Temat: Prawo autorskie w E-learningu
I.
Mnie osobiście ostatnio intryguje temat jak to jest byc twórcą w cudzej firmie :)
Dokłądnie jak mają się prawa autorskie w odniesieniu do utworu jakim jest program komputerowy oraz grafika. Słyszałam, że programy podlegają nieco innym niż ogólne prawa autorskie.
Rozumiem, że mój pracowdawca ma jakieś uprawnienia do tego co piszę w godzinach pracy lub na zasadach oddzielnej umowy (np. o
działo), jednak dokładnie jakie są to prawa w myśl praw ogłólnych (gdy nic konkretnego w umie o pracę nie ma). Jaki wpływ mogę mieć na to co z moim utworem dzieje się, gdy pracuje
i gdy odejdę z firmy. Co mojemu pracodawcy można zrobić bez mojej wiedzy i pozwolenia (zmieniać kod? grafike? sprzedać produkt dalej?) a co mnie? :D
W myśl prawa autoskirgo nie mogę stworzyć i np. sprzedać nić na
podatawie tego co należy do mojego pracodawcy, jednak to ma trochę mizerne zastosowanie do kodu źródłowego oraz funkcjonalności, gdyż nawet jeśli piszę coś od podstaw po raz 2 będzie to w bardzo dużym stopniu podobne do pierwotnego produktu, a być może
nawet produktu kolegi, który używa np. tych samych skryptów i algorytmów.
II.
Obecnie w szkołach rzecz ma się tak, że przychodzi nauczyciel, sam sobie szybkuje materiały (np. prezentacje czy nawet coś więcej jak ciekawszy kurs e-learningowy). Zazwyczaj nikogo to nie obchodzi jak on naucze, nie otrzymuje dodatkowego wynagrodzenia za przygotowane materiały, natomiast po odejściu z pracy jego utwór jest wykorzystywany dalej. Czy tak powinno być? Czy taki nauczyciel ma prawo zabronić dalszego wykorzystywania jego materiałów?
I w drugą stronę: ja jako twórca kursów, męczę pracownika naszej szkoły o materiały dydaktyczne, tworze z nich kurs e-learningowy, puszczam je w sieć dla naszych studentów, on odchodzi z pracy i przestaje mu się podobać to, że kurs (owoc mojej ciężkiej pracy) opiera się na wiedzy zebranej i opracowanej przez niego. I co teraz? Mam go skasować z platformy? :|
III.
Jeśli pobieram obrazek/fotografie/dźwięk/animacje z sieci, gdzie nie jestem w stanie odneleźć twórcy i nigdzie widocznie nie były do niego prawa zastrzeżone, to czym mam prawo wykorzystywać ilustracje/dźwięk w kursie udostępnianym dla studentów, bądź kursantów odpłatnie, czyli odnotowuje z tego tytułu zyski?
Monika Bombol edytował(a) ten post dnia 16.01.09 o godzinie 16:39