Temat: FILMY i PROGRAMY HISTORYCZNE NA YouTube itp.
Bardzo przyjemna piosenka partyzancka.
http://www.youtube.com/watch?v=KkDs-UuVIhY&feature=rel...
Na znojną walkę
Słowa: Henryk Rasiewicz "Kim"
Muzyka: według melodii "To śpiewa noc"
Nuty: Mieczysław Matuszczak "Zabój"
Na znojną walkę, krwawy bój z wrogami,
Każdego z nas sumienia wezwał głos.
Przebojem iść a los iść musi z nami,
A jeśli nie, to przełamiemy los.
Życie lub śmierć rozdziela nam przypadek,
Najwyższym prawem nam żołnierska cześć.
Granatów huk, bojowych wypraw ślady,
Twardego życia twardą tworzą pieśń.
Bo nasza pieśń nie pachnie rozmarynem,
Nie ma w niej dziewcząt, ni pachnących ust.
Jak nasze życie pachnie krwią i dymem,
Pieszczotą rąk, karabinowy spust.
Naszą muzyką cekaemów bicie,
Nocne ataki nam rozrywką są.
Choć wrogi pocisk przetnie czyjeś życie,
Kto pozostanie, wywalczy wolność swą.
Dość mamy pęt, skończyła się cierpliwość,
Dość mamy więzień i spalonych miast.
Mścicielska pięść wymierzy sprawiedliwość,
A naszą pieśń podniesiem aż do gwiazd.
Bo nasza pieśń nie brzęczy łańcuchami,
Kipi w niej bunt, nasz sprawiedliwy gniew;
Ten przeciw nam, który nie idzie z nami,
Jak wyrok groźny jemu jest nasz śpiew ! (bis)
Piosenka powstała w październiku 1943 r. w 3 Wileńskiej Brygadzie Partyzanckiej AK Gracjana Fróga "Szczerbca" w bunkrze nad jeziorem Dubińskim w rejonie Sużan. Podczas wieczorów w bunkrze, spędzanych na cichym nuceniu piosenek lub opowiadaniu anegdot, głowny ich inicjator Henryk Rasiewicz "Kim", pod wpływem piosenki o Legii Cudzoziemskiej "To śpiewa noc", śpiewanej przez Franciszka Gradziewicza "Bosego", ułożył pod jej melodię tekst, który zatytułował "Na znojną walkę". Piosenka bardzo szybko zyskała popularność wśród partyzantów, stała się hymnem 3 Brygady oraz była śpiewana przez wszystkie oddziały partyzanckie Wileńszczyzny i Nowogródczyzny a nawet przeniknęła na Polesie, Wołyń i Białostockie. Z czasem stała się hymnem wszystkich wileńskich partyzantów. Była tak popularna, że śpiewano ją nawet w "ludowym" Wojsku Polskim jeszcze w 1946 r. !