Temat: Myśl....na ...

"Król bezgranicznie kochał swoją małżonkę,królową,

a ona całym sercem kochała jego.

Coś takiego musiało skonczyć się nieszczęściem... "

Flourens Dellanoy. "Bajki i klechdy"
By Sapkowski
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Myśl....na ...

Być może w świecie, w którym nie ma miłości miłość nie ma szans przetrwać?
Bo ktoś im zazdrości, bo inercja i entropia są prawami nie tylko fizycznymi, ale i psychicznymi?
Bo się im wypaliła miłość, bo nie można cały czas trwać na jednym poziomie temperatury uczuć?
Bo wszystko kiedyś się kończy i nie trwa wiecznie?

Na szczęście to tylko bajka, w życiu jak się o coś dba, to to rośnie i kwitnie.
Ilustracją tego może być drzewko bonsai codziennie pielęgnowane przez domowego ogrodnika - dopóki on o nie dba, nie ma takiego nieszczęścia, któreby zniszczyło piękno pielęgnowanego z troską drzewiastego przyjaciela.Bolesław Gargol edytował(a) ten post dnia 07.11.12 o godzinie 07:05

Temat: Myśl....na ...

Bolek.... to akurat nie jest bajka.
To jest 100% prawdy.

Przerobiłem to dokładnie 12 lat temu,kiedy dzień po przeprowadzce do wymarzonego domku pod lasem moja żona miała wypadek.
I zostałem wdowcem.

Ale ona spełniła swoje marzenie...co prawda była to dokładnie jedna noc.

I nie mogło się skończyć szczęśliwie...

A drzewko bonsai z życiem ma tyle wspólnego ile ja ze smukłą i śliczną blondynką.

Czyli dokładnie nic.
Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Myśl....na ...

takie bolesne doświadczenie nie jest udziałem wszystkich.
Ostatnio widziałem w TV stuletniego "dziadziusia", u którego boku była niewiele młodsza żona. Razem obchodzili 65 lat małżeństwa. Tak też bywa, ich szczęście trwa niczym drzewko bonsai codziennie pielęgnowane, podlewane i przycinane czy nawożone.

Każdy broni swoich racji, swoich teorii, każdy ma swoje teorie na życie, które wynikają wprost z jego życiowych doświadczeń lub autorefleksji, która bywa inna niż jego doświadczenie.Bolesław Gargol edytował(a) ten post dnia 07.11.12 o godzinie 12:51

konto usunięte

Temat: Myśl....na ...

Bolesław Gargol:
Ostatnio widziałem w TV stuletniego "dziadziusia", u którego boku była niewiele młodsza żona. > Razem obchodzili 65 lat małżeństwa. Tak też bywa, ich szczęście trwa niczym drzewko bonsai codziennie pielęgnowane, podlewane i przycinane czy nawożone.

i czyż to nie jest piękne?
i czyż w tym właśnie nie tkwi sedno? najpiękniejszy kwiat rzucony niedbale uschnie.....
bardzo ładne porównanie, Bolku :) bo wszystko, co wartościowe, trzeba pielęgnować :)

Następna dyskusja:

Nr.4 Witam, Jaka przewodz...




Wyślij zaproszenie do