Tomasz Smieszkoł

Tomasz Smieszkoł stay hungry, stay
foolish

Temat: Dziwne podejscei ludzi do dotacji na kolektory słoneczne...

Wg mnie problemem jest to, ze np. taka wspaniała firma WATT, znajaca sie doskonale na kolektorach, nie zna się na marketingu. i ogólnie sprzedawcy kolektorów myslą, ze sprzedają kolektory. a w praktyce korzyść, którą powinni sprzedawać, to oszczędności na rachunku za ogrzewanie wody.
Klienta zwykle nie interesuje, jakie kolektory będzie mial. To jest tylko narzędzie. Jego interesuje co dzięki temu narzędziu otrzyma - np. 20 tys zł oszczędności w okresie 20 lat.

Jeśli myslimy w perspektywie 5-10 lat, to kolektory nie są opłacalne. Ale rolą dobrego sprzedawcy kolektorów jest własnie pokazanie myślenia i korzyści w perspektywie 20 lat.

Dlatego zrobilem na mojej stronie interaktywny kalkulator korzyści - http://kolektory-prozniowe.waw.pl/kalkulator-korzysci/ . Można sobie ustawić symulację finansową w zależności od liczby osób, zużycia wody i źródła paliwa. Symulator oczywiście nie jest doskonały, nie uwzględnia setek innych ważnych parametrów, a tylko 3 podstawowe, ale daje dobre pojęcie o co tak na prawdę chodzi i na ile kolektory sa opłacalne w danej sytuacji.

btw WATT rules!
Arek B.

Arek B. Kierownik Robót

Temat: Dziwne podejscei ludzi do dotacji na kolektory słoneczne...

powrócę do tematu czemu mam dziwne podejście do dotacji ??
http://proecosolar.eu/pl/5-systemy-bezcisnieniowe - 2 szt. , pompa, glikol, sterownik, pex, izolacja
Zakup i zainstalowanie tego nie przekroczy dla mnie 3500 zł.
Wcześniej zadbałem o wolną wężownicę w bojlerze, staranie się w tym wypadku o dotację spowoduje dla mnie stratę a nie zysk.
Marian Płanik

Marian Płanik Pełnomocnik Zarządu,
WFB Baird Poland sp
z o.o.

Temat: Dziwne podejscei ludzi do dotacji na kolektory słoneczne...

wyliczanki opłacalności

Szanowni forumowicze.
Wszystkie te genialne wyliczanki dotyczące opłacalności, okresu zwrotu przy uwzględnieniu "dotacji" nie są warte kłaków funta.
Dlatego nie ma nic dziwnego w "dziwnym podejściu do dotacji" ;)
Jak czytam o genialnych efektach podgrzania wody w zasobniku do 42 stopni, to mam dreszcze...
Mam za chwile myć się w lodowatej wodzie?...ale nie, włączy się mi grzałka elektryczna i dogrzeje...za ile???
Żeby było jasne...mam kolektory i bez dotacji.
Dobierając poszczególne elementy instalacji...wyszło mi znacznie taniej...
Kolektory zainstalowałem na gruncie (stelaż) bo nie lubie biegac po stromym i wysokim dachu. NIE CHINSKIE OCZYWISCIE.
Dlaczego maja być na dachu???? Nie ma uzasadnienia, jeśli tylko miejsca na działce jest na tyle ...ale tego genialny przedstawiciel firmy oferującej montaż zrozumieć nie potrafił..;(
Połączyłem to w układ z pompą ciepła...(wymiennik gruntowy) i mam i ciepła wodę (znacznie wyższą temp. niż te 42 stopnie) i ogrzewanie sporego budynku.
Niestety większość środków przeznaczonych na dotacje..idzie na szkolenia, daje dobry zarobek bankom i firmom instalującym chińską lipę.
Do tego dochodzą naciągacze wyliczający kokosowe efekty...
Dlatego dla ratowania sprawy niektóre gminy dokładały własna dotacje, a ta zdecydowanie zmieniała wyliczankę i trafiała rzeczywiście do inwestora.
Chwała tym mądrym samorządom.
Moja instalacja solarna pracuje cały rok, ale samodzielnie ogrzewa CWU latem, zimą resztę daje pompa ciepła.
Tradycyjnie oferowane zestawy solarne maja zbyt małą powierzchnię i..zazwyczaj wystarczają do samodzielnego ogrzania CWU tylko przy słonecznej pogodzie. Zimą, krótki dzien..zachmurzenie..i wtedy grzałki....
Niestety zwiększenie powierzchni wymaga również większego zasobnika i tylko wtedy dostaje się sensownie pracujący układ.
Latem moja pompa ciepła działa często w druga stronę schładzając budynek.
Niestety, aby to wszystko w miarę dobrze określić i policzyć trzeba mieć spory zasób wiedzy.
Opieranie się na expertach i fachowcach z firm instalacyjnych to wielkie niebezpieczeństwo.
Jeden geniusz z takiej firmy bredził mi..o "zimnym cieple" NOBEL murowany!!!!
Inny "specjalista" przekonywał, ze pompa ciepła "powietrze- powietrze" jest doskonałym rozwiązaniem nawet przy minus 25 na zewnątrz...Kolejny Nobel?
Na szczęście mądrzy ludzie przez wiele lat wbijali mi do głowy termodynamikę, mechanikę płynów i parę innych przedmiotów też, ..ale co mają począć ci bez takich wiadomości...
Teraz jesteśmy na etapie Ustawy o OZE, ale jak dotąd tylko się szkolimy....
Mam przygotowana 12m kratownicową solidna wieżę z pomostem (służy tez do czegoś innego) i linie kablową pod mały wiatrak, ale widzę, że znów trzeba będzie obejść się bez dotacji....
98% pary w gwizdek....
Porównuję to z zasadami obowiązującymi w innych krajach UE i nerwy mnie biorą....
Dlatego "dziwne podejście" wcale dziwne nie jest.
Polacy nie gęsi i liczyć potrafią....

Piotr



Wyślij zaproszenie do