Tomasz Krawczak

Tomasz Krawczak Organizator
turystyki
alternatywnej,

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

Jakie dokumentu potrzebne są dwuletniemu dziecku na wakacjach z dziadkami? Czy potrzebne jest pisemne oświadczenie rodziców o zgodzie na wyjazd dziecka pod opieką dziadków? Czy wystarczy tylko paszport?

Wyjazd zagraniczny na terenie EU.

konto usunięte

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

Nie potrzebowałam żadnego dokumentu:) jechał do Włoch.

konto usunięte

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

Kwiaty i czekoladki dla dziadkow!
Edyta Kądziela

Edyta Kądziela Nawet jeśli spełnią
się nasze wszystkie
marzenia, to i ta...

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

poza UE potrzebny jest paszport lub tymczasowy dowód- bez wzgledu z kim wyjeżdża
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

A ja gdzieś coś słyszałam o kimś (celniku?), który pytał o małe dziecko, które nie było z rodzicami (dokument, żeby poruszać się nawet w UE wydaje mi się, że powinien mieć, tyle, że tutaj może być to dowód) i coś tam trzeba było udowadniać. Ale nie pamiętam nic więcej, może jakieś okoliczności dodatkowe zachodziły. Dla pewności bym gdzieś na jakieś przejście graniczne zadzwoniła i zapytała. Zdarzają się przecież upierdliwi urzędnicy, po co ryzykować?

konto usunięte

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

Osoba niebędąca opiekunem prawnym dziecka, a podróżująca z nim powinna mieć pełnomocnictwo notarialne (zazwyczaj w dwóch wersjach językowych: polski i angielski) upoważniająca do podróżowania i podejmowania decyzji medycznych, gdyby zaszła taka potrzeba.
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Wyjazd dwuletniego dziecka z dziadkami

Dowiedziałam się dziś o wyprawie dwóch rodzin z małymi dziećmi z Polski na Litwę do jakiejś atrakcji gdzieś niedaleko. I na pytanie, czy mieliście dokumenty odpowiedź była- a po co? Przypadkiem jedna z matek miała swój i jednego z dzieci paszport (amerykański, dziecko tam rodzone), drugiemu nic. Druga rodzina jeździ tam częściej, dokumentów dzieciom nie bierze.
Uważam, że to nieodpowiedzialne. Sądzę, że jak by się trafiło na służbistę, to mogłoby się to źle skończyć. Po co ryzykować?
Jak to jest? Dokument, nawet na te 50 km powinien być, to wiem. Ale jakie mogą być konsekwencje jego braku w przypadku małego dziecka?

Następna dyskusja:

Prawa dziecka




Wyślij zaproszenie do