Paweł H.

Paweł H. Student,
Politechnika
Poznańska

Temat: EFT chyba nie działa ... nie wiem

Pracowałem nad paroma komentarzami, które na jednej ze stron mnie dotkneły (mnie jako realną osobę, bo dotyczyły mnie z nazwiska). Za pierwszym razem czego sam nie rozumiem, ale aż 2 czy 3 dni pracowałem po kilka godzin nad tym ciagle, mam przy tym problem z wyobraznia obecnie, praktycznie nie widze obrazów, więc trudno było mi na skali ocenić intensywność. I ok, przerobiłem aż... 14 aspektow (co ostatecznie okazało sie raczej "szukaniem ich na siłe"), np. jednym z aspektow bylo to, że ktoś polubił dany post, a potem 2 aspekt to to samo tylko dla innej osoby itd. ogólnie takie niepotrzebne rozkładanie wszystkeigo na detale. Mogłem po prostu potraktować ich wszystkich jako jeden aspekt (np. ta złość, że innym to sie podoba).

No i co sie stało ? wchodze już nie w wyobrazni (kiepskiej..), a w internet, patrze na tą wiadomość, czytam komentarze o sobie i.....nagle ZŁOŚĆ MNIE ZALEWA i dopiero wtedy zaczałem opukiwać sie, w ogole wszystko mi nie dość, że zajeło zamiast 2 dni to mniej niż 50 min to jeszcze przerobiłem tak kilka aspektow wraz z "pozostałość złości" itp..

nie wiem już co robić, to są moje pytania:
1. czy ważna jest w eft bardzo dobra wyobraznia przy zamknietych oczach w celu oceny intensywnosci? mam nadzieje, że w ogóle to nie jest ważne.
2. co w powyższej sytuacji? wiadomo, że do przeszłych zdarzen nie wrócę w rzeczywistości. Troche to niepokojace, że czytajac to wszystko na swój temat tak zareagowałem, takie emocje złości poszły, fala taka w brzuchu, a przeciez nie powinno tego być, bo opukiwałem sie 2 dni na to wszystko. Mowiac krotko: nie chcę pobudzać energii w taki sposób . nie podoba mi sie takie zmierzanie z problemem, chcę by działało BEZ konieczności zmierzania sie z problemem w realu.

3. jak poznac emocję jaką chcę opukiwać? w zasadzie to zauważyłem, że operuję tylko trzema (zwykle złość, rzadziej frustracja i strach), nie umiem tego ocenić.

4. czy moge stosować ustawienie+rundki negatywne całe życie, bez potrzeby dodatkowych rundek przejsciowych/pozytywnych a nawet 9gamma? Chcę się upewnić. Rundki przejsciowe i pozytywne bardzo mi nie odpowiadają.

5. czy to dobry sposob? zamiast "ta złość", "ta złość" itd. tak jakby opowiadac sobie historie? ja już naprawde mam dosyć, czuję się stłamszony przez wszystkich. Nie użalam się, po prostu opisuję.

Mam nadzieje, że ustawienia+rundki negatywne likwiduja dany problem i nie ma tak, że on wraca. Wypisałem kilkaset przykrych wspomnień, po przerobieniu każdego od razu je skreślam a wiec i nie powracam do niego. Nie chcę by było tak, że przerobione jednak przerobionym nie jest a nawet o tym nie bede wiedział w koncu wymaże z listy..