Temat: Jak to jest z tą hipnozą? – Król jest nagi?

Mój znajomy zajmuję się jest coachem i jedną z jego metod zmiany jest hipnoza. Twierdzi że wprowadza ludzi w trans. Osoba będąc wtedy w transie, dokonuje skupienia się na tym, co sugeruje hipnotyzer.

Ciekawe jest to, że według badań laboratoryjnych psycholodzy mogą wywołać efekty kojarzone z hipnozą (np. halucynacje, czy brak wrażliwości na ból) bez przekonywania ludzi że są wprowadzani w trans. Wnioski jakie można wysnuć nie spodobają się mojemu znajomemu, bo wynika z nich, że hipnoza nie wprowadza ludzi w trans ani “odmienny stan świadomości” i coś takiego nie istnieje. Po eksperymencie w stan transu wierzyło 39 %, gdzie przed eksperymentem wierzyło 62%.
(por. McConkey, K. M. (1986). Opinions about hypnosis and self-hypnosis before and after hypnotic testing. International Journal of Clinical and Experimental Hypnosis, 34, 311–31).

Potwierdzają to także badania w których hipnoza jest tylko jedną z wielu metod zwiększenia podatności na sugestie. Podatność z kolei uwarunkowana jest oczekiwaniami, motywacją, przekonaniami. Nie wykazano w badaniach, że hipnoza wykazuję specyficzne oznaki fizjologiczne.
(por. Dixon, M., & Laurence, J-R. (1992). Two hundred years of hypnosis research: Questions resolved? Questions unanswered, [w:] E. Fromm & M. R. Nash (Eds.), Contemporary hypnosis research (pp. 34–68). New York: Guilford Press. oraz
por. Sarbin, T. R., & Slagle, R. W. (1979). Hypnosis and psychophysiological outcomes, [w:] E. Fromm & R. E. Shor (Eds.), Hypnosis: Developments in research and new perspectives (2nd ed., pp. 273–303). New York: Aldine. oraz
por. Wagstaff, G. F. (2008). Hypnosis and the law: Examining the stereotypes. Criminal Justice and Behavior, 35, 1277–1294.

Ponadto badania nad wpływem sugestii nad działaniem mózgu wskazują ze nie ma przesłanek, aby stwierdzić na istnienie odrębnego stanu hipnozy. Zanotowano zmiany obserwowane w mózgu podobne do innych jak np. relaks, zmęczenie, koncentracja.
(por. Hasegawa, H., & Jamieson, G. A. (2000). Conceptual issues in hypnosis research: Explanations, definitions, and the state/non-state debate. Contemporary Hypnosis, 19, 103–117.)

Dlaczego hipnotyzerzy uparcie twierdzą, że wprowadzają ludzi w trans, skoro on nie istnieje?

- Patrzcie, przecież on jest nagi! - zawołało jakieś małe dziecko.
- Boże, słuchajcie głosu niewiniątka - powiedział wtedy jego ojciec i w tłumie jeden zaczął szeptem powtarzać drugiemu to, co dziecko powiedziało.
- On jest nagi, małe dziecko powiedziało, że jest nagi:
- On jest nagi! - zawołał w końcu cały lud.
Cesarz zmieszał się, bo wydawało mu się, że jego poddani mają słuszność, ale pomyślał sobie: "Muszę wytrzymać do końca procesji". I wyprostował się jeszcze dumniej, a dworzanie szli za nim, niosąc tren, którego wcale nie było.

Temat: Jak to jest z tą hipnozą? – Król jest nagi?

> Po eksperymencie w stan transu wierzyło 39 %, gdzie przed eksperymentem wierzyło 62%.

mało ludzi uważa że są manipulowani w reklamach tv, ale są :)

Temat: Jak to jest z tą hipnozą? – Król jest nagi?

1. Przestań mnie w końcu podglądać! Już dwadzieścia kamer z mieszkania usunąłem.... Potem chodzi i opowiada, że nagi jestem ;D

Ciekawe jest to, że według badań laboratoryjnych psycholodzy mogą wywołać efekty kojarzone z hipnozą (np. halucynacje, czy brak wrażliwości na ból) bez przekonywania ludzi że są wprowadzani w trans.

Przekonywanie ludzi, że są wprowadzeni w trans, a to, czy ludzie są w transie, czy nie, to jednak dwie różne kwestie. Generalnie w badaniach nad hipnozach są dwie główne perspektywy - "odmiennego stanu świadomości" oraz "wpływu społecznego", przy czym ta pierwsza jest dużo liczniej reprezentowana i znajduje poparcie w badaniach, wskazujących, że stan hipnozy (niekoniecznie rozumiany jako klasyczny trans hipnotyczny) wyróżnia się w badaniach aktywności mózgu (np. Szechtman et al.), są też badania pokazujące, że osoby zahipnotyzowane potrafią obejść np. efekt stroopa, co już trudno wytłumaczyć sugestią (badania Amir Raz).

To powiedziawszy, jestem zwolennikiem podejścia Jamesa Trippa pt. trans może być jednym z efektów hipnozy, ale nie jest niezbędnym jej składnikiem.

Wnioski jakie można wysnuć nie spodobają się mojemu znajomemu, bo wynika z nich, że hipnoza nie wprowadza ludzi w trans ani “odmienny stan świadomości” i coś takiego nie istnieje.

Umm, co jak co, ale w oparciu o cytowany przez Ciebie eksperyment takie wnioski są zdecydowanie nieuprawnione logicznie.

Potwierdzają to także badania w których hipnoza jest tylko jedną z wielu metod zwiększenia podatności na sugestie.

Ponownie, wnioskowanie logicznie dziurawe.

przekonaniami. Nie wykazano w badaniach, że hipnoza wykazuję specyficzne oznaki fizjologiczne.

Umm, przeciwnie, wykazano, choć parę lat po 92-gim. Proponowałbym korzystać z bardziej aktualnych publikacji niż 20-letnie, jeśli podejmujesz się omówienia tematu. W 92-gim faktycznie nie było zbytnio jak wykazać innej aktywności mózgu, ale przełom technologiczny w neuronaukach, jaki dokonał się pod koniec ubiegłego wieku już to umożliwił.

To powiedziawszy, kwestią, którą warto poruszyć jest coś zupełnie innego - nie realne istnienie hipnozy (na to jest wiele dowodów), nie odrębność hipnozy jako oddzielnego stanu (j.w.), ale realne możliwości wykorzystania hipnozy. Problemem imo nie jest samo istnienie hipnozy, ale straszne rozdmuchane i bardzo nieuzasadnione deklaracje n.t. jej potencjału. Hipnoza jest przydatnym narzędziem wspierającym, ale daleko jej wg. mojej wiedzy do superkombajnu, jakim przedstawiają ją różni jej zwolennicy. Oczywiście chętnie zapoznam się z badaniami pokazującymi, że się w swojej ocenie mylę.

Źródła:

MacLeod, C.M. & Sheehan, P.W. (2003). Hypnotic control of attention in the Stroop task: A historical footnote. Consciousness and Cognition, 12(3), 347-353.
Raz, A., Shapiro, T., Fan, J., & Posner, M. I. (2002). Hypnotic suggestion and the modulation of Stroop interference. Archives of General Psychiatry, 59, 1155-1161.
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/ch.186/abst... (szechtman)

Temat: Jak to jest z tą hipnozą? – Król jest nagi?

Ciekawe czy ktokolwiek będąc dzieckiem był w "odmiennym stanie świadomości" gdy...
- mamusia opowiadała Ci bajeczkę
- oglądałeś film przygodowy/bajkę w TV (Reksia, Domek na prerii)
- przeżywałeś relacje "na żywo" (wyścigi Formuły 1)

A jak to było, co się działo z Twoim ciałem, mięśniami, oczami ... jak wyglądałeś, jak się czułeś gdy... kolega opowiadał Ci fascynujący (film?, mecz?, pojedynek na ZX Spectrum?)....

Hipnoza nie istnieje.
Dobra, dobra

Kamilku, udowodnij to ludziom, z którymi JA rozmawiam ... - prowadzę rozmowę tak jak JA chcę...
NAWET ARTUR DAŁ SIĘ ZŁAPAĆ (inne forum, inny post), każdy ma swoje RAMY, klapki na oczach...
Wystarczy je wychwycić i kierować, działać...
Np. "nie chcę być złośliwy, ale..."... <--- NLP-er ŚWIADOMIE wyłapuje "pattern" i? ... REAGUJE ...
(to było inaczej sformułowane;)

Arturze, jedno zdanie które jest WAŻNE W TYM FILMIE? które to? ... czy zobaczymy TO SAMO?
http://www.youtube.com/watch?v=63_lwapPTTY
Ciekawe, czy je wyłapiesz...
Tak, tak. Iwona Majewska-Opiełka, Stephen R, Covey... się kłania...
Było ważne DLA MNIE, czy podobnie postrzegamy świat?

"Dawno, dawno temu"... "Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami" Kamilku, - udowodnij, że mamusia Cię nie hipnotyzowała. Oj, nie nie ... nie nazywała tego hipnozą.
W odmienny stan świadomości wprowadzała Cię bajka lub słuchowisko radiowe...

A teraz? hipnotyzują nas reklamy....

-----------------------------------------------------------------------

PS. Artur wie 100x więcej niż ja. Ja coś tutaj wrzucę i uciekam zajmować się swoimi sprawami. A on w tym siedzi niemal 24/7/365. SŁUCHAJCIE/CZYTAJCIE co on mówi, bo to jest tak rozsądny facet, jakiego jeszcze nie spotkałem...

Temat: Jak to jest z tą hipnozą? – Król jest nagi?

Krzysztof Jacek Nowak:
Kamilku, udowodnij to ludziom, z którymi JA rozmawiam ... - prowadzę rozmowę tak jak JA chcę...

Krzysiek, po pierwsze, jest duża szansa, że sobie racjonalizujesz i reinterpretujesz wiele kwestii z tym związanych - taka specyfika m.in. wielu nlpowców, że mocno przeceniają swoje realne wyniki ;) Warto nieco dystansu.

Po drugie - to na postulującym spoczywa ciężar dowodu. Kamil - choć do jego argumentów można by się przyczepić - taki dowód przedstawił. Ty raczej bawisz się w retorykę.

NAWET ARTUR DAŁ SIĘ ZŁAPAĆ (inne forum, inny post), każdy ma swoje RAMY, klapki na oczach...
Wystarczy je wychwycić i kierować, działać...
Np. "nie chcę być złośliwy, ale..."... <--- NLP-er

> ŚWIADOMIE wyłapuje "pattern" i? ... REAGUJE ...

(to było inaczej sformułowane;)

Umm, sorry, ale tutaj odlatujesz :) "Ignorowanie nie przez podświadomość" to fikcja i jest to wykazane eksperymentalnie. Negacje (a i to nie wszystkie, np. "niepalący" pod to nie podpada) są przetwarzane wolniej, ale są przetważane. Banalnie prosto to sprawdzić - rozumienie języka zachodzi bowiem poniżej progu świadomości, wiec gdyby podświadomość nie rozumiała 'nie', to zdanie "podświadomość nie rozumie słowa nie" odczytałbyś ŚWIADOMIE jako "podświadomość rozumie słowa". Zresztą, podśwaidomości de facto nie ma, ale to inna opowieć ;)

Zapewne chodzi Ci o kwestię p.t. "nie chcę się czepiać" - nie reagowałem tutaj na "pattern" tylko na deklarowaną przez Ciebie intencje oraz na realne zachowanie. Nawet mi do głowy nie przyszło, że możesz odlatywać ze starą ideologią "podświadomość nie rozumie nie".

Arturze, jedno zdanie które jest WAŻNE W TYM FILMIE? które to? ... czy zobaczymy TO SAMO?

Sorry, mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż oglądać dwugodzinny film dlatego, że ktoś coś postuluje w internecie. To zasada, której się konsekwentnie trzymam od paru lat :)

W odmienny stan świadomości wprowadzała Cię bajka lub słuchowisko radiowe...

A teraz? hipnotyzują nas reklamy....

Umm, nie. Mocno naginasz znaczenie hipnozy dla tej argumentacji, to jednak nie trafne i to mocno. Co do reklam, to jest wręcz w drugą stronę - nie tyle koncentrują naszą uwagę, co uczymy się je filtrować i wyłączać. Podobnie z innymi kwestiami. Utożsamianie hipnozy ze wszystkimi odmiennymi stanami świadomości jest po prostu nieuprawnione.