Romuald K. szef, K-mex
Temat: Krzyże tu i tam
Krzyże w szkołach instytucjach publicznych są akceptowane przez rząd od 20-lat i nikt nie twierdzi z rządzu, ze oczekuje by kuria zaczeła jest zabierać do siebie.http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Draznia-mnie-kr...
Czy krzyże powinny być usuwane z miejsc publicznych?
Tylko brak symboli religijnych w państwowych placówkach może zagwarantować wolność sumienia i państwo neutralne światopoglądowoMariusz Agnosiewicz
- Jako ateista chciałbym pobierać edukację pod państwowym godłem, a nie pod krzyżem. Czy Pan Bóg powinien patronować instytucji zajmującej się przyklejaniem znaczków do moich listów? Kiedy mówię o tym ludziom wierzącym, wielu z nich obcesowo rzuca: „Jak ci się tutaj nie podoba, to wynocha do Moskwy!”. I faktycznie tak się dzieje, że wiele osób niewierzących opuszcza Polskę, bo całkowicie przestają się z nią utożsamiać. Tyle, że nie wyjeżdżają do Rosji, ale do Wielkiej Brytanii. Niedawno rozmawiałem z parą, która jako niewierząca czuła zbyt dużą presję otoczenia, aby tutaj mieszkać. W Anglii znalazła swoją nową ojczyznę. Oczywiście poczucie presji jest często doznaniem bardzo subiektywnym, ale faktem jest, że obecną sytuację wielu niewierzących odbiera jako stronniczość wyznaniową państwa oraz faktyczne tworzenie obywateli drugiej kategorii, którzy nie mają szczęścia być reprezentowani symbolicznie w państwowych placówkach.
http://wiadomosci.onet.pl/2196328,11,gras_oczekuje_rea...
- Uważam, że ten krzyż powinien się znaleźć w miejscu, które jest dla niego bardziej godne, czyli w Świątyni Opatrzności Bożej, bądź na cmentarzu tam, gdzie są mogiły wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej - mówił Paweł Graś w "Siódmym dniu tygodnia" Radia Zet.
Na "propozycję" Grasia odpowiedziała Kuria Warszawska. Rzecznik Kurii ks. Rafał Markowski powiedział, że decyzja w sprawie krzyża należy do Kancelarii Prezydenta. - Krzyż znajduje się na dziedzińcu pałacu Prezydenckiego i tak naprawdę decyzja w tej sprawie należy do Kancelarii Prezydenta. Kościół w tym wypadku nie ma nic do powiedzenia, najwyżej może się zgodzić na pewne propozycje - zaznaczył ks. Markowski.
Dziwnym trafem w jednym miejscu Krzyż ten stał się solą w oku. Dlaczego tylko tam? Czy można zarzucić władzom niekoneskwencje? Wydaje sie że tak.
Chyba, że chodzi całkiem o co innego. Jeśli symbol przed pałacem prezydenckim bedzie przypominał każdorazowo o sprawie niedokończonego śledztwa to można zrozumieć że staje sie solą w oku. Bo każdy raz bedzie przypominał że nie ma wszytskich koniecnzych materiałów że nie odnaleziono prawdziwych przyczyn katastrofy.