Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Zapraszam do lektury i dyskusji:
http://www.goldenline.pl/forum/rodzice-i-dzieci/12025

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Gdy dziecko mieszka z jednym rodzicem występuje dość szczególna sytuacja emocjonalna dla każdej ze stron. Choć na zachodzie Europy takie sytuacje są dosyć częste, to jednak w Polsce także pojawił się ten problem. Z czego to wynika ?
Na Zachodzie uznano, że to też jest jakieś wyjście i często próbuje zaadaptować kwestię rozwodu do tej nowej sytuacji. W Polsce raczej środowiska opiniotwórcze nadal, szczególnie Kościół zalecają powrót do sytuacji sprzed konfliktu. Wynika to m.in. z pewnych różnic doktrynalnych pomiędzy katolicyzmem i protestantyzmem jeśli chodzi o pojmowanie rodziny, rozwodów. Podobnie dopuszczalny jest rozwód w islamie (aczkolwiek nie zalecany ) tyle, że może o niego wystąpić tylko mąż (kobieta jednak nie może tego uczynić).
Wydaje się , że różne obszary kulturowe w toku ewolucji społecznej inaczej próbowały odnaleźć "złoty środek " na zaistniałe problemy w rodzinie.
Na pewno dziecko jest pokrzywdzone w sytuacji rozwodu. Pytanie zasadnicze, czy bardziej cierpi jeśli rodzice na siłę będą ze sobą, ale jednak będą, czy też jeśli dla jego dobra zdecydują się rozstać ???

konto usunięte

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

...Agnieszka Kawula-Kubiak edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 18:10
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Agnieszka Kawula-Kubiak:
Marcin -Rawa:
Na pewno dziecko jest pokrzywdzone w sytuacji rozwodu. Pytanie zasadnicze, czy bardziej cierpi jeśli rodzice na siłę będą ze sobą, ale jednak będą, czy też jeśli dla jego dobra zdecydują się rozstać ???

Ja cierpiałam bo byłam z nie tym rodzicem, z którym chciałam być...
Dla mojego dobra nikt się nie rozstawał tylko dla dobra rodziców, i rodzice mieli głęboko gdzieś małą nastolatkę ze swoim światem winy. Nikt mi nie wmówi, że rodzice rozeszli się dla mojego dobra :) oj nie ten przypadek :-)
tak się ładnie mówi, rozstajemy się, bo ciągłe kłótnie to nie dla dziecka, gówno prawda za przeproszeniem, najpierw pojawił się u moich rodziców impuls, mam dość, czas z tym skończyć. Dwie sprawy i rozwód, żegnam, każdy bawi się sam w życie, zwłaszcza 14-letnia dziewczyna...
Moim zdaniem nie zawsze pojawia się to dobro dziecka... U mnie dobro nie było w ogóle brane pod uwagę.Agnieszka Kawula-Kubiak edytował(a) ten post dnia 09.11.07 o godzinie 10:39

Agnieszka, a kto myśli o dobrze dzieci, o rodzinie o tym , że dziecko chce miec ojca i matke...?! Nikt!!!!
Dzieci są tylko pretekstem do ukrycia swoich egoistycznych interesów...

konto usunięte

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Na szczęście aż tak źle nie jest, są jednak pary rozwodzące się "rozsądnie" bez wojen...Agnieszka Kawula-Kubiak edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 18:10
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Postarajmy się odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem?". Moja odpowiedź na to pytanie brzmi: "Bo kościół katolicki tak chce.". Postaram sie to po krótce wytłumaczyć.

Obalmy mit wiecznego małżeństwa. W krajach, gdzie życie seksualne odbywa się "po ślubie" a fakt małżeństwa jest uwarunkowany wieloma czynnikami społecznymi i rodzinnymi, to udane związki stanowią mały procent (najwyżej 1/3). Gdy do tego dodamy zerową wiedzę psychologiczną i seksuologiczną, to naprawdę poświęcenie związku w kościele niczego nie zmienia. Pary źle się dobierają, małżeństwa są chybione, rozwody będą bo muszą być.

Uzmysłowmy sobie że wychowanie dzieci to 18/70 czyli 25% naszego życia. Gdy ktoś zawarł związek małżeński w wieku 25 lat, to po wychowaniu dzieci ma jeszcze przed sobą POŁOWĘ ŻYCIA. Chyba ma do niej prawo?

Tyle tytułem wstępu, a teraz powiedzmy sobie co się dzieje w sytuacji gdy któryś z małżonków uzmysławia sobie że jego związek to pomyłka. Do pewnego momentu usiłuje coś zmienić, lecz gdy to nie przynosi rezultatu ogarnia go stan "bycia w klatce". No i można w tej klatce żyć, tylko dla kogo ma to sens?

ODPOWIEDŹ KATOLICKA: Rodzina jest wieczna. Pij, bij żonę, zdradzaj, ..... ale żyj z nią. W ten sposób wychowasz swoje dzieci na swoje i jej podobieństwo, ale doktryna jako najważniesza zostanie zachowana.

ODPOWIEDŹ RACJONALNA: Bądź dla swoich dzieci przykładem. Przykładnie zniszcz to co złe, pokaż to swoim dzieciom na przestrogę. Rozstańcie się przykładnie, kulturalnie. Oboje, bogatsi w doświadczenia, załóżcie nowe kochające się rodziny. Dzieciom zaś pozwólcie czerpać pozytywne przykłady tak z dobrej rodziny ojca jak i matki.

Dlaczego więc istnieje w ogóle coś takiego jak problem DDRR????

Jest to proste. Wariant racjonalny przeczy obowiązującej doktrynie. Gdyby się okazało, że rozwód jest czymś "dobrym", to doktryna rozpada sie w gruzy. Zgodnie więc z marksistowską zasadą "jeżeli wyjątek przeczy regule to tym gorzej dla wyjątku" katolicka "moralność" wkracza do akcji. Wyrok brzmi:
1. Odchodzący jest winien, bo naruszył święty dogmat. To że on dlatego odszedł że czuł sie pokrzywdzony, to nieważne.
2. Jego nowa rodzina jest wyklęta, bo narusza wieczny związek sakramentalny. To że jest udana i przykładna, to nieważne.
3. Dzieci należy odizolować - za wszelką cenę - od świata rodzica który założył nową rodzinę, bo a nuż dojdą do przekonań sprzecznych z doktryną.
4. Rodzic który został pozostawiony ma do końca życia odgrywać uswiecona role męczennika, chyba po to by jego dzieci mówiły że mają syndrom DDRR.Paweł Magura-Duliński edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 19:42
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Paweł Magura-Duliński:
Postarajmy się odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem?". Moja odpowiedź na to pytanie brzmi: "Bo kościół katolicki tak chce.". Postaram sie to po krótce wytłumaczyć.

Akurat od kościołów, to bym sie w tym przypadku odczepił, chyba , że wg Ciebie wszystko jest winą kościoła...?
Pary źle się dobierają, małżeństwa są chybione, rozwody będą bo muszą być.

Zapewne, tylko jako dziecko rodziców rozwiedzinych, muszę Ci wyznać, ze nie jest to wcale takie słodkie...

Jako natomiast ojciec dzieci , z którymi nie mam kontaktu lub mam sporadyczny...to samo...
Uzmysłowmy sobie że wychowanie dzieci to 18/70 czyli 25% naszego życia. Gdy ktoś zawarł związek małżeński w wieku 25 lat, to po wychowaniu dzieci ma jeszcze przed sobą POŁOWĘ ŻYCIA. Chyba ma do niej prawo?

Jak najbardziej, tylko w tym wypadku niech sobie tą połowę urządza we właściwym czasie ...

Tyle tytułem wstępu, a teraz powiedzmy sobie co się dzieje w sytuacji gdy któryś z małżonków uzmysławia sobie że jego związek to pomyłka. Do pewnego momentu usiłuje coś zmienić, lecz gdy to nie przynosi rezultatu ogarnia go stan "bycia w klatce". No i można w tej klatce żyć, tylko dla kogo ma to sens?


jeżeli ktoś jest odpowiedzialny i zakłada rodzinę nie pod wpływem chwilowej emocji to nie jest to klatka...
>
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Moja odpowiedź jest prosta: JEST TO WINĄ PANUJĄCEJ DOKTRYNY (czytaj kościoła)
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Paweł Magura-Duliński:
Moja odpowiedź jest prosta: JEST TO WINĄ PANUJĄCEJ DOKTRYNY (czytaj kościoła)
a co z rozwodami osób niewierzących...?
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

A czy niewierzący żyjący w katolickim społeczeństwie mają jakieś inne poza katolickimi wzorce????
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Paweł Magura-Duliński:
A czy niewierzący żyjący w katolickim społeczeństwie mają jakieś inne poza katolickimi wzorce????

bardzo możliwe , że jestem w jakimś tam odsetku ludzi ułomnych, ale nie zauważyłem wpływu kościoła na sposób rozwodu...;)

jestem przeciwnikiem tego typu rozwiązań...i szczerze mówiąc uważam, ze oboje z moją eks daliśmy brzydko mówiąc dupy w stosunku do naszych dzieci...
zawsze uważałem, ze żeby jeść chleb nie trzeba kupować piekarni, a zeby bzyknąć panienkę nie trzeba się z nią zenić i doktryny kościoła ani opinia publiczna mi w tym nie przeszkadzała...;)))
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Tomasz T.:

bardzo możliwe , że jestem w jakimś tam odsetku ludzi ułomnych, ale nie zauważyłem wpływu kościoła na sposób rozwodu...;)

No bo wg kościoła ROZWÓD NIE ISTNIEJE. A może warto byłoby zauważyć rzeczywistość i w pokorze pochylić się nad losem dzieci, no i w tej POKORZE sformułować 10 przykazań dla rozwodzących się ???????
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Paweł Magura-Duliński:
Tomasz T.:

bardzo możliwe , że jestem w jakimś tam odsetku ludzi ułomnych, ale nie zauważyłem wpływu kościoła na sposób rozwodu...;)

No bo wg kościoła ROZWÓD NIE ISTNIEJE. A może warto byłoby zauważyć rzeczywistość i w pokorze pochylić się nad losem dzieci, no i w tej POKORZE sformułować 10 przykazań dla rozwodzących się ???????

pomysł nigłupi... tyle tylko, ze rozwód w doktrynie katolickiej istnieje... co prawda nie jest tak prosto go uzyskać, ale mozna...
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Tomasz T.:
pomysł nigłupi... tyle tylko, ze rozwód w doktrynie katolickiej istnieje... co prawda nie jest tak prosto go uzyskać, ale mozna...

Nie mylmy rozwodu z unieważnieniem małżeństwa. Podstawowa różnica jest taka, że dzieci stają sie nieślubnymi benkartami. Chyba nie o to chodzi ????
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Paweł Magura-Duliński:
Tomasz T.:
pomysł nigłupi... tyle tylko, ze rozwód w doktrynie katolickiej istnieje... co prawda nie jest tak prosto go uzyskać, ale mozna...

Nie mylmy rozwodu z unieważnieniem małżeństwa. Podstawowa różnica jest taka, że dzieci stają sie nieślubnymi benkartami. Chyba nie o to chodzi ????
mnie osobiście dyndało, czy jestem ślubny, czy nieślubny...natomiast fakt nieposiadania ojca już nie...
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Dokładnie :))) Ja sie natomiast pytam nie o skutek tylko o przyczynę ...
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Paweł Magura-Duliński:
Dokładnie :))) Ja sie natomiast pytam nie o skutek tylko o przyczynę ...

na pewno tą przyczyną nie jest kościół...moim zdaniem wręcz przeciwnie, ale nie chciałbym być źle zrozumiany, nadmierna liberalizacja....
Rodzina jako taka stała się nie modna i za przeproszeniem, dzieci wszyscy mają głęboko...
Problemy się zaczynają w momencie, kiedy dochodzi do rozstania, tylko , że znowu z dziećmi nie liczy się nikt...każdy usiłuje wyrwać kawałek dla siebie, różnymi metodami...:))
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

Dokładnie odwrotnie.

Ryby pielęgnice wychowują swoje potomstwo w pysku, co uniemożliwia im odżywianie ....

Ludzie po prostu nie przetrwaliby doboru naturalnego, gdyby nie mieli genetycznie uwarunkowanej troski o potomstwo, które w ludzkim wydaniu jest przez wiele lat niezdolne do samodzielnego życia.

Sama biologia tak działa, że matka i ojciec czuja potrzebę zajmowania się swoim dzieckiem. Jeżeli cokolwiek im w tym przeszkadza, to naleciałość kulturowa wspierana przez kościół .....
Tomasz T.

Tomasz T. za gorąco...;)

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

czasami im w tym przeszkadza właśnie brak zasad wpojonych przez kościół...;)))
Paweł Magura-Duliński

Paweł Magura-Duliński prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie

Temat: Gdy dziecko wychowuje się tylko z jednym rodzicem

O jakich zasadach mówisz ????



Wyślij zaproszenie do