Mateusz S. Konsultant IT
Temat: Po ślubie - kto proponuje pierwszy?
Jeśli do wujka mówimy: Wujku,...do cioci: Ciociu,...
do babci: Babciu,...
do brata: Bracie,... (chociaż do rodzeństwa to częściej po imieniu, myślę)
to możemy chyba mówić do teścia: Teściu,...
a do teściowej: Teściowo,...
To nie jest obraźliwy zwrot (tylko żarty o teściowych i ogólny standard teściowej zmieniły to słowo w "straszak" :] ), więc jeśli komuś trudno mówić "mamo, tato", to może lepiej tak? :)
W j. ang. jest mother-in-law, father-in-law, czyli tłumaczyłbym to na coś w stylu "matka, ojciec z mocy prawa". Trochę jakby sztucznie zwraca się do teściów jak do rodziców (bo niby obcy ludzie), ale jak ktoś wcześniej napisał - potem oni są dziadkami Twoich dzieci, tak samo jak Twoi rodzice. Dla dzieci dziadek pierwszy, czy drugi są rodziną na tym samym stopniu, już nie tak obcy.
Znam taki przypadek, że teściowa nigdy nie usłyszała od swojego zięcia "mamo" tylko zawsze zwroty bezosobowe. Teściowa też człowiek i było jej przykro, że ktoś kto zabrał jej córkę nie traktuje jej na takim poziomie jak córka.
Czasem jest łatwiej się przestawić, czasem nie. Moim zdaniem łatwiej się przestawić, jeśli teściowa robi wyśmienite schabowe (-;