Temat: zabójczy dowicp

- Kochany, powiedz, ale szczerze… – pyta młoda żona. – Czy jest coś cudowniejszego i piękniejszego na świecie niż miłość? Miłość, która dodaje skrzydeł, sprawia że ludzie są szczęśliwi i dobrzy. Skarbie, czy myślisz , że jest coś ważniejszego?
- Nie – odpowiada mąż. – Kiedy obiad?
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

W Zjednoczonej Europie eurourzędnik pyta Kowalskiego:
- Jesteście Europejczykiem?
- Nie, jestem POLAKIEM!
- Ale przecież urodziliście się na terenie Unii Europejskiej.
- A czy jak kura urodzi się w chlewie to jest świnią?

Temat: zabójczy dowicp

Znak naszych czasów?

Głowa rodziny, leżąc na łożu śmierci mówi do syna.
- Synu, zostawiam ci farmę z trzema domami, 5 samochodów, 6 ciągników, 1 stodołę, 20 krów, 10 koni, 10 owiec oraz 10 kóz.
Zaskoczony syn mówi.
- Naprawdę? Jak to? Gdzie to wszystko jest?
Na co staruszek w odpowiedzi:
- Na facebooku.
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Rozmawia dwóch programistów:
- Jak możesz być tak głupim, aby mieć hasło po swoim psie?
- Dlaczego wkf41a2s to złe imię dla psa?
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Nowy rekrut armii amerykańskiej – Johnson – został przydzielony do biura w którym namawiano żołnierzy do wykupienia ubezpieczenia na życie. Po pewnym czasie okazało się, że udaje mu się sprzedać ubezpieczenie każdemu żołnierzowi z którym rozmawia! Nikt nigdy nie miał takich wyników...Zainteresowała się tym kadra. Jeden z oficerów postanowił podsłuchać Johnsona żeby dowiedzieć się jaką ma strategie...

Johnson rozmawia z żołnierzem. Najpierw wyjaśnił jakie korzyści daje ubezpieczenie a na końcu mówi tak:
- Jeżeli masz ubezpieczenie i zginiesz, rząd wypłaci twojej rodzinie 200,000 dolarów. Jeżeli nie masz ubezpieczenia i zginiesz, rząd będzie musiał zapłacić twojej rodzinie maksymalnie 10,000.

A teraz pomyśl, kogo pierwszego poślą na front?
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

nie wiem, czy było:

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Mała Zosia siedziała w ogrodzie zasypując dołek, kiedy przez siatkę zajrzał sąsiad. Zainteresował się, co porabia dziewczynka:
- Co tam robisz Zosiu?
- Moja złota rybka właśnie umarła - odpowiada Zosia, nie spoglądając nawet w stronę sąsiada - właśnie ją grzebię.
- To bardzo duża dziura jak na złotą rybkę, nie uważasz? - dziwi się sąsiad.
- To dlatego, że rybka jest wewnątrz twojego durnego kota.Bartłomiej Feruś edytował(a) ten post dnia 25.01.13 o godzinie 11:00
Sebastian Woźniak

Sebastian Woźniak Finansowanie firm

Temat: zabójczy dowicp

Przeczytane u Łysiaka :

- Panie doktorze boli mnie bok podczas uprawiania seksu
- Może niech Pani spróbuje na drugim boku
- A serial ?
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Wakacje. Kurort nad morzem. W pewnej chwili do baru podchodzi potencjalny klient i zagaduje barmana:
-Ile piwa dziennie sprzedajecie? Tak około?
-Hmm... - drapie się w głowę barman - Trudno powiedzieć ale gdzieś tak około 500 litrów.
-A nie chcielibyście sprzedawać 700 litrów? - pyta się z przelotnym uśmiechem jegomość.
-Jasne, że chcielibyśmy - mówi barman, patrząc z ciekawością na człowieka - Ale jak to zrobić?
Mężczyzna nachyla się ku barmanowi i gestem nakazuje mu by nadstawił ucho, po czym syczy:
-Wystarczy, że będziecie nalewać pełne kufle...

Temat: zabójczy dowicp

Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy, minęła
po drodze dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych
modlitw wracały. Mijając, pozdrowiła je:
- Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami.
- Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą.
Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jak
jedna z nich mówi:
- Chyba wstała ze złej strony łóżka
Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się nie
zgłębiać tematu, poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie
Siostry, które nauczały już w klasztorze od kilku lat.

Po wymianie powitań (Dzień dobry, Bóg z Tobą/Wami...) Siostra
Przełożona znowu odchodząc usłyszała jak jedna mówi do drugiej:
- Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony
łóżka

Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy
może mówiła opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak
powinno... Rozmyślając tak podążała do kaplicy. Wtedy na
schodach ujrzała Siostrę Marie, lekko przygłuchą, najstarszą
zakonnicę w klasztorze. Siostra Maria pomalutku, schodek po
schodku wchodziła na górę. Siostra Przełożona miała dużo
czasu aby uśmiechnąć się i wyglądać na szczęśliwą, podczas
pozdrawiania Siostry Marii.
- Siostro Mario, cieszę się że Cię widzę w ten piękny poranek.
Będę się modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień.
- Witam Cię Siostro Przełożona, i dziękuję. Widzę że
wstałaś dziś ze złej strony łóżka.
To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana.
- Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła, a
już trzeci raz dzisiaj słyszę że wstałam nie tą stroną łóżka.
Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze Przełożonej
w oczy i rzekła:
- Och, nie bierz tego do siebie, po prostu ubrałaś pantofle Ojca Krzysztofa...
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Einstein i Jaś fasola siedzieli koło siebie w samolocie. W pewnym momencie Einstein powiedział: - zadam ci pytanie, jeśli nie odpowiesz, dasz mi $5. Potem ty zapytasz, a jeśli nie odpowiem, dam ci $500. Więc, jaka jest odległość od ziemi do księżyca? Fasola nie wiedział, więc dał Einsteinowi $5. - Moja kolej. Co wchodzi z trzema nogami, a schodzi z czterema? Einstein myślał, myślał, nie wie. Oddał $500. - więc panie Fasola, jaka jest odpowiedź? Kto wchodzi z trzema nogami a schodzi z czterema? Fasola dał Einsteinowi $5.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Jasio wraca do domu z przedszkola cały podrapany na twarzy. Mama przestraszona pyta:
- Jasiu! Co się stało?!
- Dzisiaj było mało dzieci w przedszkolu.
- Dobrze, ale co to ma wspólnego z twoimi zadrapaniami?!
- Pani kazała nam ustawić się w kółko, złapać za rączki i tańczyć dookoła choinki.
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: zabójczy dowicp

Młody lekarz po zbadaniu pacjenta bezradnie rozkłada ręce i mówi:
- Nie bardzo wiem, co panu jest. Sądzę, że to z powodu alkoholu.
- Rozumiem, - mówi pacjent - to ja przyjdę, jak pan wytrzeźwieje.
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Czym się różni kierowca Mercedesa od kierowcy BMW?

Dla kierowcy Mercedesa Hektor to mityczny królewicz Trojański, zaś dla właściciela BMW hektor to pole za domem.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Noc. Łóżko.
Nagle okropny smród. Tak okrutny, że żona się budzi.
- Albin, zes..... się!
- Ech Elwiro, żebyś ty wiedziała, co mi się przyśniło!
- Co?
- Że skaczę ze spadochronem i on się nie otwiera! A ja spadam, spadam i spadam.
- Albin, ja to bym chyba umarła!
- A widzisz! A ja nie, bo jestem mężczyzną!
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Właściciel baru dał ogłoszenie: "Zatrudnię bramkarza".
Tego wieczoru, kiedy lokal huczał wypełniony po brzegi, przedarł się do barmana knypek - metr sześćdziesiąt wzrostu - i mówi:
- Jestem Krzyś, ja w sprawie pracy...
Barman zlustrował go od stóp do głów, zaśmiał ironicznie i wracając do wycierania szklanek rzucił krótko:
- Wypierdalaj!
Krzyś wzruszył ramionami, podciągnął rękawy, rozejrzał się po sali i zaczął od kolesi przy drzwiach…
Sebastian Woźniak

Sebastian Woźniak Finansowanie firm

Temat: zabójczy dowicp

Żona mówi do męża:
- Kup bułki na śniadanie
Mąż:
- Ale ile mam ich kupić? Zawsze kupuję za dużo albo za mało i się drzesz
- Kup tyle bułek ile razy się wczoraj kochaliśmy
Mąż w sklepie:
- Poproszę 7 bułek…
- Albo nie… 5 bułek, loda i kakao
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Ilu klasycznych freudowskich psychoanalityków trzeba, żeby wkręcić żarówkę?
Dwóch. Jeden wkręca, drugi trzyma mu penisa... Nie! Matkę! Tfu, drabinę!
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Niedaleka przyszłość, z Iraku prasa donosi o coraz lepszych relacjach między stacjonującymi tam wojskami polskimi, a ludnością cywilną.
Niestety, pewnego dnia do MON dociera depesza o niestosownym zachowaniu Polaków przebywających na misji w Iraku. Niezwłocznie zostaje wysłana delegacja w celu zbadania sytuacji na miejscu. Delegat przyjeżdża, spotyka się ze skarżącym, ten zabiera go na wycieczkę nad Tygrys.
Tam obserwują następującą scenkę: kilku roześmianych polskich żołnierzy płynie motorówką holując Irakijczyka na nartach wodnych. Irakijczyk drze się wniebogłosy, żołnierze pokrzykują do niego wesoło i machają.
- Nie rozumiem pana zarzutów, to chyba miło, że nasi chłopcy tak fraternizują się z miejscowymi? - pyta delegat.
Na to tubylec:
- No niby tak, tylko że... oni właśnie łowią krokodyle na żywca.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą, zaczyna pytać pierwszego delikwenta:
- Jedzie pan autobusem i jest strasznie gorąco. Co pan zrobi?
- Otworzę okno
- Bardzo dobrze - mówi profesor. - A teraz proszę wyliczyć, jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
-?
- Dziękuje panu. Dwója. Następny proszę.
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie profesor oblał dziesięciu zdających. Jako następna wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi?
- Zdejmuję bluzkę - odpowiada studentka.
- Pani nie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To zdejmuję jeszcze spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuje stanik
Profesor aż oniemiał z wrażenia, a studentka mówi:
- Panie profesorze, mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie mieli wy... wszyscy faceci w autobusie , to okna za nic nie otworzę!

Następna dyskusja:

zabójczy link




Wyślij zaproszenie do