Dariusz Zarocki

Dariusz Zarocki IT, logistyka

Temat: Rosja vs Gruzja

A czy USA nie przegrało w Iraku? Wojna zaczeła sie pod pretekstem walki z terroryzmem, a wynik jak na razie jest taki, że USA wzmocniło nienawisc Arabow wobec Zachodu, destabilizując przy okazji sytuację w Iraku. Czy gdybyś był Irakijczykiem, to wolałbyś zamiast Husajna, który nie miał związków z furndamelistami - miec ten cały burdel, który widać w tv? Zamachy fundamentaliści religijni? Każdy wolałby żyć w kraju, gdzie nie można pluć na przywódcę, niż żyć zgodnie z szriatem.

Tekst jest o tyle dobry, że mówi, że w polityce nie ma sentymentow, ale niestety Polska zawsze da się wydymać przez wielkich tego świata.

Temat: Rosja vs Gruzja

Dariusz Zarocki:
A czy USA nie przegrało w Iraku?
Generalnie o przegranej czy wygranej, decyduje realizacja wszystkich politycznych i militarych celów wojny. A to się Amerykanom udało. Werdykt jest jednoznaczny.
Wojna zaczeła sie pod pretekstem walki z terroryzmem
Wojna z terroryzmem trwa nadal, jest to element rozłączny od konfliktu w Iraku.
a wynik jak na razie jest taki, że USA wzmocniło nienawisc
Arabow wobec Zachodu
To jest znowu generalizowanie i to mniej czy bardziej oderwane od rzeczywistości (ostatnio spędziłem bodaj miesiąc siedząc w palestyńskim kampie i wiesz, jako przedstawiciela świata Zachodu, niespecjanie ktoś mnie nienawidził). Z drugiej strony można przytoczyć pozytywne skutki interwencji, zaczynając od rozbrojenia Libii, rezgnacji tego państwa z programu atomowego.
destabilizując przy okazji sytuację w Iraku
Od kiedy to sytuacja w Iraku została zdestabilizowana i co jest kryterium porównawczym? Gazowanie Kurdów było elementem stabilizacji? Wycinanie w pień mieszkańców Basry, również? Skąd się wziął mit o stabilnym Iraku? Obecnie to państwo normalnie się rozwija, ataki są sporadyczne i trudno powiedzieć, czy ich podłoże jest polityczne czy kryminalne (porównaj z sytuacją w Polsce po 1990, gdzie nastąpił znaczący, skokowy wzrost przestępczości zorganizowanej). Skąd Ci się wziął ów slogan o "destabilizacji"? Z doniesieś irańskiej prasy, której na obrazie destabilizacji zależy, do którego dokładają swoje trzy grosze szkoląc uzbrojone bandy i inwestując w nie? ;)
Czy gdybyś był Irakijczykiem, to wolałbyś zamiast Husajna
Irakijczyk to jest mieszkaniec Iraku, a do nich zaliczają się sunnici, szyici, chrześcijanie i Kurdowie, a także wycinani w pień Asyryjczycy. To tak dla Twojej wiadomości, abysmy stosowali w dyskusji znanych pojęć.
który nie miał związków z furndamelistami
A był na przykład prominentem rządzącej partii czy miał wygodne życie, w strukturach. O takich Irakijczyków pytasz, czy może jakichś innych?
miec ten cały burdel, który widać w tv?
No właśnie, co tak naprawdę widzisz w telewizji? Jak te sekundowe wstawki, które dotyczą jedynie zamachów, natomiast nijak nie pokazują normalnego życia mają być dowodem na sytuację w kraju? Wiesz, to jakbyś czerpał swoją wiedzę o Polsce jedynie z Wiadomości, czyli miał jeden, wielki obraz nieszczęść każdego dnia nawiedzających ten kraj, bo telewizja pokazuje aberracje, a nie normalność. Jeżeli na tej podstawie czerpiesz wiedzę z Iraku, to wybacz, ale nic o tym państwie nie wiesz. I tak, jak Cię podsumowałem, jesteś biernym odbiorcą informacji dostarczanych Ci w przygotowanych dla ludu pakietach. Nic dziwnego, że masz zaburzony obraz wydarzeń.
Zamachy fundamentaliści religijni?
No, to jakby obrazek z wielu państw tamtego regionu? A, co czołówki zamachów z innych państw nie przebijają się do ramówki, w której króluje Irak? Generalnie państwa arabskie mają problemy z fundamentalistami, w tym jest problem.
Każdy wolałby żyć w kraju, gdzie nie można pluć na przywódcę,
niż żyć zgodnie z szriatem.
Każdy? A skąd Ci się znowu wzięła taka generalizacja? Niech zgadę, z obrazków dwóch zamachów na krzyż widzianych w telewizji? ;)
Tekst jest o tyle dobry, że mówi, że w polityce nie ma sentymentow
To, jak już napisałem, jest oczywiste dla każdego dziecka, które ma 14-lat, przytaczanie go na grupie poświęconej militariom, jest mniej więcej na poziomie tłumaczenia, co to jest czołg. Mam wrażenie, że ten tekst jest - z jakichś irracjonalnych powodów - ważny dla Ciebie, bo pokazuje Ci jak działa świat, natomiast jest dosyć oczywisty dla reszty.
ale niestety Polska zawsze da się wydymać przez wielkich
tego świata.
Znowu jakieś wizje oderwane od rzeczywistości i znowu slogan goni slogan, tym razem wieczne narzekanie, jacy to my jesteśmy słabi i skrzywdzeni i dajemy się wykorzystać, tak? To jest credo Twojej wiary? To faktycznie żyjemy w innych światach, ja w tym normalnym.

I nie, Polska polityka międzynarodowa, czy mnie się to podoba czy też nie, ma jedną zaletę dla wszystkich - jest konsekwentna, jasna i czytelna od 1989. I to niezależnie od tego czy rządziło UW, AWS, SLD, PiS czy PO. A taka stabilność jest w polityce szalenie istotna, to właśnie brakiem ciągłości charakteryzują się państwa niestabilne. Stabilność jest również gwarancją bezpieczeństwa, poprzez sojusze i miliony powiązań międzynarodowych normalnych państw. Powiedz mi, dlaczego tak bardzo Ci przeszkadza, że Polska jest normalnym państwem europejskim, co? I prowadzi identyczną politykę, jak Włochy, Wielka Brytania czy Hiszpania.

R.
Dariusz Zarocki

Dariusz Zarocki IT, logistyka

Temat: Rosja vs Gruzja

Remigiusz W.:

Do pocżatku Twojego tekstu sie nie odniosę, bo różnimy sie w poglądach na sytuację w Iraku o niemal 180 stopni. Porównaj ilu Kurdów zagazował Sadam i ile juz zgineło cywili w Iraku - ale to pewnie wg Ciebie będą kłamstwa mediów.
Powiedz mi, dlaczego tak bardzo Ci przeszkadza, że Polska jest normalnym państwem europejskim, co? I prowadzi identyczną politykę, jak Włochy, Wielka Brytania czy Hiszpania.

R.

Normalna polityka? Czy Hiszpania i Włochy się stawiaja tak Rosji, mimo iż sa od niej mniej uzaleznione ekonomicznie? No i co mamy z awantury w Iraku i Afganistanie, poza wysokimi kosztami?

Temat: Rosja vs Gruzja

Dariusz Zarocki:
Porównaj ilu Kurdów zagazował Sadam i ile juz zgineło
cywili w Iraku
A co do tego mają Amerykanie? Jeżeli nacja po zmianie władzy radośnie rzuciła się do zabijania swoich ziomków, to znaczy wyraźnie, że przed przed tymi wydarzeniami sytuacja w państwie była daleka od stabilności. Jeżeli dla Ciebie to nie jest dowód, to wybacz, ale nie wiem, co może Cię przekonać.
ale to pewnie wg Ciebie będą kłamstwa mediów.
Przytaczanie danych oderwanych od tematu? To ja odpowiem Ci w tym samym duchu, w Iraku zginęło mniej cywili niż rocznie w wypadkach samochodowych w Europie i USA. Czego to ma, Twoim zdaniem, dowodzić? Jest to tak samo absurdalne zestawienie jak powyżej.

Przy okazji, jeżeli sobie z tego nie zdajesz sprawy, te chytre statystyki irackie, które uznajesz za jedyne słuszne źródło, nie rozróżniają przypadków śmierci tragicznej w wypadkach, ofiar przestępstw kryminalnych od ofiar zamachów. Dane pochodzą z doniesień miejscowej prasy (co jak udowadniano w niektórych przypadkach jest w 1000% przesadzone - rozmawiano z osobami, które miały być zbombardowane czy zabite w walkach), a także z informacji z kostnic w początkowym okresie.
Normalna polityka?
Tak. Normalna polityka.
Czy Hiszpania i Włochy się stawiaja tak Rosji
Czy Hiszpania i Włochy były niesuwerennymi państwami, zależnymi od ZSRR przez pół wieku? Czas start. A później porozmawiamy o jakości Twoich porównań i odniesień.
mimo iż sa od niej mniej uzaleznione ekonomicznie?
Nie wiem, skąd Ci przyszło do głowy, że Polska jest uzależniona od Rosji ekonomicznie!? To jest kompletna bzdura! Jakieś dowody potwierdzające tą kuriozalną tezę? :D
No i co mamy z awantury w Iraku i Afganistanie
Z konfliktów. Co mamy - nowoczesną armię. To jest zmiana rewolucyjna, o której najwyraźniej nie masz pojęcia. A to armia tam działa.

Czego nie mamy? Zysków, bo niczego tam, poza wojskiem nie zainwestowaliśmy. Pisałem już na tym forum, jak działała Korea Południowa w Iraku, inwestując w to państwo, stąd będzie miała z tego zysk w przyszłości.

U nas, tradycyjnie, jest postawa rozczeniowa, ludzi podobnych do Ciebie, którzy wymyślili sobie, że coś im się należy za pobyt w Iraku. Dlaczego? No, bo się należy i już. Dlaczego? No, dlaczego? Co się należało innym nacjom? Nic, ale nam z jakichś powodów coś miało. Tak sobie wymyśliliśmy i w to wierzymy. Stąd Twoje absurdalne pytania.

A ja zadam poprawne - ile zainwestowaliśmy w Iraku, naszych polskich pieniędzy. Wiesz, inwestycja daje zysk. To chyba oczywiste, prawda? No to, ile zainwestowaliśmy? Ile?
poza wysokimi kosztami?
Kosztami czego? Braku inwestycji i czekania na gwiazdkę z nieba, bo nam się przecież należy? Za co? Nie wiadomo, nikomu się nie należy, a Polakom za coś - tak. Dlaczego? Nie wiadomo, ale Polacy w to wierzą :)

R.
Dariusz Zarocki

Dariusz Zarocki IT, logistyka

Temat: Rosja vs Gruzja

Remigiusz W.:
Przy okazji, jeżeli sobie z tego nie zdajesz sprawy, te chytre statystyki irackie, które uznajesz za jedyne słuszne źródło, nie rozróżniają przypadków śmierci tragicznej w wypadkach, ofiar przestępstw kryminalnych od ofiar zamachów. Dane pochodzą z doniesień miejscowej prasy (co jak udowadniano w niektórych przypadkach jest w 1000% przesadzone - rozmawiano z osobami, które miały być zbombardowane czy zabite w walkach), a także z informacji z kostnic w początkowym okresie.
>

Jakoś jak rządził Sadam to zamachów w Iraku nie było, bo pewnie media nieźle by to nagłosniły, że u złego Sadamama tak xle się dzieje.
Nie wiem, skąd Ci przyszło do głowy, że Polska jest uzależniona od Rosji ekonomicznie!? To jest kompletna bzdura! Jakieś dowody potwierdzające tą kuriozalną tezę? :D

Gaz i ropę wysyła Ci wujek Sam swoimi tankowcami, czy idzie z rosyjskiej rury? Wystarczy, że ruscy zakręcą kurek i przez kurdupla nasza gospodarka znajdzie się w niezłych tarapatach.
No i co mamy z awantury w Iraku i Afganistanie
Z konfliktów. Co mamy - nowoczesną armię. To jest zmiana rewolucyjna, o której najwyraźniej nie masz pojęcia. A to armia tam działa.

Równie dobrze można było jechać na misje ONZ w Libanie. Różnica byłaby taka, że ta misja ma sens, bo jakoś nie destabilizuje regionu jak działania w Iraku. A po drugie ONZ zwraca koszty państwom biorącym udział w swoich misjach.

Czego nie mamy? Zysków, bo niczego tam, poza wojskiem nie zainwestowaliśmy. Pisałem już na tym forum, jak działała Korea Południowa w Iraku, inwestując w to państwo, stąd będzie miała z tego zysk w przyszłości.

U nas, tradycyjnie, jest postawa rozczeniowa, ludzi podobnych do Ciebie, którzy wymyślili sobie, że coś im się należy za pobyt w Iraku. Dlaczego? No, bo się należy i już. Dlaczego? No, dlaczego? Co się należało innym nacjom? Nic, ale nam z jakichś powodów coś miało. Tak sobie wymyśliliśmy i w to wierzymy. Stąd Twoje absurdalne pytania.

A ja zadam poprawne - ile zainwestowaliśmy w Iraku, naszych polskich pieniędzy. Wiesz, inwestycja daje zysk. To chyba oczywiste, prawda? No to, ile zainwestowaliśmy? Ile?
poza wysokimi kosztami?
Kosztami czego? Braku inwestycji i czekania na gwiazdkę z nieba, bo nam się przecież należy? Za co? Nie wiadomo, nikomu się nie należy, a Polakom za coś - tak. Dlaczego? Nie wiadomo, ale Polacy w to wierzą :)

R.

Tu już wyciągasz dziwne wnioski. Ja nie pisze, że coś nam się należy czy nie, tylko, że trzeba najpierw rozważyć rachunek zysków i strat. Rzadna firma nie zainwestuje kasy w budowę zakładu, jeżeli nie przeliczy ile na tym zarobi i nie przemyśli czy jest w stanie sprzedać produkcję. Dlaczego administracja państwowa nie miałaby działać wg zasad rynkowych? Najpier należało się zastanowić co nam to da i w jaki sposób wyciągnąć najwięcej dla siebie, ale niestety nasi politycy potrafią tylko rzucać liczbami ile woja wyślą, bo tu nie trzeba rzadnej strategi i myślenia długofalowego.

konto usunięte

Temat: Rosja vs Gruzja

Dariusz Zarocki:

Jakoś jak rządził Sadam to zamachów w Iraku nie było, bo pewnie media nieźle by to nagłosniły, że u złego Sadamama tak xle się dzieje.

Jezu. Pan chyba kpi. To właśnie państwa totalitarne pokazywane są jako przykłady skutecznego zwalczania terroryzmu, ze względu na zablokowanie tego co jest pokarmem terrorystów, czyli obiegu informacji. Nieprzypadkowo tak długo nie można sobie poradzić z ETA, IRA, dopiero co padły Czerwone Brygady czy Frakcja Czerwonej Armii w Europie. Po prostu terroryzm na dłuższą metę nie ma szans na osiągnięcie swoich celów w państwach totalitarnych, bo jak zmusić nieświadome zamachu społeczeństwo do wywarcia wpływu na władzę. Wiemy coś o Ujgurach w Chinach? Niemal nic. O Mudzahedinach Ludowych w Iranie? Też niewiele.

konto usunięte

Temat: Rosja vs Gruzja

Dariusz Zarocki:

Równie dobrze można było jechać na misje ONZ w Libanie. Różnica byłaby taka, że ta misja ma sens, bo jakoś nie destabilizuje regionu jak działania w Iraku. A po drugie ONZ zwraca koszty państwom biorącym udział w swoich misjach.
Ależ Polacy na misjach w Libanie są chyba już 40 lat. I co? Polska armia wynosi coś konkretnego z tego? Po za tym że kontyngenty mogą poobserwować jak Izraelczycy i Palestyńczycy strzelają do siebie?

konto usunięte

Temat: Rosja vs Gruzja

Dariusz Zarocki:

Tu już wyciągasz dziwne wnioski. Ja nie pisze, że coś nam się należy czy nie, tylko, że trzeba najpierw rozważyć rachunek zysków i strat. Rzadna firma nie zainwestuje kasy w budowę zakładu, jeżeli nie przeliczy ile na tym zarobi i nie przemyśli czy jest w stanie sprzedać produkcję.

No właśnie - żadna firma, nie administracja. To firmy mają wyciągać korzyści z naszego zaangażowanie globalnego, nie administracja.

Dlaczego administracja
państwowa nie miałaby działać wg zasad rynkowych?

Bo realizuje cele polityczne, a dopiero te wyznaczają ramy dla ekonomii.
Najpier
należało się zastanowić co nam to da i w jaki sposób wyciągnąć najwięcej dla siebie, ale niestety nasi politycy potrafią tylko rzucać liczbami ile woja wyślą, bo tu nie trzeba rzadnej strategi i myślenia długofalowego.

Oczywiście że nie. Wysłać parę tysięcy ludzi na drugi koniec świata bez planowania strategicznego. Misja by się w tydzień skończyła.

Temat: Rosja vs Gruzja

Dariusz Zarocki:
Jakoś jak rządził Sadam to zamachów w Iraku nie było
To stwierdzenie jest fałszywe. Jakoś jak rządzil Saddam, to zamachy, buty i ich krwawe tłumienie w Iraku były, co najwyżej Ty nigdy dotąd o tym nie słyszałeś. Cóż, wierząc w jedną propagandę człowiek staje się głuchy na rzeczywistość.
bo pewnie media nieźle by to nagłosniły, że u złego
Sadamama tak xle się dzieje.
Irak przed 2003 zupełnie Cię nie interesował, prawda? I owszem, media pewne rzeczy nagłaśniały, niemniej jednak, z uwagi na brak Amerykanów na miejscu, główny nurt raczej nie zajmował się Irakiem.
Gaz i ropę wysyła Ci wujek Sam swoimi tankowcami
Co ma gaz i ropa do "uzależnienia ekonomicznego"? Możesz wytłumaczyć? Tylko, aby się później nie okazało, że używasz terminów, których znaczenia nie rozumiesz.
Wystarczy, że ruscy zakręcą kurek i przez kurdupla nasza
gospodarka znajdzie się w niezłych tarapatach.
O ile pamiętam, to prezydent jest za dywersyfikacją, zaś uleganie szantażowi paliwowemu jest najprostszą drogą do wysnuwania przez szantażystę kolejnych żądań. No, rozumiem, Ty zachęcasz do uległości wobec każdego przeciwnika, czy to militarnego czy politycznego, tak?
Równie dobrze można było jechać na misje ONZ w Libanie.
Nie, nie można było. Na tych misjach jesteśmy od lat, niczego nie zmieniają. Kolejna z Twoich tez o takiej wartości merytorycznej, że więcej czasu tracę na napisanie tych słów, niż na jej podważenie.
Różnica byłaby taka, że ta misja ma sens, bo jakoś nie destabilizuje regionu jak działania w Iraku.
Tak z ciekawości, zastanawiałeś się kiedyś, za kim, w kółko, jak katarynka, powtarzasz slogan "o destabilizacji Iraku". Pojawia się on w Twoich wypowiedziach, jak magiczne zaklęcie, którego nie trzeba rozumieć, tylko przytaczać. Obawiam się, że w świecie dorosłych ludzi, powtarzana w kółko mantra nie nabiera jakiegoś dodatkowego znaczenia i nie staje się przez to mądrzejsza.

O ile Twoją tezę o braku jakiegokolwiek przeniesienia udziału w misji w Libanie na WP podważają fakty, czyli rzeczywistość, która nas otacza (sprawdź dla siebie od kiedy trwała ta misja i co się tam robi), to jej sens podważył atak Hezbollahu na Izrael i riposta tej drugiej strony. Okazało się jasno, że ta misja nie ma najmniejszego sensu i nikogo nie chroni.
A po drugie ONZ zwraca koszty państwom biorącym udział
w swoich misjach.
Zastanawiałeś się kiedyś, choć przez jedną, jedyną minutę Twojego życia, skąd ONZ bierze pieniądze? Czas start. Po drugie, co z tego, że zwraca? Czy Ty redukujesz rolę polskiego wojska do najemników, jadących tylko tam, gdzie koszt ich stacjonowania się wyzerował? Powiedz mi, kto Ci coś takiego wmówił, co?
Ja nie pisze, że coś nam się należy czy nie,
Oczywiście, że to właśnie napisałeś! Naprawdę nie zdajesz sobie z tego sprawy? Ty w ogólnie potrafisz wyrwać się ze swojego polocentryzmu i potrakować Polaków jako normalnej nacji i zestawić ich z innymi. Wówczas bezsensowne pytanie, o koszta, nagle pojawi Ci się w innym świetle. A, faktycznie, musiałbyś cokolwiek wiedzieć o zaangażowaniu innych, prawda?
tylko, że trzeba najpierw rozważyć rachunek zysków i strat.
Owszem, powinno się. W przypadku, o ile mowa o firmie. W przypadku, gdy mowa o czymś innym i inwestycjach wspieranych ze strony państwa, w celu zwiększenia szansy powodzenia danego działania jest z tym inaczej. Korea Południowa, państwo kapitalistyczne, lepiej rozwinięte gospodarczo niż Polska, stwierdziła, że się to opłaca. I wiesz, co? Ja tam ufam osądowi tej nacji, bardziej niż napędzanych postawą rozszczeniową Polaków, wierzącym głęboko, że im się "coś należy".
Rzadna firma nie zainwestuje kasy w budowę zakładu,
jeżeli nie przeliczy ile na tym zarobi i nie przemyśli czy jest w stanie sprzedać produkcję.
Gdyby tak było i żadna (zapamiętaj, proszę, jak zapisuje się to słowo bez błędu ortograficznego) nie inwestowała, to żadna by nie upadła. A tymczasem upadają. Jeżeli mogę coś Ci zasugerować na przyszłośc, to zmniejsz liczbę generalizowania w Twoich wypowiedziach.
Dlaczego administracja państwowa nie miałaby działać wg
zasad rynkowych?
Bo to jest bez sensu. Gdyby tak było, to nie powstałyby żadne elektrownie, żadne drogi, żadne mosty, bo to po prostu się nie opłaca. A jeszcze mniej opłaca się ich utrzymanie. Dlatego też powstały państwa, w których następuje ogólnonarodowa zrzutka na tego rodzaju nieopłacalne elementy.

Co więcej, podałem Ci przykład Korei. Czy możesz go jakoś skomentować, czy może nagle zabrakło Ci słów? Jak to im się opłacało wpakować bezzwrotnie w Iraku mnóstwo pieniędzy, na szkoły, pomoce naukowe, szkolenie kierowców, technikę i tak dalej. A może dlatego, że administracja koreańska zdaje sobie sprawę z długofalowych zysków takich działań, a nie krótkofalowych inwestycji? Za pięć, dziesięć lat będa potrzebowali wsparcia fachowców, silników i maszyn, jak sądzisz, od kogo je kupią, od tych, którzy - gdy zaszła potrzeba, zainwestowali i dostarczyli je za darmo, czy od tych, którzy krzyczeli, jak to coś im się należy, co?
Najpierw należało się zastanowić co nam to da i w jaki
sposób wyciągnąć najwięcej dla siebie
Co nam to da - dobre stosunki z mieszkańcami Iraku, ich sympatię, więzi, owocujące w przyszłości kontraktami. Tak działa mądra administracja, natomiast głupia szuka natychmiastowego zysku i nie rozumie długofalowych działań. Jak sądzisz, co jest w tym lepsze - wyciąganie w danym momencie najwięcej dla siebie, jak brzmi Twoja wizja - czy długofalowy zysk?
ale niestety nasi politycy potrafią tylko rzucać liczbami
ile woja wyślą, bo tu nie trzeba rzadnej strategi i
myślenia długofalowego.
Cóż, jacy Polacy, tacy ich politycy.

R.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Rosja vs Gruzja

Panie Remigiuszu. Chce sie Panu tak rozpisywac? Myśli Pan, że dotzre do Pana Zarockiego? Z czym?
Andrzej Radzicki

Andrzej Radzicki właściciel, TUTAM

Temat: Rosja vs Gruzja

Jacek Piotrowski:
Panie Remigiuszu. Chce sie Panu tak rozpisywac? Myśli Pan, że dotzre do Pana Zarockiego? Z czym?Proszę nie traktować tego forum jako tuby propagandowej. Jest to miejsce dyskusji, wymiany opinii, poglądów i wiedzy. Każdy ma prawo do swojego osądu danej sytuacji. Nie musimy sie tutaj przekonywać, a jedynie dzielić swoimi poglądami i wiedzą.
Obu panom jestem bardzo wdzięczny za wymianę zdań bo gdyby nie różnili się w swoich poglądach nie byłoby tej dyskusji!
Momentami ton wypowiedzi pozostawiał odrobinę do życzenia.
Proszę pamiętać, że nie każdy jest literatem posługującym się lekkim piórem, nie każdy jest redaktorem naczelnym, nie każdy jest alfą i omegą ale napewno każdy z nas ma jakieś silne strony :)
Andrzej Radzicki

Andrzej Radzicki właściciel, TUTAM

Temat: Rosja vs Gruzja

Według Forecast International Rosjanie robią postępy.Andrzej Radzicki edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 10:04

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

Rosja tylko straszy?




Wyślij zaproszenie do