Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Dorota K.:
A ja mam parę pytań:
1. Kto z Was ma wadę wzroku?
2. Co to znaczy: poważna wada?
3. Czy bierzecie pod uwagę, że ludzie z wadami wzroku noszą okulary lub soczewki, które im tę wadę w dużym stopniu korygują?

1) Ja
2) Nie wiem, nie byłem u okulisty ale to zapewne "choroba zawodowa" (po kilku latach ślepienia się w monitor często zdarza mi się ludzi po ciemku nie poznać ;) )
3) Nie noszę żadnych korekt

Chyba się przyzwyczaiłem bo zdjęcia jakoś mi wychodzą, przy tym jadę cały czas na trybie manualnym, często z manualnymi szkłami :)
Jak się chce to się da :)

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

ja mam Astygmatyzm z lekkim niedowidzeniem + lekki zez zdjęcia robię bez okularów w różnym trybie zależy czy zdjęcie statyczne czy dynamiczne

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Przecież wielokrotnie na forum był poruszany ten temat, nie aparat robi zdjęcie, lecz człowiek. A co ma wada wzroku do jakości zdjęcia, ma się tak samo jak pięść do oka.
Można się tylko pokusić o pewną uwagę przy zdjęciach wykonywanych sprzętem specjalisrtycznym - mam na myśli mikroskop, gdzie ostrość ustawia się manualnie w oparciu o ostre widzenie np. krzyża, którego ramiona składają się z dwóch równoległych linii. Wtedy osoby z astygmatyzmem mogą mieć trudność w ostrym widzeniu jednocześnie czterech ramion - co ma miejsce w moim przypadku. W manualnym ostrzeniu, szczególnie, gdy używa się dwóch klinów nie powinno być żadnych kłopotów, a tym bardziej w przypadku autofocusa - gdzie fotografujący musi ustawić tylko dobry kadr.

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Sławomir K.:

co ma miejsce w moim przypadku. W manualnym ostrzeniu, szczególnie, gdy używa się dwóch klinów nie powinno być żadnych kłopotów, a tym bardziej w przypadku autofocusa - gdzie fotografujący musi ustawić tylko dobry kadr.

Sławku, obawiam się, że właśnie w przypadku klinów i rastra może być kłopot przy wadzie wzroku, zwłaszcaa przy astygmatyźmie. Weź pod uwagę, że tylko na dobrej matówce można ustawić obraż bezwzględnie ostry, niezależnie od wady wzroku. I jest to obraz rzeczywisty. Obrazy generowane na klinach i rastrach są obrazami pozornymi, na które znaczny wpływ ma korekcja optyczna (lub błąd) oka. Zatem dla osób z większą (nieliniową) wadą wzroku jedynym instrumentem do ręcznego ustawiania ostrości może być jak najjaśniejsza/najdrobniejsza/największa (ew z lupą) - matówka.

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Piotr Szczotka:
Czy jest w tym jakaś zależność np optyczna?

Ja tutaj widze raczej powazna bzdure :)

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Piotrze,
Kliny utrudniają ustawienie ostrości ale tylko w złych warunkach oświetlenia, wtedy jeden z nich staje się ciemny i trzeba sporo się namęczyć aby znaleźć takie ustawienie oka względem dwóch klinów, aby linia, na której usatawia się ostrość była linią ciągłą.
Poza tym bardzo rzadko się zdarza, żeby astygmatyzm obejmował całą powierzchnię rogówki i miał przełożenie na nieostro widziane linie. Zwykle astygmatyzm występuje w jednej płaszczyźnie (południku) gałki ocznej (rogówki) i najtrudniej przekłada się na ostre widzenie punktów, nie linii. Owszem te mogą być również "gorzej" widziane, ale punkty są wręcz przecinkami. Nawet stare aparaty miały możliwość dobrania odpowiednich zewnętrznych soczewek korygujących wadę wzroku a przez to ostre widzenie obrazu w wizjerze. Współczesne mają tę opcję wbudowaną w wizjer, może nie w pełnym zakresie korekcji, ale +/-2 dioptrie w zupełności wystaczają dla osób na stałe noszących szkła korekcyjne. Kliny stanowią pewien układ referencyjnym dla ostrego ustawienia, zaś matówka jest czymś bardzo subiektywnym, gdzie w manualnym ustawianiu ostrości mogą przeszkadzać wady refrakcji (nadwzroczność jak i krótkowzroczność). Zreszta większość producentów współczesnych lustrzanek oferuje wymienne matówki przeznaczone do różnych celów, poza tymi lustrzankami najtańszymi bez pryzmatów.

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

znam dziewczyne - osobe niedowidzaca - ktora wszystkie swoje zdjecia ma nieostre. jakby nawet profesjonalnie wykonane zdjecia (np. z wlasnego slubu) jakos obrabiala na komputerze, zeby 'dopasowac' do swojej wady? nie jestem w stanie dojsc, dlaczego to robi, ale obejrzenie jej galerii na nk jest niemozliwe dla kogos, kto widzi dobrze.

ja osobiscie chwale, wielbie pod niebiosa i ubostwiam autofocus po tym jak kilka dobrych ujec zepsulam wlasnie brakiem ostrosci (wtedy zdjecia robilam Zenithem i czesto przy slabym oswietleniu nie widzialam dobrze. a czasem zdarzalo mi sie robic zdjecie bez okularow i czy to jest 0.5 dioptrii czy 7 - robi roznice!

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

ja osobiscie chwale, wielbie pod niebiosa i ubostwiam autofocus po tym jak kilka dobrych ujec zepsulam wlasnie brakiem ostrosci (wtedy zdjecia robilam Zenithem i czesto przy slabym oswietleniu nie widzialam dobrze. a czasem zdarzalo mi sie robic zdjecie bez okularow i czy to jest 0.5 dioptrii czy 7 - robi roznice!

Kasiu,
Mogę zrozumieć, że dziewczęta chcą być piękne i uważają, że okulary szpecą, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego Ty i Twoja przedmówczyni zdejmujecie okulary w momencie robienia zdjęć. Przecież nawet przy niewielkiej wadzie wzroku nie widzisz dokładnie obrazu na matówce (jeśli robisz aparatem typu lustrzanka) do kompakta, gdy nim robisz i jesteś np. osobą, która ma krotkowzroczność ~4-5 Dioptrii i potrzebujesz drugiej pary okularów do czytania (co wydaje się po Twoim zdjęciu na GL nie ma miejsca) zdjęcie ich ma sens, gdy przyglądasz się obrazowi na ekranie LCD z bliska, ale tylko po to byś mogła dobrze wykadrować.
Stare Zenity nie miały klinów, ostrość ustawiało się na matówce, więc stąd mogła się wziąć ich nieostrość.
AF ma zalety, osobiście wyłączam wielopunktowy AF, gdyż tak naprawdę nie wiem na czym aparat się koncentruje i gdzie ustawia ostrość. Wolę jednopunktowy, a i tak mu nie wierzę:))

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Sławomir K.:
Mogę zrozumieć, że dziewczęta chcą być piękne i uważają, że okulary szpecą, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego Ty i Twoja przedmówczyni zdejmujecie okulary w momencie robienia zdjęć.

obecnie mam wade -0.25, czyli jakbym wady nie miala. ale astygmatyzm robi swoje. poniewaz bedac w domu nie nosze okularow (a ostatnio w ogole zadko nosze), to czasem nie zdawalam sobie sprawy, ze akurat jak chwycilam aparat, to nie mialam 'protezy' na twarzy i nieszczescie gotowe ;)

ale abstrahujac od tych sytuacji - nie lubie robic zdjec w okularach, szkla hacza o aparat i wszystko jest jakies malo stabilne.

AF ma zalety, osobiście wyłączam wielopunktowy AF, gdyż tak naprawdę nie wiem na czym aparat się koncentruje i gdzie ustawia ostrość. Wolę jednopunktowy, a i tak mu nie wierzę:))

ja teraz mam Canona i jest tu opcja sledzenia oka - nigdy z niej nie korzystalam, ale pewnie skoro jest, to komus sie przydaje?

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Sławomir K.:
Piotrze,
Kliny utrudniają ustawienie ostrości ale tylko w złych warunkach oświetlenia, wtedy jeden z nich staje się ciemny i trzeba sporo się namęczyć aby znaleźć takie ustawienie oka względem dwóch klinów, aby linia, na której usatawia się ostrość była linią ciągłą.
Poza tym bardzo rzadko się zdarza, żeby astygmatyzm obejmował całą powierzchnię rogówki i miał przełożenie na nieostro widziane linie. Zwykle astygmatyzm występuje w jednej płaszczyźnie (południku) gałki ocznej (rogówki) i najtrudniej przekłada się na ostre widzenie punktów, nie linii. Owszem te mogą być również "gorzej" widziane, ale punkty są wręcz przecinkami. Nawet stare aparaty miały możliwość dobrania odpowiednich zewnętrznych soczewek korygujących wadę wzroku a przez to ostre widzenie obrazu w wizjerze. Współczesne mają tę opcję wbudowaną w wizjer, może nie w pełnym zakresie korekcji, ale +/-2 dioptrie w zupełności wystaczają dla osób na stałe noszących szkła korekcyjne. Kliny stanowią pewien układ referencyjnym dla ostrego ustawienia, zaś matówka jest czymś bardzo subiektywnym, gdzie w manualnym ustawianiu ostrości mogą przeszkadzać wady refrakcji (nadwzroczność jak i krótkowzroczność). Zreszta większość producentów współczesnych lustrzanek oferuje wymienne matówki przeznaczone do różnych celów, poza tymi lustrzankami najtańszymi bez pryzmatów.

Nie zgodzę sie z Tobą.
Włąśnie matówka daje obraz rzeczywisty. Niezależny od wady wzroku. Kliny generują obraz pozorny, którego postrzeganie zależne jest od wady wzroku. Nidokładnie dobrana oś (w okularach przy astygmatyźmie) powoduje niemożność dokładnego ustawienia ostrości przy pomocy klinów. Praktyka to potwierdza.

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Ja mam niedużą wadę (właśnie, muszę iść do okulisty ;), ale robię zdjęcia bez okularów i i tak jestem lepsza od AF :/

A co do "wyższości" osób z wadą wzroku to raczej pochopne wnioski.

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Anka G.:
Ja mam niedużą wadę (właśnie, muszę iść do okulisty ;), ale robię zdjęcia bez okularów i i tak jestem lepsza od AF :/

A co do "wyższości" osób z wadą wzroku to raczej pochopne wnioski.

Nie rozumiem co znaczy w tym przypadku "wyższość"? :)

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Anka G.:
Ja mam niedużą wadę (właśnie, muszę iść do okulisty ;), ale robię zdjęcia bez okularów i i tak jestem lepsza od AF :/

A co do "wyższości" osób z wadą wzroku to raczej pochopne wnioski.

Aniu jeśli 180 cm jest większą liczbą niż 150 cm to masz całkowicie rację.

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Piotr Szczotka:

Anka G.:
Ja mam niedużą wadę (właśnie, muszę iść do okulisty ;), ale robię zdjęcia bez okularów i i tak jestem lepsza od AF :/

A co do "wyższości" osób z wadą wzroku to raczej pochopne wnioski.

Nie rozumiem co znaczy w tym przypadku "wyższość"? :)

Przeciwstawiłeś sobie osoby z wadą wzroku robiące dobre zdjęcia z tymi bez wady robiące kiepskie, stąd pojawiła się ta "wyższość" i specjalnie w cudzysłowie :)

Sławomir K.:

Anka G.:
Ja mam niedużą wadę (właśnie, muszę iść do okulisty ;), ale robię zdjęcia bez okularów i i tak jestem lepsza od AF :/

A co do "wyższości" osób z wadą wzroku to raczej pochopne wnioski.

Aniu jeśli 180 cm jest większą liczbą niż 150 cm to masz całkowicie rację.

Mam wrażenie, że to jakaś zagadka ;) Napiszę tak: cm to nie liczby :)

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Ależ kompletnie nie chodziło o to :) Przeciwstawianie? Nic z tych rzeczy :) Owszem jeśli ktoś nie ma wady wzroku i robi dobre zdjęcia to jest normalne, ale jeśli ktoś ma poważna wadę wzroku i wychodzą mu także przyzwoite zdjęci to jest mimo wszystko ciekawostka.

Powiem inaczej, widziałem np zdjecia robione przez osoby które traciły powoli wzrok, mimo to robiły zdjęcia jak mogły. Widziałem takie zdjęcia po pewnym czasie. Jak wytłumaczył jeden z nich zrobione były po to aby pokazać co może być ważne w takiej chwili kiedy traci się wzrok, np bezpowrotnie. No niestety nie jestem teraz w stanie tych zdjęć wstawić.

Tak więc nie o przeciwstawianie kogokolwiek tu chodzi ;)

Tylko o fakt, iż w odróżnieniu od innych, możemy fotografować co chcemy i jak chcemy :) Oby zawsze.

pozdrawiam i dziękuje za sugestie

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Piotr Szczotka:
Mam pytanie które może wydaje się absurdalne. Kilkakrotnie - w moim zawodowym i prywatnym - środowisku widziałem zdjęcia wykonywane przez osoby z wadą, nawet czasem poważna wadą wzroku. Zdjęcia wykonywane na cyfrówkach - ustawienie automatycznie - przynoszą niezłe rezultaty.

W sytuacji gdzie osoby normalnie widzące potrafią zepsuć nawet zdjęcie na idioten kamera, osoby z wadą wzroku potrafią zrobić przyzwoite zdjęcie nawet na prostym aparacie :) Czy jest w tym jakaś zależność np optyczna?

pozdrawiam :)

Piotrze

Marny wzrok i świetne zdjęcia to poprostu cud!
np. moja śp. babcia mając 92 lata i jaskrę, zaćmę robiła najpiekniejsze zdjęcia!

pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 21:48

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

Dariusz i o to właśnie mi chodziło. Oglądamy miliony różnych zdjęć, jedne robione przez zwykłych ludzi, inne przez fotografów zajmujących się fotografią artystyczna. Jesteśmy zdziwieni iż są w stanie zauważyć np w wydawałoby się zwyczajnym plenerze to co dla innych jest niedostrzegalne, piękno.

Może w podobny sposób patrzą ludzie nieodwracalnie tracący wzrok. Piękno w prostych obrazach.

pozdrawiam :)

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

niedawno dowiedziałam się, że mam astygmatyzm w prawym oku, to dopiero początek. Zastanawiam się czy w związku z tym mogę startować do szkoły fotograficznej? Chyba da to się skorygować w pewnym stopniu okularami, tylko nie wiem czy mnie przyjmą.elwira matejek edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 22:36

Temat: Czym to wytłumaczyć, wada wzroku a dobre zdjęcia

elwira matejek:
niedawno dowiedziałam się, że mam astygmatyzm w prawym oku, to dopiero początek. Zastanawiam się czy w związku z tym mogę startować do szkoły fotograficznej? Chyba da to się skorygować w pewnym stopniu okularami, tylko nie wiem czy mnie przyjmą.elwira matejek edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 22:36

Też mam astygmatyzm + niedowidzenie, foce na lustrzankach dopiero od niedawna problem zaczyna się dopiero jak jest bardzo ciemno i af sobie sam nie radzi, ale zdjęcia ze stryszku wyszły, więc śmiało idź do szkoły i się ucz.