konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Jolanta K.:
No to będę rekordzistką - od złożenia w dziekanacie do obrony: 10 miesięcy :) A cały czas byłam pracownikiem uczelni.
Ustawa mówi o 3 miesiącach, ale do tego czasu nie wlicza się wakacji, urlopów itd.

O ile wiem, to nie rekord... niestety ;-)

konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Witam serdecznie - na recenzje czeka się wg mojej wiedzy od 2 do czasem i 9 miesięcy. Cierpliwości. Życzę udanej obrony!
Marta D.

Marta D. Profesor
nadzwyczajny, KAAFM

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Powodzenia :)

ps. ja czekałam 2 miesiące :)
Ilona Niebał

Ilona Niebał Stylistka, personal
shopper,
dziennikarka,
redaktor, właś...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Czytając Was, czuję się najszczęśliwszą - czekałam ok. 3-5 tygodni! Innym życzę cierpliwości :-)
Edyta K.

Edyta K. dr nauk o Ziemi

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Pierwszą recenzję od recenzenta wewnętrznego dostałam po miesiącu. Na drugą czekam cierpliwie...
Dominik W.

Dominik W. Senior Engineer,
BREEAM International
Assessor, UK
BREEAM...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

2 - 2,5 miesiąca i obie były :)

życzę wszystkim cierpliwości i mniej nerwów, nie ma się czego bać ;)

(z tym ostatnim każdy jest jednak mądry "po" :) )
Anna Szczypińska

Anna Szczypińska doktor nauk
fizycznych
(ekonofizyka)

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Ja już jestem po obronie. Ale niestety, niesmak pozostał...
Recenzent zewnętrzny, tak się czepiał, że ludzie byli zszokowani. Do tego, za najważniejsze moje osiągnięcie w pracy uznał rzecz z pierwszego rozdziału, którą cytuję z innych prac i wyraźnie jest to zaznaczone: "Rozdział ten opiera się na pracach ..., które stały się dla mnie inspiracją do dalszych badań". Zastanawiam się po co ja pisałam dalsze rozdziały, oparte na 4 publikacjach, których jestem współautorką, w czołowych pismach z listy filadelfijskiej, skoro mogłam poprzestać na streszczeniu. Natomiast rozdział, z którego byłam najbardziej dumna, recenzent zewnętrzny zanegował całkowicie, ponieważ nie zgodził się z pierwszym wzorem w tym rozdz. i jego interpretacją. Oczywiście na obronie się z tego wybroniłam, wszyscy chyba zrozumieli, że ta interpretacja jest poprawna, ale sam zainteresowany nie do końca, choć przyznał mi rację.
Poza tym, pisałam już o tym wcześniej, że recenzent wewnętrzny zarządał recenzji zewnętrznej, zanim da swoją. Jednak upublicznił swoją wcześniej, choć jeszcze w wersji nieoficjalnej (bo jeszcze jej do sekretariatu nie zaniósł). Była super, nawet z wnioskiem o wyróżnienie. Niestety w między czasie przyszła recenzja zewnętrzna i recenzent wewnętrzny zmienił zdanie co do wyróżnienia. Powiedział o tym wprost, że po jej lekturze musi się wycofać z tego wniosku.
Proszę nie myśleć, że ja piszę to wszystko, ponieważ się skarżę, albo narzekam. Nie! Piszę po prostu o rzeczywistości jaka czasem towarzyszy nadawaniu stopni naukowych. Ja wiem, że to może brzmi niewiarygodnie, ale niestyty takie są fakty. Już nie wspomnę o tym, że ludzie udają przez ponad miesiąc, że do nich korespondencja e-mailowa nie dochodzi, tłumaczą, że ktoś im ukradł mój doktorat, albo, że nie odpisywali na e-maile bo sekretarka wyjechała za granicę.
Z całym szacunkiem do nauki i nadawania stopni naukowych, ale czy takie sytuacje Wam czegoś nie przypominają...? Niestety zostałam odarta z ideałów, z którymi poszłam na studia doktoranckie, ale uważam to za bardzo pouczające i ważne doświadczenie w moim życiu. Wiem teraz, którą drogą nie powinnam iść:)

Życzę wszystkim mnóstwa satysfakcji z tego co robią!

konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Anna Szczypińska:

1. Zmień podpis pod nazwiskiem, Pani Doktor ;-)
2. Pamiętaj, że doktorat jest takim samym awansem w szkolnictwie wyższym jak awans ze sprzątaczki na brygadzistkę sprzątaczek ;-)) Niestety bardziej to w polskich warunkach przypomina zaliczanie kolejnych szczebli formalnych awansu a najważniejsze jest, by wszystko było przeciętne (o ile nie jest to krewny kogoś znanego w środowisku naukowym). Tak na wypadek, jakby kto inny podważył. Kreatywność, innowacyjność i nietypowość badań tylko czasem jest zaletą. Częściej może doprowadzić środowisko do paniki i obawy, że praca może być podważona... niektórzy traktują doktorat jak "rozprawkę z formy" licząc, że później zaczną robić coś kreatywnego - niestety bardzo często okazuje się, że dalej nie jest wiele lepiej ;-))
Anna  Stachowiak-Szrej browska

Anna
Stachowiak-Szrej
browska
manager nauki z
wieloletnim
doświadczeniem,
któremu przyś...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Ustawowo jest 3 miesiące. Recenzenci wraz z rozprawą dostają do podpisania umowę o dzieło,w której zawarty jest termin wykonania dzieła, czyli napisania recenzji. Ja oddałam pracę do recenzji ędąc w 8 miesiącu ciąży [w marcu 2008] i moi recenzenci byli pewni, że obrona nastąpi dopiero po wakacjach. Wpadli w panikę, dy miesiąc po urodzeniu dziecka zdzwoniłam do nich i powiedziałam, że jestem gotowa do obrony.Ale zmieścili się w terminie i po 2,5 miesiącach obie recenzje miałam w ręce. Znacznie gorzej było z wyznaczeniem terminu obrony tak zeby wszystkim pasował. Ale udało się. Praca wyróżniona i nic poza tym ze strony Instytutu gdzie robiłąm doktorat. Teraz czekam aż ktoś zatrudni Młodą Panią Doktor z Dzieckiem:)

konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Ja na receznje czekałem ok 6 miesięcy (ale połowę teg czasu stanowiły wakacje). Egzaminy wspominam dobrze, obronę też.
Elżbieta N.

Elżbieta N. Kierownik Zakładu
Akusytyki /
Kierownik
Laboratorium Akus...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

na recenzję czekałam 2 tygodnie...
teraz czekam na obronę - 4 tygodnie! :)

konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

A to zgodne z przepisami?:) O ile pamietam sa wymogi ile czasu musi minac pomiedzy egzaminami. Nikt chyba sie do tego nie stosuje, ale takie przepisy sa sformulowane
Elżbieta N.

Elżbieta N. Kierownik Zakładu
Akusytyki /
Kierownik
Laboratorium Akus...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

hmmm... jedyny przepis jaki znam, to ustawa z dn. 14 marca 2003 o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. z dnia 16 kwietnia 2003 r.), a o egzaminach ona mówi (tzn pisze):

Art. 12. 1. Stopień doktora nadaje się osobie, która:
1) posiada tytuł zawodowy magistra, magistra inżyniera, lekarza lub inny równorzędny;
2) zdała egzaminy doktorskie w zakresie określonym przez radę jednostki organizacyjnej;
3) przedstawiła i obroniła rozprawę doktorską.
2. Egzaminy doktorskie są przeprowadzane w zakresie:
1) dyscypliny podstawowej odpowiadającej tematowi rozprawy doktorskiej;
2) dyscypliny dodatkowej;
3) języka obcego nowożytnego.

Art. 14. Art. 14. 1. Przewód doktorski przeprowadza i stopień doktora nadaje:
1) w szkole wyższej - rada wydziału lub rada innej jej jednostki organizacyjnej;
2) w innej placówce naukowej - rada naukowa.
4. Jeżeli osoba ubiegająca się o nadanie stopnia doktora w wyznaczonym terminie nie przystąpi do egzaminów doktorskich albo nie przedstawi rozprawy doktorskiej, rada jednostki organizacyjnej może podjąć uchwałę o zamknięciu przewodu doktorskiego.

W moim przypadku, to Rada Naukowa wyznaczyła wszystkie terminy i żaden nie został przekroczony :)

tyle mówią przepisy, z tego co ja wiem... a może czegoś nie wiem?

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Pierwszą recenzję dostałem po jakiś 2 tygodniach, teraz czekam na drugą. Wg mojej wiedzy będzie szybko - 4 tygodnie.
Jak widzę, bywa różnie.
:)))
Pozdrawiam Wszystkich. Bronię się w październiku. :)

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Ja pierwszą recenzję dostałam po kilku tygodniach a drugą po ponad 8 miesiącach. No comments!
Joanna  Nastalska-Wiśnic ka

Joanna
Nastalska-Wiśnic
ka
starszy kustosz
dyplomowany,
Katolicki
Uniwersytet
Lubels...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

U mnie było dość szybko. Pracę złożyłam w połowie listopada, recenzje były na początku stycznia, obrona w lutym... Wszystko zależy od recenzentów po prostu, nie ma reguły
Bożena P.

Bożena P. event manager,
wedding planner,
dziennikarz, doktor
nauk ...

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Proszę, nie straszcie. Właśnie składam pracę i miałam nadzieję bronić się w czerwcu, bo na początek września mam termin porodu i wiem, że wtedy wszystko się odwlecze :(

konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Ja jakoś sobie "załatwiłam" niedługi czas oczekiwania na recenzje - poprosiłam promotora, żeby poprosił recenzentów, żeby się pospieszyli, bo zależało mi na szybkiej obronie, bo a/wszystko i tak miałam odwleczone przez ciążę z przygodami, b/miałam przy sobie noworodka i chciałam się zdążyć obronić w czasie, kiedy noworodek jeszcze dłużej śpi niż robi cokolwiek innego ;).
W efekcie na jedną recenzję czekałam ok. 2 tygodni, na drugą - ok. 4 tyg.

konto usunięte

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

1,5 tygodnia (sic!) - recenzent zewnętrzny
3 tygodnie - recenzent wewnętrzny

Dodam, że praca liczy 153 strony. Teraz czekam na obronę. :)
Kinga S.

Kinga S.
http://www.zmieniamy
otwock.pl/

Temat: Jak długo czekaliście na recenzje?

Krzysztof Matela:
Pierwszą recenzję dostałem po jakiś 2 tygodniach, teraz czekam na drugą. Wg mojej wiedzy będzie szybko - 4 tygodnie.
Jak widzę, bywa różnie.
:)))
Pozdrawiam Wszystkich. Bronię się w październiku. :)

i jak tam z obroną ? :))



Wyślij zaproszenie do