Temat: Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
No kolego, wczytałem się w te kilka stron wymiany zdań, i powiem Tobie, że lepiej bym nie podsumował ego co tu zobaczyłem
jestem młody, żywy, wczoraj obiegłem Maltę dwukrotnie (jezioro, nie wyspę;)), zarabiam tyle, ze nie potrzebuję więcej, ale mam problemy w nawiązywaniu kontaktów
jednak jakbym miał skorzystać z takiej formy znalezienia kogoś na całe życie - to by oznaczało, że terapia i praca nad sobą nic mi nie dały;)
pozdrawiam gorąco i dzięki za przywrócenie nadziei, że ludzie jeszcze nie popadli w jakąś paranoję;)
Tadeusz L.:
Czytam i oczom nie wierzę...
Danusiu, wybacz...
ale to utopia !!!!
Po pierwsze, czemu zakładasz, że inteligentni, zaradni, ustawieni finansowo szukają podobieństw, a nawet wg Ciebie "lustrzanych odbić"
Jeśli ktoś, potrafi sam na siebie zarabiać prowadząc firmę, to po jakie czorta jest mu "agencja" która za niego wynajmie komnatę na Wawelu ? Czy myślisz, że taki facet sam tego nie potrafi zrobić ?
Tym bardziej sam dojdzie do fotografa, który mu zrobi sesję. Albo nawet sam sobie ją zrobi
Przyglądnij się portalom, pomoc jest potrzebna tym dla których "dzień bez uśmiechu, to dzień stracony" :)
A kolejną... bardzo istotną rzeczą, jest siłowe ograniczenie przez Ciebie liczby chętnych, do 1000.... przecież tyle osób znajomych ma każdy kto już trochę czasu na tym świecie żyje, a jeśli jest sam, to oznacza jedno.
1000 to za mało :) !
Inteligencja to możliwość wyboru i decydowania. Braki w inteligencji należ karmić reklamą, ułudą i złotą komnatą.
Możliwość obcowania przez dłuższy okres czasu z kimś pozwala kogoś bliżej poznać.
Chcesz zrobić złoty interes?
Zorganizuj Big Brather dla bogatych i przystojnych i idealnych :)
Po tygodniu będą same pary, no może prawie :)
A chcesz komuś pomóc ?
Do znajdź sponsora, który będzie fundował pobyt w złotej komnacie takim, których nie stać na nic więcej oprócz szarej codziennej egzystencji…, oni są naprawdę samotni.