Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

Jakiś czas temu wróciłem do naszej Polski i mam zamiar w końcu i tutaj zorganizować sobie jakiś wyjazd na dziko. Chciałbym się wybrać w jakieś fajne górzyste tereny, gdzie nie ma ludzi i nikt nie wlepi mi mandatu za ognisko pod menażkę ani za spanie nie w "miejscu do tego przeznaczonym". Jakieś sugestię? Zawsze myślałem o tym, żeby wrócić w Bieszczady, ale nie mam doświadczenia z totalnie dziką wyprawą u nas w kraju.

Mam nadzieję, że macie miejsca i strategie gotowe polecenia. Czekam na opowieści o waszych doświadczeniach! :-)

konto usunięte

Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

Jak Bieszczady, to bardziej zimą... :)
Jak "na teraz, to polecam Beskid Niski.
Co prawda, ostatni raz byłem tam osiem lat temu ale wszystko wskazuje na to, że niewiele się zmieniło.
Można (było) iść szlakiem i po śladach obozowisk widzieć czy ci co szli przed tobą idą dalej czy zeszli "do wsi w doliny"...

Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

A jak w Bieszczadach teraz z "zaludnieniem"? Dajmy na to w drugiej połowie lipca, kiedy będę chciał się wybrać na wyjazd. To samo pytanie o Beskid Niski. Szukam miejsca, w którym najlepiej nie zobaczę kogoś przez kilka godzin. Kiedy ostatnio byłem w Bieszczadach (też w lipcu) nie spotkałem za wielu ludzi na szlakach. Jedynie przy bardziej popularnych szczytach, ale przykładowo w drodze na Krzemieniec i z powrotem żywej duszy nie było. Więc jak to tak naprawdę jest z tymi Bieszczadami?

konto usunięte

Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

Wszystko jest rzeczą "względną". Ty szukasz samotności na kilka godzin, ja mówię o kilku dniach...
Np. w 2012 w maju, przeżyłem w samotności cały weekend w Górach Opawskich a tego samego roku w lipcu mi się to nie udało. Mówię o samotności nie o przeżyciu :).
Proponuję "kompromis". Zacząć od Krynicy (dojazd) na Tylicz i potem czerwonym (na wschód) do Lipowca. (Prawie) gwarantowane 3-5 dni w samotności. W zasadzie o każdej porze roku. Z tym ,że ma to tą zaletę, że wszystko "warto" mieć ze sobą. :)
Co do Bieszczad, możesz mieć rację. Ja tam, ostatnio bywałem tylko zimą.

Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

Ano własnie, że szukam samotności na kilka dni. Im mniej ludzi tym lepiej :) Miło by było czasem spotkać kogoś na szlaku, ale generalnie chcę jechać solo i w taki sposób ten wyjazd utrzymać. Tak planowałem - totalnie uniezależnić się od postojów w ośrodkach, nawet jeżeli chodzi o wodę.

A jak z ewentualnym przejściem na stronę Słowacką? Jak szlaki?

konto usunięte

Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

Bez problemu, choć okolica też z tamtej strony "ludna" nie jest. Ale na piwo można do obu Komarników. Warto trochę euro ze sobą zabrać...
PS. (edit)
https://mapa-turystyczna.pl/beskid-niski
ta mapka jest dość aktualna (na stan mojej wiedzy więc może być nawet świeższa...)Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.06.16 o godzinie 20:47
Marysia Sobczak

Marysia Sobczak sprzedawca, Orsay

Temat: Wyjazd na dziko w naszym kraju

ja bym się chętnie na taki dziki wyjazd wybrała ale nie mam z kim, a sama to nie chcę.

Następna dyskusja:

survival w naszym wojsku




Wyślij zaproszenie do