konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Piniązki, pieniązki..........

"I tak drogie Panie....jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze."

Pretekst czy rzeczywistość?

Stawiam hipotezę, że każda kobieta zanim kogoś pozna, kalkuluje, że :
"no ale co On ma".
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

skoro tak dużo myślisz o pieniądzach to raczej dla Ciebie mają największą wartość

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Nie wiem czego potrzebują kobiety.
Nie no,..........wiem.
Ale jestem przekonany, że bardzo wielu panom, potrzeba natychmiast rozumu.
Bo najczęściej tak bywa, że zarzucamy innym, co sami byśmy chcieli a nie mamy :))
I żal dupę ściska......

Ps. Smutny temat....dla smutnych panów.

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Marzenna M.:
skoro tak dużo myślisz o pieniądzach to raczej dla Ciebie mają największą wartość


nie mają takowej aczkolwiek byłbym zły będąc z kobietą, która jest ze mną dla moich pieniędzy. I próbuję się dowiedzieć, jak uważać na takie nie czułe bestie....

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
"I tak drogie Panie....jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze."
sie niestety zgadza
Stawiam hipotezę, że każda kobieta zanim kogoś pozna, kalkuluje, że :
"no ale co On ma".
Oj Bartosz, to moze byc roznie zrozumiane. Uwazaja teraz, jak nasze panie beda chcialy Cie pod tym wzgledem sprawdzic :))

I optymista jestes :)) Procz kasy, musi jeszcze miec "to cos" czyli podobac sie, imponowac, wykazac sie, zaslugiwac itd. itp.
A nie moze byc nawet podejrzewany, o jakies "nieudacznictwo" (nierzadko, dowod wlasnie prawdziwej inteligencji :)

Az dziw, ze nadal jest tylu chetnych, do tej niewdziecznej roli :D

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
Stawiam hipotezę, że każda kobieta zanim kogoś pozna, kalkuluje, że :
"no ale co On ma".
każda? a ile ich znasz?

ps: facet używa słowa "pieniążki"? nie!

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
Marzenna M.:
skoro tak dużo myślisz o pieniądzach to raczej dla Ciebie mają największą wartość


nie mają takowej aczkolwiek byłbym zły będąc z kobietą, która jest ze mną dla moich pieniędzy. I próbuję się dowiedzieć, jak uważać na takie nie czułe bestie....
mów im, żeś biedny jak mysz. interesowne odpadną.

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Jacek K.:
Nie wiem czego potrzebują kobiety.
Nie no,..........wiem.
ale przecie, doszlismy (w wiekszosci) do wniosku, ze one b. czesto, same tego nie wiedza. A grubsza orientacja, pochodzi z mediow, romansidel, ilustrowanych pisemek i od kolezanek, co zrobily partie ..
Ale jestem przekonany, że bardzo wielu panom, potrzeba natychmiast rozumu.
chcesz widac punktow uzbierac. Ale to nie takie proste i latwe ...
Ps. Smutny temat....dla smutnych panów.
czemu, moze byc zawsze i na wesolo :) Zalezy od nas uczestnikow

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Jacek K.:
Nie wiem czego potrzebują kobiety.
Nie no,..........wiem.
Ale jestem przekonany, że bardzo wielu panom, potrzeba natychmiast rozumu.
Bo najczęściej tak bywa, że zarzucamy innym, co sami byśmy chcieli a nie mamy :))
I żal dupę ściska......

Ps. Smutny temat....dla smutnych panów.


Pewnie, że smutny osobiście znam z tuzin kobiet, które wybierają sobie facetów przez wzgląd tego co posiadają a nie przez wzgląd tego co umieją. Czy de facto karmią się iluzją co ja uważam za głupie i bezmyślne. I może faktycznie jest tak, że po prostu kobiety sprzedają swoją miłość. Oczywiście nie wszystkie.

ps. uwielbiam popisy psychologiczne ale muszę zmartwić, że temat dotyczy moich obserwacji.

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Katarzyna B.:
Bartosz Traczykowski:
Marzenna M.:
skoro tak dużo myślisz o pieniądzach to raczej dla Ciebie mają największą wartość


nie mają takowej aczkolwiek byłbym zły będąc z kobietą, która jest ze mną dla moich pieniędzy. I próbuję się dowiedzieć, jak uważać na takie nie czułe bestie....
mów im, żeś biedny jak mysz. interesowne odpadną.


Moja faworytka się pojawiła :D:D. Witam serdecznie.

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
Moja faworytka się pojawiła :D:D. Witam serdecznie.
co za zmiana....
witam!

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Czeslaw Kowalczyk:
ale przecie, doszlismy (w wiekszosci) do wniosku, ze one b. czesto, same tego nie wiedza. A grubsza orientacja, pochodzi z mediow, romansidel, ilustrowanych pisemek i od kolezanek, co zrobily partie ..
A kto wie, Czesiek, na pewno ? Wiesz Ty ? Wiem ja ? Wiedzą inni ?
Nie.
Wszyscy sie raczej domyślamy, stawiamy kryteria, planujemy - wszystko w teorii.
Która podlega wielkim czasami modyfikacjom w praktyce.
Never say never - taki fajny zwrot :)
chcesz widac punktow uzbierac. Ale to nie takie proste i latwe ...
Wiesz gdzie ja mam osobiście punkty ? I bez nich za mną szaleją :)))
Chociaż nie jestem bogaty :))
czemu, moze byc zawsze i na wesolo :) Zalezy od nas uczestnikow
Na mnie możesz liczyć :)

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Jacek K.:
Czeslaw Kowalczyk:
ale przecie, doszlismy (w wiekszosci) do wniosku, ze one b. czesto, same tego nie wiedza. A grubsza orientacja, pochodzi z mediow, romansidel, ilustrowanych pisemek i od kolezanek, co zrobily partie ..
A kto wie, Czesiek, na pewno ? Wiesz Ty ? Wiem ja ? Wiedzą inni ?
Nie.
Wszyscy sie raczej domyślamy, stawiamy kryteria, planujemy - wszystko w teorii.
Która podlega wielkim czasami modyfikacjom w praktyce.
Never say never - taki fajny zwrot :)
chcesz widac punktow uzbierac. Ale to nie takie proste i latwe ...
Wiesz gdzie ja mam osobiście punkty ? I bez nich za mną szaleją :)))
Chociaż nie jestem bogaty :))
czemu, moze byc zawsze i na wesolo :) Zalezy od nas uczestnikow
Na mnie możesz liczyć :)


no ale hallo Ja dostrzegam skrajny przejaw braku męskości czy aby ten temat nie został uznany za smutny dla smutnych Panów?

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Katarzyna B.:
Bartosz Traczykowski:
Marzenna M.:
mów im, żeś biedny jak mysz. interesowne odpadną.
ach czyli istnieja juz tylko interesowne :) Bo inaczej by sie jakas i na
w miare sympatycznego kloszarda niekiedy zalapala. Co sie raczej nie zdarza.

Odwrotnie, bardziej znow oczywistosc. Dlatego kobiet bezdomnych, jak na lekarstwo. A nie dlatego, ze sa lepsze ...

I ciekawe, jak biednym trza byc, zeby powyzszy warunek spelniac. No tak, zalezy znow od czyjegos systemu wartosci

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
Oczywiście nie wszystkie.
tak znacznie lepiej. teraz mówisz o wybranej próbie, a nie "każdej".

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
Pewnie, że smutny osobiście znam z tuzin kobiet, które wybierają sobie facetów przez wzgląd tego co posiadają a nie przez wzgląd tego co umieją. Czy de facto karmią się iluzją co ja uważam za głupie i bezmyślne. I może faktycznie jest tak, że po prostu kobiety sprzedają swoją miłość.
No i ? Jeżeli nic nie mają, to nic nie potrafią.
Jeżeli maja dużo, to nie zdobyli tego głupotą.
To źle, że wybierają w taki razie takiego, co potrafi i na dodatek ma ?I jeszcze mały szczegół. Jeżeli facet jest naprawdę mądry i ma - to nie wybierze takiej, co leci tylko na jego kasę. A jak wybierze, to widocznie potrzebuje obok fajnej dupci :) Czyli sam tak chciał.
ps. uwielbiam popisy psychologiczne ale muszę zmartwić, że temat dotyczy moich obserwacji.
A gdzie tu popisy ? Nawet jeszcze nie zacząłem :))

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:
Katarzyna B.:
Marzenna M.:
mów im, żeś biedny jak mysz. interesowne odpadną.
Moja faworytka się pojawiła :D:D. Witam serdecznie.
czyli jakby potencjalna Mecenasowa :) Odkrywczyni prawdziwych(!) talentow

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Czeslaw Kowalczyk:
mów im, żeś biedny jak mysz. interesowne odpadną.
ach czyli istnieja juz tylko interesowne :)

dwója z wnioskowania. szybka metoda weryfikacji miała być. interesowne odpadną od razu. a reszta... jak facet zaczyna znajomość od prezentacji stanu konta to różnie może być. :)

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Bartosz Traczykowski:

no ale hallo Ja dostrzegam skrajny przejaw braku męskości czy aby ten temat nie został uznany za smutny dla smutnych Panów?
No i Twoje spostrzeżenia są tak samo trafne, jak wyciągnięte wnioski z doświadczeń :)))

konto usunięte

Temat: Kobiety - czego tak naprawdę potrzebują? Czy pieniędzy?

Jacek K.:
Bartosz Traczykowski:
Pewnie, że smutny osobiście znam z tuzin kobiet, które wybierają sobie facetów przez wzgląd tego co posiadają a nie przez wzgląd tego co umieją. Czy de facto karmią się iluzją co ja uważam za głupie i bezmyślne. I może faktycznie jest tak, że po prostu kobiety sprzedają swoją miłość.
No i ? Jeżeli nic nie mają, to nic nie potrafią.

Romantycy czyli Ja mają czasami takie okresy kryzysu, w którym potrzebują czyjeś dłoni i poczucia, że na partnerkę też można liczyć. Taki kryzys, który świadczy o ich wrażliwości i uczuciowości oraz szacunku do prawdy. Np. Nie udają jak im się coś nie podoba, nie sprzedają swoich wartości tylko ich bronią i często muszą zmieniać pracę gdyż w chodzą w konflikty:D. Utracając często poczucie bezpieczeństwa. I wcale nie dlatego, że nie umieją pracować albo sa głupi czy ułomni. Tylko wręcz przeciwnie.
Jeżeli maja dużo, to nie zdobyli tego głupotą.
To źle, że wybierają w taki razie takiego, co potrafi i na dodatek ma ?I jeszcze mały szczegół. Jeżeli facet jest naprawdę mądry i ma - to nie wybierze takiej, co leci tylko na jego kasę. A jak wybierze, to widocznie potrzebuje obok fajnej dupci :) Czyli sam tak chciał.

Dobra ale weź taka rozpoznaj jak masz pieniądze. Odróżnisz taką. Szansa na pewność jest wtedy gdy tej kasy nie masz wtedy się przekonujeszczy tak naprawde mozesz na nią liczyć.
ps. uwielbiam popisy psychologiczne ale muszę zmartwić, że temat dotyczy moich obserwacji.
A gdzie tu popisy ? Nawet jeszcze nie zacząłem :))

nie pisałem o Tobie.



Wyślij zaproszenie do