Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: To manipulacja!!!

Ostatnio na GL czytałem kilka różnych tematów, gdzie znalazłem określenia, że jakieś zachowanie jest manipulacją. A inne jest już tylko perswazją, a coś jeszcze innego jest wywieraniem wpływu. A może wszystko jest tylko warunkowaniem?

Czy widzicie różnice w tych zachowaniach?
Osobiście wrzucam te wszystkie określenia do jednego worka.
manipulacja = wywieranie wpływu = perswazja.
Bo czym by się miały różnić między sobą?
Chodzi o to, aby druga strona uwierzyła stronie, która wywiera wpływ. Weźmiemy reklamę telewizyjną, która twierdzi, że jej proszek jest najlepszy, stosując przy tym odpowiednie reguły z psychologii społecznej. Lub kupno prezentów w okresie przedświątecznym, gdzie w sklepie roznosi się cudowny aromat, bo klienci zostają dłużej w takich sklepach. Czy rozmowę z kumplem, który namawia nas do wyjścia na imprezę.
Spotkałem się z głosami, że różnice są w etyce. W etyce? Kto ma prawo oceniać co jest dla mnie lub kogoś innego etyczne?

Co nam daje skupianie się na tym, żeby rozróżniać te rzeczy. Zapraszam do dyskusji.
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: To manipulacja!!!

Manipulacja niszczy to co spaja tkankę społeczną, niszczy to co umożliwiło rozwój, manipulacja niszczy ZAUFANIE.
Mieszko Maj

Mieszko Maj HR Manager

Temat: To manipulacja!!!

ohoho,

jest pewna różnica pomiędzy manipulacją a wywieraniem wpływu i odnosi się do intencji

i tak rodzice karcący dziecko za coś złego, chcą go wychować, wywrzeć wpływ

ale już nieuczciwy sprzedawca celowo nie mówiący o całych kosztach produktu (np bardzo drogi serwis) już manipuluje.

Tak długo jak twoja intencja jest dobra to wywierasz wpływ, w momencie kiedy masz intencję aby tylko samemu odnieść korzyść to już jest manipulacja.

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Mieszko Maj:
ohoho,

jest pewna różnica pomiędzy manipulacją a wywieraniem wpływu i odnosi się do intencji

i tak rodzice karcący dziecko za coś złego, chcą go wychować, wywrzeć wpływ

ale już nieuczciwy sprzedawca celowo nie mówiący o całych kosztach produktu (np bardzo drogi serwis) już manipuluje.

Tak długo jak twoja intencja jest dobra to wywierasz wpływ, w momencie kiedy masz intencję aby tylko samemu odnieść korzyść to już jest manipulacja.

Intencja dobra i intencja zła? Czy ja w ten sam sposób definiuję coś dobrego, bądź coś złego jak Ty? Najprawdopodobniej nie, bo każdy z nas jest inny.
Sprzedawca jak chce sprzedac to sprzedaje i już. Czy w swoim odczuciu jest manipulatorem? Nie. Po prostu wykonuje plan sprzedaży i czepia się targetu.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Michał Mącznik:
Ostatnio na GL czytałem kilka różnych tematów, gdzie znalazłem określenia, że jakieś zachowanie jest manipulacją. A inne jest już tylko perswazją, a coś jeszcze innego jest wywieraniem wpływu. A może wszystko jest tylko warunkowaniem?

Czy widzicie różnice w tych zachowaniach?
Osobiście wrzucam te wszystkie określenia do jednego worka.
manipulacja = wywieranie wpływu = perswazja.
Bo czym by się miały różnić między sobą?
Chodzi o to, aby druga strona uwierzyła stronie, która wywiera wpływ.

Czy naprawdę gdy wywierasz wpływ zawsze chodzi Ci o to by przekonać inną osobę do swoich racji?
Czy rozmowę z kumplem, który namawia nas do wyjścia na imprezę.

Okej, świetny przykład.

A. Franek, chodź na imprezę, będą fajne fruzie, zabawimy się na maksa, poderwiesz coś, rozluźnisz się.

B. Franek, jak nie pójdziesz ze mną na imprę, to nie będę miał z kim iść. Naprawdę będzie mi smutno...

C. Franek, czy chciałbyś iść na imprezę?

D. Franek, jest impreza w klubie w centrum, są ostatnie wolne bilety, ma być DJ Stać i DJka Nell, chodź koniecznie!

Każda z tych wypowiedzi jest wywieraniem wpływu. Wpływ to każdy rodzaj relacji. Oba elementy relacji wpływają na siebie. Która z nich jest najmniej inwazyjna, która jest tylko wywieraniem wpływu, która manipulacją, a która perswazją? Czy naprawdę nie dostrzegasz różnicy ? :)))
Co nam daje skupianie się na tym, żeby rozróżniać te rzeczy.

Nie wiem co nam, ale ja mam fantazję, że niektóre osoby lepiej się czują z przekonaniem, że są etyczne i chcą dobrze. Ja też tak mam. Z drugiej strony te słowa mają utrwalone znaczenie w języku polskim - wpływ to jest oddziaływanie w relacji, perswazja to przedstawianie argumentów, a manipulacja to nieetyczne argumentowanie - rzeczy nie są tożsame, jakbyś zerknął definicyjnie do słownika języka polskiego:

a) manipulacja - «wykorzystywanie jakichś okoliczności, naginanie lub przeinaczanie faktów w celu udowodnienia swoich racji lub wpływania na cudze poglądy i zachowania»

b) perswazja - «namawianie do czegoś lub odradzanie czegoś z przytoczeniem odpowiednich argumentów»

c) wpływ - «oddziaływanie na kogoś, na coś; też: skutek oddziaływania na kogoś, na coś»

Każda manipulacja będzie więc wpływem, ale nie każdy wpływ manipulacją. Tak samo będzie perswazja, która będzie manipulacją, ale nie każda perswazja będzie manipulacją...

Choć w pierwszym porywie ducha chciałem się zgodzić z Twoją prostą wizją tego, to jednak po głębszym przemyśleniu uważam to rozróżnienie za użyteczne - pozwala nazywać rzeczy po imieniu. Pozwala mi powiedzieć, że terapeuta wywiera wpływ na klienta aby mu było lepiej, czy że są wredne typy, które manipulują ludźmi za pomocą różnych metod, albo ludzie, którzy potrafią coś wyperswadować w sposób racjonalny. Oczywiście różnice się czasami zacierają, wynika to też z niezrozumienia tego co kryje się pod tymi słowami przez samych ludzi.
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: To manipulacja!!!

Błażej Sarzalski:
Michał Mącznik:
Ostatnio na GL czytałem kilka różnych tematów, gdzie znalazłem określenia, że jakieś zachowanie jest manipulacją. A inne jest już tylko perswazją, a coś jeszcze innego jest wywieraniem wpływu. A może wszystko jest tylko warunkowaniem?

Czy widzicie różnice w tych zachowaniach?
Osobiście wrzucam te wszystkie określenia do jednego worka.
manipulacja = wywieranie wpływu = perswazja.
Bo czym by się miały różnić między sobą?
Chodzi o to, aby druga strona uwierzyła stronie, która wywiera wpływ.

Czy naprawdę gdy wywierasz wpływ zawsze chodzi Ci o to by przekonać inną osobę do swoich racji?

Wolę określenie: zrobić coś, aby druga strona nam uwierzyła :)
Czy rozmowę z kumplem, który namawia nas do wyjścia na imprezę.

Okej, świetny przykład.

A. Franek, chodź na imprezę, będą fajne fruzie, zabawimy się na maksa, poderwiesz coś, rozluźnisz się.

B. Franek, jak nie pójdziesz ze mną na imprę, to nie będę miał z kim iść. Naprawdę będzie mi smutno...

C. Franek, czy chciałbyś iść na imprezę?

D. Franek, jest impreza w klubie w centrum, są ostatnie wolne bilety, ma być DJ Stać i DJka Nell, chodź koniecznie!

Każda z tych wypowiedzi jest wywieraniem wpływu. Wpływ to każdy rodzaj relacji. Oba elementy relacji wpływają na siebie. Która z nich jest najmniej inwazyjna, która jest tylko wywieraniem wpływu, która manipulacją, a która perswazją?

Ok, nie wspomniałeś o jednym ważnym (dla mnie:)) aspekcie. A mianowicie jaki efekt uzyskamy po zastosowaniu danego tekstu. Zakładając, że efekt będzie taki sam w każdym przypadku, to nie widzę sensu, abym miał rozróżniać czy dane zachowanie jest manipulacją, perswazją, wywieraniem wpływu.

To spowoduje jedynie to, że nadawcy w zależności od nadania etykietki, będę nadawał jakieś intencje. Co i tak, będzie jedynie moją halucynacją, bo nie dowiem się jak jest faktycznie. A nawet jakbym wiedział, to i tak nadawca, może zmienić swoje intencje/zachowanie.

Oczywiście wydaje mi się, że dla wielu osób to rozróżnienie ma sens - tylko, że ten sens i tak się będzie obracał w okół ich indywidualnych zasad etycznych, moralności itp. A może Frankowi naprawdę będzie smutno ;(
Czy naprawdę nie dostrzegasz różnicy ? :)))
Odpowiedź na to pytanie ujmę tak: Ten wątek ma nazwę "To Manipulacja!!!" :))

Co nam daje skupianie się na tym, żeby rozróżniać te rzeczy.

Nie wiem co nam, ale ja mam fantazję, że niektóre osoby lepiej się czują z przekonaniem, że są etyczne i chcą dobrze. Ja też tak mam. Z drugiej strony te słowa mają utrwalone znaczenie w języku polskim - wpływ to jest oddziaływanie w relacji, perswazja to przedstawianie argumentów, a manipulacja to nieetyczne argumentowanie - rzeczy nie są tożsame, jakbyś zerknął definicyjnie do słownika języka polskiego:
Przed założeniem tematu się przygotowałem, na poziomie definicji jasne, że widzę różnicę. Natomiast jeżeli chodzi o praktykę, to już różnicy nie widzę:)
a) manipulacja - «wykorzystywanie jakichś okoliczności, naginanie lub przeinaczanie faktów w celu udowodnienia swoich racji lub wpływania na cudze poglądy i zachowania»

W takim razie ten wątek jest manipulacją :)

b) perswazja - «namawianie do czegoś lub odradzanie czegoś z przytoczeniem odpowiednich argumentów»

W takim razie ten wątek jest perswazją :))

c) wpływ - «oddziaływanie na kogoś, na coś; też: skutek oddziaływania na kogoś, na coś»

W takim razie ten wątek jest wywieraniem wpływu :)))

Każda manipulacja będzie więc wpływem, ale nie każdy wpływ manipulacją. Tak samo będzie perswazja, która będzie manipulacją, ale nie każda perswazja będzie manipulacją...

Mi wychodzi jednak, że ten wątek jest wszystkim na raz!
Co więcej, każdy komunikat, który wypowiadam jest również wszystkim na raz :)

Choć w pierwszym porywie ducha chciałem się zgodzić z Twoją prostą wizją tego, to jednak po głębszym przemyśleniu uważam to rozróżnienie za użyteczne - pozwala nazywać rzeczy po imieniu. Pozwala mi powiedzieć, że terapeuta wywiera wpływ na klienta aby mu było lepiej, czy że są wredne typy, które manipulują ludźmi za pomocą różnych metod, albo ludzie, którzy potrafią coś wyperswadować w sposób racjonalny. Oczywiście różnice się czasami zacierają, wynika to też z niezrozumienia tego co kryje się pod tymi słowami przez samych ludzi.
edit: do jakiej kategorii zakwalifikowałbyś tą ostatnią wypowiedź?Michał Mącznik edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 14:22

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Różnią się kilkoma prostymi zasadami.

Wywieranie wpływu jest tu nadrzędne. Spróbuj nie wywierać wpływu. Da się? Nie spotkałem się z takim przypadkiem. Nawet brak Ciebie gdzieś wywiera jakiś wpływ. O czym świetnie napisał genialny psycholog Adam Mickiewicz, w swoim poradniku "Pan Tadeusz" w Księdze pierwszej od wersu 307 przez kilkanaście następnych.

Manipulacja polega na tym, że osoba manipulowana nie zna właściwego celu osoby manipulującej. Jest to zbiór technik, które prowadzą do tego, żeby ten cel był znajdował się jak najdłużej poza świadomością osoby manipulowanej.

Czy manipulacja jest zła, czy dobra? To zależy od celu, jaki stawia sobie osoba manipulująca. Ja uwielbiam być manipulowany przez Moją Lepszą Połowę. Kokietowanie jest najpiękniejszą formą manipulacji i spełnia wszystkie jej cechy. I nie zgodziłbym się, że niszczy zaufanie :-)

Wreszcie Perswazja - tutaj przekonujemy kogoś do czegoś, ale obie strony znają cel, który jest jasno ustanowiony. Reszta to tylko argumenty - lepsze, lub gorsze.

Tyle gwoli wyjaśnienia różnic

Pozdrawiam
Max

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Wszystko co piszesz i inni napisali wcześniej jest nie tylko ciekawe, wartościowe i pouczjące - prawdziwe i rzeczywiste :-)
ale wątek porównawczy
"Kokietowanie jest najpiękniejszą formą manipulacji i spełnia wszystkie jej cechy"
jest zabawny i pokazuje, że nie zawsze wszystko jest białe, albo czarne :-)
"Manipulacja polega na tym, że osoba manipulowana nie zna właściwego celu osoby manipulującej"
Czy, aby na pewno w przypadku tak miłego kokietowania :-) ?

Pozdrawiam.

Michał Maksymilian Przyborowski:
Różnią się kilkoma prostymi zasadami.

Wywieranie wpływu jest tu nadrzędne. Spróbuj nie wywierać wpływu. Da się? Nie spotkałem się z takim przypadkiem. Nawet brak Ciebie gdzieś wywiera jakiś wpływ. O czym świetnie napisał genialny psycholog Adam Mickiewicz, w swoim poradniku "Pan Tadeusz" w Księdze pierwszej od wersu 307 przez kilkanaście następnych.

Manipulacja polega na tym, że osoba manipulowana nie zna właściwego celu osoby manipulującej. Jest to zbiór technik, które prowadzą do tego, żeby ten cel był znajdował się jak najdłużej poza świadomością osoby manipulowanej.

Czy manipulacja jest zła, czy dobra? To zależy od celu, jaki stawia sobie osoba manipulująca. Ja uwielbiam być manipulowany przez Moją Lepszą Połowę. Kokietowanie jest najpiękniejszą formą manipulacji i spełnia wszystkie jej cechy. I nie zgodziłbym się, że niszczy zaufanie :-)

Wreszcie Perswazja - tutaj przekonujemy kogoś do czegoś, ale obie strony znają cel, który jest jasno ustanowiony. Reszta to tylko argumenty - lepsze, lub gorsze.

Tyle gwoli wyjaśnienia różnic

Pozdrawiam
MaxKatarzyna Kleiber edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 21:28

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Katarzyna Kleiber:
Czy, aby na pewno w przypadku tak miłego kokietowania :-) ?

Podczas kokietowania cel nie jest do końca jasny dla hmm.. nazwijmy to "kokietowanego(:P)". W trakcie może się on rozjaśniać, można coś podejrzewać, ale któż zgadnie co w istocie jest celem kobiety? W każdej manipulacji celu można się domyślać, ale dopiero na końcu jest on jasny.

Drogie Kobiety - nie jesteście w stanie obronić się przed stwierdzeniem, że manipulujecie. Ale manipulujecie pięknie, cudownie, subtelnie i uroczo. Któż z nas - facetów - może się temu oprzeć? Chyba jedynie Ci, nie czuli na wdzięki płci pięknej :-).

Ps. Swoją drogą, taka ciekawostka - ostatnio prowadziłem szkolenie na temat sposobów radzenia sobie z manipulacją i pozytywnym wywieraniem wpływu (nie mylić z wywieraniem pozytywnego wpływu). Kiedy spytałem uczestników, jakie znają skuteczne formy wywierania wpływu, jedna z uczestniczek od razu powiedziała: "płacz". Ech Kobiety, Kobiety - i tak Was kochamy :-).

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Problem z rozumieniem pewnych pojęć psychologicznych nie jest nowy, a w dodatku jest dosyć rozległy. Składa się na to wiele czynników.

Po pierwsze: same definicje psychologiczne są różnorodne - każdy psycholog, który pisze podręczniki, definiuje niektóre aspekty na nowo, próbując je ustrukturalizować. Toteż definicji jednego pojęcia może być wiele.

Na przykład, kiedy prowadziłem badania nad inteligencją emocjonalną dowiedziałem się, że: "W jednym z opracowań wykazane są 223 terminy, które przedstawiają emocje, natomiast w badaniu, w którym studenci zostali poproszeni o wymienienie zwrotów związanych z emocjami, badani wymyślili ich aż 556. Ponadto w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia J. Kleinginn i C. Kleinginn w słownikach, encyklopediach, podręcznikach i innych tego typu opracowaniach znaleźli aż 92 definicje emocji." M. M. Przyborowski, "Oddziaływanie muzyki a inteligencja emocjonalna młodzieży gimnazjalnej".

Po drugie: na cały chaos związany z definicjami wpływa potoczne rozumienie niekótrych aspektów. Każdy na świecie wie coś na temat psychologii - bo to modny temat. Tyle, że każdy wie po swojemu - co niekoniecznie wiąże się z wiedzą udokumentowaną i popartą jakimikolwiek badaniami. Jest to wiedza zdroworozsądkowa - jest dobra, ale wprowadza zamieszanie, bo tworzy kolejne definicje.

Po trzecie: Brak rozumienia słów, przekręcanie ich. Nawet nie w psychologii. Ot taki przykład jak: Batut - trampolina, dudy - kobza, pokrowiec - futerał. Te są najbardziej powszechne. Ostatnio dostałem maila, gdzie pani stwierdziła, że wyraża swoją degustację (na szczęście nie moją osobą, a sprawami ode mnie niezależnymi) i długo się zastanawiałem, czy pani zjadła te sprawy, czy też jest nimi zdegustowana.

Z tych względów zawsze na szkoleniach podaję kilka definicji oraz jasno określam tę, z której będziemy korzystać. Po to, żeby nie doszło do nieporozumień. Takich jak wtedy, gdy pani obiecała mi na następny dzień dodać gratis futerał do moich okularów przeciwsłonecznych. Kiedy przyszedłem następnego dnia i dostałem pokrowiec - powiedziałem jej, że mnie oszukała.

Pilnujcie więc znaczeń słów, a jeśli są niejasne - określajcie co one dla Was znaczą. Inaczej łatwo o nieporozumienie.

A jeszcze co do definicji manipulacji - słyszałem, czytałem, rozumiałem wiele z nich. Po raz pierwszy jednak zetknąłem się ze zrównaniem jej z perswazją i wywieraniem wpływu. Dziwne to trochę :-) Domyślam się jednak, że Michał napisał to przekornie, żeby pobudzić nasze szare komórki i zachęcić do dyskusji. :-)

Pozdrawiam serdecznie
Max

Ps. Ależ się rozpisałem - wybaczcie :-)Michał Maksymilian Przyborowski edytował(a) ten post dnia 11.11.09 o godzinie 23:49
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: To manipulacja!!!

Michał Mącznik:
Co nam daje skupianie się na tym, żeby rozróżniać te rzeczy. Zapraszam do dyskusji.
Ja cenię techniczny opis. Tj. Manipulacja = perswazja niejawna = wywieranie wpływu na zachowania. A najbardziej ten opis cenię dlatego, że to on uczy komunikacji pozwalających z jednej strony porozumiewać się sprawnie, z drugiej strony unikać nieczystych piłek..albo przynajmniej wiedzieć kiedy je się stosuje.:)
Bawi mnie paradoks komunikacyjny w wypowiedziach piewców "Antymanipulacji"(rozumujących w kategoriach etycznych) sprawiający, że w istocie manipulują tłumem w celu udowodnienia tezy "ja nie manipuluję". To jest zresztą wynik negatywnego oceniania niespójności społecznej(rozdźwięku deklaracji i działań) z jednoczesną próbą autoprezentacji ;)) Przysłowiowe widzenie "belki w oku bliźniego" pozwala ustawić wyższy status w grupie, a paradoksalnie z większym statusem idzie większa bezkarność i większa ślepa plamka.
Dla mnie w kwestii etyki wystarczy stwierdzenie: moja komunikacja ma największy wpływ na mnie samego. Cokolwiek mówię innym, mówię sobie.
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: To manipulacja!!!

Witam dla mnie manipulacja = perswazja + kłamstwo (wprost, zatajenie, niedomówienie etc)

Jeśli wiemy że ktoś jest biegunowy i chcąc go zaprosić do kina powiemy:

Wiem że nie pójdziesz ze mną do kina ale jakby co grają tam fajny film a dla pierwszych 10 osób przewidziano 10% zniżkę....

to jest perswazja

ale:
Wiem że nie pójdziesz ze mną do kina ale jakby co, to oprócz tego że film jest fajny to słyszałem że mają niesamowite nagrody dla części wchodzących....

to jest już manipulacja

Zakładam że manipulacja nie musi mieć w sobie pierwiastka bycia "w złej wierze tylko jest ŚWIADOMYM użyciem technik perswazyjnych z jednoczesnym zafałszowaniem faktów w oparciu o które ma podjąć decyzję manipulowany.
RaV
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: To manipulacja!!!

Rafał Winnicki:
Witam dla mnie manipulacja = perswazja + kłamstwo (wprost, zatajenie, niedomówienie etc)

Żeby uściślić, czym się dla Ciebie różni kłamstwo od manipulacji?
Zakładam że manipulacja nie musi mieć w sobie pierwiastka bycia "w złej wierze tylko jest ŚWIADOMYM użyciem technik perswazyjnych z jednoczesnym zafałszowaniem faktów w oparciu o które ma podjąć decyzję manipulowany.
RaV

Mam wrażenie, że manipulacja jest kojarzona przez większość osób tylko negatywnie.
Zdarzało się, że robiłem znajomym urodzinowe imprezy niespodzianki. Po tym jak wszyscy wyskakiwali z ukrycia, solenizant nigdy nie krzyknął "ale mnie zmanipulowaliście" :)
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: To manipulacja!!!

Michał Mącznik:

Hmmmmm...... a wydawało mi się że przesadziłem z wyjaśnieniem ;)

Kłamstwo jest dla mnie czymś bliżej logicznego pojęcia "FALSZ" np ta szklanka jest pełna mleka jest kłamstwem jeśli faktycznie jest pełna wody lub innego nie - mleka.

Znacznie bliższe a może tożsame są dla mnie pojęcia kłamania jako czynności z pojęciem manipulacji. Ale nieudolne kłamanie nie będzie już dla mnie manipulacją.....

Jeśli dziecko stawia w piaskownicy babeczki i mówi do drugiego te torty są po sto tysięcy złotych, a to drugie płaci mu dwoma liśćmi babki lekarskiej.... to nie jest to manipulacja.

Kiedy ktoś sprzedaje mi szklankę wody mówiąc że jest to super przedestylowane mleko z którego usunięto wszystkie szkodliwe składniki a pozostawiono tylko zdrowe i kiedy je kupię i wypiję to naprawdę zadbam o swoje i bliskich zdrowie to jest to kłamstwo + perswazja czyli dla mnie manipulacja.

Pozostaje zatem zdefiniowanie perswazji - jest to według mnie użycie takich środków .... (hmmm jak to powiedzieć) werbalnych semantycznych i gramatycznych aby przekonać kogoś do zmiany lub podjęcia decyzji zgodnej z naszymi oczekiwaniami.

np. jak wyżej pisałem
Pójdź ze mna do kina nie będzie perswazją, ale juz "wiem że nie pójdziesz ze mna do kina" będzie perswazją jeśli oczekujemy że faktycznie taka osoba sprzeciwiając się mojemu "Wie że nie...." wręcz na złość mi pójdzie ze mną do kina, tak jak zresztą tego oczekuję.

Tak więc kłamstwo (fałsz) + perswazja = manipulacja

Jeżeli założymy że można kłamać w dobrych zamiarach to i manipulować tym bardziej można w dobrych zamiarach.... ale co z tego naprawdę wyjdzie to już zupełnie inna para kaloszy.
RaV
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: To manipulacja!!!

perswazja, wpływ, manipulacja to pewne rodzaje komunikacji (tak z grubsza)

po co ludzie się komunikują - (znowu z grubsza) po to żeby zaspokajać swoje potrzeby

dla mnie manipulacja jest w dwóch przypadkach:
kiedy potrzebuję czegoś a udaję że potrzebuję czego innego (np: mówię komuś żeby przyszedł bo złamałam nogę i nie mogę zrobić zakupów a potrzebuję pogadać i nie czuć się samotna)

albo kiedy potrzebuję czegoś a mówię komuś że to on czegoś ode mnie potrzebuje

manipulują mniej lub więcej wszyscy

jedni mniej świadomie, inni bardziej

jedni w dobrych intencjach inni złych

może stosunkowo najwięcej manipulacji jest tam gdzie moim zdaniem powinno być jej jak najmniej: w bliskich relacjach, między rodzicami i dziećmi czy między partnerami

nie uważam, żeby manipulacja była zła, i że osoba, która ją stosuje zawsze zasługuje na potępienie - często dla danej osoby jest jedynym znanym jej i dostępnym sposobem osiągnięcia tego co potrzebuje

ale uważam, że jeśli chcemy mieć satysfakcjonujące życie warto żebyśmy nasze potrzeby komunikowali wprost i unikali manipulacji jak tylko się da
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: To manipulacja!!!

A może definicja od strony manipulowanego:

Manipulacją jest określenie stanu rzeczy w sposób, który ma wprowadzić w błąd manipulowanego, w wyniku czego podejmie oczekiwaną przez manipulanta decyzję.

wtedy perswazja:
Perswazją jest określenie stanu rzeczy w sposób, który poprowadzi tok rozumowania podlegającego perswazji w jednym, określonym kierunku, beż żadnej alternatywy w wyniku czego podejmie oczekiwaną przez perswadującego decyzję.

RaV
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: To manipulacja!!!

Michał Mącznik:
Ja mam podobne zdanie do Twojego.
Podobno perswazja jest wtedy kiedy mamy "dobre" intencje,
manipulacja gdy mamy "złe".

Jakim prawem decydujemy co dla kogoś będzie dobre a co złe.

Perswazja zawiera się w manipulacji.
Manipulacja jest szerszym pojęciem..
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: To manipulacja!!!

Grzegorz Jasiński:
Michał Mącznik:
Ja mam podobne zdanie do Twojego.
Podobno perswazja jest wtedy kiedy mamy "dobre" intencje,
manipulacja gdy mamy "złe".


No jednak się nie zgadzamy ;) Napisałem że manipulacja zawiera w sobie logiczny "FAŁSZ" ale sam cel manipulacji wg mnie nie musi być zaraz z tego powodu zły czy naganny.
Jeśli dziecko nie chce gorzkiego syropu a Ty mu powiesz że stanie się po tym dzielnym rycerzem a poza tym będzie przez tydzień odporny na jad niebieskich smoków.... To dopuściłeś się manipulacji... czy złej? Czy nagannej, czy miałeś prawo wprowadzać swoje chore dziecko w błąd?
RaV

konto usunięte

Temat: To manipulacja!!!

Mieszko Maj:

i tak rodzice karcący dziecko za coś złego, chcą go wychować, wywrzeć wpływ

Tak długo jak twoja intencja jest dobra to wywierasz wpływ,

dobry przykład -:)))))))) i tak rodzice mogą robic co chcą z dzieckiem bo ich intencje są "dobre" -:)))) wszystko można podciągnąć pod tak zwane "wychowanie" no i bezkarnie mogą sobie robić z dzieckiem co chcą -:))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 29.12.09 o godzinie 10:01
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: To manipulacja!!!

Rafał Winnicki:
Grzegorz Jasiński:
Michał Mącznik:
Ja mam podobne zdanie do Twojego.
Podobno perswazja jest wtedy kiedy mamy "dobre" intencje,
manipulacja gdy mamy "złe".


No jednak się nie zgadzamy ;) Napisałem że manipulacja zawiera w sobie logiczny "FAŁSZ" ale sam cel manipulacji wg mnie nie musi być zaraz z tego powodu zły czy naganny.
Jeśli dziecko nie chce gorzkiego syropu a Ty mu powiesz że stanie się po tym dzielnym rycerzem a poza tym będzie przez tydzień odporny na jad niebieskich smoków.... To dopuściłeś się manipulacji... czy złej? Czy nagannej, czy miałeś prawo wprowadzać swoje chore dziecko w błąd?
RaV

a jak powiesz dziecku, że jak nie wypije syropu to pęknie ci serduszko?
a jak powiesz, że bez syropu umrze?

niezależnie od tego czy manipulacja jest dobra czy zła jest manipulacją

większość manipulacji jest "w dobrych intencjach" i " dla czyjegoś dobra" (a przynajmniej tak się wydaje autorom) co nie zmienia faktu, że to manipulacja



Wyślij zaproszenie do