Temat: "Avatar 2" powstanie w Polsce? ;)

no z tym przeszkadzaniem sie zgadzam w 100 % tach . takie zycie , dziwne ...

pozdro

djDawid Januszek edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 14:25

Temat: "Avatar 2" powstanie w Polsce? ;)

Adrian Hofman:
Czyli teoretycznie dałoby się zrobić Avatara w Polsce tylko nikt nie wie jak :]

Bo jedyny model biznesowy na jaki nasz wspaniały przemysł filmowy był w stanie wpaść to: załatwić kasę u polityków - nakręcić lekturę - zarobić na wycieczkach szkolnych. Z czymś takim świata nie podbijemy.

Co do Bitwy warszawskiej jestem bardzo sceptyczny. Pamiętam jak Hoffman tłumaczył się dlaczego atak husarii w Ogniem i mieczem nie wyszedł tak fajnie jak w Potopie. Bo w Potopie to on miał do dyspozycji cały moskiewski pułk kawalerii specjalizujący się w rekonstrukcji historycznej. On pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy że dzisiaj takie rzeczy się robi na komputerze bo po co. W polskim modelu jakość filmu przecież nie ma żadnego znaczenia.Adrian Hofman edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 11:54

Może nie chodzi o treść filmu, a raczej jego projekcję ?
Technicznie można wykonać pełne kino panoramiczne 360 dla projektów 3D.

Temat: "Avatar 2" powstanie w Polsce? ;)

ja jestem ciekaw jak to będzie wyglądać: http://www.hardkor44.pl/ :)
Powstanie Warszawskie w klimacie Jin-Ro/Hellboy? Oh Yeah baby... ;)

Temat: "Avatar 2" powstanie w Polsce? ;)

Zeszliśmy na tematy polskiego kina i widzę dość mocną krytykę jego jakości... MOżna się spierać, czy jakość, efekty specjalne itp. są tu ważne. Na pewno też, ale nie w takim stopniu jak dobry pomysł na scenarusz i jego dobrą realizację. Jak zaczniemy tworzyć kino ciekawe, opierające się na ciekawych hstoriach, książkach nawet i lekturach, które będzie dystrybuowane do innych krajów to wtedy będziemy mogli coraz więcej wymagać od filmu polskiego ciekawszych efektów specjalnych, zastosowania 3D i innych technologii.
Jak filmy będą innowacyjne finansowo to zaczną być i technologicznie.
Jak spojrzymy na takie produkcje jak CUBE, czy Blair Witch Project to okazuje się, że nie trzeba dużego budżetu, by zrobić coś co się zwrócii, zarobi na kolejną produkcję. A im ciekawsze pomysły na film, tym więcej będzie u nas specjalistów od technologii.

Ja osobiście nie jestem ciekaw jak będzie wyglądało Powstanie Warszawskie - ale na pewno będzie to dobry powód by wyciągnąć dzieciaki ze szkół do kin tak jak to było w przypadku trylogii Sienkiewicza może i zaciekawi zagraniczną publiczność, ale całość określiłbym jako działalność kulturalną i edukacyjną non-profit.Bogusław K. edytował(a) ten post dnia 27.06.10 o godzinie 21:39