konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

[author]Beata Brzezicka:[/author
Opowiedziano mi w piątek piękną historię miłosną. Prawdziwą. Pani spotkała Pana na wakacjach. Mieli po czternaście lat. Nie zamienili wtedy ani słowa. Po roku, na następnych wakacjach poznali się. Po maturze Pan wyjechał na studia do obcego kraju. A Pani studiowała w Poznaniu. Nie wytrzymali. Ona pojechała za Nim. W trakcie studiów pobrali się. Dziś są pod siedemdziesiątkę oboje. Bezdzietni. I wciąż zakochani. Jak czternastolatkowie.

Mieli prawdziwy ślub. Kościelny. Dwa lata temu. We Francji. W maleńkim kościółu wiejskim. Bo tak im ładny się wydawał...

Piękne, daje chyba nadzieję.

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Robert Gradowski:
[author]Beata Brzezicka:[/author
Opowiedziano mi w piątek piękną historię miłosną. Prawdziwą. Pani spotkała Pana na wakacjach. Mieli po czternaście lat. Nie zamienili wtedy ani słowa. Po roku, na następnych wakacjach poznali się. Po maturze Pan wyjechał na studia do obcego kraju. A Pani studiowała w Poznaniu. Nie wytrzymali. Ona pojechała za Nim. W trakcie studiów pobrali się. Dziś są pod siedemdziesiątkę oboje. Bezdzietni. I wciąż zakochani. Jak czternastolatkowie.

Mieli prawdziwy ślub. Kościelny. Dwa lata temu. We Francji. W maleńkim kościółu wiejskim. Bo tak im ładny się wydawał...

Piękne, daje chyba nadzieję.
Tak owszem , piękna historia, ale nie stanowi reguły:) Każdy układa sobie w życiu swój scenariusz:) Bywa i tak, że po latach spotykasz kolejną miłość i ta pierwsza wydaje Ci się już mniej jaskrawa;)

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:
Tak owszem , piękna historia, ale nie stanowi reguły:) Każdy układa sobie w życiu swój scenariusz:) Bywa i tak, że po latach spotykasz kolejną miłość i ta pierwsza wydaje Ci się już mniej jaskrawa;)

Czy Ty masz jakies zdolności telepatyczne ? Ja byłem 23 lata żonaty, a juz tego nie pamietam a tę drugą do dzis.

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Robert Gradowski:
Joanna Jastrzębska:
Tak owszem , piękna historia, ale nie stanowi reguły:) Każdy układa sobie w życiu swój scenariusz:) Bywa i tak, że po latach spotykasz kolejną miłość i ta pierwsza wydaje Ci się już mniej jaskrawa;)

Czy Ty masz jakies zdolności telepatyczne ? Ja byłem 23 lata żonaty, a juz tego nie pamietam a tę drugą do dzis.
:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:

Tak owszem , piękna historia, ale nie stanowi reguły:) Każdy układa sobie w życiu swój scenariusz:) Bywa i tak, że po latach spotykasz kolejną miłość i ta pierwsza wydaje Ci się już mniej jaskrawa;)


Luuuuudzie! Ratunku!!!! Ja wcale nie umiem widać wyjaśnić o co mi chodzi...Idę się poryczeć-:(

Historia nie była o tym, że miłość jest jedna! Chociaż i tak bywa...

Historia jest o tym, że ten ślub jest nie aż tak ważny, kiedy jest miłość, przyjaźń, wsparcie, pożądanie i te de. Wtedy można się pobrać nawet na łożu śmierci.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

A ja coś teraz napiszę to mnie dajcie przed eskadron egzekucyjni i co mi tam ;)

Miłość jest bardzo fajnym ale i milącym pojęciem które wypływa z nas samych przez ludzką potrzebę kochania kogoś jak i by być kochanym.

Wielu ich mili początkowe zauroczenie miłością.
Ilu ich budzi się z niesmaczną świadomością, że ich miłość była mylna bo tak na prawdę była cudownym seksem, spędzaniem czasu obok atrakcyjnej osoby, fascynacją osobą odzwierciadlającą naszych ideałów (matki czy ojca), ratunkiem od ukorzenionego czy wielkiego strachu by nie być samotnym itd. a nawet zwykłym egoizmem czy potrzebą udowodnienia czegoś komuś lub samemu sobie.

Tak samo dla mnie jest dyskusyjne czy widząc starszą parę która trzyma się za ręce widzimy osoby kochające się czy osoby które się kochały a że się dopasowały to ich miłość przekształciła się w dozgonny wzajemny szacunek.

Miłość istnieje i sam kochałem kilkakrotne ale staram się trzeźwo patrzeć na niektóre rzeczy i nazywać je prawdziwym imieniem.

Na końcu wrócę do tej starszej pary trzymającej się za ręce.
Czy jest w ogóle istotne czy to miłość czy wielki szacunek wynikły z miłości i wzajemnego dopasowania?

Istotne jest to, że się urodzili pod szczęśliwą gwiazdą znajdując odpowiednią osobę w odpowiednim czasie.

Dla czego "odpowiednią osobę w odpowiednim czasie"?

Bo według mnie i moich obserwacji bywa tak, że czasami znajdują się tacy ale w nieodpowiednim miejscu czy nieodpowiednim czasie (lub oboje) co im nie pozwala na wspólne zestarzenie się.

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Beata Brzezicka:
Joanna Jastrzębska:

Tak owszem , piękna historia, ale nie stanowi reguły:) Każdy układa sobie w życiu swój scenariusz:) Bywa i tak, że po latach spotykasz kolejną miłość i ta pierwsza wydaje Ci się już mniej jaskrawa;)


Luuuuudzie! Ratunku!!!! Ja wcale nie umiem widać wyjaśnić o co mi chodzi...Idę się poryczeć-:(

Historia nie była o tym, że miłość jest jedna! Chociaż i tak bywa...

Historia jest o tym, że ten ślub jest nie aż tak ważny, kiedy jest miłość, przyjaźń, wsparcie, pożądanie i te de. Wtedy można się pobrać nawet na łożu śmierci.
A ja myślałam, że chcesz wzbudzić nadzieję w Robercie, że istnieje romantyczna i trwała miłość:)Szczerze powiedziawszy zdziwiłam się czytając wcześniejsze Twoje wypowiedzi tym Twoim sensem wypowiedzi..

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Benny K.:
A ja coś teraz napiszę to mnie dajcie przed eskadron egzekucyjni i co mi tam ;)

Miłość jest bardzo fajnym ale i milącym pojęciem które wypływa z nas samych przez ludzką potrzebę kochania kogoś jak i by być kochanym.

Wielu ich mili początkowe zauroczenie miłością.
Ilu ich budzi się z niesmaczną świadomością, że ich miłość była mylna bo tak na prawdę była cudownym seksem, spędzaniem czasu obok atrakcyjnej osoby, fascynacją osobą odzwierciadlającą naszych ideałów (matki czy ojca), ratunkiem od ukorzenionego czy wielkiego strachu by nie być samotnym itd. a nawet zwykłym egoizmem czy potrzebą udowodnienia czegoś komuś lub samemu sobie.

Tak samo dla mnie jest dyskusyjne czy widząc starszą parę która trzyma się za ręce widzimy osoby kochające się czy osoby które się kochały a że się dopasowały to ich miłość przekształciła się w dozgonny wzajemny szacunek.

Miłość istnieje i sam kochałem kilkakrotne ale staram się trzeźwo patrzeć na niektóre rzeczy i nazywać je prawdziwym imieniem.

Na końcu wrócę do tej starszej pary trzymającej się za ręce.
Czy jest w ogóle istotne czy to miłość czy wielki szacunek wynikły z miłości i wzajemnego dopasowania?

Istotne jest to, że się urodzili pod szczęśliwą gwiazdą znajdując odpowiednią osobę w odpowiednim czasie.

Dla czego "odpowiednią osobę w odpowiednim czasie"?

Bo według mnie i moich obserwacji bywa tak, że czasami znajdują się tacy ale w nieodpowiednim miejscu czy nieodpowiednim czasie (lub oboje) co im nie pozwala na wspólne zestarzenie się.
Ojjj Benny, domniemam, żeś jest nieszczęśliwy w miłości człek, albo raczej taki, który nie trafił jeszcze na tą jedyną:)
Acha mam jeszcze jedną teorię na Twój temat: może już Ci się po prostu nie chce szukać, skoro twierdzisz, że i tak nie natrafisz na tą jedyną, a poza tym podporządkowywać się kolejnej?

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Beata Brzezicka:
Joanna Jastrzębska:

Tak owszem , piękna historia, ale nie stanowi reguły:) Każdy układa sobie w życiu swój scenariusz:) Bywa i tak, że po latach spotykasz kolejną miłość i ta pierwsza wydaje Ci się już mniej jaskrawa;)


Luuuuudzie! Ratunku!!!! Ja wcale nie umiem widać wyjaśnić o co mi chodzi...Idę się poryczeć-:(

Historia nie była o tym, że miłość jest jedna! Chociaż i tak bywa...

Historia jest o tym, że ten ślub jest nie aż tak ważny, kiedy jest miłość, przyjaźń, wsparcie, pożądanie i te de. Wtedy można się pobrać nawet na łożu śmierci.


Nie rycz mała nie rycz, to my jesteśmy być może zbyt romantyczni ?
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Robert Gradowski:
Beata Brzezicka:
I co Wy na to?

A ja na to : że, u Was rozum rządzi sercem.
Proszę baz generalizowania :)
Mój rozum niestety lub stety często ulega sercowy i m.in. dla tego jestem teraz na tym a nie innym forum.

Ciężko jest ludziom pogodzić rozum z sercem bo przeważnie słuchając jednego czy drugiego narażamy siebie na cierpienia.

Jeśli mi ktoś spróbuje wmówić, że można idealnie pogodzić czy dopasować jedno z drugim to ja twierdzę, że w jakiś sposób reklamuje on Erę ;)

Człowiek bez rozumu przeżyje ale bez serca nie :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:

A ja myślałam, że chcesz wzbudzić nadzieję w Robercie, że istnieje romantyczna i trwała miłość:)Szczerze powiedziawszy zdziwiłam się czytając wcześniejsze Twoje wypowiedzi tym Twoim sensem wypowiedzi..


Nie jestem Matka Teresa, nie muszę nikogo pocieszać-:)))

Bardzo pięknie jest być do pary, cieszyć się udanym życiem seksualnym, emocjonalnym i duchowym. I na dodatek mieć połowę roboty w domu, ogrodzie i garażu mniej niz samemu. W zamian za podwójną ilość gotowania i prania - rzecz jasna-:)))

Ale jak się tej drugiej połówki CHWILOWO nie ma, to nie jest się człowiekiem drugiej kategorii!

Człowiek spełniony, zadowolony i dojrzały MA SIĘ CZYM podzielić z drugą osobą. Natomiast człowiek zagubiony, nienawidzący życia i ludzi...ma o co ŻEBRAĆ!

A teraz mnie zlinczujcie jak chcecie. Jezus gadał to samo i jak skończył?

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:
Benny K.:

Ojjj Benny, domniemam, żeś jest nieszczęśliwy w miłości człek, albo raczej taki, który nie trafił jeszcze na tą jedyną:)
Acha mam jeszcze jedną teorię na Twój temat: może już Ci się po prostu nie chce szukać, skoro twierdzisz, że i tak nie natrafisz na tą jedyną, a poza tym podporządkowywać się kolejnej?


jest jeszcze i inna możliwość, sorry Benny, bez urazy, teoretyzuję, być może to tylko poza na twardziela ?

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Benny K.:
Robert Gradowski:
Beata Brzezicka:
I co Wy na to?

A ja na to : że, u Was rozum rządzi sercem.
Proszę baz generalizowania :)
Mój rozum niestety lub stety często ulega sercowy i m.in. dla tego jestem teraz na tym a nie innym forum.

Ciężko jest ludziom pogodzić rozum z sercem bo przeważnie słuchając jednego czy drugiego narażamy siebie na cierpienia.

Jeśli mi ktoś spróbuje wmówić, że można idealnie pogodzić czy dopasować jedno z drugim to ja twierdzę, że w jakiś sposób reklamuje on Erę ;)

Człowiek bez rozumu przeżyje ale bez serca nie :)
Tzn. że jestem nie na tym forum co powinnam? Zrobiło mi się przykro:( To w takim razie reklamuję erę;)

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Beata Brzezicka:
Joanna Jastrzębska:

A ja myślałam, że chcesz wzbudzić nadzieję w Robercie, że istnieje romantyczna i trwała miłość:)Szczerze powiedziawszy zdziwiłam się czytając wcześniejsze Twoje wypowiedzi tym Twoim sensem wypowiedzi..


Nie jestem Matka Teresa, nie muszę nikogo pocieszać-:)))

Bardzo pięknie jest być do pary, cieszyć się udanym życiem seksualnym, emocjonalnym i duchowym. I na dodatek mieć połowę roboty w domu, ogrodzie i garażu mniej niz samemu. W zamian za podwójną ilość gotowania i prania - rzecz jasna-:)))

Ale jak się tej drugiej połówki CHWILOWO nie ma, to nie jest się człowiekiem drugiej kategorii!

Człowiek spełniony, zadowolony i dojrzały MA SIĘ CZYM podzielić z drugą osobą. Natomiast człowiek zagubiony, nienawidzący życia i ludzi...ma o co ŻEBRAĆ!

A teraz mnie zlinczujcie jak chcecie. Jezus gadał to samo i jak skończył?
Pisałam o toku rozumowania Roberta:) Jeśli poczułaś się źle czytając moje wypowiedzi na temat udanego związku to wyjaśniam, że moim celem nie jest kategoryzowanie ludzi, tylko wymiana poglądów:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:

Pisałam o toku rozumowania Roberta:) Jeśli poczułaś się źle czytając moje wypowiedzi na temat udanego związku to wyjaśniam, że moim celem nie jest kategoryzowanie ludzi, tylko wymiana poglądów:)


Elektryka nie tyka - jak to powiadali starożytni Rosjanie-:)))

Ja uściślałam swoje poglądy, gdyż połamało trochę moje wyobrażenie o moim precyzyjnym wysławianiu się, to niezrozumienie mnie-:)))

Aż teraz to już superjasno się wypowiedziałam-:)))!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:
Ojjj Benny, domniemam, żeś jest nieszczęśliwy w miłości człek,
Napisałem wyżej, że kochałem. Trzykrotnie i w dodatku byłe to odwzajemnione miłości :)
albo raczej taki, który nie trafił jeszcze na tą jedyną:)
Niemożliwe! ;)
Wiadomo bo bym Wam tutaj nie marudził lub wyciągał Was spod obłoków ;)))
Acha mam jeszcze jedną teorię na Twój temat: może już Ci się po prostu nie chce szukać, skoro twierdzisz, że i tak nie natrafisz na tą jedyną,
Grrr... ale bez hau, hau ;) Czytaj z zrozumieniem. Pisałem o teorii dozgonnej miłości a nie totolotkowej możliwości trafienia na tą jedną jedyną osobę.
a poza tym podporządkowywać się kolejnej?
W moim przypadku akurat niema problemu z tym.
Jestem pozytywnie zakręconym i nastawionym na partnerstwo i miłość marzycielem w wcieleniu masochisty ;)))

Do kompletu potrzebna tylko kochająca, romantyczna i niezbyt krwiożercza a w dodatku łagodna sadystka :)

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Beata Brzezicka:
Joanna Jastrzębska:

Pisałam o toku rozumowania Roberta:) Jeśli poczułaś się źle czytając moje wypowiedzi na temat udanego związku to wyjaśniam, że moim celem nie jest kategoryzowanie ludzi, tylko wymiana poglądów:)


Elektryka nie tyka - jak to powiadali starożytni Rosjanie-:)))

Ja uściślałam swoje poglądy, gdyż połamało trochę moje wyobrażenie o moim precyzyjnym wysławianiu się, to niezrozumienie mnie-:)))

Aż teraz to już superjasno się wypowiedziałam-:)))!
Ok:) Teraz to dopiero wyjaśniłaś jasno o co właściwie chodzi;)Ale z tego co widzę wykruszyło nam się męskie grono! Mam nadzieję, że nie wystraszyłyśmy ich swoimi wypowiedziami?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Joanna Jastrzębska:

Ok:) Teraz to dopiero wyjaśniłaś jasno o co właściwie chodzi;)Ale z tego co widzę wykruszyło nam się męskie grono! Mam nadzieję, że nie wystraszyłyśmy ich swoimi wypowiedziami?


Takim oto sposobem znów się czegoś nauczyłam... Że płoszę ludzi!-:)))

Ale ze mnie zołza-:)))

konto usunięte

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Benny K.:
Joanna Jastrzębska:
Ojjj Benny, domniemam, żeś jest nieszczęśliwy w miłości człek,
Napisałem wyżej, że kochałem. Trzykrotnie i w dodatku byłe to odwzajemnione miłości :)
albo raczej taki, który nie trafił jeszcze na tą jedyną:)
Niemożliwe! ;)
Wiadomo bo bym Wam tutaj nie marudził lub wyciągał Was spod obłoków ;)))
Acha mam jeszcze jedną teorię na Twój temat: może już Ci się po prostu nie chce szukać, skoro twierdzisz, że i tak nie natrafisz na tą jedyną,
Grrr... ale bez hau, hau ;) Czytaj z zrozumieniem. Pisałem o teorii dozgonnej miłości a nie totolotkowej możliwości trafienia na tą jedną jedyną osobę.
a poza tym podporządkowywać się kolejnej?
W moim przypadku akurat niema problemu z tym.
Jestem pozytywnie zakręconym i nastawionym na partnerstwo i miłość marzycielem w wcieleniu masochisty ;)))

Do kompletu potrzebna tylko kochająca, romantyczna i niezbyt krwiożercza a w dodatku łagodna sadystka :)
O cholera! Przepraszam, że czytam bez zrozumienia, ale czasami tok Twojego rozumowania przynosi mi pewien problem..Pisałam, że aktualnie Jesteś nieszczęśliwy, a z tą przeszłością to przyznaję się, trafiłam jak kula w płot:)
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Udany związek - a co to takiego ?

Robert Gradowski:
Joanna Jastrzębska:
Benny K.:

Ojjj Benny, domniemam, żeś jest nieszczęśliwy w miłości człek, albo raczej taki, który nie trafił jeszcze na tą jedyną:)
Acha mam jeszcze jedną teorię na Twój temat: może już Ci się po prostu nie chce szukać, skoro twierdzisz, że i tak nie natrafisz na tą jedyną, a poza tym podporządkowywać się kolejnej?


jest jeszcze i inna możliwość, sorry Benny, bez urazy, teoretyzuję, być może to tylko poza na twardziela ?
Jaki twardziel??? Piszę rozumem a w rzeczywistości jestem dupkiem który myśli sercem :/



Wyślij zaproszenie do