Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

Panowie interesuje mnie zagadnienie ,, esencji ,, sztuki parzetrwania , co uważacie za najbardziej esencjonalne i niezbędne gdyby pewnego dnia jakiś nowicjusz porosił was o ,, lekcję w terenie ,, co byście mu pokazali ? i o czym byście prawili takiemu człowiekowi który zainteresował się tym tematem a miałby załóżmy tylko dwa dni by poznać esencję leśnej sztuki i jej ,, magię i sztukę ,, czym byście poruszyli duszę i wyobraźnię takiego człowieka ...

konto usunięte

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

raczej bym mu wytłumaczył po pierwsze sprawę psychy

Potem sprawę termiki i bilansu wodnego

potem idee tzw. szkoda masy
( czy opłaca się ganiać gołębia i spalić 12 tyś kalorii by ew zyskać 6000 w podłej żylastej postaci )

konto usunięte

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

a ja wręcz przeciwnie, zupełnie odsunąłbym daleko wszelką teorię - nie ma nic nudniejszego i bardziej zniechęcającego.
Przypomnijcie sobie lata nauki....fizyka lepiej wchodzi gdy widzimy działające magnesy, latające kulki itp. niż czytanie o tym w książkach i patrzenie na rysunki poglądowe.

Pokazałbym las jakiego jeszcze nie widział. I to wcale nie w jakiejś dziczy, ale to co do tej pory automatycznie było omijane wzrokiem i odrzucane uszy jako "szum", pokazałbym jak spojrzeć na cały ten świat z innej perspektywy.

A jeśli miałbym użyć narzędzi to myślę, że dobry byłby aparat cyfrowy (cyfrowy aby nie zniechęcać, i od razu pokazywać efekty działań).

Nauczyłbym chodzić po lesie na bosaka, słuchać dźwięków, uważnie obserwować co się dzieje dookoła, nie bać się umorusania w błocie, przytulenia do drzewa, czy leżenia plackiem na trawie i gapienia się w chmury beztrosko.

A adept sam pojąłby o co w tym chodzi i z pewnością troszkę spokojniej reagowałby na to co się na świecie dzieje.

konto usunięte

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

No w sumie teoria może być i ciekawa zależy od tego czy osoba mówiąca potrafi wiedze ciekawie sprzedać

bo może się okazać że nowy adept nażre się jagód, jeżyn, czczawiu mrówek itp na ful potem go przeczyści, odwodni i raczej poczuje się zniechęcony

a można mu wytłumaczyć powoli na przykładach i zrozumie , pozwiedza i albo go to zakręci albo zostanie golfistą

konto usunięte

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

Jest w sumie jeszcze jedno kryterium, mianowicie co tego czlowieka ciagnie do lasu. I zaczal bym od tego zeby on sobie sam odpowiedzial na to pytanie a pozniej pokazywal co wymienil wczesniej Przemek.

konto usunięte

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

Bartosz Gorayski:
Panowie interesuje mnie zagadnienie ,, esencji ,, sztuki przetrwania , co uważacie za najbardziej esencjonalne i niezbędne gdyby pewnego dnia jakiś nowicjusz poprosił was o ,, lekcję w terenie ,, co byście mu pokazali ? i o czym byście prawili takiemu człowiekowi który zainteresował się tym tematem a miałby załóżmy tylko dwa dni by poznać esencję leśnej sztuki i jej ,, magię i sztukę ,, czym byście poruszyli duszę i wyobraźnię takiego człowieka ...

Zabrałbym go na obóz czeskiej Ligi Leśnej Mądrości. Kapitalnie motywujące i urabiające miejsce aby stać się człowiekiem leśnej mądrości. Poza tym dobre wieczorne ognisko. Nic tak jak magia wieczornego ognia nastraja na działanie w lesie. Na później poleciłbym mu mały stosik lektur do pozytywnego nakręcenia się do częstszego pobytu na łonie przyrody.
Namówiłbym go do wykonania jakiegoś prostego zadania, przedmiotu z którym poradziłby sobie łatwo a byc może chciałby wykonać coś na następnym wyjeździe. Zawsze spektakularnym widowiskiem jest rozniecanie ognia. Łatwo na ten trick zwabić laski, jeszcze łatwiej niż na cukier ;)
Bartolini, sądzę, że w dwa dni taki młodzian może załapać chwilowy impuls, który może się zapalić chwilowym słomianym ogniem. Uważam, że dojrzewanie do bycia leśnym ludziem o proces, który świetnie może być rozwijany i pielęgnowany w dobrej drużynie harcerskiej czy buszskrafterskiej, gdzie po czasie mógłby się stać miłośnikiem filozofii leśnej mądrości, specem w dziedzinie obozownictwa, biwakowania.

A poza tym jakieś ciekawe prezenty, typu nożyk, książka, jakiś indiański element.

Wiecie wiem jednak, że autorytet wodza odgrywa tu rolę przewodnią.
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: ... esencja sztuki człowieka lasu ...

... słuszne spostrzeżenia ... zastanawiam się nad porą roku ... ciepły słoneczny dzień mógłby być dobry , może wiosna kiedy ruszają soki w brzozach i pojawiają młode jadalne rośliny ... można zebrać np. młode pokrzywki i ugotować je na ognisku rozpalonym przy pomocy świdra i znalezionej huby ... pogawędzić przy ognisku ...

Następna dyskusja:

brzoza drzewo człowieka lasu




Wyślij zaproszenie do