konto usunięte

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

witam, szukam w internecie informacji na temat tego jak pomóc osobie która doświadczyła od rodziców przemocy seksualnej (ojciec), psychicznej i bardzo drastycznej fizycznej ze strony matki.

osoba ta wyraziła wstępnie chęć psychoterapii, ale zrezygowała z niej twierdząc, że to bez sensu

aktualnie ja jak i najbliższy przyjaciel tej osoby kompletnie nie wiemy jak tej osobie pomóc

osoba ta w ogóle nie rozumie, jak bardzo potrzebna jest jej intensywna pomoc psychologiczna i psychiatryczna

osoba ta rok temu została zwolniona dyscyplinarnie za pobicie szefa teraz od roku nie pracuje, życie tej osoby to totalna apatia, stagnacja i pogrążanie się w depresji

możecie coś doradzić?

na wszelką pomoc osoba ta reaguje agresją
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Myślę, że przede wszystkim powinniście sobie odpowiedzieć czy osoba o której wspominasz chce takiej pomocy, a jeśli tak to czego po niej oczekuje.

Bardzo ważnym pytaniem jest - dlaczego ta osoba zrezygnowała z pomocy terapeuty?

Czy uznała ją za bezsensowną czy może trafiła na niekompetentnego psychoterapeutę, który zamiast jej rzeczywiście pomagać zajmował się swoim zbyt daleko odbiegającym od rzeczywistości wyobrażeniem o problemie swojego klienta lub też podchodził do swoich czynności nieudolnie?

Kolejne pytanie czy skutki wydarzeń z dzieciństwa bardziej przeszkadzają Tobie i Twojemu przyjacielowi czy osobie, która przeżyła traumę, o której piszesz? Pytanie trudne ale być może warto warto od niego zacząć zastanawianie się nad problemem.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 23.01.12 o godzinie 09:53

konto usunięte

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Maciej Wojewódka:
Myślę, że przede wszystkim powinniście sobie odpowiedzieć czy osoba o której wspominasz chce takiej pomocy, a jeśli tak to czego po niej oczekuje.

Bardzo ważnym pytaniem jest - dlaczego ta osoba zrezygnowała z pomocy terapeuty?

Czy uznała ją za bezsensowną czy może trafiła na niekompetentnego psychoterapeutę, który zamiast jej rzeczywiście pomagać zajmował się swoim zbyt daleko odbiegającym od rzeczywistości wyobrażeniem o problemie swojego klienta lub też podchodził do swoich czynności nieudolnie?

Kolejne pytanie czy skutki wydarzeń z dzieciństwa bardziej przeszkadzają Tobie i Twojemu przyjacielowi czy osobie, która przeżyła traumę, o której piszesz? Pytanie trudne ale być może warto warto od niego zacząć zastanawianie się nad problemem.


ta osoba jest w takim dole, że kompletnie nie rozumuje racjonalnie
przytłaczają ją lęki, frustracja, własna nieudolność...
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Abym mógł coś Ci - powinnaś przedstawić problem bardziej szczegółowo.

Przykładowo brakuje takich informacji jak - w jakim wieku jest osoba, o której rozmawiamy, czy sprawujesz nad nią opiekę, na jakiej podstawie zostało u niej zdiagnozowanie jej traumatycznych doświadczeń. Czy ta diagnoza była rzetelna w obu jej rodzajach?

Czy faktycznie doszło do przemocy seksualnej ze strony ojca, czy w tym przypadku nie miało miejsca wciągnięcie tej osoby w fałszywe oskarżenia na ten temat ze strony matki, co mogło mieć miejsce w przypadku występowania alienacji rodzicielskiej?
http://www.goldenline.pl/forum/2137552/czy-kobieta-kto...

Czy występował tutaj proces alienacji rodzicielskiej, a jeśli tak czy w jego przypadku nie doszło do zaburzeń psychicznych i urojeń do których mogło się przyczynić uzależnienie lękowe?Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 26.01.12 o godzinie 10:30
Jolanta K.

Jolanta K. Psycholog

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

jest bardzo wiele sposobów pomocy osobie z takimi doświadczeniami z dzieciństwa....podstawowe pytanie jest takie: czy ona sama jest gotowa na przyjęcie takiej pomocy? najtrudniej jest konfrontować swoje bardzo traumatyczne emocje, i to w stosunku do najbliższych osób, ze sobą samym. Dlatego sa takie blokady w człowieku skrzywdzonym przez najbliższych w dzieciństwie i towarzyszy temu narastająca agresja, a pod takimi zachowaniami kryje sie ogrom nieprzerobionych uczuć.
Są metody w których nie trzeba nic mówić, przynajmniej na początku procesu a potem trzeba patrzeć jak i co sie dzieje w człowieku. O tym mogę napisać na priv.
A co do pomocy przez obecnie bliskie osoby to w zasadzie można takiej osobie towarzyszyć, być przy niej a profesjonalną pomoc zostawić innym z zewnątrz. Nie jestem psychoterapeutą ale z racji pracy wiele razy miałam do czynienia z bardzo poturbowanymi psychicznie ludźmi i z dziećmi i z dorosłymi.

konto usunięte

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Być może ta osoba nie ma gotowości by rozmawiać o swoim problemie z kimś "twarzą w twarz". Możemy tylko gdybać na podstawie informacji od osób trzecich.
Czasem dobrym sposobem jest podsunięcie takiej osobie strony internetowej z forum, gdzie może zwrócić się ze swoim problemem zupełnie anonimowo. Polecę jedna stronę, ponieważ tak się składa, ze znam osoby, które ją tworzą i są naprawdę kompetentne. http://www.kampaniaprzemoc.pl/2010/pomoc.php
Osoba nie musi być "w problemie" aktualnie, aby się po pomoc zwrócić (tzn. nie musi być aktualnie bita, czy wykorzystywana). Osoby, które udzielają porad w punkcie, z pewnością nakierowały by ją na odpowiednie punkty, czy formy pomocy.
Dla osób po traumie jest też program terapeutyczny NEST. Aby pomoc miała sens, ona musi jej chcieć.
Od kiedy jest w takim dole, doświadcza lęków? Jak wyglądają te stany depresyjne? Zagrażają jej zdrowi, życiu?
Maria Galanty-Jórasz

Maria Galanty-Jórasz Technik ekonomista,
Magister Historii,
Pedagog
resocjaliz...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Pani Malino, jeśli dobrze zrozumiałam osoba o której pani pisze doznała przejawów patologii rodzinnej: przemocy (seksualnej, psychicznej,fizycznej). Pan Maciej słusznie zauważył, że za mało wiemy o tej osobie by móc jej pomóc. Myślę że pani rolą i wszystkich bliskich osoby pokrzywdzonej jest dotrzeć do niej by ona chciała zwrócić się o pomoc fachowa tj. psychologa psychiatry.
Przed Panią trudna droga ale nie niemożliwa. Osoba ta, już raz zrezygnowała z psychoterapii, podejrzewam ze albo się zniechęciła co do osoby prowadzącej a być może miała za mało wsparcia i wzmocnień od osób bliskich. I jedno i drugie jest bardzo istotne.
Warto wiedzieć (być może pani wie) że istnieje POLSKI SYSTEM OFIAROM PRZEMOCY W RODZINIE (ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie z dnia 29 lipca 2005 r), instytucje rządowe, pozarządowe,Ośrodki Interwencji Kryzysowej, fundacje, stowarzyszenia,punkty konsultacyjne. Może warto zacząć od telefonu na OGÓLNOPOLSKIE POGOTOWIE DLA OFIAR PRZEMOCY W RODZINIE "NIEBIESKA LINIA" -22-823-96-64 LUB 22-824-25-01 tam otrzyma pani aktualne adresy instytucji pomagającym ofiarom przemocy w pobliżu miejsca zamieszkania. Natomiast pod nr 0801-12-00-02 OGÓLNOPOLSKI TELEFON DLA OFIAR PRZEMOCY W RODZINIE NIEBIESKA LINIA- można min uzyskać konsultacje psychologiczne, prawne dla dorosłych ofiar przemocy.
Jeszcze jedna ważna sprawa. Pisze Pani że osoba reaguje agresją na wszelką pomoc. Proszę jednak pamiętać że agresja to nie to co ta osoba czuje i myśli ale to jak się zachowuje. Agresja może być podyktowana min złością na własną bezsilność i strachem o to, że już nic nie może jej pomóc. By dotrzeć do osoby, powinna spróbować Pani zatrzymać tę agresję, wzmocnić pozytywnie a następnie nawiązać "prawdziwe porozumienie"- komunikacje. Jak wzmocnić pozytywnie taka osobę? Nie wytykać błędów, nie krytykować, zapewnić że to nie jej wina nie reagować też agresja na agresje. (trzeba pamiętać że takie osoby często były ignorowane w dzieciństwie, krytykowane). Trzeba zastopować falę agresji np krzyku czy ignorancji prostym stwierdzeniem: STOP, DOŚĆ NIE ZGADZAM SIĘ NA TAKIE ZACHOWANIE, (proponuje zrobić to z miłością i stanowczo). Następnie nazwać problem: to co przeżyła, a co tak wpływa na teraźniejszość to PRZEMOC! Zapewnić że widzi Pani jak cierpi, martwi się pani i chce pomóc lecz bez jej zgody nie da rady.
Proszę pamiętać by najpierw podnieść poczucie wartości u osoby która jest bądź była ofiara przemocy rodziców, i spróbować kolejny raz namówić ją na skorzystanie z fachowej pomocy. Wtedy jest szansa że zrozumie że to iż była krzywdzona nie jest jej wina, na to tez nie miała wpływu ale ma wpływ na swoje dorosłe życie i może być jeszcze szczęśliwa.
pozdrawiam
Małgorzata O.

Małgorzata O. psycholog, diagnosta
w zakresie
psychologii
transportu, o...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Pani Malino, osoba, która przychodzi do gabinetu psychologa jest nastawiona na uzyskanie pomocy. Współpracuje z terapeutą (psychologiem, psychiatrą) i czerpie z tego wymierne korzyści.
Wszystko pięknie, tylko czasami zdarza się, że osoba, która ma pomóc, swoim wyglądem, zachowaniem, gestami przypomina "oprawcę" i nic z takiej terapii nie będzie.
Między klientem a jego psychologiem (...) musi zaistnieć interakcja, wzajemna iskra, która pomoże w nawiązaniu bliskiego, empatycznego kontaktu.
Znam ludzi, którzy zwiedzili kilka gabinetów, zanim znaleźli to coś. Dlatego proszę wspierać swoją znajomą w tych poszukiwaniach.
Oczywiście najważniejszym jest, aby osoba ta sama chciała zwrócić się o pomoc do specjalisty. Nie należy "uszczęśliwiać" jej na siłę.
Pani i przyjaciel możecie tylko wspierać ją w poszukiwaniach najlepszego terapeuty - specjalnie dla niej "skrojonego na miarę" - żeby mogła wejść i zwyczajnie się wygadać ze wszystkich myśli, jakie ją przytłaczają.
Bo na początek wystarczy, jak zrzuci z siebie całe zło, jakim ma zaprzątnięte myśli. A potem, w miarę jak zaufanie będzie wzrastało, to i terapia przyniesie ukojenie.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości w poszukiwaniach
Elżbieta Wiktoria Jasińska

Elżbieta Wiktoria Jasińska doktorantka -
Katedra Pedagogiki
Ogólnej, Katolicki
Uniwe...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Witam,
rzeczywiście pomoc takiej osobie jest trudna, ale proszę się nie poddawać! W tej sytuacji Pani praca i pomoc polega na zwyczajnym byciu w zasięgu ręki i budowaniu zaufania. W ten sposób daje Pani konkretny sygnał, że Pani akceptuje tą osobę, a to ważne.
W trakcie takiego bycia można trochę motywować do prośby o pomoc. Bo wydaje mi się, że jest to bardzo trudne, przyznać, że sobie z czymś nie radzimy i poprosić o pomoc.
Można podrzucić książę na ten temat, np. "Kato-tata" lub "Monidło" Halszki Opfer. Mi osobiście wiele te książki wyjaśniły.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.

konto usunięte

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Powyżej padło wiele cennych wskazówek. Podzielę się jeszcze moimi myślami.

Istotne jest to, co takiego się stało, że stewierdziła "to bez sensu", bo powodów może być wiele. Z opisu sytuacji nie wynika też, czy było to jedno konsultacyjne spotkanie, czy terapia trwała już pewien czas. Poprzednicy skoncentrowali się na terapeucie, że może nie był kompetentną osobą albo pewne jej cechy, które ujawniły się w kontakcie, nie ułatwiały nawiązania relacji - nie jest to wykluczone, ale jak zaznaczyłam, to tylko jedno z przypuszczeń.
Osoby, które doświadczyły tak silnej przemocy mają zazwyczaj problem z budowaniem relacji z ludźmi, a więc również z terapeutą i mogą mieć tendencję to porzucania relacji - to kolejna opcja.
A może ze względu na swoje poważne problemy kontrolowaniem swoich emocji i zachowań szybko się zniechęciła, bo nie widziała efektów albo trudno było jej przyjąć pewne rzeczy - tego nie wiemy.

Może "tej osobie" łatwiej będzie zacząć od grupy wsparcia, a później dopiero myśleć o terapii?

Trudno jest pomagać osobie, która nie potrafi jej przyjąć albo nie widzi takiej potrzeby.

Ważne pytania zadali też poprzednicy - czy zagrożone jest jej życie?
W każdym mieście istnieje Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum Interwencji Kryzysowej lub Ośrodek/Centrum Pomocy Rodzinie, gdzie można uzyskać dodatkową poradę i pomoc.

konto usunięte

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Maciej Wojewódka:
Czy faktycznie doszło do przemocy seksualnej ze strony ojca, czy w tym przypadku nie miało miejsca wciągnięcie tej osoby w fałszywe oskarżenia na ten temat ze strony matki, co mogło mieć miejsce w przypadku występowania alienacji rodzicielskiej?
http://www.goldenline.pl/forum/2137552/czy-kobieta-kto...

Rozumiem chęć mówienia o głównym problemie pozostającym w kręgu Pana szczególnych zainteresowań i sygnalizowania, że mogło być inaczej, jednak w tym przypadku to bez znaczenia dla zgłaszanego tu zapotrzebowania w postaci informacji, jak takiej osobie uświadomić, że jest jej niezbędna pomoc i to intensywna. Należy przyjąć postawę ufności w to co sygnalizuje ten człowiek, to co padło z ust tej osoby jest jego aktualnym (nawet jeśli deklarowanym) obrazem tego jak on to pojmuje, a dogłębnego otwarcia problemu na pewno dokona w odpowiednim czasie kompetentny terapeuta, więc nie nam dywagować czy to był problem taki czy jakieś drugie dno. Co nie zmienia faktu, że porusza Pan interesujący wątek, który wymaga nagłaśniania :)

Co do sposobów pomocy wspomniano wszelkie już chyba wszelkie możliwe - no i chyba koronny, którym jest obecność Pani w jego życiu. Jeśli ma dobrą duszę w swoim otoczeniu to jest w stanie odzyskać choć częściowy spokój, poczuć się pewniej i być może kiedyś dać się przekonać do podjęcia kolejnej próby rozmowy o tym ze specjalistą.

I dobrym pomysłem może być skorzystanie z niebieskiej linii, gdyż może być okazją do zyskania niezbędnych informacji do dalszego działania. A dla pani znajomego być może szansą, by bez zbędnej konfrontacji twarzą w twarz zacząć mówić o swoich trudnościach.Sebastian Jakubiec edytował(a) ten post dnia 25.02.12 o godzinie 09:33
David Sitek

David Sitek Z ludźmi można
współpracować o
wiele skuteczniej,
odwołuj...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Najlepiej zapytać samej osoby, czego potrzebuje, czego chce.
Ewentualnie pytać co lubi oglądać, jak spędzać czas, jakie lubi rozrywki, zaproponować obejrzenie komedi. Wszystko co poprawi nastrój, a gdy to nastanie przejść do poważnej rozmowy taktownie w subiektywny sposób. Zadbać o dobre uczucia tej osoby, być moze samo wsparcie wystarczy.

Może najlepiej skontaktować się z dwoma lub trzeba psychiatrami, ocenić ich zbieżność oceny sytuacji i podjąć decyzję. Polecam psychiatrę, ponieważ zaburzenia mogą mieć nie tylko podłoże emocjonalne, ale i biologiczne, lub jedno i drugie. Psychologowie omijają kwestię biologiczną, skupiają się wyłącznie na analizie wydarzeń i popełniają wiele błędów w wydawaniu opinii.
Sylwia Cegieła

Sylwia Cegieła Doświadczony
dyrektor szkoły
językowej,
marketing, PR, od...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

O przemocy rodzinnej z innej strony:

Zastępczy Syndrom Münchausena - to zjawisko niezbyt jeszcze powszechne w naszym środowisko. Polega na świadomym wpędzaniu dziecka w chorobę przez matkę czy opiekuna. Przeczytacie o tym w najnowszym wydaniu ZTR http://zrobmy-to-razem.pl/art/dlaczego-kazesz-mi-chorowac . Czytajcie, polubcie i udostępniajcie innym.
David Sitek

David Sitek Z ludźmi można
współpracować o
wiele skuteczniej,
odwołuj...

Temat: jak pomóc osobie dorosłej, która w dzieciństwie...

Sylwia C.:
O przemocy rodzinnej z innej strony:

Zastępczy Syndrom Münchausena - to zjawisko niezbyt jeszcze powszechne w naszym środowisko. Polega na świadomym wpędzaniu dziecka w chorobę przez matkę czy opiekuna. Przeczytacie o tym w najnowszym wydaniu ZTR http://zrobmy-to-razem.pl/art/dlaczego-kazesz-mi-chorowac . Czytajcie, polubcie i udostępniajcie innym.

Czytałem autobiografię na ten temat, autorki Julie Gregory, jest stronka poswięcona na ten temat na FB
https://www.facebook.com/#!/pages/Mama-kaza%C5%82a-mi-c...
Najgorsze jest to, że coraz częściej rozpowszechnia się wizyty lekakarskie i wydawanie recept online, bez wcześniejszej ani późniejszej wizyty realnej. Jest to znakomite pole dla maltretujących matek w Zespole Munchausena Per Procura.David Sebastian-Sitek edytował(a) ten post dnia 28.08.12 o godzinie 09:46

Następna dyskusja:

Jak sobie radzić




Wyślij zaproszenie do