Temat: podsumowanie roku
Maciek
Jak bedziesz miał klientów to dwiesz sie jaka jest rzeczywistość
z tą certyfikacją i co klienci o tym systemie naprawdę myślą.
Mielismy w 2007 r. przez okres pół roku próbnie wprowadzony system zarz. bezpieczeństwem. Finał - udało sie namówic Prezesika aby nie wprowadzał systemu - wiesz jaki jest efekt ?? - zaoszczedzone conajmniej 500 kg makulatury i wiele godzin na niepotrzebną robotę. W moim regionie - w latach 2008 - 2009 wycołafo sie z tego 80% zakładów ( dane z narady w PIP - z 22.12.2009 ) O dziwo w tych zakładach wypadkowość spadła i to dość znacznie a w firmach, które dalej sie tego trzymią - nic nie poprawiło, a w niektórych nawet pogorszyło. Nie papiórek sie liczy ale konkretne działania !!!
Nasz główny udziałowiec (amerykański) wręcz stwierdził - nie bedzie łozył na "coś, co nie przynosi zadnych wymiernych efektów
ekonomicznych" - a zasady bhp i tak reguluja konkretne przepisy a
nie certyfikaty. Oni, w USA zaniechali certyfikacji bhp juz w latach 90 ubiegłego stulecia. Podzielam jego zdanie
Polacy jak małpy - co na zachodzie juz nie fukcjonuje - u siebie
wprowadzają. Nauczmy sie rzetelnie pracować a nie podpierajmy sie
certyfikatami tzw. dupochronami.
To jest moje zdanie - a Ty masz prawo mieć swoje zdanie
Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 31.12.09 o godzinie 12:25