konto usunięte
Temat: Mężczyzna próbował przeżyć rok w dziczy. Zmarł po...
W naturze zawsze przeżywali tylko najsilniejsi. Jednak czasami nawet najlepiej przystosowani nie są w stanie przetrwać trudnych warunków. To co przydarzyło się Davidowi Austinowi to klasyczny przykład tego jak bezlitosna potrafi być przyroda. Mężczyzna rozpoczął roczne wyzwanie przetrwania samotnie na szkockich pustkowiach, znaleziono go martwego po niespełna miesiącuhttp://rly.pl/fakty/2013-mezczyzna-probowal-przezyc-ro...
Jak się można dowiedzieć z artykułu, Austin "zrobił" kilka kursów z survivalu, inspirował się też Bearem Gryllsem. Lekarze stwierdzili, ze przyczyną śmierci było wychłodzenie organizmu.
Ciekaw jestem Waszych opinii, bo mnie nasuwa się przede wszystkim jedna myśl. O ile się orientuję szkockie góry to nie nasze swojskie Karpaty tylko łyse i niezalesione ogromne powierzchnie, pakowanie się tam jesienią to przejaw zupełnego braku pomyślunku (skąd brać drewno żeby się ogrzać? skąd brać żywność?)