Elżbieta J. Początek drogi
tomasz L.:Hahaha dobre :))
Baśka D.:to mnie kocha wielu ludzi, szczególnie jak trzeba coś zrobić
Jak poznać, że ktoś nas kocha?
W tedy,kiedy planując przyszłość częściej używa zaimka MY, a rzadziej JA.
Krystyna S. Andromeda
Marzenna M.:
Do tego wystarczy jeden "egzemparz", każdy kolejny kontakt z takim osobnikiem to masochizm. A miłość ma nam nieść radośćTu nie chodzi o masochizm. Często przez paradoksy i przeciwieństwa poznajemy ten świat. Gdybyś nie poznała smutku nie rozpoznałabyś radości, gdybyś nie dotknęła nienawiści za jej bramą nie dotknełabyś miłości itd. Ale ten dualizm jest tylko jakąś częścią jedności. Dawanie bez oczekiwania sprawia, że dostajesz więcej i umiesz to przyjmować.
Krystyna S. Andromeda
Jolanta Baldyga:A ja to nie napisałam nic o biciu, upokarzaniu.
Krystyna Smoczyńska:Krysiu nie kazdy potrafi zaakceptowac bicia, upokarzania nie wiem rozne sa przypadki...
Elżbieta J.:Jeżeli cię nie dogoniły to ok. Dla mnie uciekanie jest jednym z elementów braku akceptacji. Przyjęcie tego co jest, a nie jakie wg. mnie miałaby być.
Elżbieta J. Początek drogi
Krystyna Smoczyńska:No to ilu wampirów energetycznych trzeba spotkać żeby poczuć miłość ?
Marzenna M.:Do tego wystarczy jeden "egzemparz", każdy kolejny kontakt z takim osobnikiem to masochizm. A miłość ma nam nieść radośćTu nie chodzi o masochizm. Często przez paradoksy i przeciwieństwa poznajemy ten świat. Gdybyś nie poznała smutku nie rozpoznałabyś radości, gdybyś nie dotknęła nienawiści za jej bramą nie dotknełabyś miłości itd. Ale ten dualizm jest tylko jakąś częścią jedności. Dawanie bez oczekiwania sprawia, że dostajesz więcej i umiesz to przyjmować.
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Krystyna Smoczyńska:
Marzenna M.:Do tego wystarczy jeden "egzemparz", każdy kolejny kontakt z takim osobnikiem to masochizm. A miłość ma nam nieść radośćTu nie chodzi o masochizm. Często przez paradoksy i przeciwieństwa poznajemy ten świat. Gdybyś nie poznała smutku nie rozpoznałabyś radości, gdybyś nie dotknęła nienawiści za jej bramą nie dotknełabyś miłości itd. Ale ten dualizm jest tylko jakąś częścią jedności. Dawanie bez oczekiwania sprawia, że dostajesz więcej i umiesz to przyjmować.
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Marzenna M.:A życiowe nieszczęścia spotykają nas same , nie trzeba ich szukac zeby poznać smutek
Krystyna Smoczyńska:
Marzenna M.:Do tego wystarczy jeden "egzemparz", każdy kolejny kontakt z takim osobnikiem to masochizm. A miłość ma nam nieść radośćTu nie chodzi o masochizm. Często przez paradoksy i przeciwieństwa poznajemy ten świat. Gdybyś nie poznała smutku nie rozpoznałabyś radości, gdybyś nie dotknęła nienawiści za jej bramą nie dotknełabyś miłości itd. Ale ten dualizm jest tylko jakąś częścią jedności. Dawanie bez oczekiwania sprawia, że dostajesz więcej i umiesz to przyjmować.
Dawanie bez oczekiwania to jedno a pozwalanie na niszczenie siebie to zupełnie co innego. Ktos kto "emocjonalnie zjada" swojego partnera jest dokładnym pokazaniem tego że nie kocha partnera tylko siebie . I tego należy unikać.
konto usunięte
Krystyna Smoczyńska:Tak. Tylko dawanie wampirowi, na pewno nie wróci do nas. A juz nigdy więcej niz daliśmy.
Tu nie chodzi o masochizm. Często przez paradoksy i przeciwieństwa poznajemy ten świat. Gdybyś nie poznała smutku nie rozpoznałabyś radości, gdybyś nie dotknęła nienawiści za jej bramą nie dotknełabyś miłości itd. Ale ten dualizm jest tylko jakąś częścią jedności. Dawanie bez oczekiwania sprawia, że dostajesz więcej i umiesz to przyjmować.
Krystyna S. Andromeda
Elżbieta J.:
No to ilu wampirów energetycznych trzeba spotkać żeby poczuć miłość ?Możesz ich spotykać ile chcesz. Miłość jest w tobie. Każdego mogłabyś nazwać wampirem, bo jedni kontrolują świat i tworzą sobie iluzję miłości z władzy, inni z pracy, sukcesu, niby obiektywizmu itd. Np. perfekcjonista kontroluje świat sprzątaniem, udoskonalaniem świata i nie chce przyjąć, że nie ma co naprawiać i porządkować, a ten świat i tak jest taki jaki ma być. Osoba nastawiona tylko na sukcesy i uznanie boi się zdjąć maski i pokazać swe człowieczeństwo, bo utożsamia się tylko z funkcjami, które pełni. Tyle ile jest osobowości, tyle jest różnych kluczy do otwierania własnego serca.
Krystyna S. Andromeda
Jacek K.:To nauczyć go można dawania. Dla niektórych bramy serca otwiera zmysł dotyku, bliskości. Ale jak ktoś się boi np. prawdziwej bliskości ( tu nie chodzi o seks) sam wiesz, że włączy np. mechanizm obronny pt. racjonalizowanie.
Krystyna Smoczyńska:Tak. Tylko dawanie wampirowi, na pewno nie wróci do nas. A juz nigdy więcej niz daliśmy.
Tu nie chodzi o masochizm. Często przez paradoksy i przeciwieństwa poznajemy ten świat. Gdybyś nie poznała smutku nie rozpoznałabyś radości, gdybyś nie dotknęła nienawiści za jej bramą nie dotknełabyś miłości itd. Ale ten dualizm jest tylko jakąś częścią jedności. Dawanie bez oczekiwania sprawia, że dostajesz więcej i umiesz to przyjmować.
Wampirowi dajemy a otrzymujemy sygnał : mało.
konto usunięte
Krystyna Smoczyńska:Przepraszam Krysiu. Ale to co piszesz tworzy w mojej pokręonej głowie jeden obraz :
To nauczyć go można dawania. Dla niektórych bramy serca otwiera zmysł dotyku, bliskości. Ale jak ktoś się boi np. prawdziwej bliskości ( tu nie chodzi o seks) sam wiesz, że włączy np. mechanizm obronny pt. racjonalizowanie.
Krystyna S. Andromeda
Marzenna M.:>
Dawanie bez oczekiwania to jedno a pozwalanie na niszczenie siebie to zupełnie co innego. Ktos kto "emocjonalnie zjada" swojego partnera jest dokładnym pokazaniem tego że nie kocha partnera tylko siebie . I tego należy unikać.Gdyby kochał siebie tego by nie robił.
Baśka
D.
Przetrwać, przetrwać
życie, potem damy
już sobie radę!
tomasz L.:Ty pewnie mówisz, o tych wszędobylskich wampirach :)
Baśka D.:to mnie kocha wielu ludzi, szczególnie jak trzeba coś zrobić
Jak poznać, że ktoś nas kocha?
W tedy,kiedy planując przyszłość częściej używa zaimka MY, a rzadziej JA.
Elżbieta J. Początek drogi
Krystyna Smoczyńska:Nie chcę zadnego, nie jestem masochistką i nie będę otwierać serca przed każdym. To nie lumpeks. I nie wiem co ta wypowiedź ma wspólnego z tym co pisałaś do Izy.
Elżbieta J.:Możesz ich spotykać ile chcesz. Miłość jest w tobie. Każdego mogłabyś nazwać wampirem, bo jedni kontrolują świat i tworzą sobie iluzję miłości z władzy, inni z pracy, sukcesu, niby obiektywizmu itd. Np. perfekcjonista kontroluje świat sprzątaniem, udoskonalaniem świata i nie chce przyjąć, że nie ma co naprawiać i porządkować, a ten świat i tak jest taki jaki ma być. Osoba nastawiona tylko na sukcesy i uznanie boi się zdjąć maski i pokazać swe człowieczeństwo, bo utożsamia się tylko z funkcjami, które pełni. Tyle ile jest osobowości, tyle jest różnych kluczy do otwierania własnego serca.
No to ilu wampirów energetycznych trzeba spotkać żeby poczuć miłość ?
Krystyna S. Andromeda
Jacek K.:Jacku, całe szczęście że nie lubuję się w masochizmie.
Krystyna Smoczyńska:Przepraszam Krysiu. Ale to co piszesz tworzy w mojej pokręonej głowie jeden obraz :
To nauczyć go można dawania. Dla niektórych bramy serca otwiera zmysł dotyku, bliskości. Ale jak ktoś się boi np. prawdziwej bliskości ( tu nie chodzi o seks) sam wiesz, że włączy np. mechanizm obronny pt. racjonalizowanie.
Jestem Matką Teresą i prawdziwą rozkosz daje mi, cięcie sie tępą żyletką.
Krystyna S. Andromeda
Elżbieta J.:Bardzo dużo, bo jak otwierasz swe serce nie przeszkadzają ci już niby wapiry.
Nie chcę zadnego, nie jestem masochistką i nie będę otwierać serca przed każdym. To nie lumpeks. I nie wiem co ta wypowiedź ma wspólnego z tym co pisałaś do Izy.
Tomasz L. informatyk
Baśka D.:sam jestem wampirem, więc chodzi mi o te wszystkie baranki, które błagają o rzeź:)to mnie kocha wielu ludzi, szczególnie jak trzeba coś zrobićTy pewnie mówisz, o tych wszędobylskich wampirach :)
Elżbieta J. Początek drogi
Krystyna Smoczyńska:Teraz to juz zupełnie nie wiem o czym piszesz :(
Elżbieta J.:Bardzo dużo, bo jak otwierasz swe serce nie przeszkadzają ci już niby wapiry.
Nie chcę zadnego, nie jestem masochistką i nie będę otwierać serca przed każdym. To nie lumpeks. I nie wiem co ta wypowiedź ma wspólnego z tym co pisałaś do Izy.
Jolanta
B.
W uśmiechu jest całe
bogactwo człowieka
tomasz L.:
sam jestem wampirem, więc chodzi mi o te wszystkie baranki, które błagają o rzeź:)jak ja Ci zaraz zrobie rzez. Jestem cholernie cieta na wampiry.
Tomasz L. informatyk
Jacek K.:Jeśli dajesz i chcesz coś w zamian, tym bardziej więcej niż dostałeś, to nie dajesz
Tak. Tylko dawanie wampirowi, na pewno nie wróci do nas. A juz nigdy więcej niz daliśmy.
Wampirowi dajemy a otrzymujemy sygnał : mało.
konto usunięte
Krystyna Smoczyńska:Masz rację. Wtedy zostaje się Honorowym Dawcą Krwi.
Bardzo dużo, bo jak otwierasz swe serce nie przeszkadzają ci już niby wapiry.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
