Temat: Pytanie do projektantow od osoby zainteresowanej...
Magdalena Błońska:
Talent jest potrzebny - bo tak jak mówię, można się nauczyć, ale praca będzie taka sobie, przeciętna. To tak jak z tańcem - można kogoś nauczyć kroków, ale jeśli nie będzie miał w tym celu talentu,
Różnimy się w postrzeganiu proporcji pomiędzy składnikami sukcesu. Ludzie, którzy osiągają nieprzeciętne wyniki są nieprzeciętnymi specjalistami. Może i mają talent. A może i nie. A może są po prostu bardziej inteligentni, a może coś innego. Tak czy owak, ich wiedza merytoryczna nie jest na poziomie przeciętnego fachowca.
I stale wzbogacają warsztat. Czy to poprzez ukierunkowane studia, kursy czy inny sposób ( np. praktyka ).
Jest świetne powiedzenie: Mistrz powiedział: uczyć się i ciągle ćwiczyć ...
Zauważam też coś takiego:
Zwykłe koleje życia są takie, że kiedyś się przeprowadzamy, kiedyś bierzemy ślub, kiedyś miewamy dzieci.
Ciekawe jest to, że przy okazji tych wydarzeń, ludzie "odkrywają" u siebie talent do urządzania wnętrza lub organizacji ślubów lub śpiewania ( przy okazji nucenia kołysanek ) albo pisania bajek ...
Ja bym określił to raczej jako fascynację. Bo dzieje się coś nowego, co jest naszym udziałem. Ale jest to tylko fascynacja.
Dużo mniej efektownie brzmi - przy okazji robienia śniadania, odkryłem w sobie talent do tworzenia wyśmienitych dań ...
Albo zbierając wieczorem rozrzucone skarpetki, stwierdzam: świetnie mi idzie, założę firmę sprzątającą ...
Teraz wnętrza muszą mieć duszę, kiedyś nie było takiej mody, była niższa stopa życiowa, ludzie robili coś na raty, powstawał miszmasz. Dzisiaj ludziechcą by wszystko do siebie pasowało, szukają oryginalnych połączeń i rozwiązań, zetsawień barw i materiałów. Ważna jest tu też empatia, czyli wczucie się w daną osobę i zrozumienie jej potrzeb, by projekt był odzwierciedleniem jej marzeń i wizji, dopasowany do jej osobowości, potrzeb, praktyczności.
Moim zdaniem ( ale to moja opinia) mylisz się okrutnie. Internet i szybki przepływ informacji spowodował, że stała się ona płytka, bardzo powierzchowna. To ma odbicie w postrzeganiu rzeczywistości.
Gdybyś obejrzała np. pisma wnętrzarskie z lat 1997-2000. Są tam świetne aranżacje. Wcale nie ustępują obecnym, a nawet przewyższają, zwłaszcza dbałością o szczegół i klimat.
Dziś w projektowaniu wnętrz można zaobserwować zjawisko "masówki".
Zarówno od strony podaży jak i popytu. Masówka to masówka, nie sztuka.