicielkę a ostatnio podjęła próbę wykonania skoku na jej głowę. Różowo nie jest...
Jak ja się czegoś dowiem też będę pisać, ale póki co brak mi pomysłów:(
Podejrzewałyśmy już różne rzeczy, ale tu chyba mają wpływ drobiazgi:(

Następna dyskusja:

agresywny kot




Wyślij zaproszenie do