konto usunięte
Temat: Problem z kinestetyką
Witam.Jako, że można na tej grupie regularnie spotkać zarówno doświadczonych trenerów i biegłych adeptów sztuki NLP postanowiłem zwrócić się do Was o pomoc.
Niedawno zaopatrzyłem się w książkę "NLP - Wprowadzenie do programowania neurolingwistycznego" autorstwa O'Connora i Seymoura, która niejednokrotnie była tutaj polecana. Muszę przyznać, że jest to fascynująca lektura, od której trudno się oderwać. Jednak w pewnym momencie musiałem się zatrzymać, gdyż nie potrafiłem wykonać zaleconych ćwiczeń. Moją główną bolączką jest to, że nie potrafię wprowadzić do świadomości odczuć kinestetycznych (emocji, smaków, zapachów) - jakbym zupełnie był nich pozbawiony...
Jak udało mi się zaobserwować moim podstawowym systemem reprezentacji jest system wzrokowy (myślę głównie obrazami). Jeśli chodzi o system wprowadzający to też wydaje mi się, że jest to system wzrokowy - gdy o czymś myślę zawsze pierwszy pojawia się obraz, a dopiero potem np. dźwięk.
Jeśli chodzi o ćwiczenia, które mnie przerosły w jednym z nich należało wyobrazić sobie spacer przez las, widok drzew, słońce, odgłosy ptaków i łamanych pod stopami gałązek itp. Do tego momentu nie mam najmniejszego problemu. Jednak próby wyobrażenia sobie dotyku kory, uczucia przyjemnego powiewu wiatru czy zapachu żywicy to już bicie głową w mur - kompletna porażka...:/
Tak samo nie potrafię odpowiedzieć na pytania o uczucia założenia mokrych skarpetek, czy o zapach ulubionej potrawy lub smak słonej zupy.
Próbowałem też tzw. techniki nakładania, także z daremnym skutkiem.
Tak w ogóle nie wiem do końca jak to mam odczuwać. Czy mam czuć np. chłód od powiewu wiatru, który sobie wyobrażam? Jak to ma wyglądać?
Męczę się już z tym któryś dzień z kolei i zaczynam się zastanawiać czy NLP jest każdego czy są np. jednostki takie jak ja, tak spacznone, że nie da się u nich tego zastosować?
Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc lub wskazówkę. Może miał ktoś podobny problem lub rozwiązywał takowy u kogoś innego. Będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam