Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Sylwia C.:
Rok 2013 sejm uchwalił rokiem osób niepełnosprawnych. Więcej na http://zrobmy-to-razem.pl/flesz/rok-2013-dla-niepelnos.... Zapraszamy do lektury i udostępniania innym.

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Łukasz Garczewski:
Panie Ryszardzie,

szkoda, że podchodzi Pan do tych wszystkich faktów podawanych w podlinkowanym podsumowaniu tak negatywnie.

Społeczna definicja niepełnosprawności to właśnie krok w kierunku zaszczepieniu każdemu – nie tylko urzędnikom – innego spojrzenia na niepełnosprawnych i źródła niepełnosprawności.

o otwiera drogę do kolejnych działań.

Jak sam Pan zapewne dobrze wie, pierwszym problemem jest mentalność.

I zarówno przyjęcie Konwencji, jak i ogłoszenie roku 2013 rokiem osób niepełnosprawnych to ważne kroki w kierunku zmiany mentalności właśnie.

Symboliczne, tak, ale to dopiero początek nowego etapu

i nie można oczekiwać, że po latach błędnych wzorców myślowych przeskoczymy od razu do wymarzonych, idealnych sposobów myślenia i postrzegania niepełnosprawności.

Nie powinniśmy się krzywić na pierwszy krok (ani jakikolwiek krok) tylko dlatego, że chcielibyśmy już być na mecie.

A moje przemyślenia na temat tego nowego roku do przeczytania tutaj: http://tajget.pl/2013/01/01/rok-niepelnosprawnych/ (uwaga: duża dawka umiarkowanego optymizmu i aktywizmu).

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Piotr Szczotka:
Zacznijmy od problemu mentalności, mentalności i jeszcze raz mentalności.

Dobry trop:)
Poczynając nie od rozmów o ułatwieniach, dotacjach, szumnych programach, akcjach, itd. Może warto zacząć czasem od świadomości nauczycieli?

Jakiś czas temu założyłem taki wątek:
http://www.goldenline.pl/forum/2762194/niepelnosprawni...

To tylko komentarze na forum, o tych na prv już nie wspomnę. Moim skromnym zdaniem podstawowa pomoc w tym przypadku dotycząca przykładowo niepełnosprawnych terapeutów polega na:
NIEPRZESZKADZANIU! Na prawdę, czasem nic więcej nie potrzeba, tylko nie przeszkadzać w obranych celach i ich realizacji.

Nie wyrokujcie od razu czy ktoś da rady w danym zawodzie czy nie!

To nie są odosobnione sytuacje, kiedy podcina się niepełnosprawnym skrzydła zanim je rozprostują.

Proszę, uwaga dla nauczycieli, urzędników, administratorów, jeśli jest taka sytuacja że nie możecie pomóc, to zrozumiemy. Ale proszę, serdecznie proszę, przynajmniej nie przeszkadzajcie :)

Z pozdrowieniami Piotr Szczotka

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Marta Wróbel:

Ja myśle że to krok w kierunku zmian mentalnych w naszym społeczeństwie. Długa droga przed nami, ale drobnymi kroczkami się da. Te błędne wzorce myślowe niestety najtrudniej jest zmienić, bo one są zakorzenione bardzo głęboko.

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Piotr Szczotka:
Paradoks (nie ma to nic wspólnego z narzekaniem z mojej strony:) polega na tym, iż w tym kraju niepełnosprawni aktywni, zaangażowani mają przekichane. A zwłaszcza ci z samozatrudnienia.

Jesteś na rencie, pracujesz u kogoś na etacie, masz mikrofirmę, czy też jesteś na bezrobociu większość szkoleń w tym z dotacji unijnych stoi otworem. Od kursów językowych po kompa.
Jeśli uruchomiłeś firmę sam, płacisz podatki, angażujesz się itd, o dziwo większość szkoleń nie jest już dla ciebie. Może to jeszcze nie największy paradoks, ale nie jest rzeczą wyjątkową, iż osoby potrafią zamknąć działalność na jakiś czas, idą na kursy, a potem działalność uruchamiają ponownie.

Czy to spryt, zaradność czy można to nazwać inaczej. Kto faktycznie zyskuje, a kto na tym traci? Zawsze mnie jednak zastanawiało, dlaczego w tym kraju ci "zaradni inaczej" dostają po głowie:).

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Piotr Szczotka:
Poprawie się, miałem na myśli różne oblicza zaradności, popełniłem skrót myślowy :).

Co do zaradności. Miałem taką "przygodę w pracy" kilka lat temu. Przebąkiwano o zwolnieniach grupowych, itd. Nieoczekiwanie - z wielką teatralną przygrywką - dostałem decyzję o zwolnieniu w duecie z inną osobą. W pokoju socjalnym ludziom odebrało mowę i nastała kompletna cisza. To nie brak pokory, ale miałem bardzo dobrą opinię. Kierownictwo odegrało scenkę w stylu, no jak pana zwalniają, to już pewnie wszystkich, i takie tam.

Jednak poszedłem do dyrekcji/kierownictwa i powiedziano mi mniej więcej tak:
- No wie pan panie Piotrze pan ma i tak poza pracą świetnie prosperującą praktykę, pan sobie rady da. Pan z tych zaradnych.

Fakt miałem, ale pod pretekstem półetatowców zwalniano wpierw osoby z grupą. W owym czasie pracowałem w przychodni jak można tylko było ofiarnie, także gabinet, wizyty domowe. Jednak przede wszystkim był to okres w którym intensywnie rehabilitowaliśmy także córkę, przede wszystkim drogą prywatną, więc każdy grosz się liczył. Nie jestem w stanie teraz opisać odczuć, jeden dzień byłem wściekły, drugiego dnia to po mnie spłynęło. W sumie dostałem - patrząc z perspektywy czasu - niezłego kopa. W sumie większość zwolnili, nie ma chyba sensu tłumaczyć, iż zostali związkowcy:).

Gdybym dzisiaj to opisał w mediach, byłby niezły raban. Nic dodać, nic ująć. Taka sobie historyjka.

Pozdrawiam Piotr.

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Paweł Zamorski:

Sylwia C.:
Rok 2013 sejm uchwalił rokiem osób niepełnosprawnych.

Popieram :)

Link do wypowiedzi

Temat: Rok 2013 - Rokiem Osób Niepełnosprawnych

Tomasz M.:
skoro w takim tonie to:
@Ryszard - a ja nie popieram emerytów, bo z moich podatków opłacam ich emerytury, zamiast całość odkładać na IKE. Ale Ustawodawca nie był tak łaskawy...

Link do wypowiedzi