Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

kto poszedł do gabinetu politycznego ? dokończ ...

konto usunięte

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Oj, na BIP'ie choćby jest:

http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/struktura_organizac...
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Do gabinetu politycznego zatrudnił dzieci z biura po pracy w biurze poselskim o zerowej wiedzy o pracy i zakresie odpowiedzialności ministerstwa.
Mariusz W.

Mariusz W. IT, inż.

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Moi drodzy: "Karta Praw Pasażera". Samo się nie zrobi. Czekam na to?

.... widzę, że dyskusja schodzi na boczne tory

ot co znalazłem ... :)

Karta Praw Pasażera Kolei

- adresy stacji kolejowych ?
(proponuję na bazie OpenStreetMap) ?

http://pasazer.utk.gov.pl/portal/pas/211/906/Karta_Pra...
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Przemysław Cieślik:
Do gabinetu politycznego zatrudnił dzieci z biura po pracy w biurze poselskim o zerowej wiedzy o pracy i zakresie odpowiedzialności ministerstwa.
Oj tam, to jest Gabinet Polityczny.
Sam fakt, że ktoś pracował w biurze poselskim nie znaczy że jest skończonym idiotą.
Młody wiek bywa często atutem, o ile towarzyszy mu mądra głowa.

Wiem, że powinien zatrudnić Pana, Panią i może jeszcze mnie.
Ale bądźmy realistami. Po pierwsze nie bywa na tym forum i o nas nie wie :)
Po drugie - jak to w życiu - ktoś dla niego pracował, możliwe że cięzko i lojalnie, znają się i wie że na takim kimś może polegać w tym i w tym.

Obok jest prezentacja kierownictwa ministerstwa.
Dominują ludzie starsi od ministra, niekiedy dość wyraźnie.
Merytoryczni, ze sporym doświadczeniem w branży.
Gdyby tam zatrudniono niefachowców to bym pierwszy był do krytyki.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Marek W.:
Julia Tabor:
(.. a może na Sylwestra pojadę dokądś pociągiem..?)

to ja tylko dodam że na stronce intercity mozna kupic bilet przez internet
to prawda - już od 6 lat funkcjonuje ta usługa i tu mały ukłon w stonę Intercity
Ostatnio PR wprowadzają biletomaty na głównych dworcach - bardzo pożyteczne rozwiązanie.
Chociaż przydałyby się już "multiprzewoźnikowe" biletomaty (tak jak kasy). Taki Euronet dla przewoźników.
i go sobie wydrukowac
a że tak zapytam - czy wie Pan może po co ten wymóg ( serio pytam ) ?
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Dorota K.:
Nie pomyślałeś, że taka informacja jest potrzebna, żeby orientacyjnie wiedzieć o liczbie ludzi w pociągu i zestawić skład z odpowiedniej liczby wagonów.
A jak sobie radzą przewoźnicy w innych krajach bez tej informacji?
Musi być tam straszny chaos na kolejach.
Rafał Z.

Rafał Z. projektant torów
kolejowych

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Damian Hajduk:
Dorota K.:
Nie pomyślałeś, że taka informacja jest potrzebna, żeby orientacyjnie wiedzieć o liczbie ludzi w pociągu i zestawić skład z odpowiedniej liczby wagonów.
A jak sobie radzą przewoźnicy w innych krajach bez tej informacji?
Musi być tam straszny chaos na kolejach.
Widzę, że kolega Damian pozwolił sobie na drobną złośliwość ;-)
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Rafał Z.:
Widzę, że kolega Damian pozwolił sobie na drobną złośliwość ;-)
No może trochę i z odrobiną autozłośliwości :)
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Damian Hajduk:
Dorota K.:
Nie pomyślałeś, że taka informacja jest potrzebna, żeby orientacyjnie wiedzieć o liczbie ludzi w pociągu i zestawić skład z odpowiedniej liczby wagonów.
A jak sobie radzą przewoźnicy w innych krajach bez tej informacji?
Musi być tam straszny chaos na kolejach.
:-)
W innych krajach jeżdżą po prostu normalne pociągi 10-12 wagonów każdy. Miejsca zawsze starczy. U nas kiedyś też tak było: pociąg na Centralnym zajmował całą długość peronu.
Teraz wszystko stoi na głowie. Najbardziej żałosny widok na naszych torach: ET22 + 3 wagony pasażerskie - i to się nazywa IC (!)
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Czyli - jeśli dobrze rozumiem - to jednak u nas jest nieco mniej normalnie.
Zatem nasi przewoźnicy oczekują od swoich klientów przystosowania
się do nieco mniej normalnych warunków umowy przewozu ?
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Damian, osoba narzekająca na konieczność podania godziny planowanego odjazdu, nie napisała nic o rodzaju pociągu i relacji. Może na tej trasie jeżdżą dwaj przewoźnicy różnymi kategoriami pociągów. Bilet na TLK będzie kosztował inaczej, na IC inaczej, a na EC jeszcze inaczej. Jutro będę kupowała bilet na pociąg podmiejski, to zobaczę, czy kasjerka zapyta się o godzinę odjazdu.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Dorota, to się zdarza że jeżdżą różne rodzaje pociągów i różnych przewoźników, ale chyba nie o tym dokładnie mowa?
Ja jednak dalej jestem skłonny przychylić się do tego, że bilet ważny 24h jest zbyt restrykcyjnym oczekiwaniem przewoźnika wobec klienta. Poszedłbym dalej, twierdząc że można to nazwać przerzucaniem na klienta własnych problemów organizacyjnych, czy nawet ...hmmm... mentalnych.
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Wczorajszy mój kontakt z kolejami pasażerskimi w Polsce wypadł bardzo pozytywnie.
W kasie podałam hasło: "Modlin tam i z powrotem wycieczkowy" - dostałam bilet bez zbędnych pytań. Na pytanie o peron, pani nie tylko podała numer ale również powiedziała jak dojść. :-)

Jazda nowym elfem KM po odnowionej E65 - równo jak po stole i cicho, z prędkością handlową ok. 60 km/h. Stacje po drodze ładnie odnowione - fajnie zaprojektowane wiaty z ławkami na planie wycinków koła. XIX-wieczny dworzec w Modlinie odrestaurowany, ale jeszcze nie oddany do użytku.

Jedynym zgrzytem były ślady polskiego bydła dwunożnego - na co drugiej stacji bazgroły na ławkach lub powybijane szyby w nowiutkich gablotach, w których jeszcze żaden rozkład jazdy nie zdążył zawisnąć.
Jeśli więc chodzi o zmianę mentalności, to powinniśmy zacząć ją od części pasażerów, którzy - ze względu na zachowanie - zasługują tylko na wagony bydlęce.

Co do ważności biletu - to nie rozumiem pretensji. Bilety lotnicze są ważne tylko na konkretny rejs i jakoś jest to oczywiste. Niby dlaczego z pociągiem ma być pełna dowolność? Chcesz jechać wygodnie na długiej trasie, to jakieś ograniczenie musi być. Chyba, że wolisz jak w tramwaju - bilet kupujesz kiedy chcesz, jedziesz kiedy chcesz, ale za to nikt nie zagwarantuje ani miejsca siedzącego ani tego, że w ogóle wsiądziesz akurat w ten, który Ci najbardziej pasuje.

Dla całości obrazu tylko dopowiem, że w kraju stawianym za wzór wolności wszelakiej (USA), na pociągi dalekobieżne kupuje się bilet IMIENNY. W kasie i w pociągu należy okazać dokument ze zdjęciem - jak na lotnisku.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Dorota K.:
Wczorajszy mój kontakt z kolejami pasażerskimi w Polsce wypadł bardzo pozytywnie.
W kasie podałam hasło: "Modlin tam i z powrotem wycieczkowy" -
Sobota, dzień wolny od pracy, ładna pogoda, wycieczka, luz czyli dużo tolerancji czasowej, relatywnie niskie koszty indywidualne ( subiektywne ) niedoskonałości oferty, kary za przesiadkę itd. itp.
dostałam bilet bez zbędnych pytań. Na pytanie o peron, pani nie tylko podała numer ale również powiedziała jak dojść. :-)
Wow, to zwykła normalność jest powodem do wyróżnienia.
To może najlepiej świadczyć o skali nienormalności.
Osobiście wolałbym jednak zależeć od własnej intuicji wspartej dobrym systemem informacji
wizualnej, niezależnym od przygotowania i syspozycji konkretnej osoby do trudnej roli pracownika kasy dworcowej.
Mówiąc prościej - to że trzeba się pytać / wyjaśniać jak dojść na peron jest raczej wadą niż zaletą.
Jazda nowym elfem KM po odnowionej E65 - równo jak po stole i cicho, z prędkością handlową ok. 60 km/h. Stacje po drodze ładnie odnowione - fajnie zaprojektowane wiaty z ławkami na planie wycinków koła. XIX-wieczny dworzec w Modlinie odrestaurowany, ale jeszcze nie oddany do użytku.
Mazowsze - przy najmniej okolice Warszawy - to jeden z przodujących regionów w kraju
jeśli chodzi o koleje. Pewnie będą i tacy co z tym się nie zgodzą, ale to moja opinia
z którą oczywiście można się nie zgadzać.
Spróbuj tak kiedyś zrobić na prowincji - i wcale nie mówię o ścianie wschodniej, jak się pewnie domyślasz :) Zapraszam. Mam nadzieję, że znajdziesz równie wiele ciepłych słów.
Jedynym zgrzytem były ślady polskiego bydła dwunożnego
Dłuższy temat, więc / ciach /
Co do ważności biletu - to nie rozumiem pretensji.
To tez dłuższy temat, ale na temat.
Więc - porównywanie transportu lotniczego i kolejowego jeśli
chodzi o dostępność - możesz się starać, ale próżne twe starania :)
Uczymy się od innych, i to jest wartość. Nie wszystkie rozwiązania da się zastosować wprost, ale niektóre można pewnie z mniejszą lub większą modyfikacją.
Skoro w innym kraju na pociągi dalekobieżne nie ma tak ostrych wymagań
- uważam to za ostre wymagania ( czy słusznie, czy nie, to może do tego dojdziemy )
a w naszym kraju są tak ostre, to pytanie, co organizacyjnie i mentalnie w owym kraju
powoduje, że można podróżować koleją z większą dowolnością, a nie tylko
w "okienku załadowczym".
Dla całości obrazu tylko dopowiem, że w kraju stawianym za wzór wolności wszelakiej (USA), na pociągi dalekobieżne kupuje się bilet IMIENNY. W kasie i w pociągu należy okazać dokument ze zdjęciem - jak na lotnisku.
Nie stawiałbym już USA za wzór wolności wszelakiej. Podany przykład jest wymowny.
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Damian Hajduk:
Dorota K.:
Wczorajszy mój kontakt z kolejami pasażerskimi w Polsce wypadł bardzo pozytywnie.
W kasie podałam hasło: "Modlin tam i z powrotem wycieczkowy" -
Sobota, dzień wolny od pracy, ładna pogoda, wycieczka, luz czyli dużo tolerancji czasowej, relatywnie niskie koszty indywidualne ( subiektywne ) niedoskonałości oferty, kary za przesiadkę itd. itp.
Deszcz padał rzęsisty, z ludźmi byłam umówiona na konkretny pociąg.
Kar za przesiadkę brak i powrót o dowolnej godzinie, byle zmieścić się w ofercie "bilet wycieczkowy".
Niewielkie ograniczenie w zamian za niższą cenę. Normalne chyba.
Wow, to zwykła normalność jest powodem do wyróżnienia.
Nie mówię, że wyróżnienia. Ale skoro wszyscy wieszają psy, jaka to kolej zła, jacy kolejarze źli i w ogóle - chciałam pokazać, że nie zawsze i nie wszędzie. Jestem przekonana, że te złe przypadki wcale nie są częste, za to z satysfakcją opisywane, szczególnie przez niektóre gazety i nkektórych malkontentów.
Mówiąc prościej - to że trzeba się pytać / wyjaśniać jak dojść na peron jest raczej wadą niż zaletą.
Spieszyłam się, dworzec po przebudowie. Informacja wizualna jest. Przy schodach na perony są wyświetlacze z info o aktualnym pociągu.
Wybrałam opcję najbardziej efektywną czasowo: koniec języka za przewodnika. :-)
Mazowsze - przy najmniej okolice Warszawy - to jeden z przodujących regionów w kraju
jeśli chodzi o koleje.
Zapewne masz rację. Stąd wrażenia z konkretnej podróży.
Myślę, że w Dolnośląskim też jest dobrze. Natomiast Śląskie i Małopolskie - tam kolej jest skutecznie zaorywana przez nieudolne władze.
Spróbuj tak kiedyś zrobić na prowincji - i wcale nie mówię o ścianie wschodniej, jak się pewnie domyślasz :)
Tak, wiem. Twoje rejony jeszcze czekają na poważniejsze zmiany. Dworzec już odnowiony macie i ma się podobno jakiś węzeł komunikacyjny budować naprzeciw. Miałam okazję poprzebywać sobie w Twoim mieście co-nieco. Całokształt - bardzo w porządku. Remont magistrali kolejowej nie leży niestety w rękach włodarzy miasta. Ale Odrzanka jest już o krok o rozpoczęcia moderny.
Więc - porównywanie transportu lotniczego i kolejowego jeśli
chodzi o dostępność - możesz się starać, ale próżne twe starania :)
Nie porównuję, tylko podałam jako jedną ze skrajności. Pociągi są pomiędzy samolotami a komunikacją miejską. Jednak żaden środek komunikacji nie jest z gumy... Jak ktoś sporo podróżuje i ma kłopoty z planowaniem, może sobie wykupić bilet całoroczny na całą Polskę. Pełna dowolność zapewniona. Tylko w razie czego, niech nie ma pretensji, że się nie zmieścił do pociągu albo musi stać cała drogę na jednej nodze na korytarzu.
Uczymy się od innych, i to jest wartość. Nie wszystkie rozwiązania da się zastosować wprost, ale niektóre można pewnie z mniejszą lub większą modyfikacją.
Dojdziemy powoli i do takich rozwiązań. Na razie musimy żyć z tymi "ostrymi" wymaganiami.
Nie stawiałbym już USA za wzór wolności wszelakiej. Podany przykład jest wymowny.
No właśnie! :-) Ale tak jest ten kraj postrzegany u nas.
Nie marudźmy więc, że musimy wyruszyć w podróż w ciągu 24 h od podanej daty.

A tak przy okazji: jak się człowiek dobrze wysypia, to dużo pozytywniej patrzy na świat. :-)
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Dorota K.:

Siąpisty deszcz srodze zraszał mazowieckie piaski,
a wierzby rosochate kłaniały się pasażerom,
kołysane mocniejszemi porywami wiatru.
Deszcz padał rzęsisty, z ludźmi byłam umówiona na konkretny pociąg.
Kar za przesiadkę brak i powrót o dowolnej godzinie, byle zmieścić się w ofercie "bilet wycieczkowy".
Niewielkie ograniczenie w zamian za niższą cenę. Normalne chyba.
Chyba tak.
Gwoli ścisłości - tzw. "Kara za przesiadkę" nie jest tyle pojęciem taryfowym, co ekonomicznym.
Oznacza łączne koszty utrudnień związanych z koniecznością przesiadania się.
Wow, to zwykła normalność jest powodem do wyróżnienia.
Nie mówię, że wyróżnienia. Ale skoro wszyscy wieszają psy, jaka to kolej zła, jacy kolejarze źli i w ogóle - chciałam pokazać, że nie zawsze i nie wszędzie. Jestem przekonana, że te złe przypadki wcale nie są częste, za to z satysfakcją opisywane, szczególnie przez niektóre gazety i nkektórych malkontentów.
Rzeczywiście satysfakcja wydaje się im towarzyszyć.
Wołałbym i ja częściej chwalić kolej, ale gwoli rzetelności musiałbym mieć za co.
Chociaż jestem niejako zawodowym malkontentem, to naprawdę lubię chwalić.
Szkoda, że polska kolej w swojej masie rzadko daje się chwalić.
Ujmę to tak - mimo pewnych prób usprawnień, kolej ma duuuuuuuuże
pole do poprawy.
/ciach/
Tak, wiem. Twoje rejony jeszcze czekają na poważniejsze zmiany.
Przy obecnym stanie potrzeba niemal rewolucji w infrastrukturze transportu kolejowego.
Dworzec już odnowiony macie i ma się podobno jakiś węzeł komunikacyjny budować naprzeciw.
No proszę. Wieści o projekcie moich kolegów z zespołu zataczają coraz szersze kręgi :)
I dobrze. Chociaż od pomysłu do przemysłu daleka droga.
Miałam okazję poprzebywać sobie w Twoim mieście co-nieco. Całokształt - bardzo w porządku.
Główny powód dla którego tu mieszkam.
Zapraszam ponownie :)
Remont magistrali kolejowej nie leży niestety w rękach włodarzy miasta. Ale Odrzanka jest już o krok o rozpoczęcia moderny.
Odrzanka nie jest wprost w gestii miasta, natomiast miasto powinno prowadzić
polityke transportową niewątpliwie. A jeszcze bardziej niewątpliwie powienien to robić region.
A tak przy okazji: jak się człowiek dobrze wysypia, to dużo pozytywniej patrzy na świat. :-)
Z tym zgadzam się w 100%. Wyspanie się jest dużo lepsze od niewyspania.
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Damian Hajduk:
Wołałbym i ja częściej chwalić kolej, ale gwoli rzetelności musiałbym mieć za co.
Chociaż jestem niejako zawodowym malkontentem, to naprawdę lubię chwalić.
Szkoda, że polska kolej w swojej masie rzadko daje się chwalić.
Ujmę to tak - mimo pewnych prób usprawnień, kolej ma duuuuuuuuże
pole do poprawy.
Nie od razu Kraków zbudowano. :-)
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Po co podawać godzinę odjazdu pociągu?

Tak. Ale można jednak to robić sprawniej. Można, można.



Wyślij zaproszenie do