konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Witajcie,
zastanawiam się każdego dnia, dlaczego kochając tak bardzo nasze pieski, narażamy je na nienawiśc w oczach innych ludzi.
Konkretnie chodzi mi o to, że sprzątanie psich odchodów jest tak mało praktykowane.
Ja osobiście sprzątam po swoim i wcale nie potrzebuję do tego żadnych łopatek czy specjalnych torebek. Zakładam po prostu na rękę torebkę foliową, biorę przez nią psią kupę, odwracam na drugą stronę i...po sprawie.A potem to już tylko w ramach spaceru z psem zaliczamy najbliższy kosz i po sprawie.
Żadna to pzrecież przyjemnośc wdeptywac w te tony odchodów leżących na każdym trawniku (i nie tylko).

A Wy sprzatacie po Waszych piesach?
Blanka J.

Blanka J. Commercial Manager
FTTH

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

my rodzinnie sprzatamy zawsze jesli tylko sa kosze
zawalczylam na swoim osiedlu na kosze i torebka to staly punkt wyposazenia, douczamy tez nowych sasiadow

niestety jesli ktos zada sprzatania ale nie da mozliwosci wyrzucenia zebranej kupy, to najpierw musi zainwestowac w kosze i potem ludzie nawzajem sie ucza. moge sie przespacerowac 100-200m
z torebka ale jak ktos nie zadbal o kosz to niestety ...

oczywiscie jest czesc osob nieedukowalna

konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

:)
fajnie, ze już jeden miły akcent.Och gdyby takich właścicieli było więcej:)
Moi sąsiedzi czasem się zatrzymują i patrza z niedowierzaniem co ja robię. Niektórzy nawet mówią mi, że zastanawiają się czy nie wziąc ze mnie przykładu...
A co do koszy....Rzeczywiście ich niedostępnośc lub mała ilośc to masakra; sama sie czasem o to złoszczę..
Ale przecież dla chcącego nic trudnego:)

konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Ja sprzątam po Melusiu, ale codziennie widzę, że jestem w zdecydowanej mniejszości psiarzy. I w związku z tym mam pewną refleksję. My wszyscy - właściciele psów - mamy prawny obowiązek sprzątania psich odchodów. Jednak niezależnie od nas mają go również administracje naszych osiedli. Zachowują się jednak, jakby były od tego wolne. Jedyny stosowany przez nie sposób usuwania pozostawionych kup to rozdrabnianie ich i mieszanie kosiarkami z koszoną trawą. Administracje ograniczają się do przypominania nam o naszym obowiązku. Może powinniśmy zacząć przypominać administracjom, że one mają identyczny?

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

..Klara Mikołajczyk - Zajlich edytował(a) ten post dnia 15.04.08 o godzinie 15:08
Beata C.

Beata C. Cost Analyst

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Klara Mikołajczyk:
psia qooopka rozkłada się chwilę, a ten woreczek foliowy setki lat....

heh :)

konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Klara Mikołajczyk:
psia qooopka rozkłada się chwilę, a ten woreczek foliowy setki lat....
Tak, ale ten woreczek istnieje niezależnie od tego czy jest w nim kupka, czy też - nie. Skoro więc i tak będzie rozkładał się setki lat, to przynajmniej niech przyda się do czegoś na początku tego okresu.

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Jak widzę to sprzątam tzn.jak pies idzie ze mną na smyczy,gdy biega po parku niestety tego nie robię,bo przeważnie nie widzę kiedy to się dzieje.

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Wiesław Rewerski:
Klara Mikołajczyk:
psia qooopka rozkłada się chwilę, a ten woreczek foliowy setki lat....
Tak, ale ten woreczek istnieje niezależnie od tego czy jest w nim kupka, czy też - nie. Skoro więc i tak będzie rozkładał się setki lat, to przynajmniej niech przyda się do czegoś na początku tego okresu.


Aaaaa nie zgodze się tutaj! Im mniej woreczków foliowych bierzemy ze sklepów - tym lepiej :) Ja wiec nie mam ich wiele i nie mogę przeznaczyć do tego celu. A do sprzątania lepiej używac worków papierowych albo urządzeń wielorazowego użytku.

konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

jasne, że dużo lepsze są torebki papierowe (foliowe powoli pójdą w zapomnienie).Chodzi jednak o fakt, żeby sprzątać po pieskach. Zadna przyjemność, jak te odchody leżą, brzydką wyglądają i pachną a już całkowita porażka jak się w nie wdepnie:(

konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Ja tam też jestem za tym, żeby w sklepach były torby papierowe, jak w Ameryce. Ale na razie są foliowe i w takie właśnie ładuję zakupy. Później muszę te torebki wyrzucić i chyba lepiej jest, jeśli przedtem do czegoś je wykorzystuję?

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Brawo dla sklepu Ikea,w Katowicach (pewnie w innych miastach też)już tylko papierowe torby do kupienia.

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

W Ikea Warszawa też są takie torby i do tego płatne. Dzięki temu klient trzy razy się zastanowi ile toreb potrzebuje, a nie do jednej siatki zapakuje chleb, do drugiej mąkę, a piwo dla pewności w dwóch, żeby się nie stłukło ;)

A wracając do tematu - kiedy sprzątałam po moich psach, to potem niezbyt miło spacerowało mi się z reklamówką pełną psiej zawartości w poszukiwaniu koszy na śmieci :) Myślę, że problem jest znacznie szerszy... Chociaż uważam, że po psach sprzątać należy :) Szczególnie silna jest ta refleksja, kiedy przychodzą wiosenne roztopy...

konto usunięte

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Klara Mikołajczyk:
kiedy sprzątałam po moich psach, to potem niezbyt miło spacerowało mi się z reklamówką pełną psiej zawartości w poszukiwaniu koszy na śmieci :) Myślę, że problem jest znacznie szerszy...
No właśnie... Na moim osiedlu też tych koszy za mało. Poradziłem sobie tak, że nauczyłem Melusia załatwiać się mniej więcej w tych samych miejscach. A jak widzę, że zanadto oddalamy się od kosza, a Meluś nic, to mu po prostu mówię "zrób kupę". Meluś wtedy przybiera właściwą pozycję (nazywam ją pozycją "ee, e") i po chwili... robi, co trzeba!

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Panie Wiesławie,
to prwadziwy trenerski rarytasek :)) !
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

To jest bardziej złożony temat, bo jak tereny zielone są dostatecznie duże, a pies nauczony do załatwiania w dyskretnych miejscach, to tak naprawdę problemu nie ma. Oczywiście że kup na chodniku być nie powinno i tu się zaczyna problem. W Pradze widziałem na chodnikach kosze z workami papierowymi ....

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Klara Mikołajczyk:
psia qooopka rozkłada się chwilę, a ten woreczek foliowy setki lat....
no wlasnie! a wLublinie nie ma prawie w ogole koszy na ulicach:0/ a po co Wy lazicie po trawnikach??? Jakby ktoś nie chodzil po trawniku to by nie wszedl;) A co do kupek na chodniku to tez mi sie to nie podoba;)
A czy KTOS pomyslal o starszych (i mlodych lecz chorych np na dyskopatie) ludziach ktorzy nie moga sie tak schylac i sprzatac?
A czy ktos pomyslal ze pies czasem robi kilka razy na jednym spacerze?
ALbo co jesli ma biegunke? Czy wtedy tez uwazacie ze powinno sie (i da sie) sprzatac?Widzialm zagranica urzadzenie podobne do odkurzacza-jechal pan i wciagal kupki:) To wydaje mi sie dobry pomysl-a i kilka osob prace by mialo:)

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Klara Mikołajczyk:
Wiesław Rewerski:
Klara Mikołajczyk:
psia qooopka rozkłada się chwilę, a ten woreczek foliowy setki lat....
Tak, ale ten woreczek istnieje niezależnie od tego czy jest w nim kupka, czy też - nie. Skoro więc i tak będzie rozkładał się setki lat, to przynajmniej niech przyda się do czegoś na początku tego okresu.


Aaaaa nie zgodze się tutaj! Im mniej woreczków foliowych bierzemy ze sklepów - tym lepiej :) Ja wiec nie mam ich wiele i nie mogę przeznaczyć do tego celu. A do sprzątania lepiej używac worków papierowych albo urządzeń wielorazowego użytku.
szczegolnie jak ten papierowy sie dluzej nosi bo kosza nie ma;) slicznie przesiaknie;)

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Wiesław Rewerski:
Ja tam też jestem za tym, żeby w sklepach były torby papierowe, jak w Ameryce. Ale na razie są foliowe i w takie właśnie ładuję zakupy. Później muszę te torebki wyrzucić i chyba lepiej jest, jeśli przedtem do czegoś je wykorzystuję?
Ja plastikowe wykorzystuje do wielu celow a nie bezmyslnie wywalam-kazda wieksza mozna wlozyc do kosza zamiast worka na smieci;) Albo uzywac kilka razy -brac na zakupy reklamowki a nie co zakupy to nowa przynosic ze sklepu;
MOj jest taki madry ze kupki (o ile sie da) robi pod krzaczki,w duze kepy traw itp-jakby gdzies tam w swej glowce mial zaprogramowane ze to cos wstydliwego:) czasem takiej kupy nawet bym nie odnalazla:)))Daria B. edytował(a) ten post dnia 15.11.07 o godzinie 00:29

Temat: Sprzątanie po naszych ukochanych zwierzakach

Jak zwykle wszystko sprowadza sie do granic zdrowego rozsadku.
Ja mam wygodnie, poniewaz moja sunia, podobnie jak Melus zalatwia swoje sprawy na komende (trenersko ten "rarytasik" jest banalny :).
Sprzatam po niej w parku i co mnie cieszy, odkad wywalczylismy wiecej koszy na smieci to ~90% psich wlascicieli sprzata. Trzeba tez ludziom umozliwic wypelnianie obowiazkow obywatelskich :)
Gdy idziemy na lake w druga strone, to nie sprzatam, bo tam w wysokiej trawie deszcz wplucze w ziemie, ludzie chodza tylko po drozkach, a ja bym musiala z woniejacym woreczkiem zasuwac dobrze ponad pol kilometra...
Jakby byly dostepne dobrej jakosci woreczki papierowe (to co rozdawali w akcji WC Psinka mialo rozmiar na koope yorka i przemiekalo w ciagu 30 sekund :( ), to bym z nich korzystala. Na razie skoro nie sa dostepne to korzystam z folii. Prawo stanowi, ze mam sprzatac wiec sprzatam. Moge co najwyzej podpisac greenpeace'owska petycje o zmiane tego prawa, by nie truc ziemi plastykami.
A i tak najbardziej mnie zawsze wzrusza jak ktos na mnie nagle napada dlaczego wlasnie nie sprzatnelam po swoim psie, a ja musze cierpliwie tlumaczyc, ze to suka i wlasnie sie wysiusiala, a nie ma jeszcze przepisu nakazujacego noszenie ze soba chochli na takie okazje :D

Następna dyskusja:

Jak mi brakuje psiego zimne...




Wyślij zaproszenie do