GoldenLine
Zaloguj się
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,pekla-lina-z...

Nie żyje mężczyzna, który spadł z dachu czteropiętrowego budynku. Pękła lina zabezpieczająca go przed upadkiem.
Do tragedii doszło u zbiegu ul. Kaliskiej i Słupeckiej. Pracownik był odpowiednio zabezpieczony, jednak podczas upadku pękła lina asekuracyjna. Mężczyzna spadł z wysokości czterech pięter i zginął na miejscu. Okoliczności wypadku bada policja i prokuratura.
mjc
Link do wypowiedziLink
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

To znaczy że nie był odpowiednio zabezpieczony !!!Jeśli pęka lina to oznacza że cały system asekuracji był do dupy ! Generalnie ... nic nie wiemy ! Bo to że dziennikarz napisał że ktoś był zabezpieczony - oznacza że ,... trup miał na sobie elementy sprzętu ! Jakoś nie wierzę w znajomość rzeczy - u dziennikarzy , a o rzetelną informację od biegłego sadowego - trudno ! Jak będzie takowa podana do publicznej wiadomości - możemy podyskutować , na chwilę obecną ...;-) , szkoda d....y zawracać !
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Dariusz Lermer:
To znaczy że nie był odpowiednio zabezpieczony !!!

Chodziło mi o poinformowanie o zdarzeniu, nie zaś o dywagacje prawidłowo/nieprawidłowo. Tym bardziej bez znajomości stanu faktycznego.

Raczej zamieściłem jako "memento mori"
Link do wypowiedziLink
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Tak też odebrałem!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

A tyle sie mówi o szkoleniach...
Podzielam zdanie Darka że nie był odpowidnio zabezpieczony, lina wytrzymuje ok. 2T, przyjmijmy że facet zawiązał jakiś węzeł na niej:) no to wytrzymuje 1T, tak mówi teoria, nie wiem jak w praktyce, nie spotkałem sie z testami...
Obstawiam że facet był bez żadnego szkolenia wsyokościowego... Oszczędności i cięcia finansowe pracodawcy- ŻENADA!! nasz kraj jest w tym liderem:(
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Kamil S.:
A tyle sie mówi o szkoleniach...
Podzielam zdanie Darka że nie był odpowidnio zabezpieczony, lina wytrzymuje ok. 2T,

Niestety zginął człowiek.
Ale tu nie znamy absolutnie nic. Czy lina była stara czy nowa (do 5 lat), być może rdzeń gdzieś był przerwany, a nie została lina sprawdzona przez przeciąganie w ręku, czy lina nie pracowała wcześniej w środowisku chemicznym, czy był to dach spadzisty, czy płaski, czy krawędź dachu była zabezpieczona (chodzi mi o możliwość przecięcia liny), czy była to lina atestowana czy jakiś sznurek do bielizny. itd itp.
Podejrzewam, że stwierdzenie "był prawidłowo zabezpieczony" jak wspomniał Darek oznaczało, że miał na sobie uprząż.
Pozostaje nadal jednak pytanie - dlaczego lina była tylko jedna.
Link do wypowiedziLink
Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Obstawiam że facet był bez żadnego szkolenia wsyokościowego... Oszczędności i cięcia finansowe pracodawcy- ŻENADA!! nasz kraj jest w tym liderem:(

nie obraz sie, ale to jednak jest ferowanie wyrokow i budowanie na tym epitetow "zenada" bez uzyskania jakiejkolwiek wiedzy z pierwszej reki.

Na razie to mozemy co najwyzej skladac kondolencje i apelowac o wyboraznie i odpowiedzialnosc. Ale nie wiemy, dlaczego ten czlowiek zginal. Przeciez istnieje zarowno opcja bledu ludzkiego jak i nieszczesliwej wady sprzetu. Lina wytrzymuje 2 tony ale bywaja wadliwe egzemplarze.

Faktycznie pytanie o ilosc lin jest zasadne
Link do wypowiedziLink
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Skoro prawie nic nie wiadomo ponad to, że gość zwalił się z wysokości ze skutkiem dla niego śmiertelnym to po co dalej wałkować temat?
Biegły jeśli coś powie to co najwyżej dobremu znajomemu. Wątpliwe by upubliczniono faktyczne okoliczności wypadku, ale nigdy nic nie wiadomo.
Pisanie o "żenadzie", niekompetencji zmarłego jest chyba nie na miejscu wobec jego bliskich.
Link do wypowiedziLink
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Tak naprawdę - mogło się zdarzyć .... wszystko - łącznie z przetarciem liny o krawędź dachu. nie ma sensu gdybać! Ostatnio ktoś mi opowiadał jak to ekipa odśnieżała dach - z pełną asekuracją!- Pan X wagi ze 100 na oko był przywiązany do końca liny -, a pan Y ..... wagi z 60-70 kg .... trzymał ową linę w ... GARŚCI ! I tym oto Świątecznym akcentem - wszystkiego naj.. naj ;-)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Wójcik

Tomasz Wójcik PMP Certified

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

gdzie była druga lina asekuracyjna?
Link do wypowiedziLink
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

W plecaku ...? :-)
Link do wypowiedziLink
Maciej Tracz

Maciej Tracz właściciel,
Serrator.pl

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Podobno lina nie pękła tylko gość jak poręczówkę zdejmował był nie wpięty i się spier.... .
Link do wypowiedziLink
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Maciej Tracz:
Podobno lina nie pękła tylko gość jak poręczówkę zdejmował był nie wpięty i się spier.... .
Skoro "podobno" to po co gdybać?
Link do wypowiedziLink
Maciej Tracz

Maciej Tracz właściciel,
Serrator.pl

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Byłem na szkoleniu i dziele się wiedzą jaką usłyszałem od policjanta który też brał w nim udział i powiedział o tym wypadku, ale nie wnikałem bo ciekawsze rzeczy były na szkoleniu. Piszę to co się dowiedziałem a nie jest to pewnikiem bo sam nie widziałem ekspertyzy więc wiesz. A po co pisać gdzie była druga lina? :) Po to aby było wesoło. Po to jest forum.
Link do wypowiedziLink
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Maciej Tracz:
Byłem na szkoleniu i dziele się wiedzą jaką usłyszałem od policjanta który też brał w nim udział i powiedział o tym wypadku, ale nie wnikałem bo ciekawsze rzeczy były na szkoleniu. Piszę to co się dowiedziałem a nie jest to pewnikiem bo sam nie widziałem ekspertyzy więc wiesz. A po co pisać gdzie była druga lina? :) Po to aby było wesoło. Po to jest forum.
Ech te plotki. :) Śmiejemy się (faceci) z bab, że są plotkary. :D:D:D
Link do wypowiedziLink
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Stwierdzenie ,, źle był zabezpieczony" - obejmuje brak 2 liny , gównianą wiedzę , i to że będąc w ekspozycji był choć przez chwilę bez asekuracji. TYLE
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Ale szkolenie nie zastąpi zdrowego rozsądku.Ludzie jeżeli kurs da wam teorię to oki , a nawiasem od kiedy pracuje się na wysokości samemu. Co to za partactwo.....A najgorsze że ci co są odpowiedzialni za bezpieczeństwo swoich pracowników nic z tego sobie nie robią tylko kasę liczą. Jest mi przykro z powodu śmierci człowieka, lecz takiego cymbała co go tam posłał (jeżeli był bez przeszkolenia i sam na dachu) to za jaja i do sufitu........
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

Witam ,drażni mnie trochę to wszechobecne na wszystkich forach wytykanie innym błędów i
dyskusje nad tym czy gościu używa podwójnej liny czy pojedynczej, ma kask czy nie ma, przecież to o jego bezpieczeństwo chodzi i to jego sprawa. Sporo pracuję przy drzewach ,nie słyszałem o nikim kto pracował by przy tym z dodatkowa liną asekuracyjną ,podobnie jak praca na dachach skośnych (powiedzmy krótkotrwała jak czyszczenie rynien,ja pracuję na pojedynczej ,nie spotkałem dotąd nikogo kto dodawał by asekurującą). A takie rzeczy jak asekuracja na płaskim dachu czy nawet kaski na nim to wg mnie rzeczy które jeśli się stosuje to pod publikę (tudzież aby nie popaść w konflikt z nadgorliwym bhpowcem czy innym abw pip itd ) Takie jest moje zdanie i chętnie się nim dzielę :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

"A takie rzeczy jak asekuracja na płaskim dachu czy nawet kaski na nim to wg mnie rzeczy które jeśli się stosuje to pod publikę (tudzież aby nie popaść w konflikt z nadgorliwym bhpowcem czy innym abw pip itd )..."

Takie są przepisy i trudno tutaj mówić o stosowaniu czegoś "pod publikę"... Patrząc Twoim śladem po co robotnikom na ziemi kaski skoro pracują z dala od budynku i nic im na głowę spaść nie może ??? ale nosić je muszą - bo tego wymaga prawo budowlane.
A co do nadgorliwego bhpowca i innych to też racji nie masz, ponieważ to właśnie odpowiedzialny za konkretny obiekt bhpowiec dostanie po piórach (a konkretnie jego pracodawca - właściciel obiektu) jeżeli "lansiarz" nie założy kasku, szelek, drugiej liny i coś sobie zrobi !!!
I jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami, że takie "niedopatrzenia" należy wytykać, choćby po to, żeby pokazać że jednak dochodzi do wypadków przez zaniedbania..

Pozdrawiam
P.
Link do wypowiedziLink
Marek Karnecki

Marek Karnecki rozwijamy się ;)

Temat: Pękła lina. Zginął mężczyzna odśnieżający dach

a propo bhp, ten twój pieso-goryl z fotki nie ma kagańca :)
Paweł Rubaszkiewicz:
"A takie rzeczy jak asekuracja na płaskim dachu czy nawet kaski na nim to wg mnie rzeczy które jeśli się stosuje to pod publikę (tudzież aby nie popaść w konflikt z nadgorliwym bhpowcem czy innym abw pip itd )..."

Takie są przepisy i trudno tutaj mówić o stosowaniu czegoś "pod publikę"... Patrząc Twoim śladem po co robotnikom na ziemi kaski skoro pracują z dala od budynku i nic im na głowę spaść nie może ??? ale nosić je muszą - bo tego wymaga prawo budowlane.
A co do nadgorliwego bhpowca i innych to też racji nie masz, ponieważ to właśnie odpowiedzialny za konkretny obiekt bhpowiec dostanie po piórach (a konkretnie jego pracodawca - właściciel obiektu) jeżeli "lansiarz" nie założy kasku, szelek, drugiej liny i coś sobie zrobi !!!
I jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami, że takie "niedopatrzenia" należy wytykać, choćby po to, żeby pokazać że jednak dochodzi do wypadków przez zaniedbania..

Pozdrawiam
P.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj