Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Biodesign Tomasz Prus P.:
Anna G.:
O - tu właśnie świetnie widać, jaki palnik najlepiej kupić, by zapewnić sobie maksimum bezpieczeństwa. Taką technologię stosuje kilku producentów, których produkty są dostępne na polskim rynku. Oczywiście produkty są wtedy nieco droższe, ale myślę, ze warto. Ponieważ ja mam produkt firmy KAMI, to ten polecam: ceny bardzo rozsądne, a jakość wysoka.

http://youtu.be/FYB8MeWY_Is

Pani Anno proszę pisanie, iż jest Pani osobą związaną z firmą produkującą biokominki.

A jestem???? Zresztą - jeśli nawet - to dlaczego muszę o tym pisać? Prowadzę z Panem dyskusję i tyle. Nie zamieszczam posta reklamowego jednego pod drugim, co Pan namiętnie czyni nie stosując się do zasad netykiety.

Po pierwsze biopalnik, który pokazuje Pani na firmie raczej nie jest tej firmy, lub zakupuje go u jednego z najlepszych polskich producentów polskich biokominków, którego nazwy nie wymienię, gdyż była by to reklam.

Przecież non stop Pan reklamuje swoje produkty, więc śmiało proszę wymienić tę firmę, od której KAMI kupuje palniki :o Nigdzie takich samych nie znalazłam. Ale właściwie to tak sobie myślę, że nawet gdyby kupowali i mogą sygnować je swoim logo, i stosować w swoich produktach - to nie rozumiem, w czym jest problem? Poza tym napisałam, że nie tylko ta firma stosuje w konstrukcji palnika wypełnienie wchłanialne na biopaliwo.

Proszę o pokazywanie produktów tej firmy, która Pani popiera - poniższe zdjęcie z ich strony internetowej:


Obrazek


po powiększeniu widzimy, iż biopalnik nie jest wykonany z najlepszej jakości stali szlachetnej - na oko mogę rzec że jest to ok 0,5 mm - sądząc po pofalowaniu powierzchni a w dodatki wkład zrobiony niezbyt starannie.

Jak to możliwe, że taka firma wykonała tak niebezpieczny palnik, który zmienia swój kształt podczas użytkowania??

Fakt - strona firmowa trochę straszy (powinni ją zmienić, bo jak widać wprowadza w błąd). Biokominek kupiłam w sposób tradycyjny i zupełnym przypadkiem - znajomy chciał dla siebie, a ja pojechałam z nim, zobaczyłam na własne oczy i "zachorowałam". No i mam. Widziałam w salonie sprzedaży modele, których na stronie nie uświadczysz. A na starych zdjęciach, być może są palniki, które kiedyś być może kupowali na zewnątrz - i być może szybko doszli do wniosku, że są słabe i trzeba zrobić lepsze. Tego nie wiem. Na Facebooku mają nowe zdjęcia. Widział Pan?


W naszej firmie w zależności od biopalnika wykonujemy je ze stali od 3 do 5 mm grubości.

Dla przykładu poniżej biopalnik AURA 2 - producent biodesign:

Obrazek


Biopalnik wykonany z najszyższe jakości stali szlachetnej o grubości 3 mm.


Ja nie neguję przecież, że Państwo robią palniki dobrej jakości. Ja zadałam konkretne pytanie - może je tu przypomnę: czy wewnątrz Państwa palnika biopaliwo pływa sobie swobodnie, czy też jak u niektórych innych producentów (np. KAMI) wewnątrz zastosowane jest wypełnienie, które nam biopaliwo wchłania.

Pan nie odpowiedział na to pytanie, a dodatkowo szuka dziury w całym u konkurencji i podpiera się innymi argumentami popierającymi Państwa wyrób. Odpowiada Pan ja dobry marketingowiec, czyli nie wprost :) Zadałam pytanie zamknięte, na które są tylko 2 odpowiedzi: tak lub nie.

Odpowie Pan?

Z poważaniem
Biokominki BioDesign Tomasz Prus
http://bio-kominki.com.pl
http://biodesign.com.pl


Jest Pan spamerem.

PS Co się stało z Pana poprzednim kontem na GL, na którym reklamował Pan produkty firmy, w której Pan pracuje?

PPS Jeśli już używa się swoich tytułów naukowych i zawodowych - warto znać ich prawidłową pisownię. Po skrócie"inż" stawiamy w języku polskim kropkę.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.04.14 o godzinie 09:40
Tomasz Prus

Tomasz Prus Projektant,
StoneDESIGN

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Szanowna Pani Aniu - to nie jest miejsce na tego typu rozmowy. Z chęcią zapraszam na kawę gdy będzie Pani w Karkonoszach. Wówczas możemy przeprowadzić miła wyczerpującą rozmowę, Gdyż jak narazie wydeje mi się że spamujemy wątek.

Z Poważaniem Tomasz Prus
http://biodesign.com.pl
http://bio-kominki.com.pl
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Tomasz P.:
Szanowna Pani Aniu - to nie jest miejsce na tego typu rozmowy. Z chęcią zapraszam na kawę gdy będzie Pani w Karkonoszach. Wówczas możemy przeprowadzić miła wyczerpującą rozmowę, Gdyż jak narazie wydeje mi się że spamujemy wątek.

1. To jest forum dyskusyjne, więc to jest miejsce na tego typu rozmowy.
2. Co tu wyczerpywać?
a/ najpierw Pan spekuluje, że na filmie firma pokazała nie swoje palniki po czym nie potrafi Pan poprzeć tego faktu żadnym argumentem oprócz swojego stwierdzenia, a jako konkurencja tylko sobie Pan w tym momencie gola strzela takim zachowaniem... Rozpoczął Pan dyskusję merytoryczną atakując i podważając wiarygodność przedstawionego materiału, a teraz wycofuje się rakiem. Skoro się powiedziało "A", trzeba powiedzieć "B" - wtedy jest uczciwie;
b/ wciąż unika Pan odpowiedzi na proste pytanie: czy w palnikach, które stosujecie u siebie biopaliwo pływa sobie swobodnie - mam wysłać zapytanie do firmy jako klient?? Mnie osobiście Pan zniechęcił do jakiegokolwiek kontaktu ze swoją firmą.
3. Pan spamuje notorycznie dodając linki w stopce w każdej wypowiedzi. Jeden nawet Panu mało - muszą być dwa. Ponadto pisze Pan tylko posty reklamowe.
4. Czy może się Pan zdecydować i pisać z jednego konta? 2 profile to wbrew regulaminowi GL. A jeśli ma Pan klona - może warto zmienić chociaż zdjęcie profilowe dla rozróżnienia?
Tomasz Prus

Tomasz Prus Projektant,
StoneDESIGN

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Chciałbym przedstawić Państwu produkt roku 2013 - biokominek ZEUS


Obrazek


Piękny biokominek wiszący z charakterystycznym elementem zdobniczym wykonanym w technologii 3D.

W konstrukcji zastosowany został biopalnik AURA 1. wykonany z grubej stali szlachetnej. Biopalniki BioDesign jako jedyne na rynku polskim posiadają szczelny system wewnętrznego domknięcia, dzięki czemu są najbezpieczniejszymi produktami w swej kategorii.

Jeśli cenisz bezpieczeństwo oraz niepowtarzalny design to sprawdź nas.

Nasze biokominki charakteryzuje:
- konstrukcje projektowane oraz produkowane od podstaw w Polsce;
- dbałość o najwyższą jakość;
- niewielka cena;
- każdy biokominek posiada certyfikat CE;

Odpowiemy na każde Państwa pytanie
biuro@biodesign.com.pl
mobile: +48 512 713 750

Tomasz Prus
http://biodesign.com.pl
http://bio-kominki.com.pl
Wojciech Szelążek

Wojciech Szelążek konstruktor, miko

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Anna G.:
O - tu właśnie świetnie widać, jaki palnik najlepiej kupić, by zapewnić sobie maksimum bezpieczeństwa. Taką technologię stosuje kilku producentów, których produkty są dostępne na polskim rynku. Oczywiście produkty są wtedy nieco droższe, ale myślę, ze warto. Ponieważ ja mam produkt firmy KAMI, to ten polecam: ceny bardzo rozsądne, a jakość wysoka.

http://youtu.be/FYB8MeWY_Is

Chciałbym dowiedzieć się kilku szczegółów dotyczących tego palnika, który produkuje Pani firma.

Czy naprawdę jest on tak bezpieczny?? Proszę mi powiedzieć w jaki sposób przymocowana jest górna część, którą zmniejsza się płomień, czy jest ona osobnym elementem, czy może jest ona w jakiś techniczny sposób przymocowana do całości.
Proszę mi powiedzieć, czy palnik wykonany jest ze stali szlachetnej, która nie koroduje, z tego co podają producenci, tego typu materiałów nie pokrywa się farbą, gdyż w procesie nagrzewania będzie się łuszczyła?? Czy może produkt wykonany jest ze zwykłej stali, która koroduje??
Czy była by możliwość dostania od Pani karty charakterystyki produktu oraz certyfikatu CE na produkt.
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Wojciech S.:

Chciałbym dowiedzieć się kilku szczegółów dotyczących tego palnika, który produkuje Pani firma.

Czy naprawdę jest on tak bezpieczny?? Proszę mi powiedzieć w jaki sposób przymocowana jest górna część, którą zmniejsza się płomień, czy jest ona osobnym elementem, czy może jest ona w jakiś techniczny sposób przymocowana do całości.
Proszę mi powiedzieć, czy palnik wykonany jest ze stali szlachetnej, która nie koroduje, z tego co podają producenci, tego typu materiałów nie pokrywa się farbą, gdyż w procesie nagrzewania będzie się łuszczyła?? Czy może produkt wykonany jest ze zwykłej stali, która koroduje??
Czy była by możliwość dostania od Pani karty charakterystyki produktu oraz certyfikatu CE na produkt.


Moja firma niczego nie produkuje, bowiem takowej nie posiadam. Napisałam opinię jako klient i posiadacz (skądinąd szczęśliwy) biokominka tej firmy. Dlatego też po szczegóły techniczne powinien Pan się zwrócić bezpośrednio do firmy KAMI.

Natomiast chętnie odpowiem na pytania, na podstawie użytkowania produktu, który mam u siebie w domu.
Czy naprawdę jest on tak bezpieczny??

Jak zapewne każdy produkt, który może np. poparzyć, to jest bezpieczny na tyle, na ile użytkuje się go zgodnie z instrukcją obsługi oraz zdrowym rozsądkiem. Sama oparzyłam sobie palec, jak go wetknęłam nie tam, gdzie trzeba. Przez własną niefrasobliwość. Podobnie jak wtedy, kiedy chciałam szybko zdjąć z ognia kuchenki gazowej emaliowany garnek bez użycia rękawicy kuchennej ;)
Nic się więcej nie przydarzyło. Ba - nie widzę też możliwości, żeby mój biokominek miał być w jakiś sposób niebezpieczny. Firanki koło niego nie wiszą, ani nie suszę przy nim skarpetek - więc raczej się nic nie zapali. Wlewając biopaliwo zawsze używam lejka, więc nic dookoła nie rozlewam (ale to i tak byłaby moja wina - nie biokominka). Co jeszcze... Biopaliwo nie wydostaje się ze środka palnika - nic się nie sączy, nie kapie i nie poci. W dodatku całość paliwa wchłonięta jest przez wkład biokominka - nic nie pływa luzem. Więc szczelny jest. No i paliwa wlewam tyle, ile producent zaleca.
Proszę mi powiedzieć w jaki sposób przymocowana jest górna część, którą zmniejsza się płomień, czy jest ona osobnym
elementem, czy może jest ona w jakiś techniczny sposób przymocowana do całości.

Górna pokrywa składa się z dwóch części, nie jest przymocowana w żaden sposób do całości.
Proszę mi powiedzieć, czy palnik wykonany jest ze stali szlachetnej, która nie koroduje, z tego co podają producenci, tego typu materiałów nie pokrywa się farbą, gdyż w procesie nagrzewania będzie się łuszczyła?? Czy może produkt wykonany jest ze zwykłej stali, która koroduje??

Palnik w moim biokominku wykonany jest ze zwykłej stali malowanej proszkowo farbą żaroodporną. Miałam do wyboru również palnik ze stali szlachetnej (INOX, tzw. nierdzewki), ale mi się nie podobał, bo nie pasował do całej obudowy biokominka. A co do korozji - nie obawiam się jej, gdyż w warunkach domowych takowej nie przewiduję :) Przecież korozja nie bierze się z niczego, lecz jest efektem oddziaływania na metal różnych czynników. A jak podkreślam - w mieszkaniu takowe czynniki nie występują. I nic mi nie rdzewieje... Nie tylko biokominek... Więc... Nie bardzo wiem, do czego Pan zmierza...
Czy była by możliwość dostania od Pani karty charakterystyki produktu oraz certyfikatu CE na produkt.

Mam instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną oraz paragon. Myślę, że śmiało o wszystkie dokumenty może poprosić Pan bezpośrednio u producenta. Natomiast co do certyfikatu CE, którym Pan i Pana wspólnik czy zleceniodawca lub też współpracownik z firmy BioDesign tak szafujecie... Produkt, który posiadam chyba nie ma takowego. Piszę "chyba", ponieważ nigdzie nie widzę symbolu CE. Jednakże odrobiłam zadanie domowe i okazuje się, że w przypadku biokominków nie jest on wymagany. Oczywiście można dokonać certyfikacji w trybie dobrowolnym, która w tym przypadku ogranicza się jednak wyłącznie do wystawienia przez producenta deklaracji zgodności WE. I nie musi potwierdzać tego żadna instytucja. Wydaje mi się, że w przypadku BioDesign to zwykły chwyt marketingowy. I tyle.

Zainteresowanych bardziej tematyką CE polecam lekturę strony, z której do uświadomienia się sama korzystałam: Ministerstwo Gospodarki.

Mam nadzieję, że moją odpowiedzią jest Pan usatysfakcjonowany, bo starałam się być jak najbardziej rzetelna i konstruktywna.

PS Byłby Pan bardziej wiarygodny, gdyby Pana profil był uzupełniony i gdyby można było poczytać Pana inne wypowiedzi na GL.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.05.14 o godzinie 15:44
Wojciech Szelążek

Wojciech Szelążek konstruktor, miko

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Nie odpowiedziała Panina na zadane pytania.

Czy górny element jest w jakiś sposób przymocowany do palnika, czy może jest on po prostu położony luzem?? Bo jeśli tak to niestety nie jest za bezpieczny, szukam bezpiecznego produktu. Więc to co pani zachwala nie jest prawdą.

Drugim pytaniem było - z czego jest wykonany wkład, ze stali szlachetnej czy ze zwykłej stali konstrukcyjnej, która koroduje i po niedługim czasie będzie trzeba wymienić produkt.

Zadałem dwa pytania i na żadne nie udzieliła pani odpowiedzi, bardzo bym prosił o odpowiedz na te dwa zasadnicze pytania, gdyż nie mam zamiaru wydać 3000 zł na niezbyt bezpieczny produkt.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.05.14 o godzinie 18:30
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Wojciech S.:
Nie odpowiedziała Panina na zadane pytania.

Czy górny element jest w jakiś sposób przymocowany do palnika, czy może jest on po prostu położony luzem?? Bo jeśli tak to niestety nie jest za bezpieczny, szukam bezpiecznego produktu. Więc to co pani zachwala nie jest prawdą.

Drugim pytaniem było - z czego jest wykonany wkład, ze stali szlachetnej czy ze zwykłej stali konstrukcyjnej, która koroduje i po niedługim czasie będzie trzeba wymienić produkt.

Zadałem dwa pytania i na żadne nie udzieliła pani odpowiedzi, bardzo bym prosił o odpowiedz na te dwa zasadnicze pytania, gdyż nie mam zamiaru wydać 3000 zł na niezbyt bezpieczny produkt.

Odpowiedziałam na wszystkie Pana pytania. Proszę przeczytać uważnie mój poprzedni post.

A co ma wspólnego z bezpieczeństwem fakt, czy pokrywa jest przymocowana czy jest luzem? Ja nie uważam jej za coś niebezpiecznego - jakoś nie mogę sobie wyobrazić, co by mi ta pokrywa mogła zrobić. Ciężka jest - to fakt, gruba blacha. Może Pan ma jakiś pomysł? Co w niej jest niebezpiecznego? Bo ja blondynka ;)

I dalej: dlaczego Pan się upiera, że w mieszkaniu blacha malowana proszkowo mi zardzewieje? :o Jakoś inne metalowe przedmioty mi nie rdzewieją... Ponadto może Pan sobie przecież kupić palnik z nierdzewki - ja nie chciałam. Również to w swoim poście pisałam.

Ja nie mam zamiaru Pana na siłę przekonywać do tego produktu. Bo czy Pan kupi tam gdzie ja, czy gdzie indziej - dla mnie bez różnicy. Ja wiem co mam i jestem z tego produktu zadowolona. A swoim zadowoleniem się dzielę w niniejszym wątku. Ot co. A że dociekliwa jestem to i czepiam się, jak ktoś pisze górnolotnie, że ma "cośtam lepsze w przeciwieństwie do konkurencji" bez uzasadnienia merytorycznego. Jeśli chce się dyskredytować konkurencję, to argumentami, a nie pustosłowiem.

Z uszanowaniem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.05.14 o godzinie 20:17
Wojciech Szelążek

Wojciech Szelążek konstruktor, miko

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

A czy Pani kot podczas przechodzenia nie szturchnie serca biokominka, przypadkiem zrzucając go na podłogę, wówczas płyn wyleje się, nieszczęście gotowe. Jeśli stwierdzi Pani, że biopalnik jest za ciężki to przecież kot może zająć się ogniem.

Co może się pani stać jeśli pokrywa nie jest przymocowana:
1. Przy przewróceniu palnika wszystko się wyleje na pomieszczenie, nie pomoże tu nawet wełna ceramiczna;
2. Z pani szczęściem nieprzymocowana pokrywa podczas przesuwania spadnie z palnika wyrządzając wiele szkód wokół;

Tak tu Pani pisała o bezpieczeństwie oraz systemach przeciw wypadkowych a kupiła Pani najgorsze rozwiązanie. Chyba się z Panią zgodzę - jest pani blondynką, można to wywnioskować, z faktu, iż wydała Pani kupe pieniędzy na biopalnik, który nie jest wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami bezpieczeństwa:

1. Górna pokrywa nie jest przymocowana do konstrukcji
2. Całość wykonana ze zwykłej stali konstrukcyjnej

Polecam co wygaśnięcie zaglądać czy korozja nie przeszła na wylot naczynia - życzę pani powodzenia i proszę nie negować tu innych jeśli nie ma pani pojęcia o tym co pisze.

Jest Pani blondynką!!

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Na litość boską, nie rozumiem takich osób jak Anna G., to nie jest portal, by pochwalić się sąsiadom, jak drogi gadżet sobie Pani kupiła. Znam firmę K..I, przy zakupie pierwszego biokominka zastanawiałem się nad jej produktami, lecz po zobaczeniu na żywo ich produktów, głównie wkładów machnąłem ręką. Nie ukrywam, że było to dwa lata temu, rzeczywiście wkłady wykonane na szybko ze stali szlachetnej o cienkiej powłoce, wyginały się podczas użytkowania – gdzie tu bezpieczeństwo.

Są na polskim rynku producenci, którzy naprawdę dbają o, jak to Pani nazwała serce biokominka, mogę ich wymienić na palcach jednej ręki, nazw nie będę sugerował by nie robić nikomu reklamy, powiem tylko, że ich lokalizacje to:
- Łódz;
- Kamienna Góra;
- Rybnik;

Jedna z tych firm bardzo miło mnie zaskoczyła, wykonała dla mnie biokominek portalowy w marmurze oraz piaskowcu, wraz z montażem u mnie w mieszkaniu za niewiarygodną cenę. Kupiła by Pani za to maksymalnie trzy prezentowane przez siebie wkłady.

Biowkłady, które posiadam rzeczywiście są ze stali szlachetnej 5 mm, z szczelnym wewnętrznym domknięciem komory, dzięki czemu nie ma możliwości jakiegokolwiek rozlania podczas przewrócenia, wycieku, czy innej sytuacji nieprzewidzianej w instrukcji użytkowania. Sami wiemy co klient potrafi zrobić z produktem.

Ubolewam nad Pani sytuacją, zaopatrzenia się w produkty K…I, poparzenia palców podczas użytkowania. Świadczy to jedynie o tym, że osoba, która nawet w kuchni nie potrafi zachować bezpieczeństwa nie powinna użytkować biokominka.

Pani Anno zachowuje się Pani jak osoba, która utopiła pieniądze w produkt, z którego nie jest zadowolona, w dodatku, dla własnej ambicji stara się Pani namówić na niego innych klientów, by poprawić sobie najwyraźniej niską ambicję.

Szanowni koledzy i koleżanki z forum proszę o ignorowanie tej Pani. Jeśli chcecie rzetelnych i konkretnych informacji, polecam skontaktować się z kilkoma producentami, obejrzenie na żywo tych produktów. Ja przypadkiem miałem szczęście umówić się na spotkanie z właścicielem jednej z firm, bardzo miło to wspominam, udzielono mi wszystkich trapiących mnie odpowiedzi.

Pozdrawiam DarekTen post został edytowany przez Autora dnia 05.05.14 o godzinie 16:00
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Wojciech S.:
A czy Pani kot podczas przechodzenia nie szturchnie serca biokominka, przypadkiem zrzucając go na podłogę, wówczas płyn wyleje się, nieszczęście gotowe. Jeśli stwierdzi Pani, że biopalnik jest za ciężki to przecież kot może zająć się ogniem.

No raczej nie ma takiej możliwości, bo mam model wiszący na ścianie. Płyn się nie wyleje, ponieważ jest wchłonięty przez wkład ceramiczny. Nie nadążam za Pana skrótami myślowymi: palnik za ciężki, kot może zająć się ogniem? Rozumiem, że to ma być przerysowanie? Słabe.


Co może się pani stać jeśli pokrywa nie jest przymocowana:
1. Przy przewróceniu palnika wszystko się wyleje na pomieszczenie, nie pomoże tu nawet wełna ceramiczna;
2. Z pani szczęściem nieprzymocowana pokrywa podczas przesuwania spadnie z palnika wyrządzając wiele szkód wokół;

Ad. 1. Zanim rozpaliłam palnik sprawdziłam, czy mi się wyleje - taka już jestem ciekawska. Wlałam biopaliwo, wkładka została nasączona i po przechyleniu nic się nie wydostaje na zewnątrz. Działa to tak samo, jak w przypadku palnika innej znanej firmy.

Ad. 2. Wielokrotnie przesuwam górną pokrywę i nie ma możliwości, żeby przy tej czynności spadła, gdyż ograniczają ją ranty dolnej części palnika. Trzeba fizycznie pokrywę unieść i ewentualnie wtedy może wyskoczyć. Unieść jednak trzeba celowo. Przy przesuwaniu w płaszczyźnie poziomej za pomocą dołączonej rączki raczej się nie uda. To nie są fajerki na babcinym piecu, które się przekładało pogrzebaczem.
Jednocześnie uważam to za duży plus, ponieważ pokrywę mogę zdjąć zupełnie jedną część, a nawet obie i wtedy mam maksymalna szerokość czy tam grubość tego płomienia.


Tak tu Pani pisała o bezpieczeństwie oraz systemach przeciw wypadkowych a kupiła Pani najgorsze rozwiązanie. Chyba się z Panią zgodzę - jest pani blondynką, można to wywnioskować, z faktu, iż wydała Pani kupe pieniędzy na biopalnik, który nie jest wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami bezpieczeństwa:

1. Górna pokrywa nie jest przymocowana do konstrukcji
2. Całość wykonana ze zwykłej stali konstrukcyjnej


I znów pustosłowie i sieczka merytoryczna: sądzę, że tylko Pan teoretyzuje i nie ma bladego pojęcia, w jaki sposób wygląda obsługa palnika, który posiadam. I jakich szkód może narobić kawałek metalu (pokrywy palnika), który być może spadnie. No dobra - wgniecenie w parkiecie, jeśli uderzy rogiem.
Jaka jest różnica względem BEZPIECZEŃSTWA między palnikiem ze stali nieszlachetnej, a palnikiem ze stali szlachetnej? Ja podałam podstawy prawne na źródłowej stronie, a Pan tylko o "obowiązujących przepisach bezpieczeństwa". Może Pan je przytoczyć? Bo przypuszczam, że Inspekcja Handlowa już tego producenta "przebadała" pod kątem różnych przepisów?

Polecam co wygaśnięcie zaglądać czy korozja nie przeszła na wylot naczynia - życzę pani powodzenia i proszę nie negować tu innych jeśli nie ma pani pojęcia o tym co pisze.

Jest Pani blondynką!!

Aaa!!! Czyli, ze biopaliwo mi ma zeżreć palnik, tak? No widzi Pan - jestem blondynką ;) Ale przecież pytałam o to Pana w poprzednim poście: co ma wspólnego z bezpieczeństwem stal nieszlachetna - a Panu chodziło, że korozja mi dziury zrobi... To jak zrobi za kilkanaście lat, to sobie wymienię palnik. A wystarczyło kulturalnie i rzeczowo odpowiedzieć, a nie rzucać się jak Żyd po pustym sklepie.
Wie Pan - ja sobie rzadko palę. Paliwo nie pływa, tylko jest wchłonięte przez wkład. Zresztą - długo by chyba musiało pływać, żeby spowodować aż taką korozję, która grozić będzie wypadnięciem dziur... Zawsze wypalam biopaliwo do końca - nie zostawiam "na potem", bo i tak wietrzeje i się nie chce palić (jak to alkohol hehe). Myślę, że producent znając właściwości biopaliwa odpowiednio zadbał o swój produkt - jeśli tak jak Pan twierdzi jest on szczególnie narażony na korozję - to pewnie zabezpieczył jakąś powłoką antykorozyjną. Na razie biokominek mam na gwarancji, to się nie martwię. Jakoś powszechnie nie słychać od klientów, żeby się skarżyli na dziury w palnikach :o Gdyby ulegały korozji, to producent by ich pewnie nie produkował - jaki miałby w tym interes?

Dziękuje Panu za troskę i za życzenia powodzenia :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.05.14 o godzinie 23:38
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Dariusz K.:
Na litość boską, nie rozumiem takich osób jak Anna G., to nie jest portal, by pochwalić się sąsiadom, jak drogi gadżet sobie Pani kupiła.

Zaraz zaraz... Ale ja nigdzie nie napisałam jeszcze ile on kosztował! Ba - nawet jaki model posiadam :o Tytuł wątku świadczy, iż dotyczy on biokominków w salonie, a nie reklam zamieszczanych przez producentów. Niektórzy zresztą z prawie każdego wątku o biokominkach w tym dziale zrobili sobie tablicę ogłoszeń ;) A wystarczyłoby, by założyli każdy swoją grupę, gdzie dyskusja toczyłaby się w kierunku, jedynie słusznym.

Polecam lekturę tego artykułu: co to jest GoldenLine

A tu tylko krótki cytat, jeśli komuś się nie będzie chciało tam zaglądać: "Jednym z głównych możliwości , będących poniekąd wyznacznikiem tego portalu są grupy dyskusyjne. Dzięki wprowadzeniu przez twórców serwisu możliwości darmowego tworzenia ich i określania dostępu do nich przez osoby zainteresowane możemy w prosty sposób stworzyć miejsce wymiany doświadczeń i sugestii dotyczących własnej marki czy konkretnego tematu." Jednak wszystko w zgodzie z netykietą Internetu.

Znam firmę K..I, przy zakupie pierwszego biokominka
zastanawiałem się nad jej produktami, lecz po zobaczeniu na żywo ich produktów, głównie wkładów machnąłem ręką. Nie ukrywam, że było to dwa lata temu, rzeczywiście wkłady wykonane na szybko ze stali szlachetnej o cienkiej powłoce, wyginały się podczas użytkowania – gdzie tu bezpieczeństwo.

Nie wiem, jak rynek ani palniki firmy takiej czy owakiej wyglądały 2 lata temu, bo się tym nie interesowałam. Biokominek mam od niedawna i opisuję swoje aktualne doświadczenia. Wbrew podejrzeniom niektórych - jestem zadowolona z zakupu :) Nie przypuszczałam, że biokominek może dostarczać tyle frajdy.

Są na polskim rynku producenci, którzy naprawdę dbają o, jak to Pani nazwała serce biokominka, mogę ich wymienić na palcach jednej ręki, nazw nie będę sugerował by nie robić nikomu reklamy, powiem tylko, że ich lokalizacje to:
- Łódz;
- Kamienna Góra;
- Rybnik;

Rozszyfrowałam wszystkich, których Pan podał, ale z producentem z Łodzi mam problem. Bo wychodzi mi na to, że to mój producent, a akapit wcześniej Pan go zanegował. Więc nie wiem, co mam myśleć...
Jedna z tych firm bardzo miło mnie zaskoczyła, wykonała dla mnie biokominek portalowy w marmurze oraz piaskowcu, wraz z montażem u mnie w mieszkaniu za niewiarygodną cenę. Kupiła by Pani za to maksymalnie trzy prezentowane przez siebie wkłady.

Nie zrozumiałam pojęcia niewiarygodności ceny w odniesieniu do podanej przez Pana hipotetycznej ilości palników, które można za nią nabyć. No bo przecież nie wie Pan, jaki palnik kupiłam (czy ma 40 cm, czy 120 cm). Ani ile kosztuje cała reszta (ja i tak kupowałam biokominek jako komplet). Pojęcia "drogo" czy "tanio" to pojęcia względne. W takiej Chorwacji marmurem to są wyłożone wszystkie uliczki w miasteczkach - więc tamten akurat zbyt drogi nie jest. Marmur marmurowi nierówny - może być tańszy, może być droższy. Szczerze mówiąc nie wiem do czego Pan zmierzał, bo ja nigdzie kwestii ceny nie poruszałam.

Najważniejsze, że jest Pan ze swojego biokominka zadowolony.
Biowkłady, które posiadam rzeczywiście są ze stali szlachetnej 5 mm, z szczelnym wewnętrznym domknięciem komory, dzięki czemu nie ma możliwości jakiegokolwiek rozlania podczas przewrócenia, wycieku, czy innej sytuacji nieprzewidzianej w instrukcji użytkowania. Sami wiemy co klient potrafi zrobić z produktem.

No widzi Pan - a ja tylko pytałam pana Prusa - jak to dokładnie wygląda i czy zdąży się w ułamku sekundy zamknąć jak na zatrzask. Wystarczyło pokazać dwa dokładniejsze zdjęcia czy filmik i opisać w kilku zdaniach - tak, jakby obsługiwał klienta we własnym sklepie. Pan również zajmuje się sprzedażą czegoś, że pisze Pan: "Sami wiemy co klient potrafi zrobić z produktem"? To wie Pan właśnie, jak nalezy rozmawiać z klientem, że trzeba być miłym i kulturalnym oraz do bólu cierpliwym, prawda?

Ubolewam nad Pani sytuacją, zaopatrzenia się w produkty K…I, poparzenia palców podczas użytkowania. Świadczy to jedynie o tym, że osoba, która nawet w kuchni nie potrafi zachować bezpieczeństwa nie powinna użytkować biokominka.

A nad czym tu ubolewać? Ma Pan jakieś skłonności do przesadnej empatii i współodczuwania bólu? Widać Pan niewiele w kuchni przebywa :) I cieszę się, że Pan się nigdy w życiu nie potknął na chodniku, nie przewrócił na rowerze, nie zaciął żyletką czy nożykiem do tapet... Ile w Panu ostrożności! Doprawdy - jestem pod wrażeniem.

Pani Anno zachowuje się Pani jak osoba, która utopiła pieniądze w produkt, z którego nie jest zadowolona, w dodatku, dla własnej ambicji stara się Pani namówić na niego innych klientów, by poprawić sobie najwyraźniej niską ambicję.

No psychologiem to Pan nie jest. Z produktu jestem zadowolona. Dzielę się swoją opinią w sposób rzetelny i nie mam tendencji do namawiania kogokolwiek, żeby kupił sobie coś, co mam ja. Niech sam podejmuje decyzje. Jego kasa i jego wybór. Mnie nic do tego. Ale jeśli moja opinia może mu pomóc dokonać tego wyboru (na tak lub na nie) - to czemu nie?
Poprawić niską ambicję? A to proszę napisać do prof. Miodka, żeby Panu wykład z poprawnej polszczyzny zrobił. Ambicja może być niezaspokojona lub przerośnięta, a niska to raczej samoocena. Jednakże ani jedno, ani drugie mnie nie dotyczy.

Szanowni koledzy i koleżanki z forum proszę o ignorowanie tej Pani. Jeśli chcecie rzetelnych i konkretnych informacji, polecam skontaktować się z kilkoma producentami, obejrzenie na żywo tych produktów. Ja przypadkiem miałem szczęście umówić się na spotkanie z właścicielem jednej z firm, bardzo miło to wspominam, udzielono mi wszystkich trapiących mnie odpowiedzi.

Pozdrawiam Darek

Cieszę się, ze udzielono Panu "wszystkich trapiących odpowiedzi". Bo mnie trapią zazwyczaj pytania.
Myślę, że osoby zainteresowane tematyką biokominków będą potrafiły oddzielić ziarno od plew i wg własnego uznania wyciągną wnioski z niniejszej dyskusji.

Dostałam kilka wiadomości prywatnych o agresywnej i natarczywej treści, a także nawołujących do zaniechania publikowania swoich opinii. Zaobserwowałam, że niniejszy wątek, jak również cały temat jest oblężony przez grupowych trolli, którzy tworzą tu swoistego rodzaju klikę. I każdego, kto wypowiada się nie po ich myśli starają się stad usunąć wszelkimi możliwymi sposobami. Zasugeruję, by stworzyli sobie zamkniętą grupę wzajemnej adoracji, gdzie będą mogli opiniować co tylko chcą i jak chcą osobom, które do tej grupy dopuszczą. Podwójne profile, sklonowane profile, zero dyskusji w innych grupach czy wątkach, posty wyłącznie reklamowe - nie zaś merytoryczne... Śmiem przypuszczać, że za tymi kilkoma postami stoją tylko dwie rzeczywiste osoby.

Natomiast co do oglądania na żywo - również zachęcam - jeśli tylko ma się możliwość. Ja już pokazałam kilku osobom swój biokominek i być może ktoś sobie również taki czy inny nabędzie. Przypominam też, że kupując w każdym sklepie internetowym jakikolwiek produkt - mamy gwarancję odstąpienia od umowy i odesłania towaru w ciągu 10 dni. Możemy sobie nasz biokominek obejrzeć i jeśli nam się na żywo nie spodoba - odesłać.

Dziękuję uprzejmie za uwagę.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.05.14 o godzinie 19:19

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Szanowna Pani Anno z zamieszczonego filmu promującego producenta oraz pani wypowiedzi każdy wnioskuje, że ten produkt Pani zakupiła.

Jestem tylko ciekawy, gdyż zacząłem się po Pani postach interesować siedzibą, lokalizacją oraz produkcją polecanej przez Panią Firmy - i wynika, że jej lokalizacja znajduje się w szczerym polu, na którym pasą się baranki oraz krówki. Kurde bo chyba, że może jak Naziści zeszli do podziemi :/ by tam produkować w tajemnicy przed światem swoje produkty. Bardzo interesujące, że adres na ich stronie to pustkowie bez zabudowań.

A poza tym zacząłem szukać podobnych produktów w internecie i natrafiłem na producenta, od którego ta firma najprawdopodobniej bierze produkty.


Obrazek


Wygląda na tom, że firma polecana przez Panią zakupuje produkty od innych producentów, sprzedaje pod swoją marką podbijając ich ceny o 100%.

Uprzejmie informuję, by Pani wypowiedzi nie mieszały w głowach ludziom, którzy poszukują rzetelnych produktów. Z tonu Pani wypowiedzi oraz braku jakichkolwiek skrupułów wynika, że jest Pani osobą podstawioną przez firmę K...I, by nie robić im więcej złej opinii lepiej dla Pani będzie jak przestaniesz pisać nieprawdziwe informacje wprowadzając internautów w błąd.

Nie mam zamiaru już więcej z Panią dyskutować, gdyż nie wierzyłem ale również zgodzę się z Pani słowami "jest pani blondynką", która nie powinna wypowiadać się na tematy na które nie ma pojęcia.

Mam nadzieję, że nie poparzy się pani swoim biopalnikiem.

Proszę nie cytować mojej wypowiedzi, gdyż wygląda to na SPAMOWANIE przez Panią tematu.

Najlepiej będzie jeśli przestanie Pani udzielać się w tematach, o których nie ma pojęcia.

Po raz kolejny napisze - proszę nie cytować nie odpowiadać.

Miłego wieczoru.
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Dariusz K.:
Szanowna Pani Anno z zamieszczonego filmu promującego producenta oraz pani wypowiedzi każdy wnioskuje, że ten produkt Pani zakupiła.

Owszem.
Jestem tylko ciekawy, gdyż zacząłem się po Pani postach interesować siedzibą, lokalizacją oraz produkcją polecanej przez Panią Firmy - i wynika, że jej lokalizacja znajduje się w szczerym polu, na którym pasą się baranki oraz krówki. Kurde bo chyba, że może jak Naziści zeszli do podziemi :/ by tam produkować w tajemnicy przed światem swoje produkty. Bardzo interesujące, że adres na ich stronie to pustkowie bez zabudowań.


Oj... Jest Pan po prostu nieobytym z Google Street View użytkownikiem - wystarczy przesunąć myszką w lewo lub w prawo, by poruszać się po ulicy. Chętnie Panu podpowiem, bo człowiek uczy się całe życie.

Oto link do lokalizacji: adres

Widzi Pan tam baranki i krówki? Kurde? Bo ja widzę zabudowania.
A poza tym zacząłem szukać podobnych produktów w internecie i natrafiłem na producenta, od którego ta firma najprawdopodobniej bierze produkty.


Obrazek


A po czym Pan wnosi, że to właśnie jest producent? Z tego, co widzę ma w swojej ofercie biokominki kilku firm. Zakładka "O firmie" na stronie nie działa, więc niczego się z niej nie można dowiedzieć. Ale są dane adresowe i rejestrowe firmy. Wystarczy poszukać w bazach danych, ponieważ te dane są jawne i każdy Kowalski ma do nich dostęp. Oczywiście Pan może nie wiedzieć w jaki sposób, ale ja chętnie znów Panu podpowiem, bo jak nie tym razem, to może kiedy indziej się Panu przyda również. Znajdzie Pan wpisy PKD (w przypadku CEIDG trzeba najechać myszką na numer wpisu i poczekać aż się wyświetli dymek, w przypadku KRS wystarczy pobrać sobie w pdf odpis i przeczytać). I wyjdzie czarno na białym who is who.

Oto dane firmy prowadzącej sklep internetowy polskiebiokominki.pl

A tu dane firmy, od której kupiłam biokominek

Wygląda na tom, że firma polecana przez Panią zakupuje produkty od innych producentów, sprzedaje pod swoją marką podbijając ich ceny o 100%.

Hm... W świetle przedstawionych przeze mnie danych chyba nie wziął Pan pod uwagę, że może być dokładnie na odwrót... I skąd Pan wytrzasnął informację, że różnica w cenie między takimi samymi produktami wynosi aż 100%???? Znów jakaś spekulacja??? Widocznie ci partnerzy mają taki, a nie inny "układ handlowy".

Uprzejmie informuję, by Pani wypowiedzi nie mieszały w głowach ludziom, którzy poszukują rzetelnych produktów. Z tonu Pani wypowiedzi oraz braku jakichkolwiek skrupułów wynika, że jest Pani osobą podstawioną przez firmę K...I, by nie robić im więcej złej opinii lepiej dla Pani będzie jak przestaniesz pisać nieprawdziwe informacje wprowadzając internautów w błąd.


Moje wypowiedzi mieszają w głowach? A tak, mieszają. Bo zmuszają do myślenia i sprawdzenia kilku faktów oraz złożenia do kupy całej układanki. Czy Pan nie widzi, że z każdym postem swoją indolencją pogrąża Pan się jeszcze bardziej? I to Pan wprowadza w błąd i podaje nieprawdziwe dane. Skrupuły? Ale czy ja robię komuś krzywdę, żebym miała mieć skrupuły? Po prostu przedstawiam rzetelne fakty poparte odpowiednimi źródłami. Gdyby Pan Prus nie szedł w zaparte i odpowiedział mi jak człowiek na pytanie, czy w palnikach produkowanych przez jego firmę stosowany jest wkład absorbujący biopaliwo, czy też ono pływa sobie swobodnie w palniku - temat przypuszczam wcale by się nie rozwinął, bowiem otrzymałabym rzetelną i konkretną odpowiedź. A zaczął lawirować i podgrzewać atmosferę znów próbując udowadniać wyższość firmy A nad firmą B dyskredytując tę drugą. To po prostu nieuczciwie. Potem dołączyli jeszcze jego współpracownicy.
Ja nikomu nic nie wmawiam - korzystam wyłącznie ze źródeł dostępnych każdemu Internaucie - tylko nie każdy ma wiedzę, jak z nich korzystać. A skoro takie narzędzia istnieją - to dlaczego mam o tym głośno nie powiedzieć?
Nie jestem żadną podstawioną osobą lecz tak się złożyło, że jestem przeczulona (właśnie jako klient różnych firm) na punkcie "robienia mnie w konia" przez różnych usługodawców czy producentów, i dlatego lubię przed zakupem najpierw posiąść wiedzę, i sprawdzić niektóre rzeczy. Czy to coś złego? Myślę, że wielu konsumentów z tego wątku może wyciągnąć nawet nie to, gdzie lepiej kupić biokominek, tylko gdzie znaleźć różne przydatne informacje o sprzedawcy czy usługodawcy. W tym Pan.

Nie mam zamiaru już więcej z Panią dyskutować, gdyż nie wierzyłem ale również zgodzę się z Pani słowami "jest pani blondynką", która nie powinna wypowiadać się na tematy na które nie ma pojęcia.

Jak na razie, to ja wykazałam, że to Pan nie ma pojęcia w wielu kwestiach, które Pan tu przytacza (od znalezienia lokalizacji w Google Street View po dane rejestrowe firm). A dlaczego Pan uważa, że to Pan się zna na tym temacie lepiej niż ja? Jak na razie niczego Pan nie poparł źródłowymi argumentami. Wszystkie domniemania, które Pan przedstawił obaliłam. Dlaczego nie używa Pan rzeczowych argumentów, tylko błądzi jak dziecko we mgle? Ja przynajmniej mam dozę samokrytyki i przyznaję, że jestem blondynką :)

Mam nadzieję, że nie poparzy się pani swoim biopalnikiem.

Może kiedyś się poparzę, jak będę łapy pchać tam, gdzie nie wolno :) Ale obiecuję: będę uważać - skoro to ma Panu przynieść ulgę.

Proszę nie cytować mojej wypowiedzi, gdyż wygląda to na SPAMOWANIE przez Panią tematu.

Tak się łatwiej czyta rozbudowane treści, zawierające kilka różnych wątków myślowych.

Najlepiej będzie jeśli przestanie Pani udzielać się w tematach, o których nie ma pojęcia.


Męska urażona duma, że taki ironiczny ton? Przykro mi, że ma Pan z tym problem. Jak już wspomniałam - obaliłam wszystkie Pana domniemania, Panie mający większe pojęcie.

Po raz kolejny napisze - proszę nie cytować nie odpowiadać.

Lubię wyczerpywać temat, zwłaszcza jeśli ktoś plecie brednie. Zmusił mnie Pan nimi do odpowiedzi.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.05.14 o godzinie 23:57
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Ależ Pan się ośmiesza. Google Street objeżdżało całą Polskę bodajże w 2012 roku i fotografowało polskie ulice. Przecież ja sobie tego linka nie wstawiłam :) Budynki widać jak byk. Niedowidzi Pan? Dookoła posesji o numerze 158 zaiste widać tereny niezabudowane.

Byłam tam i tam kupiłam biokominek.

A kto powiedział, że zakład produkcyjny ma być w tym samym miejscu, co siedziba firmy i salon sprzedaży??

A Aleksandrów Łódzki to nie wioska - odsyłam po wiedzę do Wikipedii.

I kto tu jest kłamczuchem?

Zalecam więcej witamin na poprawę nastroju :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.05.14 o godzinie 09:29
Tomasz Prus

Tomasz Prus Projektant,
StoneDESIGN

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Szanowni Państwo

Uprzejmie proszę każdego użytkownika tematu, by nie przeciągał rozmowy z Panią Anną

Pani Anno, każdy, wypowiadający się w temacie ma swoje racje, mniejsze, większe, wykłócanie się oraz rozmowa, która nie dąży w żadnym kierunku nie ma sensu.

Najważniejsze, by była Pani zadowolona z produktu, w który się Pani zaopatrzyła.

Jeśli macie Państwo jakieś pytania z miła chęcią odpowiem na nie droga telefoniczna lub mailową, proszę tylko o kontakt.

Z poważaniem Tomasz Prus
http://biodesign.com.pl
http://bio-kominki.com.pl
Hanna Walasek

Hanna Walasek psycholog, coach,
terapeuta

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

mi się bardzo podobają biokominki :) sama jeden już sobie upatrzyłam na kratki.pl - może kiedyś... :)
Dariusz Barylski

Dariusz Barylski współtwórca w
polskiebiokominki.pl

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów po dość długiej, ale pracowitej nieobecności.
Patrzę, czytam i oczom nie wierzę - Pani Aniu, Panie Tomku :) Po co te niezbyt miłe i nic nie wnoszące do tematu wymiany zdań? Każde z Państwa ma swoje racje, ale one tylko zaciemniają Klientom zapoznającym się dopiero z tematem bioognia pogląd.
Każdy z prezentowanych i poddawanych Państwa sporom produkt jest dobry i świetnie się sprawdza w domach naszych Klientów. Proszę, nie wykorzystujmy żadnego z forum o biokominkach dla własnych korzyści, nie stosujmy czarnego PR'u - to takie małoeleganckie ...

Obrazek

Z przyjemnością pragnę Państwu przedstawić nową konstrukcję palników produkcji polskiebiokominki.pl, która od kilku dni jest w stałej ofercie tejże marki i z każdym dniem zyskuje coraz większe uznanie nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami - co nas niezmiernie cieszy.

Obrazek

Zwiększone bezpieczeństwo działania palników, ujednolicone wymiary głębokości, grubsze pokrywy górne palników, zintegrowane z obudową w sposób demontowalny górne pokrywy palnika wykonane z 6mm stali konstrukcyjnej, zastosowanie nowej powłoki lakierniczej, zintegrowane z górnymi pokrywami uchwyty do regulacji i wygaszania płomienia pełniącymi również funkcję pojemników na olejki zapachowe i kilka innych, innowacyjnych zmian w konstrukcji palników wpływających nie tylko na bezpieczeństwo ich użytkowania, ale także na estetykę wykonania. Każdy palnik jest oferowany wraz z pojemnikiem bezpieczeństwa w bardzo atrakcyjnych cenach.
Palniki o długościach od 350mm aż do 1800mm są już dostępne na stronie firmowej ich producenta http://polskiebiokominki.pl - zapraszamy.

Obrazek


Obrazek


Dariusz Barylski
http://polskiebiokominki.pl
http://facebook.com/polskiebiokominki
Dariusz Barylski

Dariusz Barylski współtwórca w
polskiebiokominki.pl

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Po nowej konstrukcji palników przyszła kolei na nowy sposób ich mocowania – bardziej bezpieczny (gwarantujący idealne przyleganie palnika do konstrukcji obudowy biokominkowej), bardziej estetyczny (zlicowanie górnej części palnika z dolną częścią wnęki paleniskowej, w której jest on umieszczony powoduje, że gdy z niego nie korzystamy nie bije w oczy wystająca jego górna część).

Obrazek


Obrazek

Na jednym ze zdjęć porównanie prezentujące różnice w sposobie mocowania palnika w obudowie biokominka: NEW – nowy sposób mocowania, OLD – stary sposób mocowania.

Obrazek

Różnica widoczna na pierwszy rzut oka, a nie mająca wpływu na cenę wykonania obudowy biokominka.
Więcej nt mocowania palników w biokominkach znajdziecie Państwo na naszej stronie http://polskiebiokominki.pl

Dariusz Barylski
http://polskiebiokominki.pl
http://facebook.com/polskiebiokominki

Temat: Biokominek w salonie (gdy nie ma możliwości na zwykły...

Ależ dyskusja się tu wywiązała!Ja bym chciała jednak spytać czy ktoś z Was miał doświadczenia z takim: http://sol-techbiokominki.pl/pl/biokominek-z-nawilzacz... bądź podobnym modelem biokominka? Konkretniej chodzi mi o ten nawilżacz powietrza :)
Baaardzo podobają mi się biokominki i coraz poważniej rozważam zakupienie takowego do swojego mieszkania. A jak zobaczyłam ten nawilżacz, to w ogóle mnie zaciekawiło. A szczególnie możliwość użycia olejków eterycznych do aromaterapii. Czy to faktycznie działa i efekt jest zadowalający?
Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi :)


Obrazek

Następna dyskusja:

Kominek - Jaki wybrać?




Wyślij zaproszenie do