konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

na tym, że jako ludzie jestesmy nośnikiem egoistycznego genu i wiekszość naszych działań i czynności zyciowych tak na prawdę podporzadkowana jest zachowaniu i przekazaniu dalej tego genu.
na tym, że miłość jest niczym innym, niz biochemiczną reakcją na osobę, która powinna nam zagwarantowac zdrowe przedłużenie jestectwa naszego genu.

jak się ma do tego wszystkiego wszystko, co zostało powiedziane o duchowej stronie człowieka. życie dla samego życia jest sensem samym w sobie. wszystko co robimy służy tak na prawdę podtrzymywaniu naszej biologicznej formy jak najdłuzej na tym swiecie i pokazywaniu naszej atrakcyjności, tak by pozyskać jak najlepszego biologicznie partnera. najlepsze w tym wszystkim jest to, że w tym wszystkim natura ludzka nie zmieniła się przez cała historię ludzkich dziejów. Nie zmieniła się ona od samego początku naszej zwierzęcej natury...
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

nasza natura, powoli ale jednak ewoluuje, myślę, że determinizm biologiczny nas w pewnym sensie warunkuje ale nie do końca,
miłość nie zawiera się w biochemicznej reakcji ale ją przekracza

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

cóż, nie moge się zgodzić z Twoim twierdzeniem, że miłość przerasta biochemiczna reakcję...

miłośc jest czystą biochemiczną reakcją naszych organizmów na drugiego człowieka.

fenyloetyloamina, endorfiny... wazopresyna, oksytocyna itd...
cóż. jesteśmy biorobotami zaprojektowanymi, by przekazywać geny z pokolenia na pokolenie...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 13:26

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Karol J. P.:
cóż, nie moge się zgodzić z Twoim twierdzeniem, że miłość przerasta biochemiczna reakcję...

miłośc jest czystą biochemiczną reakcją naszych organizmów na drugiego człowieka.

uhmm tak, szczególnie po 10 latach, gdy mówimy: mój mąż/żona jest dla mnie dobry, troskliwy, pomocny.

Szczególnie, gdy choremu zakatarzonemu cherlakowi podajemy mleko z miodem i o 6 wieziemy z rana do szpitala.

Wtedy właśnie najbardziej potwierdza się, że miłość to biochemia:>

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Karol J. P.:
cóż, nie moge się zgodzić z Twoim twierdzeniem, że miłość przerasta biochemiczna reakcję...

miłośc jest czystą biochemiczną reakcją naszych organizmów na drugiego człowieka.

fenyloetyloamina, endorfiny... wazopresyna, oksytocyna itd...
cóż. jesteśmy biorobotami zaprojektowanymi, by przekazywać geny z pokolenia na pokolenie...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 13:26

Czy dat historycznych uczyłeś się równie zapamiętale jak nazw hormonów i reakcji chemicznych?:DD
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

a gdzie tu miejsce na nasz wybór :-) na naszą wolność
mi np imponują inteligentni faceci, jak to biochemicznie wyjaśnisz :-)?

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

to, że inteligencja jest dla Ciebie wyznacznikiem zaradności mężczyzny, a co za tym idzie oznaka dobrych genów. Zawsze zaradność samca była w modzie, bo daje ona prawdopodobieństwo pozyskania ciekawego i silnego genu. Inteligencja jest jednym z wyznaczników zaradności i od zawsze była niezbędnym narzędziem przetrwania.

zresztą, jako kobieta inteligentna, czyli nosiciel odpowiedniego genu, nie chciałabyś degenerować genów swojego potomstwa.

najlepsze w tym wszystkim jest to, że robimy to zupłenie nieświadomie, a to nasze mózgi decyduja za nas, czy ktos się nam podoba, czy nie...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 13:42
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

a czy inteligencja jest pochodną tylko genów, czy na inteligencję nie wpływa własna praca, warunki kultura, inspiracje? czyli całokształt człowieka
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

zresztą, jako kobieta inteligentna, czyli nosiciel odpowiedniego genu, nie chciałabyś degenerować genów swojego potomstwa.Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 13:41

dziękuję :-)
a może słuszne jest też inne wytłumaczenie że nudziłabym się w towarzystwie pana z którym mogłabym ewentualnie o piłce nożnej :-)
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Beata J.:
zresztą, jako kobieta inteligentna, czyli nosiciel odpowiedniego genu, nie chciałabyś degenerować genów swojego potomstwa.

dziękuję :-)
a może słuszne jest też inne wytłumaczenie że nudziłabym się w towarzystwie pana z którym mogłabym ewentualnie o piłce nożnej :-)
i jak wyjaśnisz, że inteligentni faceci wolą w większości jednak mniej inteligentne kobiety od siebie, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji i ze stereotypów
oni nie mają nic przeciw gorszemu genotypowi ?!Beata J. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 13:46

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

a czy inteligencja jest pochodną tylko genów, czy na inteligencję nie wpływa własna praca, warunki kultura, inspiracje? czyli całokształt człowieka
są różne twierdzenia w tej materii, jednak osobiście skłaniam sie w kierunku twierdzenia, ze inteligencja jest wartościa nabytą. Inaczej rzecz sie ma z wiedzą, madrością, które zdobywamy dzieki ćwiczeniom i nauce. Oczywiście można mówić o różnych rodzajach/typach inteligencji, ale w moim tego słowa rozumieniu, inteligencja to zdolność do uczenia się, łączenia ze soba faktów i wykorzystywania posiadanej wiedzy w rozwiązywaniu pojawiających się problemów. tak więc można być inteligentnym, ale posiadać malą wiedzę, ale można tez posiadać wielką wiedzę, ale małą inteligencję.

Myślę, ze inteligencja jest dziedziczna.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

racja
no to dookreślę, że imponują mi mądrzy mężczyźni, mądrzy życiowo a niekoniecznie z wysokim IQ, wysokie IQ często może być niezbyt zbieżne z wysokim EQ a to drugie jest już ewidentnie cechą, która kształtuje się w relacjach czyli przez wpływ kultury i społeczeństwa :-)

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

i jak wyjaśnisz, że inteligentni faceci wolą w większości jednak mniej inteligentne kobiety od siebie, przynajmniej tak
wynika z moich obserwacji i ze stereotypów
oni nie mają nic przeciw gorszemu genotypowi ?!

z prostej przyczyny:-) kobiety na ich poziomie sa raczej dla nich mało dostępne i trudne w codziennym życiu. rzadko się zdarza, by kobieta szukała sobie równorzędnego partnera. Kobieta szuka materiału lepszego niz swoj własny.

zresztą patrząc na cąły swiat zwierzęcy to samica zawsze dokonuje wyboru samca, a nie na odwrót. Dla samicy samiec o równorzędnych genach zawsze będzie degeneracją, a samiec o genach lepszych okazją. A samiec zabiega o samicę, która mu na to pozwala.

Tak samo jest z kobietami. Tym mniej inteligentnym, inteligentny może czymś zaimponować, a dla sobie równorzędnym kobietom, nie ma już czym zaimponować.

Zresztą, masz rację, ze nie o inteligencję do końca chodzi, ale o umiejętność odnajdowania sie w rzeczywistości i czerpania z niej pełnymi garściami.

stąd fenomen osób popularnych, dobrze sytułowanych, bogatych...Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 14:19

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Karol a dlaczego nie ustosunkowałeś się do mojej wypowiedzi?

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Czy dat historycznych uczyłeś się równie zapamiętale jak nazw
hormonów i reakcji chemicznych?:DD
tak samo jak nazw gwiazd, budowy eugleny zielonej, czy innych jakże niezbędnych do funkcjonowania w życiu rzeczy ;-)

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Karol J. P.:
Czy dat historycznych uczyłeś się równie zapamiętale jak nazw
hormonów i reakcji chemicznych?:DD
tak samo jak nazw gwiazd, budowy eugleny zielonej, czy innych jakże niezbędnych do funkcjonowania w życiu rzeczy ;-)

Chodzi mi o poprzednią wypowiedź:D

Temat: Czego chcecie naprawdę?

z prostej przyczyny:-) kobiety na ich poziomie sa raczej dla nich mało dostępne i trudne w codziennym życiu. rzadko się zdarza, by kobieta szukała sobie równorzędnego partnera. Kobieta szuka materiału lepszego niz swoj własny.

To chyba niemożliwe:D lepszy niż ja???:D
stąd fenomen osób popularnych, dobrze sytułowanych, bogatych...

To wytłumacz mi proszę ten fenomen, że popularnych mam w..nosie, super bogatych i członków Mensy też.

Za to lubię mężczyzn o szczerym, ciepłym uśmiechu, dobrym sercu i naturalnej radości życia. Wytłumacz mi to, bo nie rozumiem teraz już.Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 14:49

Temat: Czego chcecie naprawdę?

Karol:
"z prostej przyczyny:-) kobiety na ich poziomie sa raczej dla nich mało dostępne i trudne w codziennym życiu. rzadko się zdarza, by kobieta szukała sobie równorzędnego partnera. Kobieta szuka materiału lepszego niz swoj własny. "

hahahahahahahahahahahahahhaahahahaha!!!!!!!!!
W życiu nie słyszałam większej bzdury!!!!!!!!

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

uhmm tak, szczególnie po 10 latach, gdy mówimy: mój mąż/żona jest dla mnie dobry, troskliwy, pomocny.
Szczególnie, gdy choremu zakatarzonemu cherlakowi podajemy mleko
z miodem i o 6 wieziemy z rana do szpitala.
Wtedy właśnie najbardziej potwierdza się, że miłość to biochemia

to nadal biochemia i to do tego jak najbardziej prawidłowa. biochemia naszych ciął wiąże nas z ludźmi. czujemy sie przy nich dobrze i naturalna konsekwencja tego stanu rzeczy jest to, że dbamy o nich, bo gdyby ich zabrakło, to musielibyśmy to odchorować. Niestety wraz z rozwojem cywilizacji więzy międzyludkie tracą na sile, bo dla mózgu ważne jest to, ile w poczatkowej fazie zwiazku - tej najbardziej chemicznej, spędzamy z naszym partnerem razem czasu. Stąd też ważny kontakt dotykowy z bliskimi. To on buduje szczęście i poczucie bezpieczeństwa i rozwija relację.

konto usunięte

Temat: Czego chcecie naprawdę?

hahahahahahahahahahahahahhaahahahaha!!!!!!!!!
W życiu nie słyszałam większej bzdury!!!!!!!!
Proszę Emilio zaproponuj coś innego i ciekawego, co bzdurą, w twoim przekonaniu nie jest. Śmiać się, to każdy, nie powiem jaki, potrafi;-)



Wyślij zaproszenie do