Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Kaśka R.:
Jacek K.:
Mój brat ? Szczyt czarnowidztwa i pesymizmu.
Szczyt maruderstwa.
6 fobiczny by pasował trochę

A nawet calkiem.:)

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Kaśka R.:
Tak tylko spytałam bo czasami młodsi w starsze są wpatrzeni, ale może to nie sprawdza się w przypadku jednej płci.
Oj. Długo mógłbym opowiadać ale, ja jestem bardzo rodzinny.
Nie potrafie sie długo boczyć, to co powinienem powiedzieć, zostawiam zawsze dla siebie.
Nie wiem, jak juz musi mnie wkurzyć abym mu wygarnął.
Raz sie tylko zdarzylo, że nie rozmawiałem z nim rok.
Czasami wolę zejśc z drogi niż powiedziec za dużo.

On jest jak nasz ojciec. Jego życie to Hollywood, razem z wymyślonymi scenariuszemi :))Jacek K. edytował(a) ten post dnia 03.07.10 o godzinie 19:39

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

miło z wami dziś tu było
na mnie pora:)

a Ty Jacku nigdzie się w stronę cmenatrzy nie oglądaj, kto będzie tutaj bawił towarzystwo:)Kaśka R. edytował(a) ten post dnia 03.07.10 o godzinie 19:47
Anna  Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak
pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Aneta S.:
http://www.youtube.com/watch?v=Dbdii-_xtBE

Poruszające i piękne:-)
Aż miło sie robi na serduchu,
jak się patrzy na tak utalentowaną młodzież.
Anna  Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak
pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Jacek K.:

Obrazek


Od razu rozpoznałam, który to Jacek:-))
Sympatyczny malec w okularkach przypomina mi wizerunek mojego brata
z dzieciństwa:-))
Fajnie się patrzy na te zdjęcia z przeszłości.
Sama słodycz:-)))

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Anna Czupryniak:
Sama słodycz:-)))
Ja jak patrzę na stare zdjęcia ze mna, powiem jedno : sieroctwo.....

Dzisiejsze są jeszcze gorsze. Mam nadzieję, że każdy teraz zrozumie moja agresje na widok zbliżającej się osoby z aparatem :)

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Kaśka R.:
a Ty Jacku nigdzie się w stronę cmenatrzy nie oglądaj, kto będzie tutaj bawił towarzystwo:)
Chcesz mi powiedzieć, że skoro juz nic mądrego nie potrafie napisac to moge przynajmniej rozweselić ? :))Jacek K. edytował(a) ten post dnia 03.07.10 o godzinie 22:45
Anna  Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak
pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Jacek K.:
Anna Czupryniak:
Sama słodycz:-)))
Ja jak patrzę na stare zdjęcia ze mna, powiem jedno : sieroctwo.....
:-)no coś Ty?!
We mnie te zdjęcia wzbudzają uśmiech na twarzy, wzruszenie i bo ja wiem... tęskonotę za beztroską? Uroczo wyglądaliśmy wszyscy (którzy tu zamieścili swoje dziecięce fotki).
Dzisiejsze są jeszcze gorsze. Mam nadzieję, że każdy teraz zrozumie moja agresje na widok zbliżającej się osoby z aparatem :)
A to kokieteria?Czy przesada?
Nie jesteś zbyt obiektywny w stosunku do siebie i przesadnie krytyczny?
A może to kwestia Twojej osobowości?
Ech...Tak myślę jednak...że
zdjęcia dzisiejsze nie mają już takiej "duszy",
w dobie cyfrowej techniki i korektorów mankamentów urody,
ale to nadal są zdjęcia.
Cząstka, zaledwie namiastka jakiejś "prawdy" o nas:-)
Dlatego ja od dawna nie przejmuję się już tym, że ktoś robi zdjęcia w pobliżu mojej osoby. Nawet sama lubię robić zdjęcia z zaskoczenia, w codziennych okolicznościach przyrody, z 9 mamy nawet kolekcję z malowania mieszkania:-)
Jemu też lubię robić zdjęcia i też spina się na widok aparatu i to jest psychologicznie dla mnie ciekawe. Prawdopodobnie ma to związek z postrzeganiem siebie w kategorii "co o mnie pomyślą inni?" Może nie tak ostatecznie, ale jednak sądzę, że ma to z tym pewien związek. Czyli chcę,żeby postrzegano mnie jak najlepiej, ale niekoniecznie prawdziwie?
Dziewiątkowi wyjaśniam, że dla mnie fotografia to jedynie chwila zatrzymana w kadrze i za kilka lat wspomnienie tej chwili będzie bezcenne. A emocje?
Te, które towarzyszą robieniu zdjęcia, w przyszłości będą inne, bo my będziemy już nieco inni. Oswajanie się ze sobą samym na zdjęciach działa w pewien oczyszczający sposób. Godzimy się z samym sobą takim, jakim jesteśmy w danej chwili. Nic ponadto, a jakie poczucie wolności od samokrytyka:-))

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Anna Czupryniak:
A to kokieteria?Czy przesada?
Realia :)
Nie jesteś zbyt obiektywny w stosunku do siebie i przesadnie krytyczny?
Nie :)
A może to kwestia Twojej osobowości?
No niestety, jak zwykle masz rację. Ale nie zawsze tak było. To jest jednak taka krzywa, raz jest lepiej raz gorzej. Zależy od formy dnia :)
Jeszcze niedawno, kiedy młody człowiek robił nam zdjęcia, nie miałem nic przeciw a teraz ? No jest gorzej.
Aby zaakceptować swoje zdjęcie, trzeba zaakceptować siebie.

Musze wyjaśnic. Mój ojciec był fotografem. Ja dostałem mój pierwszy aparat, Zeissa, kiedy miałem 7 lat i tak do teraz nieprzerwanie trwa zafascynowanie fotografia. Dużo nauczyłem sie od ojca, tylko technika robienia zdjęc się zmienia. Mam w piwnicy kompletne wyposażenie ciemni, tylko nie mam gdzie ją rozłożyć :(
Mam i klasyczne aparaty a ostatnio kupiłem sobie cyfrowa lustrzankę. Cudo.
Ja, w czasie tych 2 lat w Opolu, narobiłem mnóstwo zdjęć. I z budowy i z każdej "rodzinnej" okazji. Bo uweażam, że dla nas, w tej chwili może to być nieważne ale dla tych co rosną, po latach, bardzo przyjemne.
Dlatego też moje dzieici maja tysiące zdjęć i coraz częściej mnie o nie prosza. Czyli już i ich powoli dopada starość :)
A jednak dalej wole robic niz mieć :)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 06.07.10 o godzinie 09:55
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

A ja Wam powiem, że my, ludzie generalnie mamy coś z oczami!:)))

Pewnie każdy miał już taką sytuację, że poznaje kogoś nowego i nie jest to zbyt ładna osoba...A po jakimś czasie, kiedy osoba ta jest już sprawdzona i ją lubimy, to uważamy ją wręcz za bardzo ładną!:)))

Czyli co?

Nie umiemy patrzeć!!!

A na siebie, to już w ogóle...Szczególnie, jak mamy zanizone poczucie własnej wartości i po głowie się obija krytykanctwo rodziców, dziadków, nauczycieli, koleżanek słyszane od zawsze... Wtedy to już w ogóle nie wiemy co widzieć w lustrze.

A na przeciwnym biegunie - samozachwyt z naprawde nie wiadomo czego..
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Podobnie jak Jacek i ja nie lubie byc fotografowana. Rzadko pozwalam komus robic mi zdjecia, najczesciej pod warunkiem, ze je potem przejrze i usune te, ktore mi sie nie spodobaja, wiec bywa, ze po calej sesji zostaje jedno, albo i wcale.:) Zawsze wydaje mi sie, ze nie wygladam na tyle dobrze, zeby zostac uwieczniona. A wraz z uplywem czasu do tego przeswiadczenia dolacza kolejne, ze teraz, to na pewno prezentuje sie jeszcze gorzej.:) Poza tym mam tendencje do robienia na zdjeciach jakichs dziwnych min!:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Aneta S.:
Poza tym mam tendencje do robienia na zdjeciach jakichs dziwnych min!:)
Ja nie mam legendy od czego zależy fotogeniczność człowieka...

Ale już dawno zauważyłam, że uroda, lub jej brak wcale nie idzie w parze z fotogenicznością! Mój Młody np. jest wyjątkowo urodziwym dzieckiem, ale jest też zywy, że na zdjęciach zawsze wygląda dosyć przypadkowo. I w żaden sposób nie widać Jego urody.

To tak, jakby obiektyw nie potrafił być równie pochlebczy dla różnych osób.

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Aneta S.:

To powiem Ci całkiem szczerze.
Nie masz powodów :)
I powracając do tamtego zdjęcia przy drzewie. Ale mam pamieć !! :)))
Bardzo dobrze jest Ci w długich włosach. Na tamtym albo ich nie było albo były ukryte. Nie wiem, co możesz miec do swoich zdjęć ?
A tak naprawdę, na zdjęciach widac duszę i ja w to wierzę. Jeżeli ona nas boli,to jest to dla mnie widoczne. Jeżeli jesteśmy z nią pogodzeni, wychodzimy pięknie na zdjęciach.
Mógłbym o każdym z Waszych zdjęc coś powiedzieć ale to byłoby tak osobiste, że nie wolno :)
A moje ? No brzydki jestem :)))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Jacek K.:
Aneta S.:

To powiem Ci całkiem szczerze.
Nie masz powodów :)

Jestes bardzo mily, naprawde, ale ja juz sobie pozostane z moimi przekonaniami - jestem do nich szalenie przywiazana.:)
A tak naprawdę, na zdjęciach widac duszę i ja w to wierzę.

Tez w to wierze.:)
A moje ? No brzydki jestem :)))

Panie Jacek, uprzejmie sie uprasza o spokoj.:)
Ladne jest to, co sie komu podoba.:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Aneta S.:
A tak naprawdę, na zdjęciach widac duszę i ja w to wierzę.

Tez w to wierze.:)
No to prosze mnie oświecić, gdyż ja uwarzam to stwierdzenie za jedno z najbardziej kłamliwych pod słońcem. O moim Młodym już pisałam: z pewnością nie boli go żadna dusza, a nie wychodzi na zdjęciach nawet w 1/100 tak dobrze jak w naturze.

Inny przykład: aktorzy. Jak znamy ich życie prywatne a jak widzimy ich na zdjęciach, to są to dwa zupełnie inne światy! Zupełnie inne dusze.

Uważam, że zdjęcia jak mało co zakłamują rzeczywistość.

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Aneta S.:
Jestes bardzo mily, naprawde, ale ja juz sobie pozostane z moimi przekonaniami - jestem do nich szalenie przywiazana.:)
Źle mnie zrozumiałaś, nie jestem samobójcą :)) Jedynce proponowac zmiane przekonań ? :)))
Tez w to wierze.:)
A co byś powiedziała o ludziach, którzy uważają, że fotografie, zbieranie ich, powróy do nich po latach - jest rozdzieraniem jakis ran i całkowicie bezsensowne ?
Bo ja sądzę, że oni czyms takim buduja w sobie pewność, że przeszłość ich nie rusza. Dlaczego więc, nie chcą zdjęć ? Boją się, że jednak nie jest takim świat jak sobie zbudowali ?
Panie Jacek, uprzejmie sie uprasza o spokoj.:)
Ladne jest to, co sie komu podoba.:)
No to mnie sie nie podoba.
Nie mówiąc o kobietach :))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Beata B.:
No to prosze mnie oświecić, gdyż ja uwarzam to stwierdzenie za jedno z najbardziej kłamliwych pod słońcem. O moim Młodym już pisałam: z pewnością nie boli go żadna dusza, a nie wychodzi na zdjęciach nawet w 1/100 tak dobrze jak w naturze.

Inny przykład: aktorzy. Jak znamy ich życie prywatne a jak widzimy ich na zdjęciach, to są to dwa zupełnie inne światy! Zupełnie inne dusze.

Uważam, że zdjęcia jak mało co zakłamują rzeczywistość.

No coz. Moim zdaniem to najmniej chodzi o samo zdjecie, a najwiecej o ogladajacego je.:) Wszyscy patrzymy, ale nie kazdy widzi.:)

konto usunięte

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

I dodam. Krzysiek od Beaty, jest tego najwspanialszym prztkładem. Na każdym jego zdjęciu widać stan jego ducha.
I jest bardzo ale to bardzo fotogeniczny. Jego zdjęcia mówia wszystko o jego samopoczuciu, humorze. To trzeba po prostu umieć widziec jak i umieć rozumiec innych.
A aktorzy ? Jak i politycy. Pozuja do publicznych zdjęc i sa na nich w maskach.
A te robione z ukrycia, pokazuja dopietro, jakimi czasami bywaja miernotami i jak im dusza krzyczy.
Madonna jest najlepszym przykładem.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Aneta S.:
No coz. Moim zdaniem to najmniej chodzi o samo zdjecie, a najwiecej o ogladajacego je.:) Wszyscy patrzymy, ale nie kazdy widzi.:)
Lub sprzętu, oświetlenia, kadrowania...Od tylu przypadków i umiejętności zależy ta rzekoma "dusza" człowieka na zdjęciu, że jak dla mnie wciąż bzdura.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Pokaż MIS-SIE..czyli pokaż mi swoją fotkę a powiem co...

Jacek K.:
Źle mnie zrozumiałaś, nie jestem samobójcą :)) Jedynce proponowac zmiane przekonań ? :)))

Ciesze sie, ze pojales swoj blad.:)))
A co byś powiedziała o ludziach, którzy uważają, że fotografie, zbieranie ich, powróy do nich po latach - jest rozdzieraniem jakis ran i całkowicie bezsensowne ?

Ze maja inna niz moja osobowosc.:)
Bo ja sądzę, że oni czyms takim buduja w sobie pewność, że przeszłość ich nie rusza. Dlaczego więc, nie chcą zdjęć ? Boją się, że jednak nie jest takim świat jak sobie zbudowali ?

Moze odezwie sie ktos taki i wytlumaczy swoja motywacje.:)



Wyślij zaproszenie do