Temat: jestem wierny/a

Agnieszka Handke-Kufel:

czyli atrakcyjny wygląd daje "więcej okazji"?
idąc dalej tym tropem wszystkie blondynki są prostacko głupie. a są? generalizujesz lecąc stereotypami.

nie - nie generalizuję - napisałem przecież że są odstępst3wa od ej reguły - jednakże to tylko odstępstwa.
zdrada najczęściej odbywa się na gruncie cielesnym, a ten jest bardo mocno związany z wyglądem.
Moja siostra jest blondynką, ja też jestem blondynem - nie zgadzam się że kolor włosów ma coś wspólnego z głupotą :)))
i nie generalizuję. co nie znaczy że jak w sklepie stoi 100 butelek z białym mlekiem to nie mogę twierdzić że każde inne mleko tez jest białe :))

najbrzydszą chyba kobietę świata, nie miała nic, absolutnie nic co byłoby fajne (z zewnątrz) szła z mężczyzną wpatrzonym w nią jak w obrazek. facet był niczego sobie:) przyznam, że długo odprowadzałam ich wzrokiem:) fajny obrazek:)
dlatego pytam: co ozn "wyglad ma znaczenie dla facetów"?
nie ważne co ładne tylko co się komu podoba.

od każdej reguły są odstępstwa, poza tym chodzi mi tylko o skoki w bok
oczywiste jest że nie tylko piękni ludzie znajdują partnerów - gdyby tak było to proporcje między samotnymi a tymi w związkach w pewnym wieku byłyby odwrotne :)

a zasady jedną drogą, a okazje i łatwość życia zgodnie z nimi to już inna sprawa :)))

zgadza się, ale zasady i podejście do życia, a nie wyglad są ważne.

zgadzam się z Tobą - ale teoria teorią a ludzie skakali, skaczą i będą skakać na bok - mimo posiadania zasad...

ładna na pewno mnie zdradzi, no bo ładna. więc jak jakiś inny się pojawi to ona na bank wskoczy mu do łóżka. no bo ładna wiadomo. > brzydka = mam spokój, nikt jej nie tknie:)
wszyscy faceci tak myślą? > marzycie o pięknych kobietach, ale boicie się, czy jak?

i to jest właśnie stereotyp :)
nie mówię że ktoś kogoś będzie zdradzał tylko dlatego że jest ładny.
albo że im ktoś ładniejszy tym zdrada jest bardziej pewna.
Jenak jeśli ktoś postanowi zdradzić to będzie mu łatwiej jak jest ładny bo szybciej znajdzie kandydata. A jak ktoś będzie brzydki to będzie mu potencjalnego kandydata znaleźć trudniej. Ot co.
Jak będą siedzieć na ławeczce dwie kobiety, jedna piękna, a druga odrażająca i czekać na kandydata który podejmie się być osobą z którą będą zdradzać, to ten kandydat którą wybierze??????

Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia

23.05.10 o godzinie 21:23

Temat: jestem wierny/a

Dorota J.:

Beata Konczarek:

ha! mowilam, obetnij wlosy.
wygladasz super!

Posłuchałam!

Temat: jestem wierny/a

Grzegorz K.:

Jak będą siedzieć na ławeczce dwie kobiety, jedna piękna, a druga odrażająca i czekać na kandydata który podejmie się być osobą z którą będą zdradzać, to ten kandydat którą wybierze??????

ale kto ma określać te "normy" piękna i odrażająca? Czy wszyscy ludzie na świecie mają taki sam gust? - bo ja sie z tym szczerze mówiąc nie spotkałam. Tobie może ktoś się bardzo podobać, a ktoś powie że to całkiem przeciętna osoba jest, a ktoś inny stwierdzi że zupełnie mu się nie podoba...

Temat: jestem wierny/a

Grzegorz K.:

aha - jak rozpatrujemy zdradę jako zjawisko w pełni przemyślane a nie przypadkowe i w dodatku spowodowane dodatkowo jakimiś przeżyciami z dotychczasowego życia, a nie ostrą imprezą na szkoleniu to w sumie masz rację.
zwłaszcza z kobiecego punktu widzenia. Wy ponoć jesteście bardziej uczuciowe :)

Ja właśnie tak rozumiem zdradę.
Bo przyznam "....ostrą imprezą na szkoleniu....." jakoś nie mieści mi się w głowie. To raczej włożyłabym do szuflady...... głupota/zezwierzęcenie..... sama nie wiem.
Dla mnie zdrada jest aktem rozpaczy, wyrazem rozpadajacego się zycia.
taka zdrada jest dramatem dla wszystkich aktorów.
Dlatego nie potrafię potepić, raczej pochylić się nad problemami, które przywiodły te osoby do takiego punktu.

Temat: jestem wierny/a

Izabela M.:

ale kto ma określać te "normy" piękna i odrażająca? Czy wszyscy ludzie na świecie mają taki sam gust? - bo ja sie z tym szczerze mówiąc nie spotkałam. Tobie może ktoś się bardzo podobać, a ktoś powie że to całkiem przeciętna osoba jest, a ktoś inny stwierdzi że zupełnie mu się nie podoba...

dlatego użyłem skrajnych określeń
bo jasnym jest że każdy ma inny gust, i jednemu podobają się duże oczy innemu małe itp itd.
ale jednak jakieś ramy są zdefiniowane ogólnie.
i są ludzie którzy dla 99,9% społeczenstwa są ładni a inni wręcz przeciwnie.
taka zwykła niesprawiedliwość tego świata...

Temat: jestem wierny/a

Grzegorz K.:
nie - nie generalizuję - napisałem przecież że są odstępst3wa od ej reguły - jednakże to tylko odstępstwa.
zdrada najczęściej odbywa się na gruncie cielesnym, a ten jest bardo mocno związany z wyglądem.
Moja siostra jest blondynką, ja też jestem blondynem - nie zgadzam się że kolor włosów ma coś wspólnego z głupotą :)))

to też są tylko odstępstwa od reguły:)
ja też jestem blondynką, zeby nie było:]

i nie generalizuję. co nie znaczy że jak w sklepie stoi 100 butelek z białym mlekiem to nie mogę twierdzić że każde inne mleko tez jest białe :))

dlatego pytam: co ozn "wyglad ma znaczenie dla facetów"?
nie ważne co ładne tylko co się komu podoba.

od każdej reguły są odstępstwa, poza tym chodzi mi tylko o skoki w bok
oczywiste jest że nie tylko piękni ludzie znajdują partnerów - gdyby tak było to proporcje między samotnymi a tymi w związkach w pewnym wieku byłyby odwrotne :)

no właśnie i oczywiste jest, że nie tylko Ci, którzy są piękni to łatwiej
zdradzą:)

a zasady jedną drogą, a okazje i łatwość życia zgodnie z nimi to już inna sprawa :)))

zgadza się, ale zasady i podejście do życia, a nie wyglad są ważne.

zgadzam się z Tobą - ale teoria teorią a ludzie skakali, skaczą i będą skakać na bok - mimo posiadania zasad...

zgadza się. jednakże ten kto posiada zasady i jedną z nich jest wierność nie będzie skakał na boki. posiadanie zasad to nie ich głoszenie tylko kierowanie się nimi. ten kto mówi inaczej niż robi głosi herezje.

ładna na pewno mnie zdradzi, no bo ładna. więc jak jakiś inny się pojawi to ona na bank wskoczy mu do łóżka. no bo ładna wiadomo. > brzydka = mam spokój, nikt jej nie tknie:)
wszyscy faceci tak myślą? > marzycie o pięknych kobietach, ale boicie się, czy jak?

i to jest właśnie stereotyp :)> nie mówię że ktoś kogoś będzie zdradzał tylko dlatego że > jest ładny.

mówisz że ładniejszy będzie szybciej zdradzał niż ten brzydki.

albo że im ktoś ładniejszy tym zdrada jest bardziej pewna.
Jenak jeśli ktoś postanowi zdradzić to będzie mu łatwiej jak jest ładny bo szybciej znajdzie kandydata. A jak ktoś będzie brzydki to będzie mu potencjalnego kandydata znaleźć trudniej. Ot co.

być może.
czy z tego powodu nie bedziesz z atrakcyjną kobietą?

Jak będą siedzieć na ławeczce dwie kobiety, jedna piękna, a druga odrażająca i czekać na kandydata który podejmie się być osobą z którą będą zdradzać, to ten kandydat którą wybierze??????

ale ty teraz mówisz o tym z kim będzie potencjalny kandydat zdradzał swoją połówkę. każdy ma swój rozum i to że ktoś jest atrakcyjnieszy nie jest równoznaczne z tym, że będzie zdradzać na potęgę.Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 23.05.10 o godzinie 22:26

Temat: jestem wierny/a

Grzegorz K.:

Izabela M.:
ale kto ma określać te "normy" piękna i odrażająca? Czy wszyscy ludzie na świecie mają taki sam gust? - bo ja sie z tym szczerze mówiąc nie spotkałam. Tobie może ktoś się bardzo podobać, a ktoś powie że to całkiem przeciętna osoba jest, a ktoś inny stwierdzi że zupełnie mu się nie podoba...

dlatego użyłem skrajnych określeń
bo jasnym jest że każdy ma inny gust, i jednemu podobają się duże oczy innemu małe itp itd.
ale jednak jakieś ramy są zdefiniowane ogólnie.
i są ludzie którzy dla 99,9% społeczenstwa są ładni a inni wręcz przeciwnie.
taka zwykła niesprawiedliwość tego świata...

o ile gust można włożyć w ramy i zdefiniować... dla mnie to bzdura.

Temat: jestem wierny/a

"Młodzi ludzie chcieliby być wierni, a nie są - starzy chcieliby być niewierni, a nie mogą".
O.Wilde.

Temat: jestem wierny/a

Anna D.:
"Młodzi ludzie chcieliby być wierni, a nie są - starzy chcieliby być niewierni, a nie mogą".
O.Wilde.

Jak mawiał mój 86 letni sąsiad : Boże, skoro wziąłeś juz możliwości to zabierz i chęci :))

Temat: jestem wierny/a

Izabela M.:

o ile gust można włożyć w ramy i zdefiniować... dla mnie to bzdura.

no to już pojechałaś zbyt dosłownie :)))
oczywiście że gustu nie, ale sama wiesz że są na świecie rzeczy brzydkie i ładne i ogół ludzi się z tym zgadza.
jest brzydka pogoda (leje, wieje, zimno) i ładna pogoda (słońce, ciepło, miło).
No i co - na przekór wszystkim będziesz się upierać że jak leje, wieje i jest przeraźliwie zimno to jest piękna pogoda???? i że każdy ma swój gust i nie będzie nikt za Ciebie określał norm która pogoda jest ładna a która brzydka???

Temat: jestem wierny/a

jestem wierna mogę to śmiało powiedzieć :) nawet zauważyłam że miłość i związek sprawia że nie widzę w innych facetach potencjalnego następce czy coś w tym stylu. owszem fajnie jest się popatrzeć na przystojnego faceta ale oprócz wyglądu nic mnie nie ciągnie a jestem osobą która na pierwszym planie stawia osobowość potem wygląd :) mogę to poprzeć tym że mam ponad 100kg faceta którego nazywam shrek :P nie spojrzałabym na niego w tłumie a jednak mnie rozkochał w sobie i nie zamierzam psuć tego zalotami do innych :)

Temat: jestem wierny/a

Beata Konczarek:

Dorota J.:

Beata Konczarek:

ha! mowilam, obetnij wlosy.
wygladasz super!

Posłuchałam!

Ja też chwalę: do twarzy Ci w tej fryzurze!:)

Temat: jestem wierny/a

Agnieszka Handke-Kufel:

oczywiste jest że nie tylko piękni ludzie znajdują partnerów - gdyby tak było to proporcje między samotnymi a tymi w związkach w pewnym wieku byłyby odwrotne :)

no właśnie i oczywiste jest, że nie tylko Ci, którzy są piękni to łatwiej zdradzą:)

nie łatwiej zdradzą i nie częściej.
ale łatwiej im będzie to zrealizować jeśli podejmą decyzję o skoku w bok :)

zgadzam się z Tobą - ale teoria teorią a ludzie skakali, skaczą i będą skakać na bok - mimo posiadania zasad...

zgadza się. jednakże ten kto posiada zasady i jedną z nich jest wierność nie będzie skakał na boki. posiadanie zasad to nie ich głoszenie tylko kierowanie się nimi. ten kto mówi inaczej niż robi głosi herezje.

tak, masz rację. Tylko jakoś większość ludzi poślubnyh kiedyś przysięgało wierność i miłość, a później to wszystko jakoś marnie wychodzi.
Zasady są czasami jak przepisy ruchu drogowego...
Wszyscy je mają... gdzieś :)

i to jest właśnie stereotyp :)> nie mówię że ktoś kogoś będzie zdradzał tylko dlatego że > jest ładny.

mówisz że ładniejszy będzie szybciej zdradzał niż ten brzydki.

nie szybciej ale łatwiej mu będzie jeśli będzie chciał :)
a to czy będzie chciał czy nie nie ma z urodą nic wspólnego (żeby było jasne :) )

Jednak jeśli ktoś postanowi zdradzić to będzie mu łatwiej jak jest ładny bo szybciej znajdzie kandydata. A jak ktoś będzie brzydki to będzie mu potencjalnego kandydata znaleźć trudniej. Ot co.

być może.
czy z tego powodu nie bedziesz z atrakcyjną kobietą?

oczywiście że będę, aż do momentu kiedy mi się nie zestarzeje :)))
Jakoś jak się dobierałem w parę to nie nastawiałem się z góry na porażkę - i jakoś dajemy radę :)))))

Jak będą siedzieć na ławeczce dwie kobiety, jedna piękna, a druga odrażająca i czekać na kandydata który podejmie się być osobą z którą będą zdradzać, to ten kandydat którą wybierze??????

ale ty teraz mówisz o tym z kim będzie potencjalny kandydat zdradzał swoją połówkę. każdy ma swój rozum i to że ktoś jest atrakcyjnieszy nie jest równoznaczne z tym, że będzie zdradzać na potęgę.

oczywiście że to że ktoś jest ładny to od razu zdradza - w żadnym wypadku.
ale jeśli tylko zechce to będzie mu łatwiej...
gwarantuję Ci że jeśli na ławeczce ktoś o Twoim wyglądzie i o wyglądzie 95 letniej starowinki to jednakowoż ta pierwsza osoba miałaby większe możliwości aby skoczyć w bok :)))))

Temat: jestem wierny/a

Daniel Częstki:
Jako że wokoło tqk słucha się o zdradach a ja mam dość koncentrowania się na tego typu sprawach bo co znajomy to opowiada co to się wyprawia i że wszyscy się zdradzają postanowiłem że poszukam osób które są wierne i udowodnię sobie że jednak ta wartość jest obecna w wqaszych związkach.

A więc ujawnijcie się wierni :)

...

moze byc dobrze ,moze byc zle w zwiazku....

Najgorsze jest wówczas kiedy uswiasamiasz sobie ,ze móglbys (moglabys )
zdradzic.
Jezeli robisz to i nadaljestes w zwiazku -znaczy ,ze głupcem jestes

Jezeli postanawiasz zastanowic sie dlaczego tak jest i robisz wszystko aby tak nie bylo -znaczy ,ze jestes jeszcze czlowiekiem ..

Jezeli juz wiesz ,ze nic nie da sie z tym zrobic -odchodzisz...z godnoscia dla siebie i dla drugiego czlowieka...

z autopsji:)

gardze zdradzajacymi ludzmi

Temat: jestem wierny/a

AMELIA M.:

gardze zdradzajacymi ludzmi

Przeczytaj sobie wypowiedź Beaty K. parę postów wyżej
zanim zaczniesz gardzić innymi ludźmi :))))))))))))))))))
nie wiedząc co i jak :)

Temat: jestem wierny/a

Beata Brzezicka:

Beata Konczarek:

Dorota J.:

Beata Konczarek:

ha! mowilam, obetnij wlosy.
wygladasz super!

Posłuchałam!

Ja też chwalę: do twarzy Ci w tej fryzurze!:)

Dziekowac, dziekowac...

Temat: jestem wierny/a

Beata Konczarek:
Dziekowac, dziekowac...

No fajnie wyglądasz.
Ale ja lubię u kobiet, jak krasnoludki u koni, zaplatać warkocze :)

Temat: jestem wierny/a

Grzegorz K.:

AMELIA M.:

gardze zdradzajacymi ludzmi

Przeczytaj sobie wypowiedź Beaty K. parę postów wyżej
zanim zaczniesz gardzić innymi ludźmi :))))))))))))))))))
nie wiedząc co i jak :)

pisze co mysle -nie sugeruje sie odczuciami innych osób -ale oczywiscie przeczytam -bo rzeczywiscie nie czytalam:)

Temat: jestem wierny/a

Grzegorz K.:

Agnieszka Handke-Kufel:
zgadza się. jednakże ten kto posiada zasady i jedną z nich jest wierność nie będzie skakał na boki. posiadanie zasad to nie ich głoszenie tylko kierowanie się nimi. ten kto mówi inaczej niż robi głosi herezje.

tak, masz rację. Tylko jakoś większość ludzi poślubnyh kiedyś przysięgało wierność i miłość, a później to wszystko jakoś marnie wychodzi.

jaka większość? ustaliliśmy już, że większość blondynek jednak durna nie jest:)

Zasady są czasami jak przepisy ruchu drogowego...
Wszyscy je mają... gdzieś :)

nie wszyscy. znowu generalizujesz:)
>> nie szybciej ale łatwiej mu będzie jeśli będzie chciał :)

a to czy będzie chciał czy nie nie ma z urodą nic wspólnego (żeby było jasne :) )

całe szczęście:)

czy z tego powodu nie bedziesz z atrakcyjną kobietą?

oczywiście że będę, aż do momentu kiedy mi się nie zestarzeje :)))

haha:))

Jakoś jak się dobierałem w parę to nie nastawiałem się z góry na porażkę - i jakoś dajemy radę :)))))

czyli jednak można:)

ale ty teraz mówisz o tym z kim będzie potencjalny kandydat zdradzał swoją połówkę. każdy ma swój rozum i to że ktoś jest atrakcyjnieszy nie jest równoznaczne z tym, że będzie zdradzać na potęgę.

oczywiście że to że ktoś jest ładny to od razu zdradza - w żadnym wypadku.
ale jeśli tylko zechce to będzie mu łatwiej...
gwarantuję Ci że jeśli na ławeczce ktoś o Twoim wyglądzie i o wyglądzie 95 letniej starowinki to jednakowoż ta pierwsza osoba miałaby większe możliwości aby skoczyć w bok :)))))

twierdzisz, że jak będę 95letnią starowinką siedzącą na ławeczce, to nie będę atrakcyjna dla mojego przedziału wiekowego? gwizdnąć Ci?:D

Temat: jestem wierny/a

Ostatnio widziałem ogłoszenie kobiety, która zdradza.
Jawnie było napisane, że mężatka isię ogłaszała.
Zatem nie suzka jednego kochanka a robi to z kim popadnie.
Kobieta 48 lat(wiek też podała).

Jestem wierny i się to nie zmieni.
Na razie jestem wierny sobie i swojej rodzinie.
Brak natomiast ukochanej, której teżzamierzam być wierny.
I lepiej by nie postępowała tak jak kobieta przeze mnie wspomniana.