Temat: sklepy internetowe a wysyłka za pobraniem od 2014 r.
Adam B.:
Paweł B.:
Do 2014 roku było tak, że gdy kupujący zamawiał towar za pobraniem to sklep wysyłał mu zamówienie razem z paragonem lub fakturą, czyli dokumenty księgowe wystawione były w momencie wysyłki i sklep nie interesował się kiedy klient ten towar faktycznie odebrał.
i było niezgodnie z przepisami (bo przecież teoretycznie obowiązek podatkowy w momencie otrzymania pieniędzy)
ale wszyscy przechodzili nad tym do porządku dziennego
Natomiast od nowego roku sytuacja się zmieniła o 180 stopni, co oznacza, że sklep może wystawić fakturę (paragon) dopiero jak klient towar odbierze lub jeśli dostanie wpłatę na konto (jeśli się mylę, proszę o skorygowanie) i tu pojawia się problem i jednocześnie moje pytanie dotyczące wysyłek za pobraniem:
Jak to ma wyglądać? Sklepy internetowe od 2014 roku będą wysyłały towar za pobraniem, bez faktur (paragonów) i dopiero jak otrzymają pieniądze na konto lub potwierdzą odbiór towaru, to dopiero wówczas drukują paragon i wysyłają klientowi opłacając dodatkowo jeszcze koszty wysyłki dokumentów księgowych do klienta?
i dalej będzie w większości przypadków niezgodnie z przepisami
bo pewnie nikt nie będzie śledził przesyłek, etc.
Panie Adamie,
Zastanawiam się, skąd Pana tak kategoryczne stanowisko, że jest to niezgodne z przepisami?
Wprawdzie nie wynika to wprost z przepisów, ale praktykę rejestrowania na kasie fiskalnej sprzedaży wysyłkowej za pobraniem już w dniu wysyłki zaakceptowały organy skarbowe. Potwierdzenie tego można znaleźć m.in. w interpretacji indywidualnej z 27 grudnia 2012 r., nr IBPP3/443-1049/12/KG. Oto fragment:
"(…) Podatnik jest obowiązany tak zorganizować i prowadzić odpowiednie urządzenia ewidencyjne, aby nie doprowadzić do naruszenia obowiązku podatkowego. Wypada jednak zauważyć, że przepisy nie zabraniają ewidencjonowania sprzedaży przed powstaniem obowiązku podatkowego. Nie jest zatem nieprawidłowe zaewidencjonowanie sprzedaży wcześniej, przed powstaniem obowiązku podatkowego, czyli w dniu wysyłki zakupionego towaru. Trzeba jednak mieć na uwadze to, aby ewidencjonowanie obrotu w terminie innym niż moment powstania obowiązku podatkowego nie prowadziło do niezgodności prowadzonej ewidencji z rzeczywistym przebiegiem operacji gospodarczych. (…)"
Wynika z niej, że można zaewidencjonować wcześniej, ale i tak należy w prawidłowym momencie rozpoznać obowiązek podatkowy.
Inna rzecz, że wystawienie paragonu w dniu faktycznego odebrania przesyłki przez klienta jest trudne, a czasami wręcz niemożliwe. Zwrotne potwierdzenie odbioru dociera zazwyczaj po kilku dniach, czasami informacje przez firmy kurierskie są wgrywane z opóźnieniem itp.
Ponadto, taki paragon należałoby wysłać wtedy w oddzielnej przesyłce do kontrahenta. Niektórzy przedsiębiorcy stwierdzają, że "jeśli tak, to wyślę po prostu skan paragonu", a inni, że "oni wystawią paragon, i owszem, ale będzie sobie czekać na klienta aż sam po niego przyjdzie i go sobie odbierze". Oba rozwiązania zostały odrzucone w interpretacjach.
Szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego przedsiębiorcy, którzy wysyłają towary wysyłkowo, stosunkowo rzadko korzystają ze zwolnienia dot. sprzedaży wysyłkowej. To zwolnienie jest właśnie po to, aby z niego korzystać i nie było problemu z paragonami. Większość przedsiębiorców uważa, że skoro już założyli kasę fiskalną to każdą sprzedaż na rzecz osoby prywatnej obowiązkowo muszą fiskalizować, a to nie prawda - jeśli dana sprzedaż może korzystać z przedmiotowego zwolnienia to nie trzeba jej rejestrować na kasie fiskalnej.
Uważam zmiany od 1 stycznia 2014 r. za dobre pod tym względem, że wreszcie przy sprzedaży wysyłkowej za pobranie moment obowiązku podatkowego VAT, jak i PIT wypada w tym samym momencie (no chyba, że sprzedawca wystawi wcześniej fakturę tj. w dniu wysyłki, to wtedy przyśpieszy sobie przychód podatkowy).
Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.01.14 o godzinie 00:00