Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: Ty czy Pan(i)??

Zaobserwowałam, że tu, w Goldenline wszyscy są na -ty.
Nie przeszkadza mi to, bo to w jakiś sposób wyróżnia tę grupę, ale...
Czasami jednak mam pewne wątpliwości w tym zakresie.

Przykład: ostatnio nasza pomoc domowa, przemiła osoba, zaproponowała mi przejście na -ty. Kuriozalna sytuacja, Pani jest ode mnie około 25 lat starsza i mam mocno zapisane w głowie, że jest to Pani B.
Dla niej to był chyba sposób okazania sympatii. Zgodziłam się, żeby jej nie urazić, ale nie wiem, czy się przyzwyczaję do zwracania się do niej per ty.

Czy nie uważacie, że w niektórych sytuacjach pozostawienie formy Pan/Pani byłoby wskazane?

A z kolei w innych jest sztuczne, np. niektórzy moi studenci, często w moim wieku, lub starsi, nadal mówią do mnie Pani, co mnie dość śmieszy. Albo jeszcze lepiej, Pani magister, kupa śmiechu! Sama zwracam się do nich po imieniu i do tego ich też zachęcałam. Ale może nie powinnam?

Czekam na Wasze/Państwa opinie
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Ty czy Pan(i)??

"Co dużo to niezdrowo". Uważam, że czasami lepiej (dla zdrowszej atmosfery) byłoby zostać na Pan/Pani. Kiedy? Wszystko zależy od sytuacji i relacji z drugą osobą.
Mirka Kolankiewicz

Mirka Kolankiewicz Project Manager w
Ideal Work Germany ✔
specjalista ds.
re...

Temat: Ty czy Pan(i)??

Wydaje mi się ze pozostanie na per Pani jest czasem duzo bezpieczniejsze, zwłaszcza gdy niechcemy aby ta truga osoba zbytnio się z nami spoufalała. Tak jak piszesz (Pani:) ) Karolino przejsc na ty z osobą o wiele lat starszą od siebie jest dośc trudne. Łatwiej nam jest oczywiscie jesli bariera wieku nie jest tak duża.
Myślę też że stososowanie formy Pan/Pani jest tez dobre w stosuku do naszych przełozonych, w koncu nie muszą być naszymi przyjaciółmi :)
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Ty czy Pan(i)??

W pracy (do pewnego szczebla) wszyscy jesteśmy na ty. Czasem jest to dziwne, trochę mnie to krępuje, ale takie są zasady.


Na uczelni nigdy bym się nie odważył mówić do wykładowcy/osoby prowadzącej zajęcia na ty. Chyba, że w kontaktach prywatnych :)
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: Ty czy Pan(i)??




Na uczelni nigdy bym się nie odważył mówić do wykładowcy/osoby prowadzącej zajęcia na ty. Chyba, że w kontaktach prywatnych :)

Może masz rację, może ja ich stawiam w niezręcznej sytuacji...
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Ty czy Pan(i)??

Piotr R.:W pracy (do pewnego szczebla) wszyscy jesteśmy na ty. Czasem jest to dziwne, trochę mnie to krępuje, ale takie są zasady.


podobnie u mnie, tylko ze u nas nie ma "pewnego szczebla " bo wszyscy sa rowni ;) ale fakt, niezrecznie powiedziec do CHL na ty, jednakze jak najbardziej wskazane
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Ty czy Pan(i)??

Lubię skracanie dystasnu zwracaniem się do siebie po imieniu. Ale czasami ponad ten dystans przedkładam poważanie, relacje z drugą osobą.
W III klasie liceum nasz wychowawca i germanistka zaproponowali, żebyśmy mówili sobie po imieniu. Oczywiście poza szkoła, poza lekcjami. Fajnie. Ale mi nie przeszło przez gardło aż do matury...
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Ty czy Pan(i)??

Witam
Z moim obecnym szefem znam się od początku lat 70-tych, wspólne lata w liceum, na studiach. Znamy się jak "łyse konie" jednak w miejscu publicznym, wobec innych pracowników zwracam się do niego oficjalnie.
Jestem przeciwny pauperyzacji i totumfactwu stosunków międzyludzkich, tym bardziej, że często jest to nadużywane (w obie strony), a w sytuacjach krytycznych szef-podwładny wręcz niewygodne.
Wobec osób starszych pozostaję raczej na Pan/i choć mówią oni (ci starsi) do mnie po imieniu. Na propozycję przejścia na ty proponuję (przez szacunek dla starszej osoby) komunikację tykającą w jedną stronę tj. od starszego do młodszego.
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Proponowanie przez nauczyciela uczniom przejścia na ty jest pomyłką pedagogiczną.

Temat: Ty czy Pan(i)??

Mówienie per "ty" to ponoć jedna z reguł nawiązywania tzw. przyjaźni korporacyjnej. Taka przyjaźń ma same plusy: od wrażenia rodzinnej atmosfery w firmie, aż po względy praktyczne - uproszczenie komunikacji chociażby. Przykładem - płaszczyzna internetowych chatów, społeczności, blogów. Internet to wszak jedna wielka korporacja.

W pewnych sytuacjach to norma ogólnie przyjęta, np. między dziennikarzami. Dzwonię do redakcji w Gdańsku, przedstawiam się dziennikarce, której w życiu nie widziałam, i zwracamy się do siebie po imieniu. To już nawet kwestia ambicji, bo z tego co zauważyłam tylko absolutnie początkujący w zawodzie nie wiedzą o tej niepisanej zasadzie (toteż szybko pozbyłam się nawyku "paniowania" - zauważyłam, że rozmówca wręcz przestaje mnie szanować).

I tutaj pojawia się problem ...hmm, pokory? Bo - nawet wbrew wszystkim niepisanym zasadom - nie zwrócę się po imieniu do redaktora, który jest moim wielkim autorytetem. Albo człowieka, który swoją życiową mądrością poraża mnie tak, że staję się przy nim puchem marnym i wietrzną istotą.
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: Ty czy Pan(i)??

kwestia indywidualna oraz zalezna od sytuacji...

poza jedna roznica - szkolnictwo i stanowiska "wychowawcze"... (studia to juz troszke inna sprawa...) miedzy wychowankami a wychowawcami powinna byc widoczna roznica "pozycji"... w przeciwnym razie dochodzi do dewiacji wychowawczych: utrata pozycji dominujacej w grupie, podwazanie autorytetu az w koncu granica miedzy pozycjami calkowicie sie zatraci..
Ewelina P.

Ewelina P. Aplikacje - budowa i
utrzymanie.

Temat: Ty czy Pan(i)??

W sytuacji kontaktów zawodowych i nieznajomościowych jestem zwolenniczką startowania od formy oficjalnej.

Pozwala to zachować zdrowy dystans.

Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: Ty czy Pan(i)??

I.B.
P.S. Proponowanie przez nauczyciela uczniom przejścia na ty jest pomyłką pedagogiczną.


Dziękuję za tę uwagę. Myślę jednak, że nie można tak generalizować, współczesny system edukacji funduje nam wiele zagadkowych sytuacji (rym niezamierzony)
Magdalena L.

Magdalena L. Managerka.com |
Doradca biznesowy i
marketing manager do
...

Temat: Ty czy Pan(i)??

Ewelina P.:W sytuacji kontaktów zawodowych i nieznajomościowych jestem zwolenniczką startowania od formy oficjalnej.

Pozwala to zachować zdrowy dystans.


---
No właśnie- cześc ludzi nie rozumie, że przejscie "na ty" nie oznacza od razu pozwalania sbie na wszystko.

Mam przyklad mojej przyjacolki, ktora pracuje w ministerstwie. Byla jedym z najmlodszych pracownikow i starsi zwracali się do niej na ty, a ona do nich per pan/i. Wiadomo, ze powinna byla dazyc do obustronnej rownowagi. Niestety nie zrobila tego.
Jakis czas temu zostala awansowana na naczelnika, a stare tykanie pozostało... Kuriozalna sytuacja- ona do swoich podwładych mówi pani, a oni do niej na ty...
Jak z tego wybrnać?
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: Ty czy Pan(i)??

Kuriozalna sytuacja- ona do swoich podwładych mówi pani, a oni do niej na ty...
Jak z tego wybrnać?


bez skrupułów :) niech tez zacznie mowic im na "Ty" - wiem ze to troche hamskie (w stosunku do starszych od niej osob) ale skoro Oni mowia tak do przelozonego... napewno zrozumia podtekst i albo pozostana przy wersji "kolezenskiej" albo wszyscy niech beda oficialni... ale faktycznie - sytuacja co najmniej dziwna
Magdalena L.

Magdalena L. Managerka.com |
Doradca biznesowy i
marketing manager do
...

Temat: Ty czy Pan(i)??

Mariusz D.:
Kuriozalna sytuacja- ona do swoich podwładych mówi pani, a oni do niej na ty...
Jak z tego wybrnać?


bez skrupułów :) niech tez zacznie mowic im na "Ty" - wiem ze to troche hamskie (w stosunku do starszych od niej osob) ale skoro Oni mowia tak do przelozonego... napewno zrozumia podtekst i albo pozostana przy wersji "kolezenskiej" albo wszyscy niech beda oficialni... ale faktycznie - sytuacja co najmniej dziwna


---
To samo jej radziłam, a wrecz zalecalam. Ma z tego powodu sporo kwasow. Ma nieprzyjemnosc miec w zespole panie po 50 (choc nie wiek jest tu najwazaniejszy), majce we krwi stary system:-(
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: Ty czy Pan(i)??

Magdalena K.:
To samo jej radziłam, a wrecz zalecalam. Ma z tego powodu sporo kwasow. Ma nieprzyjemnosc miec w zespole panie po 50 (choc nie wiek jest tu najwazaniejszy), majce we krwi stary system:-(


w ministerstwie?:) nic dziwnego;) [nie obrazajac nikogo, ale taka prawda];)


Mariusz Dzieża edytował(a) ten post dnia 03.02.07 o godzinie 12:49
Wojciech Paździor

Wojciech Paździor team management |
leadership | HR |
work satisfaction |
c...

Temat: Ty czy Pan(i)??

U mnie w pracy mówimy sobie na 'ty' ale pewnie dlatego, że jesteśmy w podobnym wieku i trochę się znamy. Natomiast jak pracowałem w większej firmie to już z zarządem było oficjalnie, choć też byli to 2x starsi panowie.

Co do studentów to ja podobnie jak Pan Irek mam sytuacje gdzie znam pania doktor, z ktora mam zajecia. Prywatnie mowie po imieniu ale na uczelnie, przy studentach zawsze jest 'dzień dobry' a nie 'czesc' i zachowuje oficjalny ton.
Nie wyobrazam sobie przejscie na 'ty' bo dysnans się skraca zbytnio przy układzie jaki jest, czyli Ty Karolina uczysz i oceniasz ich.
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: Ty czy Pan(i)??

Jak sama studiowałam, miałam takie przypadki z młodymi wykładowcami na UW i nikomu to nie przeszkadzało, stąd w ogóle ten pomysł. Świadomie chciałam zmniejszyć dystans i rzeczywiście z niektórymi to działa. Ale wezmę Wasze opinie pod uwagę przy nawiązywaniu nowych kontaktów ze studentami.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Ty czy Pan(i)??

Karolina P.:I.B.
P.S. Proponowanie przez nauczyciela uczniom przejścia na ty jest pomyłką pedagogiczną.


Dziękuję za tę uwagę. Myślę jednak, że nie można tak generalizować, współczesny system edukacji funduje nam wiele zagadkowych sytuacji (rym niezamierzony)

Witam
A co ma do tego współczesny system edukacji i jego niespodzianki. Myślę, że większą niespodzianką będzie chamskie zachowanie dopuszczonego do spoufalenia szczeniaka, który nie dostrzegł Pani "poświecenia" i "swego się domaga" niż trzymanie całej grupy na dystans. Zresztą o dystansie nie decyduje forma zwracania, ona tylko w tym pomaga lub przeszkadza.
Pozdrawiam
I.B.
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: Ty czy Pan(i)??


Witam
A co ma do tego współczesny system edukacji i jego niespodzianki. Myślę, że większą niespodzianką będzie chamskie zachowanie dopuszczonego do spoufalenia szczeniaka, który nie dostrzegł Pani "poświecenia" i "swego się domaga" niż trzymanie całej grupy na dystans. Zresztą o dystansie nie decyduje forma zwracania, ona tylko w tym pomaga lub przeszkadza.
Pozdrawiam
I.B.

Panie Ireneuszu,
widocznie mam niezwykłe szczęście, bo nie spotkałam jeszcze na swej drodze takich "chamskich szczeniaków". Jeśli decyduję się na przejście na -ty z moimi studentami, to dzieje się tak dlatego, że jesteśmy w zbliżonym wieku i wydawało mi się to dość naturalne. Na zaznaczenie jasnych reguł i zasad mam inne sposoby, na szczęście nikt tych reguł nie kwestionuje.
Teraz, jak się nad tym zastanawiam, dochodzę do wniosku, że być może właśnie dlatego, że reguły i pewien dystans staram się jednak zachowywać, niektórym studentom wygodniej jest zwracać się do mnie per pani. Obie formy akceptuję i staram się nie robić z tego problemu.



Wyślij zaproszenie do