Temat: Kongres Mężczyzn
Anna Maria D.:
Maciej M.:
Ta akurat to nie wiadomo czy by zrobila :/ sparalizowało ja :/
Przez chwilę ale pewnie by się ocknęła w końcu:)
Oby :)
Tak też bywa dlatego że mężczyźni są uczeni od dziecka zachowywać zimną krew, nie rozpaczać, nie beczeć z byle powodu. I to też nie jest właściwe bo można przegiąć w drugą stronę i właśnie pozbawić kogoś umiejętności współodczuwania. Jak wszędzie potrzebna jest równowaga.
Rozpoznawania emocji, tonu głosu, wyrazu twarzy uczymy sie od najmlodszych lat od rodziców.
Najwieksze problemy maja ztym wczesnie porzucone dzieci lub z rodzin patologicznych
Z uwarunkowan kulturowych uczymy sie zachowywac "zimna krew" pierwsze zwyciestwa nad popedami typu zrobie to w nocniku a nie 'tak o" są własciwie cwiczone rowno u obu płci
ale pozniej to faceci w okresie dojrzewania cwicza bardziej hamulce :) a kobiety w samopas hustawki hormonow. Po 10 latach w wieku 23-25 juz widac spore roznice :D
jak niektorzy postuluja ;)
Ale wiesz że ta powyższa sytuacja nie świadczy o braku empatii.
no nie :)