konto usunięte

Temat: zabójczy dowicp

Google translate -> wklejamy toto poniżej i odsłuchujemy po angielsku

An old Lada engine is starting: vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv. vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv. vvvvvv.
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Wczoraj wieczorem miał miejsce napad w Akademii Sztuk Pięknych. Policja już po godzinie oprócz szczegółowego rysopisu sprawcy otrzymała trzy płótna olejne z jego podobizną, dwanaście grafik, dwa drzeworyty i popiersie.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Jak najgrzeczniej dać pracownikowi do zrozumienia, że zostanie wylany?
-Drogi panie Kowalski,naprawdę nie wiemy jak poradzilibyśmy sobie bez Pana, ale od przyszłego poniedziałku będziemy próbować...

Temat: zabójczy dowicp

Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach: "Sprzedam żonę za 360 zł". I mówi do męża:
- Czyś ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2 zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę: "Sprzedam męża za 1,10 zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem, ale za 1,10? Skąd to wzięłaś?
A żona mówi:
- 2 jajka po 30 groszy i rurka bez kremu za 50 groszy!
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: zabójczy dowicp

Młody plemnik mając problemy co do sensu życia idzie do starego plemnika po pomoc. Ten mu wykłada:
- Słuchaj mały. Jak już przyjdzie twój czas otworzą się wrota i będziesz długo leciał, aż wlecisz w jedno duże pomieszczenie gdzie będzie duża czerwona kula. Przedstawisz się ładnie: dzień dobry jestem plemnikiem. A ona Ci odpowie a ja jestem jajeczko. Dalej już wszystko samo się potoczy.
Gdy nadszedł czas wrota się otworzyły. Plemnik leci co sił naprzód. Wpada do dużego pomieszczenia, a tam ... dwie duże czerwone kule.
Trochę zaskoczony ukłonił się i mówi: Dzień dobry jestem, plemnikiem.
A na to kule: Dzień dobry, a my jesteśmy migdałki...

Temat: zabójczy dowicp

Dwóch Żydów w wagonie dyskutuje na temat transakcji drzewnych. Jeden z nich opowiada, że zawarł niedawno bardzo korzystny kontrakt na kilkanaście wagonów drewna.
- Gdzie – pyta drugi.
- W puszczy Białowieskiej.
- A propos puszcza, puszcza … czy pańska żona jest jeszcze w Ciechocinku ? ….

Temat: zabójczy dowicp

W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto Cieszyn.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400zł miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka.
Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850zł, nasz budżet wynosi 9000zł miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
- Ch*j mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Jedzie arab na wielbłądzie już trzeci dzień, obok niego ledwo biegnie żona, widać że już nie daje rady. W pewnym momencie arab zatrzymuje się i mówi do żony:
- wracaj do domu i przynieś flamaster!
Żona patrzy na niego zdumiona, no ale przecież nie zaprotestuje... Minęło 6 dni, żona ledwo powłóczy nogami, skrajnie wycieńczona wraca z flamastrem. Podaje go mężowi, na co on:
- Namaluj mi na plecach szachownicę!
Żona patrzy na niego jak na wariata, ale bez szemrania wykonała polecenie. Gdy już skończyła arab do niej:
- A teraz podrap mnie w C4!
Tomasz Jarowicz

Tomasz Jarowicz Dyrektor Handlowy

Temat: zabójczy dowicp

Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku, żona wzruszona płacze.
Mąż: Czemu tak płaczesz? Coś Ci jest?
Żona: Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem...
Marek K.

Marek K. Dyrektor
Zarządzający / Plant
Manager / Automotive
i nie ...

Temat: zabójczy dowicp


Obrazek
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Dyskusja dwóch licealistek po sprawdzianie z biologii
A: Wiesz może gdzie znajduje się centralny ośrodek kontroli oddawania moczu?
B: W korze mózgowej, a co?

A: Kurwa... Napisałam że we Wrocławiu...
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

- Halo? Dzień dobry, dzwonię z przedszkola, zwolniło się miejsce w kolejce dla pani syna.
- Dziękuję, ale komisja wojskowa była szybsza.
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: zabójczy dowicp

Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa.
Wchodzi. Milczy.
Onkolog również milczy.
Patrzą na siebie pytająco:
- Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet.
- Słucham?
- Kicha.
- Jaka znowu kicha?
- Rybka kicha. Chora jest znaczy się.
- Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie z chorą rybkę?
- Kolega pana polecił. Podobno raka pan wyleczył.

konto usunięte

Temat: zabójczy dowicp

Gang staruszek już nie jest najgroźniejszy w mieście...


Obrazek
Marcin T.

Marcin T. Inżynier, grafik

Temat: zabójczy dowicp

Marcin O.:
Gang staruszek już nie jest najgroźniejszy w mieście...

Jest tego więcej...
http://www.youtube.com/watch?v=hlrUWab8eNw
Tomasz Jarowicz

Tomasz Jarowicz Dyrektor Handlowy

Temat: zabójczy dowicp

Dlaczego bokserzy wagi ciężkiej nie uprawiają seksu przed walką?

Bo się raczej nie lubią.
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Pewien 94-letni staruszek obudził się z rana z ogromna chęcią na seks. Pomyślał , wstał z lóżka i podszedł do kredensu, gdzie trzymał zaoszczędzone pieniądze.
Wyjął je i położył na stole.
Po południu długo starał się przypomnieć sobie, po co do cholery ten szmal leży na wierzchu, ale po godzinie uśmiechnął się, złapał gazetę i wykręcił numer, który widniał przy ogłoszeniu "Francuzeczka i koleżanki - wizyty domowe" Wieczorem do domu staruszka przybyła cycata dupencja i stanęła przed
Lekko zdziwionym tą wizytą gospodarzem. Po chwili jednak dziadek uśmiechnął się ze zrozumieniem, poprosił dziewoje do pokoju i rozsiadł się wygodnie w fotelu.
- Myślałam - powiedziała dziewczyna - że w tym wieku to z seksem już koniec.
- Co mówisz? - zapytał dziadek przykładając dłoń do ucha - Mówię - powiedziała głośniej panienka - że myślałam, że w tym wieku to z seksem już koniec.
- Cooo????
- kurwa - mruknęła pod nosem dziwka i wrzasnęła - Myślałam, że w tym wieku z seksem już koniec.
- Koniec??? - zapytał dziadek - To ile płacę?
Łukasz Sergiusz Michalik

Łukasz Sergiusz Michalik Programista PHP /
Developer

Temat: zabójczy dowicp

Małgosia poznała Jasia.

Po kilku spotkaniach Małgosia postanawia zaprosić Jasia w niedziele na obiad.

Jasiu zgodził się, ale był drobny szczegół.

Pochodził z biednej rodziny i nie wiedział za bardzo jak się ubrać.

Po chwili zastanowienia przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc po połączeniu ze starymi dżinsami i skórzaną kurtką będzie git.

Poszedł więc do szopy, ogarnął całe siano którym pojazd był przykryty i zamarł.

Junak był cały zardzewiały.

Na to Jasiu wpadł na genialny pomysł.

- Wysmaruje go wazeliną.

Tak więc zrobił i Junak świecił się jak po wypolerowaniu.

W niedziele pojechał do Małgosi gdzie czekała na niego przed wejściem i mówi:

- Tylko pamiętaj Jasiu! Po zjedzeniu obiadu nie wolno ci się odezwać. Kto odezwie się pierwszy myje wszystkie gary, taka jest u nas tradycja.

- No dobra, niech będzie. Chyba ich porypało że ja gość będę gary mył.

Weszli więc do domu, zasiedli do stołu, zjedli obiad i cisza.

Ojciec sobie myśli.

- Co ja będę się odzywał. Robiłem całą nockę, a teraz miałbym te gary myć? Nigdy w życiu, siedzę cicho!

Matka myśli.

- No chyba ich porąbało jeśli myślą że się odezwę! Cały dzień obiad gotowałam, a teraz miałabym jeszcze zmywać, no i jeszcze ta patelnia oj jaka urypana. Nic z tego siedzę cicho.

Małgosia sobie myśli.

-Żeby tylko Jasiu się nie odezwał.

Jasiu myśli.

- Porąbani. Przyszedłem w gości i myślą że gary będę mył.

Minęła godzina i jeszcze nikt się nie odezwał.

Jasio się wkurzył, położył Małgosię na stół i zerżnął.

Ojciec sobie myśli.

- A co mnie to kurwa obchodzi. Pewnie dyma ją codziennie. Ja tych garów nie dotknę.

Matka myśli.

- A w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni to mi się słabo robi. Siedzę cicho.

Mijają dwie godziny.

Jasio się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i zerżnął.

Ojciec myśli.

- No kurwa mać przegiął, ale mam to w dupie. Całą noc harowałem i teraz nie będę garów mył.

Małgosia myśli.

- Żeby tylko Jasiu się nie odezwał.

Mijają trzy godziny i dalej cisza.

Zaczęło padać, Jasio podbiega do okna patrzy, a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Myśli sobie:

- No cholera, odezwę się.

- Macie może wazelinę?

Na to wystraszony ojciec.

- Dobra, dobra to ja już kurwa te gary umyję.

Temat: zabójczy dowicp

Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędza ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, ze jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył...
Jarosław Michalski

Jarosław Michalski Specjalista z
zakresu pomocy
wszelakiej

Temat: zabójczy dowicp

Łukasz Sergiusz M.:
Małgosia poznała Jasia.

Po kilku spotkaniach Małgosia postanawia zaprosić Jasia w niedziele na obiad.

Jasiu zgodził się, ale był drobny szczegół.

Pochodził z biednej rodziny i nie wiedział

...co to zimniok - znał jedynie chłód, halucynacje z niedożywienia i śmierć.

Przepraszam, musiałem ;-)

Następna dyskusja:

zabójczy link




Wyślij zaproszenie do